@obywatelle@szmer.info avatar

obywatelle

@obywatelle@szmer.info

Profil ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Nawet nie chce mi się zaczynać śmiać z tego, jak idiotycznie to brzmi samo w sobie.

Deportacja. Z wód międzynarodowych.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Jezusmaria, nie chce mi się tego nawet komentować, to jest tak głupie na tylu poziomach. I “metodologia” woła o pomstę do nieba (zakładanie że jakiś konsument będzie jeździł do sklepu SPECJALNIE z butelką, a nie przy okazji zakupów, założenie że samo oddzielanie opakowań mechanicznie przez ludzi wpływa jakkolwiek na emisje CO2…).

Tęgie głowy to przygotowały, zostaje czekać na wybitne omówienie w branżowym miesięczniku, który ofc nie ma procesu recenzji bo nie jest pismem naukowym. Na ujawnienie gołych danych z badań nie ma raczej co liczyć. xD

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Nie sprawdzałam, ale nie zdziwię się jeśli ten miesięcznik jest dostępny tylko na papierze. :D

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Sprawca był syryjskiego pochodzenia i raczej nie miał nic wspólnego z protestami.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Inne spojrzenie: “to skomplikowane”.

ukrainawojna.substack.com/p/dzien-1313

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

No właśnie dlatego wklejam, bo wychodzi na to te informacje są ponoć sprzed dni. Jest solidna blokada informacyjna po obu stronach. Nawet Thorkill przyznaje, że nie do końca wie co się dzieje. Ja myślę, że SZU jak zawsze nie ma rezerw i faktycznie boi się atakować bezpośrednio żeby nie tracić ludzi, więc wieści o kotłach mogą być przesadzone - ale na bank powoli i metodycznie wypychają Rosjan z terenu. I Pokrowsk na pewno nie upada.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Nie podali czy to jest łódź na “zwykłe” paliwo czy jądrówka. Z tekstu wynika raczej to pierwsze, a porównują do Kurska…

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Czyli miałam dobre przeczucie, to zabytek.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Tak, chociaż głowice niezdetonowane mogą zatonąć i nie zrobić krzywdy środowisku, jeśli ktoś nie dobierze się do zawartości. Gorzej z wyciekiem z diesla.

Welp, nie będzie to pierwszy dieselowy atomowy okręt rosyjski który zatonąłby na Morzu Śródziemnym…

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

A w ogóle to jeśli teren nie jest trudny ani głęboki, to zaraz się towarzysze Amerykanie zainteresują towarem. Może nawet trwają już rozmowy typu “my wam pomożemy z paliwem, wy oddacie nam wrak”. xD

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar
  1. Bo niewiele zależy od tego, jak sobie coś nazwę w luźnej gadce i nie ma to żadnego znaczenia.
  2. To nie ja sugerowałam, że łódź jest wyposażona w bron atomową.
obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Ci czarni studenci to na różnych kampusach i imo jednak po prostu przypadek. Niestety ludzie się czasem wieszają, a bliscy zawsze mówią, że to niemożliwe, że był pełen życia, itp. Poza tym jeden z nich był bezdomnym, nie studentem, jeśli dobrze pamiętam.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

"Furthermore, it defined left-wing terrorism as “that which is motivated by an opposition to capitalism, imperialism, or colonialism; black nationalism; support for LGBTQ+ rights; support for environmental causes or animal rights; adherence to pro-communist, pro-socialist beliefs or “anti-fascist” rhetoric; opposition to government authority under the belief it is a tool of oppression responsible for social injustices; support for decentralized political and social systems, such as anarchism; or partisan extremism, where violence is justified against political opponents and parties perceived as advancing right-wing agendas.”

Right-wing terrorism was categorised as “incidents motivated by ideas of racial or ethnic supremacy; opposition to government authority, believing it is tyrannical and illegitimate; misogyny, including incels; hatred based on sexuality or gender identity; belief in the QAnon conspiracy theory; opposition to abortion; or partisan extremism, where violence is justified against political opponents and parties perceived as advancing left-wing agendas.”

However, the study authors cautioned that many domestic terrorism incidents do not sit within these parameters. They quoted former FBI director Chris Wray speaking about how many terrorists seem to have been influenced by a “salad bar of ideologies” from across a broad spectrum of political beliefs.

yaaaaaaaaay

Prawicowy terroryzm nie jest prawicowy bo prawicowe debile mają sprzeczne i dziwaczne poglądy. Metodologia odwalona, pora na CSa


a teraz o Center for Strategic and International Studies:

Założyli go Arleigh Burke (admirał US Navy, weteran wojny w Korei, antykomunistyczny trep) i David Manker Abshire (Republikanin, późniejszy specjalny doradca Reagana). Oficjalnie Instytut jest “ponadpartyjny”. Swojego czasu w zarządzie zasiadali np. Henry Kissinger i Zbigniew Brzezinski.

