Wpisy

Profil ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.

SceNtriC, do ksiazki
@SceNtriC@101010.pl avatar

Wróciłem do serii "Kosiarzy" na zbiór opowiadań (należy czytać po trzeciej części) i kurcze - podtrzymuję, że to jedna z najlepszych serii fantastyki dla wszystkich ostatnich lat. Delikatny cyberpunk (ale nie taki, jaki myślicie), chwytliwy styl, drobny humor, luz, ale też dużo refleksji i filozofii ukrytej pomiędzy zdaniami. Polecam gorąco.

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/poklosie-opowiesci-z-kosodomu/opinia/90461180

@ksiazki

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@Olcia95 To ciekawe, bo zwykle słyszałem peany na temat tej serii. Co prawda, końcówka trylogii jest taka sobie, ale to świetna fantastyka nie tylko dla młodzieży, ale też dla dorosłych, choć fakt, że pewnie do młodzieży była oryginalnie kierowana. To, co cieszy, to fakt, że nie jest to żadne romantasy, infantylna fabuła z młodymi ludźmi itd., tylko faktyczni w pełni dojrzała historia. Może nie taka skomplikowana, ale dająca do myślenia na wielu etapach. @ksiazki

Olcia95,
@Olcia95@wspanialy.eu avatar

@SceNtriC o, trochę więcej teraz wiem, dzięki :) może w lecie uda mi się przeczytać.
@ksiazki

SceNtriC, do ksiazki
@SceNtriC@101010.pl avatar

Niestety, wynudziłem się. Nie mogę odmówić tej książce próby zmuszenia czytelnika do przemyślenia czegoś (i tutaj pochwała - teza nie jest z góry ustalona), ale nie tego szukam w książkach. Nie ma tutaj jakiejś ciekawej fabuły, czegoś, do czego bohaterowie dochodzą. Tyle dobrego, że jest to krótkie.

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/zolnierze-kosmosu/opinia/90367821

@ksiazki

SceNtriC, do ksiazki
@SceNtriC@101010.pl avatar

Uwielbiam serię o Teresce Trawnej, więc nie będę obiektywny mówiąc, że bawiłem się świetnie. Ale naprawdę tak było - to bardziej komedia, choć sprawa kryminalna jest rozbudowana (i trochę przesadzona). Niesamowity język narracji i dialogów cechuje panią Kisiel.

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/zawsze-cos/opinia/90283913

@ksiazki

SceNtriC, do ksiazki
@SceNtriC@101010.pl avatar

Prequel do sagi "Szklany tron", który czytałem jako osobne e-booki dla każdego opowiadania (jest ich łącznie 4 lub 5, w zależności jak liczyć). Nie jest to fantastyka najwyższych lotów, ale uwielbiam tę serię, to moje guilty pleasure, więc mi się podobało. Polecam czytać raczej po sadze albo w trakcie (np. po 3-4 tomie).

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/zabojczyni/opinia/90230466

@ksiazki

SceNtriC, do muzyka
@SceNtriC@101010.pl avatar

Mało w tym tygodniu słuchałem, a jeszcze mniej mi się podobało. Ale trzy punkciki są:

  1. Paleface Swiss, album "Fear and Dagger", ale też inne - jeśli ktoś chce bezmyślnego darcia mordy, które jest metalcorem, ale nie do końca, jest tam totalne szaleństwo punkowo-hardcore'owo, wbijanie gwoździa kolejnymi krzykami, to chyba to coś dla Was.

  2. Gnida - zespół wydający płyty o takich wspaniałych tytułach jak "S.Y.F." czy "R.A.K.". Jest to typowy death z gatunku tych brutalniejszych, ale czasem poprzetykanych np. amerykańskimi piosenkami z dawnych lat czy utworami w rodzaju "Cocktus". Zabawna rzecz, choć muzycznie pewnie takich zespołów są tysiące.

  3. Chephreon - przyjemny, nieoczywisty black metal z solidnymi melodiami. To ciekawe, bo normalnie nie lubię takiego skrzekliwego, nieco inquisitionowego wokalu i tutaj też go nie polubiłem, ale nadrabia to reszta w postaci ciekawych, choć brzmiących klasycznie kompozycji, melodyjek i ogólnego klimatu.

