Komentowane

emill1984, do muzyka
!deleted130 avatar
SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@emill1984 Babymetal to zupełnie nie moja bajka :) Nie przeszkadzają mi, ale jest masa innych japońskich żeńskich zespołów, które muzycznie są dużo lepsze i ciekawsze. @muzykametalowa

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@rdarmila Oni bardzo mocno idą w marketing i są z tego fajne połączenia z innymi zespołami lub wokalistami (ostatnio Electric Callboy, wcześniej Joakim Broden czy Alissa White-Gluz), ale sama w sobie ta muzyka jest dla mnie strasznie miałka. Z japońskich zespołów zdecydowanie wyżej cenię Lovebites, Nemophilę czy nawet Hanabie, którego nie lubię, ale nie mogę odmówić im oryginalności. @emill1984 @muzykametalowa

bikewithkids, do rowery
!deleted815 avatar

Mamy! Carrie, kompaktowe rodzinne cargo.
Mieści się do windy, parkuje przy lodówce i brata ze smokami.
@rower

image/png
image/png

ekeshkekesh,
@ekeshkekesh@pol.social avatar

@bikewithkids
z windą to tak na miare szyte!
@rower

bikewithkids,
!deleted815 avatar

@ekeshkekesh @rower
Mieści się na wprost. Nasz codzienny Load 60 wchodzi po skosie. ~30 cm różnicy.

varelse, do ksiazki
@varelse@pol.social avatar

Wtem! Zrobiłem listę polskich utworów solarpunkowych... albo takich, które wydają mi się solarpunkowe, ewentualnie takich, które z opisu zalatują solarpunkiem, ale jeszcze ich nie przeczytałem. Koniecznie zwróćcie uwagę na komentarze (bo np. często mowa o jednym opowiadaniu ze zbioru).

https://books.theunseen.city/list/250/s/solarpunk-pl

@ksiazki

mason,
@mason@f-t.net.pl avatar

Nie jestem przekonany, czy ma sens takie podciąganie pod solarpunka tekstów zawierających tylko jego elementy. Idąc tego typu trapami na listę musiałbyś dodać np. Wiedźmina (Driady i poniekąd Elfy).

Myślę też, że działasz trochę wbrew idei solarpunka, który jest gatunkiem sztucznym, "manifestacyjnym" i bazującym na ideach. Trudno więc mówić o ewolucji tego gatunku czy historii powstania na podstawie tytułów, które się do tego w żaden sposób nie przyczyniły. To mi przypomina trochę zabawę w doszukiwanie się fantastyki w Biblii czy Mitach ;D

@varelse @ksiazki

varelse,
@varelse@pol.social avatar

@mason @ksiazki Rozumiem zarzut. To trochę pytanie, czego chcemy od takiej listy. Czy śledzenia, jak rozwija się solarpunk jako ruch / podgatunek literacki, czy po prostu listę polecanek dla ludzi, którzy chcieliby przeczytać coś z danym motywem. W sumie próbowałem zrobić i jedno i drugie na raz, dlatego są tam rzeczy, które autorzy wprost nazywają solarpunkiem (opowiadania Pawła Ngei i Dominiki Tarczoń, powieść Adrianny Biełowiec (wprawdzie są tam tylko elementy solarpunku, ale autorka wprost je tak określa)), rzeczy nienazwane solarpunkiem, ale wynikające z podobnych idei ("Utopia XXI wieku" to dosłownie konkurs na eko-utopię, choć słowo "solarpunk" nigdy nie padło, Joanna Krystyna Radosz i być może Joanna Erbel to też około-solarpunkowe klimaty ideowe ), czy wreszcie rzeczy, które mi się skojarzyły, ale w sumie cholera wie (Przemysław Zańko). No i ten początek "Gnozy" Cetnara, który wydaje mi się inspirowany Doctorowem (a Doctorow swoją przedostatnią powieść nazwał solarpunkiem, wcześniejszego "Walkaway" chyba nie, ale to wciąż podobne klimaty ideowe) - ale nawet jeśli, to wykorzystał tę inspirację dość utylitarnie (dla zbudowania postaci i jej kontekstu, nazwijmy to, ideologicznego, który potem się zmienia).

