To właściwie piąta część historyczno-fantastycznej sagi Adama Przechrzty, więc trudno, abym nagle Was zachęcał do tej książki - albo lubicie tę serię, więc i tak sięgniecie, albo nie znacie, więc zaczniecie od początku, albo nie lubicie i tak. Natomiast przyznaję że trochę już męczy ta formuła piekielnie szybkiej akcji, aczkolwiek nadal sprawia satysfakcję.
@Aegewsh@ksiazki A to ja mam odwrotnie. Przeczytałem pierwsze "Demony..." i dalej nie chciałem. To trochę kwestia tego, że nie za bardzo lubię radzieckie klimaty, a do tego tam naprawdę pokazane są bardzo ponure realia.
@SceNtriC@ksiazki O widzisz, jak to jest z gustami :) MNie właśnie te sowieckie realia bardzo angażowały w serię, ale ja jestem wychowany na "Akwarium" Suworowa.
I made a quick video on the facial tracking inside the inZOI Character Studio as I thought it was awesome. I was not expecting this level of detail and I'm very much looking forward to the game releasing now!
This is going to blow The Sims 4 out of the water!
#GoodMorning#Gravel! Managed to bend the mech hanger back into position and it’s now back to spot on shifting. Fortunately, because the replacement is nowhere near…😂
@ssamulczyk ah, right! I don’t own one, I get to borrow one from our local bike kitchen. Yeah, on my own bikes I’ve only needed it once, so not a tool for the home shop.
@trouble This gravel one I’ve been bending multiple time now. It’s surprisingly robust for an aluminium hanger… I doubt I’ll get the replacement before my mid-June 3 day 370km seaside trip so it will have to hold…😂🙈
W tym tygodniu akurat dobry muzyczny połów miałem. Więc zapraszam.
Wij, EP-ka "Bluzg" - totalne zaskoczenie. Raz, że wydawnictwo wyszło niespodziewanie, a dwa, że nie spodziewałem się tego, że Tuja Szmaragd growluje. Tak, jak nie przepadam za muzyką tego zespołu, tak "Bluzg" nawet z przyjemnością przesłuchałem.
Ancst - bardzo ciekawy zespół z Niemiec, grający coś, co na początku nazwałem black/thrashem, ale to wynika z tego, że jestem dupa, a nie znawca muzyki - według Metal Archives jest to black/crust/metalcore i drone/dark ambient. No dobra, kogoś chyba pogrzało, ale fakt, że jest to, co słyszałem, jest szybkie, mocne (szczególnie EP-ka "Dominion"), z blackową perkusją, ale faktycznie z klimatami crustu (do dzisiaj nie rozróżniam tego nurtu) oraz metalcore'u (szczególnie wokal i jego rytm). Zdecydowanie warto sprawdzić.
Throneum - ale sieka. To jeden z tych blackmetalowych zespołów, które określilibyśmy mianem natchnionego. Za jedną rekomendacją zacząłem od albumu "Deathcult Conspiracy", który mi się nie podobał, ale potem przeszedłem do innych kawałków, no i panowie z Bytomia ładnie łoją. Przy czym nie chodzi o to, że szybko, co o to, jak szaleńczo i z jakim oddaniem. Ma to swój mroczny, piwniczny klimat, który warto sprawdzić.
Arbitrator - progresywny death metal z Kanady. Potężny, przeponowy wokal, taki jak kiedyś lubiłem. Muzyka z pewną dozą akrobatyki i chęcią przekazania czegoś, utwory nie są zbyt krótkie, tempa średnio-szybkie, nie jest to bezmyślne napierdzielanie w werbel. Nie mógłbym tego bardzo długo słuchać, ale ten wokal zapewnił troszkę przyjemności moim uszom.
@btd Zanotowane do przesłuchania, dzięki. Wydaje mi się, że Medico Peste znam, ale jest chyba kilka zespołów o podobnej fonetycznie nazwie, więc mnie się wszystko powoli zaczyna mylić :) @muzykametalowa@muzykametalowa
Just finished the Run This Town quest in Cyberpunk 2077 and the VAs for Aguilar nailed it. They both have that perfect mix of smooth and threatening. I'm sad that the character is only available for that one mission. Really wish they were around more or were an option to voice V.