@muzykametalowa

SceNtriC, do ksiazki
@SceNtriC@101010.pl avatar

No co Wam mogę powiedzieć - uwielbiam tę serię, a ta cześć to w wielu aspektach powrót do tego, co mnie tutaj zauroczyło, czyli życia śledczego, pewne ciepło domowego ogniska, wplecenia brytyjskich realiów lat 80.-90. w fikcję i delikatny humor.

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/w-nastepnej-kolejnosci/opinia/90123704

@ksiazki

SceNtriC, do muzyka
@SceNtriC@101010.pl avatar

W tym tygodniu, choć przesłuchałem niewiele, pojawiło się wiele dobra. Zwłaszcza dzisiaj, gdyż okazało się, że kilka bardzo zacnych zespołów wydało swoje nowe albumy i można coś o nich napisać. Ale po kolei.

  1. Helleruin, album "War Upon Man" - po usłyszeniu znakomitego "Devils, Death and Dark Arts" stwierdziłem, że bliżej zapoznam się z dokonaniami tego jednoosobowego holenderskiego projektu, mimo że ostrzegano mnie, że to nie było to. Ale nie jest tak źle - w "War Upon Man" jest klimat, w miarę wyrównany poziom i dobrze to siedzi na słuchawkach. Warto sprawdzić, jeśli szukacie dobrego, ale nie jakiegoś podziemnego black metalu.

  2. Dorothy, album "The Way" - natknąłem się na tę piosenkarkę (lub cały zespół, w zależności jak patrzeć) całkiem niedawno (mimo że aktywna jest od wielu lat), a równie niedawno wydała ten album. Zupełnie nie jest to metal, ale ponieważ muzykę rockową również bardzo lubię, to mogę to polecić - bywa energicznie, czasem lekko popowo w tym sensie, że ten rock "wchodzi", a czasem nawet dość sentymentalnie. Fajna mieszkanka, którą warto spróbować, jeśli narzekacie na to, że ten gatunek muzyki dzisiaj podupadł. Nie podupadł, spokojnie.

  3. Whitechapel, album "Hymns in Dissonance" - bardzo dobra, mięsista płyta. Nie byłem nigdy fanem Whitechapela, byli dla mnie jednym z wielu deathcore'owych zespołów, ale tutaj naprawdę zrobili dobrą robotę i czuć moc w potężnych wokalu (głównie korzystającym z niższych częstotliwości), instrumentarium. Nawet, gdy są spowolnienia, to to wszystko jest tak "potężnie napędzone", że aż się czeka na ciąg dalszy.

  4. Infernal Flame, album "The Grave" - rewelacyjny debiut warszawskiego zespołu death/blackmetalowego. Pierwsze moje skojarzenia to Hate i bardziej agresywne czasy Behemotha. Wokal może nie jest aż tak potężny, jak u obu Adamów, ale dobrze się komponuje z muzyką, jest soczysty, a sama muzyka to po prostu parcie do przodu czołgiem. Warto obserwować, dać szansę, zwłaszcza, że zostało to dobrze wyprodukowane.

(1/X)

@muzykametalowa

maciek33,
@maciek33@pol.social avatar

@SceNtriC @muzykametalowa poprzednia płyta była całkowicie śpiewana. Stąd moje pytanie.

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@maciek33 To nie, tutaj są pojedyncze fragmenty śpiewu - reszta to już zdzieranie gardła. @muzykametalowa

SceNtriC, do ksiazki
@SceNtriC@101010.pl avatar

Dzięki tej części zrozumiałem fenomen tej serii. Widzę, że opinie są różne, ale według mnie drugi tom jest dużo lepszy niż pierwszy, świetnie kończy tę dylogię i Simmons zbliżył się do ideału mojego wyobrażenia sci-fi. 10-tki nie ma, ale było bardzo, bardzo blisko.

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/upadek-hyperiona/opinia/90048822

@ksiazki

HeikeKinney,
@HeikeKinney@pol.social avatar
mason,
@mason@f-t.net.pl avatar

Okej, krzat jako idea nie jest złym rozwiązaniem, podobnie jak kilka innych pomysłów, ale... o to "gdyby" właśnie chodzi. Krasnoludy tak się u nas zadomowiły już za czasów Łozińskiego, że próba tworzenia nowej wersji tłumaczenia "dwarf" jest działaniem na siłę, niepotrzebnym.

