Komentowane

maciek33, do muzykametalowa
@maciek33@pol.social avatar

Pozwolę sobie coś jeszcze polecić w opcji black metalowej @muzykametalowa - tym razem będzie to zespół ACOD z Francji i płyta Fourth Reign Over Opacities And Beyond. Trzyosobowy projekt, łoją równiutko w nieco melodyjnej odmianie czarnego metalu.

arek,
@arek@mastodon.internet-czas-dzialac.pl avatar

@maciek33 w pierwszej kolejności przeczytałem ACDC xd @muzykametalowa

bobiko, do rowery
@bobiko@pol.social avatar

od rana małe sprostowanko na blogu ;) https://bobiko.blog/2024/03/pierwszy-rowerowy-gps/#user-content-fnref-1

okazuje się, ze pomyliłem sie z modelami loggera GPS ;-) - jak słusznie @wikiyu zauważył. nic dziwnego, bo to on stał się kolejnym właścicielem Holux'a ;)

@rower

msztolcman,
@msztolcman@101010.pl avatar

@bobiko @wikiyu @rower „Głównym bohaterem byłLG GT540, który był pierwszym smartfonem z androidem na pokładzie.“

No tak nie całkiem, myślę że przed tym LG były inne smartfony z androidem ;)

BeAware, do gaming angielski
@BeAware@social.beaware.live avatar

I finally managed to launch my first nuke in Fallout 76!

It only took like 2 hours of dying and confusion because there's no clear instructions....but it was successful nonetheless!😬😅

Running out of things to do now🤣might wait until the new season drops to continue my expedition grind because apparently a new Atlantic City expedition is releasing alongside the new season...

Also, does anyone know if the daily stamps for the first expedition applies to each expedition individually or if it's for all expeditions overall? Basically if I do all 4 expeditions in 1 day, will I get 20x4 stamps?🤔

@gaming

classiccaleb,
@classiccaleb@mastodon.online avatar

@BeAware @gaming Congrats on the nuke launch! I don't remember the math on stamps and it keeps changing, but I think you usually get a bonus amount the first time each day.

SceNtriC, do muzyka
@SceNtriC@101010.pl avatar

Za każdym razem, gdy zapisuję sobie, aby później odsłuchać jakiś zespół z Finlandii:

@muzykametalowa

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@rdarmila Nie, to bym zapamiętał. To miło ze strony pani Katry.

Swoją drogą, zapisuję sobie artystkę do przesłuchania.

@muzykametalowa

SceNtriC, do muzyka
@SceNtriC@101010.pl avatar

W końcu skończyłem playlistę "Do przesłuchania", która miała ok. 1200 utworów i mam ostatnie polecajki. Nie wiem, czy je chcecie, ale i tak dostaniecie.

  1. Khold - nisko nastrojone gitary, ciekawa aranżacja, ale czy nazwałbym to black metalem tak, jak jest na Metal Archives? Ten norweski zespół na pewno ma sznyt BM, ale dużo tutaj po prostu mocnej muzyki, groove'u i stosunkowo mało blastów. Spodoba się raczej miłośnikom bardziej nowoczesnego metalu - wspominam o tym zespole raczej dlatego, że jest inny.

  2. Bipolar Architecture - gdy wejdziemy na profil tego tureckiego zespołu na MA, to zobaczymy tam post-metal. I tak, to jest takie trochę specyficzne, lekko hipnotyczne granie z wokalem, który utonął w muzyce, ale jest tutaj bliższe black metalowi niż np. poprzedni zespół. Nazwałbym to progresywnym post-black metalem, ale z drugiej strony, nie znam się na muzyce. Specyficzna rzecz do słuchania, ale na pewno mogę polecić płyte "Metaphysicize", bo jest to coś z jednej strony osadzonego w gatunku BM, a z drugiej na tyle inne, że może zaciekawić.

  3. Amaranthe, album "The Catalyst" - tak, to przedstawiciel tego nurtu, który nazywam disco metalem :) Wydali nową płytę i niestety, jest tutaj sporo jechania na popularnych patentach, wszystko jest podobne do siebie, a więcej jest w tym nawet popu niż metalu. Tym niemniej, są hitowe kawałki, które mogą wejść do głowy, a takie "Resistance" przypadło mi do gustu, gdyż przypomina te utwory Szwedów, które najbardziej mnie w nich urzekły (szybko, rytmicznie, sprawnie).

  4. Mega Colossus - amerykański heavy metal z niezbyt metalowym wokalem (właściwie, to niespecjalnie się wyróżnia), za to szybką muzyką, riffami i "palcowaniem" po gryfie. Miłe rozluźnienie od bardziej ekstremalnych odmian metalu.

