#GoodMorning! An early morning #gravel escape to Greater Poland National Park with a friend! Sunrise, abysmal wind, hot coffee and tea, a local climb at #OsowaGora and beautiful #forest. It couldn’t get any better!🥰
#GoodMorning sunny #gravel! What a nice weather this morning. I could finally start a day with lighter clothes!🥰 Had some hot coffee with me and it was a pleasure to have it in the #forest of #Cybina valley!😁
Ku mej szalonej rozpaczy straciłem daszek doczepiany od mojego kasku szosowego Bontrager Velocis MIPS, czyli moją ulubioną część tegoż.
Przez rok jeżdżenia z daszkiem przyzwyczaiłem się, że nie muszę zmieniać szkieł w okularach na najciemniejsze i wystarczają mi średnie, pomarańczowo-brązowe.
Popytałem w kilku sklepach, ale nikt nie ma zamienników, więc zostaje mi albo kupić na aukcji za granicą i zapłacić sporo za przesyłkę, albo tę kasę wydać na kolarską czapeczkę pod kask.
Problem w tym, że wszystkie czapeczki w jakich jeździłem i jakie przymierzałem są robione w rozmiarze „one size fits all”, a że mam raczej spory łeb (60+), to nie spotkałem jeszcze takiej, której daszek nie wrzynałby się mi w czoło.
Czy w @rower jest ktoś, kto znalazł czapeczkę przyjazną osobom wielkogłowym?
Wygląda na to, ze #komoot będzie kroczyć tą samą drogą, co #evernote. OD @dcrainmaker dowiaduję się, że wczoraj zostało sfinalizowane przejęcie niemieckiej platformy (o czym oficjalnie nie pisano) i ...
i podobnie jak Ray, mam mega mieszane uczucia, co do przyszłości tejże platformy.
Weekend konserwacyjno-rowerowy:
Mycie ogólne + smarowanie łańcucha (wyciągnięty poza skalę ale za ~miesiąc planuję wymianę napędu na 1x12 to zostałbym z prawie nowym łańcuchem 10s jak Himilsbach z angielskim
Wymiana opon + zalanie kół mlekiem
Serwis widelca - rozebranie (na tyle, na ile Suntour pozwala), umycie (masakrycznie zasyfiony, 4 lata nie zaglądałem 😬), wymiana gąbek i uszczelek, zalanie świeżutkim olejem zamiast tej pasty, którą znalazłem w środku)
Po luzie na tylnej piaście wnioskuję, że przy okazji wymiany bębenka czeka mnie jeszcze wymiana łożysk bo w środku też musi być wesoło (ale już bałem się zaglądać)
Stojak serwisowy z Lidla robi robotę (po raz kolejny)
#GoodMorning#Gravel! I took Friday morning off to have a hangover ride with a friend! It was surprisingly nice and fortunately I was in not that bad of a shape.
Czy ktoś w Polsce robi ciuchy rowerowe na bardziej zrelaksowane jazdy? Nie typowe opinające kolarskie ciuchy, tylko wygodne i luźne, a jednak oddychające i z kieszeniami z tyłu? Coś w rodzaju tych z hiszpańskiej firmy Pamera*, które podpinam niżej.
Last #night has been way off the forecast AGAIN… App was showing +5°C but it was actually down to -2°C. No wind, though and my friend got better and I finally had some company!🥰
Kicked of the day with #KidsOnBikes going to school and then I went for some urban #gravel shenanigans. Gotta catch them kilometres all, no time for resting…😂🥹
Playing catch up with my yearly target at #night. I took some stupid turns on some heavy traffic industrial roads, but apart of that the weather was very nice and I’ve enjoyed the ride!🥰🙈
#GoodMorning#Gravel! For a long time I was not able to have a #bicycle ride at a humane time of the day! And the weather was perfect… A blessing from the Wife!🥰🤣
A few mistakes have been made. Among them - shoes, bibs and attitude. It was supposed to be 6°C at midnight but it was actually -2°C, and I was naked guns…😂🤷🏻♂️🥹
Pod koniec stycznia odstawiłem rower do bydgoskiego serwisu, z którego korzystam już prawie 10 lat, na przegląd, smarowanie, regulację i wymianę tarcz hamulcowych. Przy okazji postanowiłem sobie sprawić prezent za wykręcenie Festive500 i zmienić owijkę na kierownicy na jakąś wypasioną. Poprzednia była już mocno uklepana i po długich trasach na szutrach bolały mnie ręce, a na dodatek przy glebie zrobiłem w niej dziurę.
Wybrałem gravelową owijkę Ergona o grubości 3,5 mm, co powinno dać mi porządną amortyzację. Chwyty tej firmy mam w drugim rowerze i są zajebiste, wiedziałem więc, że kupuję porządny produkt i odżałowałem te 180 złotych.
Gdy odebrałem rower, okazało się, że osoba, która zakładała owijki, koncertowo spierdoliła sprawę. Końcówki zostały przycięte pod odwrotnym kontem, przez co nie było szans, by się ułożyły gładko. Nie trzeba fachowca, żeby stwierdzić, że coś tu, kurwa, nie gra.
Kazałem poprawić. Gdy odebrałem, wyglądały normalnie, więc wziąłem rower i myślałem, że po sprawie. Potem nie miałem okazji za dużo jeździć a i to tylko w grubych zimowych rękawicach.
Dzisiaj w końcu wybrałem się do lasu, w cienkich wiosennych rękawiczkach. I chuj mnie po prostu strzelił, bo moja wypasiona amortyzująca owijka jest twarda jak pierdolony kamień.
Najwyraźniej osoba „poprawiająca” spierdoloną owijkę poszła po drodze najmniejszego oporu. Zamiast np. zamienić owijki miejscami, żeby ucięte końcówki pasowały, odwinęła je tylko do klamkomanetek i docięła z drugiej strony (w szpic, kurwa!) wyraźnie je przy tym skracając. Żeby skróconej taśmy wystarczyło, po prostu została naciągnięta ile wlezie i chuj, pora na CS-a.
Nosz kurwa mać, wyrzuciłem 180 złotych na luksusową, amortyzującą owijkę, która jest twardsza, niż moja poprzednia taniocha, nawet po kilku sezonach klepania.
#GoodMorning#Gravel! Another #Cybina#forest ride. The weather is weird, 15°C afternoon followed by 0°C night… It’s difficult to dress accordingly because you either first freeze your ass off or boil in the end…🤣🤷🏻♂️