SceNtriC, do ksiazki
@SceNtriC@101010.pl avatar

Jestem idiotą - chciałem zacząć przygodę z "Komornikiem" i zamiast wziąć pierwszy tom oryginalnego cyklu, to wziąłem pierwszy tom spinoffa... Tym niemniej, chyba to mi wystarczy, aby ocenić, że to raczej seria nie dla mnie. A dokładniej z tematyką dla mnie, ale językiem i stylem - absolutnie nie. Biblijne postapo z masą niepotrzebnej wulgarności.

Pełna opinia: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/komornik-arena-dluznikow-1/opinia/83942024

@ksiazki

Raskolnikow,
@Raskolnikow@101010.pl avatar

@SceNtriC Są prostsze sposoby na rozpoczęcie przygody z komornikiem: nie zapłacić długu, podatków, mandatu:)@ksiazki

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@Raskolnikow Obawiam się, że to może być jeszcze gorszy cykl :P @ksiazki

kukrak, do ksiazki
@kukrak@pol.social avatar

Gdybyś komuś przypadkiem zalegało to wydanie Boskiej Komedii, to chętnie odkupię - ostatni egzemplarz ktoś kupił przede mną u wydawcy 😔

https://pasaze.com.pl/shop/boska-komediala-divina-commedia-3/

@ksiazki

zakar,
@zakar@pol.social avatar
kukrak,
@kukrak@pol.social avatar

@zakar
Tak wiem. Czytałem również papierową wersję, ale to wydanie jest ilustrowane i dlatego mnie interesuje 🙂
@ksiazki

matsafi, do ksiazki
@matsafi@mas.to avatar

Słyszałem o tej książce już w liceum, ale dopiero po 20 latach zebrałem się w sobie, żeby ją przeczytać.

„My, dzieci z dworca Zoo” to wstrząsająca opowieść o życiu młodych narkomanów na berlińskim dworcu Zoo w latach 70.

Książka jest niezwykle sugestywna i realistyczna. Autorzy bezlitośnie ukazują świat narkotyków, prostytucji i beznadziei, w jakim żyli młodzi ludzie na dworcu Zoo.

https://www.goodreads.com/book/show/20757746

@ksiazki @bookstodon

antygon,
@antygon@pol.social avatar

@matsafi @ksiazki @bookstodon

Jako dodatek możesz sobie posłuchać kilku odcinków Behind the bastards.
Najpierw o Guru Parentingowych w Niemczech: https://pca.st/episode/f3628d14-08ec-4001-8eb3-df5c886e33a4

A potem o gościu odpowiedzialnym za systemową pedofilie w niemczech: https://pca.st/episode/bcb094dd-fab4-4c8d-98ca-93700a3628fd

Ale ostrzegam. To jest tag grube, że trzeba potem rozchodzić :/

qcoolka,
@qcoolka@101010.pl avatar

@matsafi
Czytałem w liceum, więc będzie ponad 20 lat temu, dobra książka, również polecam
@ksiazki @bookstodon

maciek33, do muzykametalowa
@maciek33@pol.social avatar

Borze, turkusowy podwójny winyl In Flames "Come Clarity" będzie chyba moim pierwszym zakupem na discogs.

Wysyłka z Litwy, 187 zł. @muzykametalowa

rad,
@rad@todon.eu avatar

@maciek33 @muzykametalowa

187 zł za 2xLP? To zaskakująco tanio.

maciek33,
@maciek33@pol.social avatar

@rad @muzykametalowa tak, aż sam jestem zdziwiony. Ale oczywiście stan mint.

kalisz79, do muzykametalowa
@kalisz79@pol.social avatar

Najlepiej federujący się zespół @muzykametalowa

varelse,
@varelse@pol.social avatar

@kalisz79 @muzykametalowa Aż sprawdziłem, czy istnieje też Pleroma, no i w sumie byli tacy goci z Jugosławii (oraz paru innych wykonawców pod tą samą nazwą)
https://www.discogs.com/artist/2067012-Pleroma-2