To m.in. miałem na myśli pisząc o gwiazdorzeniu tłumacza. Dla tych "krzatów" nie ma uzasadnienia, że byłyby lepsze, bardziej zgodne z oryginalnym zamysłem Tolkien, że coś by wnosiło to do przekładu.

Inna sprawa, że dziś owe "krzaty" przyjmuje sie nieco lepiej niż kiedyś prawdopodobnie z dwóch powodów:

  1. bardziej "(pra)słowiańskiego" brzmienia, chodzi o zbitkę "krz".
  2. osłuchania i oczytania się słowa "krasnoludy", które dosyć szybko się przyjęło i przestało być egzotyczno-słowiańskie.

@HeikeKinney @AngelicAura @SceNtriC @ksiazki

SceNtriC, do muzyka
@SceNtriC@101010.pl avatar

Szczerze mówiąc, w mijającym tygodniu bardzo mało wpadło mi w ucho. Dlatego dzisiaj będzie bardzo, bardzo skrótowo.

  1. Cruelty's Heart - bardzo nieoczywisty black metal, złożony w swojej budowie, choć przez to nie zawsze trafiający w gusta większości. Nie nazwałbym tego progresywnym, choć... może?

  2. Hagalaz, album "Rise Again" - ciekawy album jako całość, ale pod koniec się psuje. Taki black/folk, ale lepsze są te blackowe momenty.

  3. Proditor Bicorni - ciekawy, głęboki blackowo-deathowy wokal, ale poza tym chyba trochę przesadzone instrumentalnie i koncepcyjnie.

  4. Alyksir, album "Devourer" - melodyjny death metal, który może porwać i dobrze się tego słucha, ale pod koniec nie wiadomo, po co te spowolnienia.

  5. Whiskey Ritual, album "Still Scum" - odświeżające, proste (choć czasem nie aż tak) black'n'rollowe granie. Naprawdę wpadające w ucho riffy z "przepitym" wokalem.

  6. Bloodywood, album "Nu Delhi" - to dokładnie taki album, jakiego można się spodziewać od tego zespołu, czyli połączenie tradycyjnej hinduskiej muzyki z metalem, w tym nowoczesnym metalcorem. Do pobujania się.

  7. This Gift is a curse, album "Heir" - to akurat jest bardzo ciekawe. Black metal ze Szwecji, ale szalony, z wrzaskami, szybką perkusją, zmianami tempa, budowaniem atmosfery po to, aby potem przyfasolić kompletnym wariactwem. Nie do końca rozumiem, gdzie ten sludge oraz hardcore, które są wymienione na Metal Archives, ale możliwe, że jest tego więcej na innych albumach (tutaj są tylko jakieś minifragmenty sludge'a). Bardzo polecam sprawdzić, bo to nieoczywista rzecz.

1/2

@muzykametalowa

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar
  1. The Contagion - ciekawy i mocny death metal z Finlandii, który to kraj raczej nie kojarzy się z DM. Takie pod nóżkę.

  2. Frantic Amber - ciekawy kobiecy melodic death/thrash z szybkim graniem, mocnym wokalem, ale też czasem nieoczywistymi zabiegami, jak symfoniczność w "Black Widow".

  3. T.H.E.M. - symfoniczny black metal, lubiący dzielić swoje płyty na rozdziały i właśnie taki album "Crusade against the Tyrannical Essences of Men" wzbudził moją ciekawość. Szybko, wrzaskliwie, nie bez polotu.

2/2

@muzykametalowa

SceNtriC, do ksiazki
@SceNtriC@101010.pl avatar

Niestety, męczyłem sie - tak w skrócie mogę określić moje starcie z tą księgą. To na pewno jest pozycja godna uwagi, wspaniała dla fanów i świetna na prezent, ale... jest tego za dużo, w zbyt różnych stylach i czasem dziwnymi wyborami. Ale wiem, że jestem w mniejszości.

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/ksiega-crpg-przewodnik-po-komputerowych-grach-fabularnych/opinia/89923685

@ksiazki

SceNtriC, do ksiazki
@SceNtriC@101010.pl avatar

Naprawdę rozważam niedokończenie tej książki lub tylko kartkowanie - na razie (jestem na 180. stronie) męczę się okrutnie.