(1/2)

@muzykametalowa

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar
  1. Suicidal Angels, album "Profane Prayer" - trochę mnie zaskoczył nowy krążek greckich thrasherów. Ten gatunek kojarzy się z nienajdłuższymi utworami, w których się pędzi, od czasu do czasu jest wyjąca solówka, "rejnin blad, papaparam" i takie były też znane przeze mnie wcześniej dokonania tego zespołu. A tutaj proszę - jakieś dłuższe numery, spowolnienia (spokojnie - tylko miejscami), budowanie historii... Ciekawe i nadal fajne, choć akurat te udziwnienia nie sprawiły, że kapela urosła w moich oczach. Po prostu dobra muzyka, która nadal jest dobra, ale stała się trochę ciekawsza. Widać rozwój.

  2. Vantablack Warship - a tu z kolei napierdzielanko z Kanady, też thrashowe, choć zmieszane z deathem. Wokal miejscami niezrozumiały, czuć tutaj trochę wpływ nowoczesnego metalu, ale nie ma breakdownów. Można posłuchać, to jest dobra młócka, aczkolwiek nierewolucyjna i nierewelacyjna. To taka muzyka, która po jakimś czasie się nudzi i słucha sie jej w tle. Ale za to tło sprawia przyjemność.

  3. Sacrofuck, album "Święta krew" - gdy widziałem polecenie tego albumu, była mowa o tym, iż nie ma tutaj wciskania hamulca, jest bluźnierczo, agresywnie, wypluwane są wszystkie złe emocje. Słowem - zachęcili mnie. No i jest mocno, deathmetalowo, natomiast czy to aż taka agresja, jakiej się spodziewałem. Są miejscami spowolnienia, szok! Z wokalu niczego nie zrozumiecie, ale jest też odrobinkę mało "nabrzmiały". Dać szansę warto, ale mam wrażenie, że takich zespołów jest na pęczki.

(2/2)

@muzykametalowa

pedalieri, do bikes niemiecki
@pedalieri@troet.cafe avatar

Wechsel zu und was für ein Wechsel. In 🇮🇹 fährt man Vollgas und in 🇫🇷 sieht es wie eine nette Radausfahrt aus. Nun gut, denke, dass es bald nach dem Zwischensprint dann zu Ausreißern kommen wird.

@mastobikes_de @fedibikes_de @bikes

IngridAusOL,
@IngridAusOL@norden.social avatar

@pedalieri @mastobikes_de @fedibikes_de @bikes

Schaue ich auch gerade und bin gespannt...

czach, do muzykametalowa
!deleted1413 avatar

Ale się te płyty starzeją… 🫣😁

@muzykametalowa

htkszt,
@htkszt@pol.social avatar

@czach @muzykametalowa
to dla śmiechu mój tok myślenia podczas czytania tego obrazka:
-was released 38 years ago -- ale stary ten album
-in 1986 -- o kurwa, jestem tak samo stary :/

matsafi, do ksiazki
@matsafi@mas.to avatar

“Cesarstwo cierpienia" to zbiór opowiadań grozy autorstwa Erica Chanaii. W tej książce nie znajdziesz dużo krwi, ale za to wiele zła, nieprawości i przede wszystkim cierpienia. Każde opowiadanie wciąga czytelnika w mroczny świat, gdzie dobro nie zawsze triumfuje nad złem. Czytając tę książkę, dowiesz się, że zło nie zawsze musi zostać ukarane.
Moja ocena mocne 4/5 💪🏼😏
@ksiazki

adeptus,

@matsafi @ksiazki Lubię dark fantasy, a kompletnie o tym nie słyszałem, dzięki za rekomendację.

SceNtriC, do muzyka
@SceNtriC@101010.pl avatar

Tak, jak w zeszłym tygodniu słuchałem dużo ska rocka, tak w tym w moich słuchawkach leciał praktycznie sam black metal. I to BM nieco starszy, polecony w artykule blogowych przez Berlina (polecam), który, niestety, nie ma tutaj konta, ale i tak czasem o nim wspomnę.

  1. Griffon, album "De Republica", ale też ogólnie - francuskojęzyczny black metal z historycznymi konotacjami, co już go wyróżnia. Oczywiście, i tak niczego nie da się zrozumieć, ale jesteśmy do tego przyzwyczajeni, prawda? Sporo tutaj szybkich temp, ale też wręcz melorecytacji. Na pewno ciekawe doświadczenie.

  2. Bestial Warlust, album "Vengeance War 'Till Death" - pierwsza z polecajek Berlina, australijskie naparzanie z 1994 roku, które jest dokładnie takie, jak można wyobrazić sobie blackmetalowe naparzanie z tego okresu. Surowo, szybko, piekielnie, nie bez powodu na Metal Archives oznaczone jako black/death. Przyznaję, że normalnie nie lubię BM z lat 90., ale tutaj coś mi po prostu zagrało. Może to ta bezkompromisowość albo po prostu wyjątkowo dobra jakość produkcji. No nie ma tutaj hamulca, nie ma.