Istnieje też Katarina Misskey
https://www.discogs.com/artist/5345796-Katarina-Gubanova?anv=Katarina%20Misskey&filter_anv=1

Żadnego kbina ani friendiki nie znalazłem.

kalisz79,
@kalisz79@pol.social avatar

@varelse @muzykametalowa hah, wspaniały research!

mija, do ksiazki
@mija@101010.pl avatar

"Reportaż, esej, książka, jakiej jeszcze nie było. Mądra, czuła, wzruszająca i informująca – historia relacji dwóch najbardziej zaprzyjaźnionych na świecie gatunków!
„Lepszy gatunek” to opowieść o szczególnej i na swój sposób wyjątkowej relacji ludzkich zwierząt z pozaludzkimi zwierzętami – relacji psio-ludzkiej. Ta książka nie jest jednak kolejną opowieścią o psach i ich problemach. To raczej próba krytycznego przyjrzenia się, głównie w oparciu o różnego rodzaju źródła, wybranym aspektom przemian psio-ludzkiej relacji. W tym sensie jest to tak samo opowieść o psach, jak i o człowieku, który psa nieustannie stwarza." (nota wydawcy)
(Marcin Wilk "Lepszy gatunek" 2024)

@ksiazki

https://exumag.com/kultura/literatura/lepszy-gatunek-psio-ludzkie-historie-recenzja-ksiazka-dla-kazdego-psiarza-i-nie-tylko

kukrak,
@kukrak@pol.social avatar

@mija Dziękuję za znalezisko - do przeczytania :-) @ksiazki

nomadbynature,
@nomadbynature@101010.pl avatar

@mija ma sens, że książkę napisał Wilk 😉
@ksiazki

dancingindystopia, do ksiazki
@dancingindystopia@pol.social avatar

Z okazji Międzynarodowego Dnia Przeciw Homofobii, Transfobii i Bifobii chciałabym podzielić się czymś, co po części jest moim osobistym sukcesem, ale też po części może w jakiś sposób rezonować z osobami, które niestety miały kontakt z wymienionymi wyżej fobiami. Mianowicie chciałabym polecić powieść 🌈Imogen, oczywiście🌈, którą miałam przyjemność tłumaczyć dla Wydawnictwa SeeYa (imprintu Czarnej Owcy).

Chyba nie muszę tłumaczyć, czemu jest to sukces osobisty ;) Tłumaczyć powieści chciałam, od kiedy tylko zaczęłam mieć jakiekolwiek ambicje zawodowe – miło jest mieć możliwość odhaczyć takie marzenie z listy! W recenzjach nikt nie narzeka za bardzo na tłumaczenie, więc mogę chyba bezpiecznie założyć, że wyszło dobrze. Niektórzy wręcz chwalą styl autorki/styl powieści, a mam takie (niezbyt może skromne) poczucie, że trochę jest w tym też mojej zasługi.

A co do tej drugiej części wstępu...

Nie będzie zbytnim spoilerem, jeśli powiem, że książka opisuje queerowe przebudzenie głównej bohaterki. Imogen musi się przy tym zmierzyć z wieloma przeszkodami – od własnej głowy, która aż za bardzo analizuje każdą interakcję i każdą napotkaną opinię, poprzez zawirowania wynikające z fabuły, aż do queerfobii. Przy czym
[OK, TO JEST SPOILER]
jest to queerfobia w dość niecodziennym wydaniu, uskutecznia ją bowiem a) osoba tęczowa, b) bliska Imogen, c) bardzo biegła we wszelkiego rodzaju „dyskursach” LGBTQ+.
[KONIEC SPOILERA]
Ale też w tle przewijają się ślady takiej – jak to źle zabrzmi – zwykłej, heteronormatywnej queerfobii, kryjącej się za hasłami w rodzaju "oliwię swoją strzelbę łzami liberałów". I wbrew pozorom, ta "zwykła" pogarda i nienawiść też ma na całą powieść wpływ – widzimy jasno, skąd się biorą zinternalizowane przez niektóre postaci mechanizmy obronne i stereotypy. Nic przecież nie dzieje się w próżni.
[1/2]