@xiegozbior - no, widziałem, co napisałeś, natomiast ja pieję do tego, że jeśli ktoś jeszcze nie czytał Rozdroża, to lepiej niech tego nie robi nawet z przymrużeniem oka :)
Mój tok myślenia szedł w tym kierunku, że jeśli komuś Rozdroże się spodoba, to sięgnie po sagę, natomiast istnieje hipotetyczna grupa ludzi, która uzna najnowszą część za dzieło na tyle przeciętne lub wręcz słabe, że nie sięgną oni po lepsze części.
Bo tak szczerze mówiąc jeśli odjąć sentyment do świata i/lub poprzednich części, Rozdroże jest niestety co najwyżej przeciętną książką, takim czytadełkiem trochę.
Dokładnie to - siłą "Rozdroża kruków" jest uniwersum wykreowane innymi książkami. Gdybym nie znał innych przygód Geralta, raczej nie doceniłbym smaczków związanych z pogromem Kaer Mohren czy Płotką ;)
#GoodMorning#Gravel has been the first ride of the day and it was the perfect way to kick the day off. #Cybina valley #forest plus a cup of coffee made it even better!🥰
@ssamulczyk@cycling@rower thx for the quick response and I'm realizing that you are from Poland 👍
FYI and for sharing good tool, I've been recently in touch with one polish guy, Kacper, who is doing https://veloplanner.com/ for mapping bike ride easily. Give it a try
@SamyTerje Thanks! I will first time I go outside my home town. I know Poznan inside out, literally being able to estimate in my head how much time and what distance will it make in the end of every ride around the chimney…😂 @cycling@rower
#GoodMorning#Gravel! It’s been raining this morning, but luckily it has ended before my departure. #Forest of #Cybina valley soaked all the water in, so I haven’t even got dirty!🤷🏻♂️🥰
@rdfhrn Yeah... We have an artificial lake/regatta course in Poznan that they've drained for some works. as they do periodically. This is the first year they have trouble filling it back in, because there is so little water in the river they've built it on...
They actually had to postpone some rowing events...
@rower Co jakiś czas widzę wzmianki o dętkach z TPU i z to bardzo rozbieżnymi opiniami.
Jedni twierdzą, że to game changer, który nie tylko zajmuje mniej miejsca w podsiodłówce, ale i daje kopa rowerowi. Inni za to mówią, że to przepłacony i przehajpowany kit, a co druga dętka się do niczego nie nadaje od razu po wyjęciu z paczki.
Próbowaliście już tych dętek? Która strona jest bliższa prawdy?
@LukaszHorodecki@rower Omijanie chińskich produktów szerokim łukiem ma dla mnie również taką zaletę że nie muszę się zastanawiać. Zwłaszcza tych "eko po chińsku" o których wszyscy (w tym znajomi) mówią że "zamów se od razu 2x więcej niż potrzebujesz bo połowa jest od razu do wywalenia" ale "za to kosztują tyle co nic".
Tymczasem, 4 ostatnie dni #CS-owej ekipy #fnatic - 12 spotkan BO3 (czyli minimum 2 godziny na kazde, maksimum... 3h+ bo ewentualne dogrywki) 🙃 plus rowniez czas poswiecony na treningi
@SceNtriC zgadzam się, że piłkarzowi trudno rozegrać dwa mecze tego samego dnia. To się właściwie nie zdarza. Czasami w okresie przygotowawczym, ale też nie w pełnym wymiarze. Za to granie co trzy dni to w tym zawodzie (na Zachodzie) standard. W Polsce za to ciągle nowość i wyzwanie.
Co do raportu, to trudno mi się wypowiedzieć. Nie znam środowiska.
@smatyszczak no z esportem (z Counter-Strikiem w tym konkretnym przypadku) jest tak - mecz BO3 jak dobrze pojdzie trwa ok. 2 godziny (przy wyniku 2:0, bez dogrywek), rozegraj 3 takie w ciagu dnia to masz juz 6 godzin (z przerwami ok. 15 minut) ciaglego skupienia i pracy mozgu na najwyzszych obrotach - porownujac to nawet do pracy biurowej, nikt tak nie pracuje - a tu sobie z kims zagadasz, a to sie za okno pogapisz, a to na fejsika wejdziesz - w trakcie meczu sie tak nie da
dlatego rozumiem skargi niektorych zawodnikow, szczegolnie w tak skrajnych przypadkach jak 3-4 dni takiej gry pod rzad