  3. Nazxul, album "Totem" - również Australia, tym razem rok 1995 i ponownie nie ma tutaj żadnych kompromisów. Powiem więcej - jest tutaj jeszcze więcej szaleństwa i nieludzkich wokali niż u Bestial Warlust i szczególnie początek płyty jest niezły (choć może to efekt zaskoczenia). Później po prostu minęło, ale może to dlatego, że ta muzyka sprawdziła się jako tło do pracy.

  4. Ancient Rites, album "The Diabolic Serenades" - Belgia, rok 1994. A tutaj z kolei oprócz blacku czuć thrash (i Metal Archives to potwierdza), co również nadaje agresji muzyce, choć nieco innego rodzaju. Na pewno na uwagę zasługuje wokal, który jest niższy, bardziej mroczny, demoniczny, czasem nawet ciut "spowalnia" muzykę i słychać, że jakość produkcji jest ciut niższa. Kawał dobrego grania, choć to już nie jest taka szalona jazda bez trzymanki, jak u Australijczyków.

(1/X)

@muzykametalowa

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar
  1. Varathron - tutaj z kolei zapoznałem się raczej z nowszymi dokonaniami Greków, czyli głównie albumem "The Crimson Temple" z zeszłego roku. Słychać nieco więcej melodii i próby urozmaicenia black metalu - to też nie jest szaleńcza jazda (no, może chwilami), wręcz czasem muzycy przesadzają z kompozycjami. Jednak warto posłuchać - szczególnie siadły mi wokal i gitary.

  2. Dawn, album "Naer Solen Gar Niber For Evogher" (nie chce mi się pisac z tymi wszystkimi obcymi znaczkami, wybaczcie) - Szwedzi z 1994 roku. Klimatycznie jak cholera, też dobre do tła. Wokal z tych wyższych, bardziej skrzekliwych, kompletnie niezrozumiałych, sporo gitarowych melodii. Niby są jakieś momenty spowolnienia, ale raczej rzadkie. Nie jest to jednak łupanina - warto dać szansę.

  3. Emperor, album "In the Nightside Eclipse" - o ile sam zespół znałem, pojedyncze kawałki z tej płyty również, to Northazerate przypomniał, że niedawno było 30-lecie, więc uznałem, że muszę dać szansę. No jest to piękne, przyznaję. Czasem trochę festyniarskie (tzn. symfoniczne, ale jakoś tak... dziwnie), z bardzo wysokim wokalem, ale to jest przygoda. Tak to można nazwać, bo czuć, że tutaj album jest spójny, stanowi jedną opowieść i po prostu człowiek z przyjemnością tego słucha. Przyznaję, że nie umiem zanucić sobie "I Am the Black Wizards" przy myciu naczyń (a słyszałem, że do tego stopnia ludzie ten album lubią), ale rozumiem, że ktoś tak może robić. Warto znać, choć za ostatni kawałek dałbym minus. Nota bene widzę, że nie w każdej wersji tej płyty był (a na Spotify są dwa dodatkowe utwory).

  4. Assemble the Chariots - "hej, przecież to deathcore", pomyślałem, gdy to odpaliłem. Rzeczywiście, mamy tutaj do czynienia z tym nowoczesnym nurtem w wykonaniu Finów, ale trzeba przyznac, że nie jest to coś podobnego do Lorny Shore - jest tutaj więcej death metalu, w dodatku symfonicznego. Fajna rzecz, choć przyznaję, że po jakimś czasie znudziła.

(2/2)

@muzykametalowa

maciek33, do muzykametalowa
@maciek33@pol.social avatar

Borze, od kilku dni zasłuchuję się w "Fortitude" Gojiry. Cudowny album na każdej płaszczyźnie. @muzykametalowa

dominjaniec,
@dominjaniec@pol.social avatar

@maciek33 @muzykametalowa ja też lubię tę płytę, ale to może bardziej że innych tak duuuużo nie słuchałem 😅

maciek33, do muzykametalowa
@maciek33@pol.social avatar

Pierwszą płytą Gojiry, jaką lata temu usłyszałem było "From Mars to Sirius".

Nadal robi piorunujące wrażenie. @muzykametalowa

74,
@74@101010.pl avatar

@maciek33
Wołam grupę @muzykametalowa - tobie się nie udało

bobiko, do rowery
@bobiko@pol.social avatar

https://warszawa.naszemiasto.pl/zmiany-w-warszawskiej-kolei-dojazdowej-wkd-oglasza-zakaz/ar/c4-9623137

To się nazywa zrównoważony rozwój transportu..