@ksiazki

dancingindystopia,
@dancingindystopia@pol.social avatar

[2/2]
Pomimo dość nieprzyjemnych uczuć, jakie wywołuje poruszanie tematyki wszystkich tęczofobii, 🌈Imogen, oczywiście🌈 głównie jednak przynosi komfort. Wprawdzie już od dawna nie mieszczę się w kategorii Young Adult, ale i tak odczuwałam dużą przyjemność z przenoszenia się do świata Imogen. Wszystkie fragmenty powiązane z życiem uniwersyteckim – duża część akcji dzieje się w uczelni Blackwell – wzbudzały we mnie rozkoszne uczucie nostalgii, a przypuszczam, że dla młodszych osób mogą stanowić model do aspiracji. Dodatkowo większość postaci jest bardzo sympatyczna, a samą Imogen po prostu ma się ochotę przytulić i powiedzieć, że będzie dobrze. Bo przynajmniej w powieści będzie dobrze! A to daje nadzieję, że może w prawdziwym świecie też nie każda queerowa historia musi się kończyć dramatycznie i łzawo. Czasem taka nadzieja się bardzo przydaje.

W oczywisty sposób nie mogę nazwać moich przemyśleń obiektywną recenzją. Nie wiem też, czy wypada mi was zachęcać do kupowania i czytania, skoro mam w tym osobisty interes. Trochę jednak zachęcam. Zwłaszcza jeśli co jakiś czas myślicie „o, w sumie nie wiem, czy jestem hetero, czy nie, help” albo „ej, ktoś bardzo chce mnie wepchnąć w etykietkę, z którą nie jest mi do końca komfortowo”. Ta książka powstała właśnie dla osób w takich sytuacjach. A nawet jeśli ktoś nie ma takich wątpliwości, kto wie, co 🌈Imogen, oczywiście🌈 może w nim/niej obudzić… Przynajmniej, ekhm, tak słyszałam od koleżanki.

Bardzo dziękuję wydawnictwu za okazane mi zaufanie przy powierzaniu tego zlecenia <3

@ksiazki

dancingindystopia,
@dancingindystopia@pol.social avatar

PS! Imogen, oczywiście jest też dość muzyczną książką – ciągle coś tam gra w tle, a sama Imogen też ma tendencję do myślenia teledyskami i cytatami z tekstów piosenek, z czym bardzo się utożsamiam (choć niekoniecznie mamy taki sam gust, ale chodzi mi tu bardziej o sposób myślenia). Zebrałam wszystkie te krążące w tle utwory i albumy w jedną playlistę, jeśli ktoś chce mieć fajne tło do lektury albo poznać vibe książki nie czytając jej, to zapraszam 😃 https://open.spotify.com/playlist/1wKGDcENN7zWqDYl4qvfqL?si=19f25732f0a7444c

@ksiazki

ihor, do ksiazki
@ihor@pol.social avatar

Max Fisher "W trybach chaosu. Jak media społecznościowe przeprogramowały nasze umysły i nasz świat".
Mocna książka, świetnie pokazująca jak SM nami manipulują, wciskają nas w coraz bardziej radykalne bańki - a wszystko to tylko po to, byśmy poświęcali im więcej czasu. Bo nasz czas to ich pieniądz.
Nigdy nie korzystałem z FB (bo był zły z samego założenia), najbardziej toksyczny wg mnie był Twitter (dlatego w końcu z niego uciekłem) - sporym zaskoczeniem w tej książce było to, że głównym ZŁYM okazuje się jednak Youtube.
Polecam każdemu korzystającemu z social mediów; czyli chyba każdemu w ogóle

