Nigdy nie miałem tam konta, ale kiedyś słyszałem, że komornik nie może zająć Ci kasy na koncie revolut. Ostatnio usłyszałem, że ma się to zmienić. Czy ktoś może to potwierdzić i ma jakieś źródła? Czy macie do polecenia bank, którego dalej nie może zająć komornik?
To nie prawda że nie może. Może jeśli sie dowie. Te konta nie były w magicznym spisie komorników więc nie wiedzieli gdzie szukać ale ma się to zmienić podobno. Revolut działa na trochę innych zasadach niż typowy bank “stacjonarny” więc pewnie stąd różnica.
Nie znam się ale Chyba każdy bank zgodzi się na zajęcie przez komornika jeśli jest to zgodne z prawem więc nie pokładał bym nadziei w żadnym banku w UE.
Spoko ale tylko do małych wydatków. Nie polecam trzymać większych oszczędności i zbierać pensji — algorytmy potrafią zablokować rachunek przez “podejrzaną aktywność” i tygodnie trwa odzyskanie dostępu.
Co do kursów, jak sprzedawałem dużą ilość euro na przełomie 2019 i 2020 roku to lepszy kurs miałem w mKantorze mBanku przy użyciu rachunku walutowego. Ale to nie jest uniwersalna zasada, więc your mileage may vary
Profile Pixelfed można śledzić z poziomu Mastodona gdzie zupełnie sensownie wplatają się w resztę treści. Można też je dodać na oddzielną listę, bo Mastodon 4.2 pozwala na wykluczenie danej listy z głównej osi czasu.
Dwukropek nie jest problemem; szmer.info/post/1153938 ale faktycznie jest nim “łamiący enter”. Zobaczymy na nowej wersji, w razie czego trzeba będzie zgłosić do poprawki.
lajtmobile.pl/klient-indywidualny/na-karte/ Tu na stronce na dole w ważność konta. Doładowanie 10 zł wystarcza na rok. A co do zasięgu to w paru miejscach się już zlapalem że zasięgu nie było więc tak tylko daje znać. :D
Jak zalogujesz się w mój Orange na stronie (nie ma tego w aplikacji) to możesz przedłużyć ważność darmowych gb po doładowaniu co automatycznie przedłuża ważność środków i konta. Przedłużenie ważności na rok kosztuje 29 zł.
Przy okazji jak będziesz doładowywać po 5zł to za każdym razem dostaniesz darmowe 10GB ważne 2 dni. I to właśnie te 2dni będą przedłużone do roku. Łatwo można uzbierać ogromnie ilości GB.
dobra, to ogarnę to jak będę u nich w weekend; dzięki, przynajmniej nie będzie trzeba sie jebac z wymianą numeru zeby wszystkie pociotki i sąsiadki miały nowy
Mam Siałomi i nie mam z nim większych problemów. Jeśli chodzi o prywatność to nie martwię się istotnie bardziej niż gdybym miał samsunga, Mi się nie chce bawić w customowe OS bo nie każde urządzenie jest wspierane, a ja sobię cenię dobry stosunek cena-jakość czyli raczej nie będą to flagowce.
Minusy na siałomi to bloatware, natomiast doszły mnie słuchy że zachodnie marki nie mają go istotnie mniej.
Minusy na siałomi to bloatware, natomiast doszły mnie słuchy że zachodnie marki nie mają go istotnie mniej.
z tym się zgodzić nie mogę, jedyną zachodnią marką, która dorównuje w ilości bloatwaru do xiaomi, czy innych oppo i vivo, to Samsung (tak, wliczam Koreę, tak samo Japonię, do krajów Zachodu). nawet Apple ma mniej zawalony system
a, no widzisz, dla mnie Samsung to “default zachodni telefon” :) Po Apple akurat bym się spodziewał ich bloatware i “bloatware” tylko gustowniej zrobionego. Na moim chińczyku nie jest aż tak źle, ale może jestem już na etapie akceptacji i przestałem zauważać, ew. zmieniło się na gorsze odkąd mam ten telefon.
Lasrówki klasy Xerox albo KonicaMinolta. Są droższe do zakupu, ale istotnie oszczędza się na tuszu i nerwach. Atramentowe, szczególnie najtańsze drenują człowieka kosztami użytkowania i awaryjnością.
zapytajszmer
Ważne
Magazyn ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.