@rower

Może pozwolę zapytać się @polamatysiak o ta kwestię.

sobol,
@sobol@social.lol avatar

@bobiko @rower @polamatysiak jednak rower zajmuje trochę miejsca. Mniej więcej 4 miejsca stojące dla osób vs 1 rower, więc jak najbardziej na połączeniach o charakterze aglomeracyjnym w godzinach szczytu ograniczenia przewozu rowerów mają sens.

Oczywiście trzeba zadbać żeby można było bezpiecznie zostawić swój rower na stacji gdzie wsiadamy i zadbać o dostępność rowerów miejskich przy stacjach gdzie ludzie wysiadają.

ssamulczyk, do rowery angielski
!deleted197 avatar

! Expected the today but it was surprisingly ok. Glad I geared up for colder weather, because the humid wind was not fun at all…🤡 @cycling @rower

video/mp4

ChurnHinge,
@ChurnHinge@poa.st avatar
bobiko, do rowery
@bobiko@pol.social avatar

właśnie skończyłem oglądać serial o Tour De France na . Myślę, ze misja twórców ciekawego dokumentu o Kolarstwie została zrealizowana w 100%.

bo pokazali, ze jest to sport drużynowy. wszyscy pracują na cel główne oraz przyboczne misje. i nie ma miejsca na gwiazdorstwo. Jestem ciekaw kolejnego sezonu (Tak zapowiedzieli)

@rower

realkrzysiek,
@realkrzysiek@101010.pl avatar

@bobiko @rower
Na koniec muzyczkę zapodam. :)

https://youtu.be/Yt3p-F2x7rY

tk, do cycling
@tk@bbs.kawa-kun.com avatar

Chaos! The New Standard.

Isn’t it nice to know that you can take your bike into any bike shop and get it fixed? Even if you’re in Mexico, France, Italy, Montana, or even India? If they don’t have the part to fix your bike, they can easily order it and have it fixed in a day or two. Well, it wasn’t always that way. You see, in the 1970’s the International Standards Organization (ISO) spent years of painstaking work involving over 30 nations to develop standard sizes, thread pitches and specifications for common bicycle parts like bottom brackets, hubs, freewheels, head sets, etc…

Before the ISO endorsements were made, each country had its own standards. Even within a country, you could find different standards for different manufacturers. A bicycle made in France used different parts all around than a bicycle made in Italy or the United States. This made life difficult for both the bicycle dealer trying to help a customer, and also for the customer who had purchased a bicycle with standards not common in their area.

While rifling through my 1970’s Bicycling magazines, I found an article on this while the standards were still in development, and it brought to mind many situations that are occurring now in our industry today.

While we have always tried very hard to manufacture our bicycles using standard size parts and specifications to make things easy for our customers, many manufacturers are now veering far from the ISO standards in an effort to create what’s called ‘proprietary’ parts. These are parts designed specifically for that particular frame. It can be something as small as the part that holds the rear derailleur to a carbon frame, or something major like a specific bottom bracket that’s only available from that manufacturer.

I think people should be aware of proprietary parts as they can make life difficult for the customer, as well as the bike shops trying to help that customer. This is especially true for the cyclist touring foreign countries.

@cycling @biketooter @mastobikes

tk,
@tk@bbs.kawa-kun.com avatar

Small Cheap Part….Big Expensive Problem!

Replaceable derailleur hangers and the problems they can pose

Replaceable derailleur hangers Several years ago, I wrote an article called ‘Chaos, the new standard‘. That article holds so much truth even today that I thought a follow up was in order. So, here it goes. A company that’s been around for 51 years, as we have, will tell you the importance of standards. This is a short article detailing one such detour that we took in the 1980’s.

What are standards, and why should you care? If you are a person who wants to buy a bicycle that you will ride for 20 years plus, then standards mean a lot to you. For instance, I ride a Rodriguez road bike the we built here in 1999, and I’m still riding it today. I consider myself a Forever Bike person. I will still be able to buy parts for this bike in 20 years too. Any part that needs replacing we will have in stock. That’s because it’s built around ISO standards (International Standards Organization). ISO standards were settled upon by the bicycle industry in the 1970’s in an attempt to make sure that people could get their bicycle fixed in just about any country, and well into the future. It’s worked miraculously….until recently.

@cycling @biketooter @mastobikes

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • rowery
  • test1
  • Spoleczenstwo
  • lieratura
  • muzyka
  • sport
  • Blogi
  • Technologia
  • Pozytywnie
  • nauka
  • FromSilesiaToPolesia
  • fediversum
  • motoryzacja
  • niusy
  • slask
  • informasi
  • Gaming
  • esport
  • Psychologia
  • tech
  • giereczkowo
  • ERP
  • krakow
  • antywykop
  • Cyfryzacja
  • zebynieucieklo
  • kino
  • warnersteve
  • Wszystkie magazyny