@ksiazki

harmag,
@harmag@101010.pl avatar

@ihor @ksiazki dla mnie ogromnym zaskoczeniem był też wątek poświecony Redditowi i to jaką czarną historie za sobą ma ten portal 🤯

ihor,
@ihor@pol.social avatar

@harmag o, tak - też byłem zaskoczony @ksiazki

maciek33, do muzykametalowa
@maciek33@pol.social avatar

Dziś w fabryce kontynuuje słuchanie muzyki Szwedów z Opeth, z tym że wziąłem sobie ich koncertowe wydawnictwa. @muzykametalowa

arek,
@arek@mastodon.internet-czas-dzialac.pl avatar
maciek33,
@maciek33@pol.social avatar

@arek @muzykametalowa dla mnie to jest nadzespół, dzięki któremu zacząłem eksplorację muzyki ekstremalnej. Najbardziej ukochałem sobie "Blackwater Park".

crouschynca, do ksiazki
@crouschynca@mastodon.pl avatar

Za sprawą "Miłości aż po grób" Alek Rogoziński ponownie potwierdził, że wyśmienicie zna się na dowcipnym opowiadaniu o zbrodniach. 👍🔪

Recenzję kolejnej udanej komedii kryminalnej w dorobku tego autora można przeczytać na moim blogu. 😊

@ksiazki

https://crouschynca.blogspot.com/2024/05/miosc-az-po-grob-alek-rogozinski.html

ilymyfi,
@ilymyfi@mastodon.social avatar

@crouschynca @ksiazki jeżeli kryminał to konkretny bez dowcipów xd

crouschynca,
@crouschynca@mastodon.pl avatar

@ilymyfi @ksiazki Ja sięgam po różne kryminały - zarówno takie poważniejsze i brutalniejsze, jak też lżejsze formy :)

LukaszHorodecki, do rowery
@LukaszHorodecki@pol.social avatar

Na stacji paliwowej bez samochodu, na hotdoga bez mięsa i piwo bez alkoholu.

@rower

nomadbynature,
@nomadbynature@101010.pl avatar

@LukaszHorodecki sad situation 😆
@rower

thebluemarble,
@thebluemarble@pol.social avatar

@LukaszHorodecki @rower Mujbosze, do czego to lewactwo doprowadziło xD

tk, do cycling
@tk@bbs.kawa-kun.com avatar

When @glitter and I got to the bottom of a long hill while yesterday, I heard the tell-tale sign of a leak in my front tire, a well-used . She even said it was smoking, but I knew it was just sealant blowing out.

Thankfully, it was at the end of our ride and I didn't have to deal with steering on a floppy tire. I did snap this picture, though. :blobfoxsweating:

I tried seating it again today and it just wouldn't hold air because of the same spot. That's when I noticed the bulge in the sidewall near the bead, so I decided to toss the tire and put on a fresh (identical) one I had in reserve. The new tire seated without issue, aside from how I had to do it twice because I put it on the wrong way the first time. :blobfoxgooglymlem:

This isn't a knock on Panaracer tire quality, of course. The tire's been through a lot and there was only so much tread left anyway.

@cycling @mastobikes @biketooter

thatbrickster,

@tk I lack the stones to ride tubeless. I'm happy with my Marathon tires and standard pneumatic tubes.

@biketooter @cycling @mastobikes @glitter

StampedingLonghorn,
@StampedingLonghorn@social.linux.pizza avatar

@tk @biketooter @cycling @mastobikes @glitter Must have been a hell of a hill with all that brake dust.

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • rowery
  • test1
  • Spoleczenstwo
  • lieratura
  • muzyka
  • sport
  • Blogi
  • Technologia
  • Pozytywnie
  • nauka
  • FromSilesiaToPolesia
  • fediversum
  • motoryzacja
  • niusy
  • slask
  • informasi
  • Gaming
  • esport
  • Psychologia
  • tech
  • giereczkowo
  • ERP
  • krakow
  • antywykop
  • Cyfryzacja
  • zebynieucieklo
  • kino
  • warnersteve
  • Wszystkie magazyny