@ksiazki

SceNtriC, do muzyka
@SceNtriC@101010.pl avatar

W tym tygodniu skromniutko, ale i tak coś polecę z muzyki.

  1. Goliard, album "In Taberna" - przyjemna dla ucha (blackmetalowego) płyta, z dość wysokimi dźwiękami gitar, melodyjnymi riffami i po prostu równym poziomem. Perkusja nawala aż miło, ale też bez przesady. W dodatku jakoś tak spodobała mi się okładka.

  2. Sarkom, album "Doomsday Elite" - trudno wyróżnić tutaj jakiś utwór, ale jako całość robi bardzo przyjemne tło do pracy. Utwory nie są monotonne, są szybkie lub z ciekawą melodią, wysokimi gitarami, niekoniecznie liniowym wokalem. Całkiem sympatyczne.

  3. Cryptosis, album "Celestrial Death" - wstyd się przyznać, ale pomyliłem ten zespół z brutal death metalowym Cryptopsy. A to progresywny thrash metal i faktycznie można tak to nazwać. Nie jest to jednak taki typowo szalony, agresywny thrash, ale faktycznie utwory są zróżnicowane, o ciekawej budowie (bez szerszej wiedzy muzycznej nie jestem w stanie więcej powiedzieć). Ciekawie się słucha.

  4. Galderia - jeśli lubicie efekciarski power metal, czyli z mniejszą dozą epickością, ale z większą elektroniki i szybszego "beatu", to może być coś dla Was. Nie ma to w sobie żadnej głębi, nazwałbym to też "pop metalem", ale zapewnia dużo frajdy, jak się tego tak bezrefleksyjnie słucha. Jeśli nie macie tolerancji do rozrywkowego power metalu, to nawet nie tykajcie.

Wyróżnienia:

  • Unfound Reliance - może być całkiem dobra nowa metalcore'owa płyta, np. dla fanów Beartooth (przy czym wydaje mi się lepsze).

@muzykametalowa

SceNtriC, do esport
@SceNtriC@101010.pl avatar

Jeszcze chwila i polskie Betclic Apogee pokona w finale zamkniętych kwalifikacji OG i awansuje na LANa PGL, gdzie będą grały tuzy świata :)

@esport

https://www.twitch.tv/betclicapogee

SceNtriC, do ksiazki
@SceNtriC@101010.pl avatar

Zaczynam rozumieć, dlaczego ta seria jest chwalona. Druga część jest lepsza od pierwszej i o ile nie jest idealnie, to naprawdę potrafi wciągnąć. Typowe polskie urban fantasy, ale zdecydowanie z tych lepszych.

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/przysluga-dla-czarnoksieznika/opinia/89711464

@ksiazki

thorcik,
@thorcik@pol.social avatar

@SceNtriC uwielbiam <3
@ksiazki

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@thorcik Powiedzmy, że ja nie uwielbiam, ale z tego, co czytałem w polskim światku urban fantasy, to ta seria naprawdę się wyróżnia :) @ksiazki

SceNtriC, do ksiazki
@SceNtriC@101010.pl avatar

Rewelacyjna książka dla osób zainteresowanych inwestowaniem, ale nie tylko - to pozycja dobrze i przystępnie tłumacząca galimatias związany z finansami, stopami, obligacjami, akcjami itd. Autor jest pasjonatem i to widać - polecam.

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/finansowa-forteca/opinia/89662889

@ksiazki

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@mcn Jeszcze lepszy jest płatny webinar - parę godzin zamiast wielomiesięcznego pisania książki :P @ksiazki

xiegozbior,
@xiegozbior@pol.social avatar

@mija @mcn @SceNtriC @ksiazki W tym kontekście oczywiście racja. Mój komentarz był bardziej w kontekście wątku niż konkretnej wypowiedzi :)

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • krakow
  • rowery
  • ERP
  • Gaming
  • Technologia
  • test1
  • muzyka
  • Spoleczenstwo
  • sport
  • esport
  • informasi
  • tech
  • healthcare
  • FromSilesiaToPolesia
  • fediversum
  • turystyka
  • NomadOffgrid
  • Psychologia
  • Cyfryzacja
  • Blogi
  • shophiajons
  • retro
  • Travel
  • gurgaonproperty
  • slask
  • nauka
  • warnersteve
  • Radiant
  • Wszystkie magazyny