Instytut otrzymywał ogromne pieniądze od rządu Arabii Saudyjskiej (co najmniej milion dolarów), z także Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Na liście fundatorów są m.in. firmy z sektora zbrojeniowego: Northrop Grumman, Lockheed Martin, Boeing, General Dynamics, Raytheon Company i General Atomics.

Wyciek danych z aplikacji służącej do... doxxowania krytyków Charliego Kirka (m-economictimes-com.cdn.ampproject.org)

“Cancel the Hate Data Breach Exposes Emails and Phone Numbers While its website promised that users submitting reports would remain anonymous, a security flaw in the connected social media-style app exposed email addresses, phone numbers, and other personal details, as per the SAN report”....

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Hipokryzja czystej wody, jak zawsze u PIC.

Sami zamówili te wagony i zwalają na dostawcę.

Kto zna historię kolei w Polsce ten domyśla się, że PIC ingerował w proces na każdym etapie. “Wiecie co… mamy teraz większy popyt na przewozy, ale dużo starych ram wagonowych… myślicie że dalibyście radę wcisnąć jeden przedział więcej?”

Oświadczenie wykonawcy tutaj.

m0bi, do news
@m0bi@mastodon.com.pl avatar

📰 "Węgry zamierzają uznać lewicową grupę Antifa za organizację terrorystyczną...

... na wzór tego, co ogłosił w ostatnich dniach prezydent USA Donald Trump.

Premier Węgier Viktor Orbán ogłosił to podczas swojego regularnego wywiadu dla radia Kossuth.

Premier wyraził „zadowolenie” z decyzji Trumpa i ogłosił, że zamierza zrobić to samo na Węgrzech."

P.S. Zdjęcie "niepowiązane" z artykułem 😉

Więcej [EN]:
https://www.ansa.it/nuova_europa/en/news/sections/news/2025/09/19/hungary-to-designate-antifa-as-terrorist-organization-orban_2c6331c5-9406-46c1-b798-84de0405ea5e.html

@news

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Szczerze to ELF miał bardziej koherentną taktykę.

ALF to fajna idea-parasol, ale pod tą etykietą działali też ludzie którzy nie do końca przemyślali swoje akcje (np. nie zapewniali tymczasowego schronienia wypuszczonym zwierzętom, albo nie obmyślili procesu ich reintegracji do dzikiej przyrody, przez co te często pozostawione same sobie wracały do rozwalonych zagród itp.).

ELF był bardziej “zorganizowany” ale to dobrze, bo miał zasady.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Jak zawsze nie ma o co bo jak zawsze dobrze napisane.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Żałuję, że trochę lepiej piszący (moim zdaniem) Amoz Oz zajmował stanowiska… no, prawdopośrodkistyczne. Nie popierał obecnej kahanistycznej prawicy i upierał się przynajmniej przy rozwiązaniu dwupaństwowym, ale z wyłączeniem Gazy, która ewidentnie go nie obchodziła. Na szczęście to tylko pisarz i nie decydował o losach ludzi, ale i tak zniesmaczenie zostaje. Tyle dobrego, że nazywał ekipę Bibiego (jeszcze za poprzednich rządów) neonazistowską, jako jedyny mając chyba w Izraelu tę odwagę.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

General Approval Rating ma ciągle około 47%. Jest to mocny spadek z tych chyba 56 na początku kadencji, ale tragedii nie ma.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Tak mocna zielona herbata to też megadawka kofeiny, więc nie podziała.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Hm. Trzeba by zmierzyć ilość tej kofeiny i może faktycznie pomału schodzić. Ale szczerze nie chcę doradzać, nie mam pojęcia jak organizm może zareagować.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Cała kariera “opiniotwórcza” Zygmuntowskiego jest oparta o sprawne wykorzystywanie mechanizmów bigtechów i kapitalizmu.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Ja bym sobie wzięła jakby dawali i uspołeczniła, bo skoro ludzie już z tego korzystają, będzie łatwiej wykorzystać to do różnych rzeczy,

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Złośliwie pozwolę sobie wyrazic przypuszczenie, że w angielskim też piszesz z masą błędów – jak wszyscy, którzy tak się tłumaczą.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Nie mówiłam że jestem fair. :)

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Mmm, nie. W angielskim przecinki oddzielają od siebie podrzędnie złożone części zdania - po prostu Anglicy mają inną ich definicję i co innego za nie uznają.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Płatności za marihuanę (niezależnie od typu, legalności i przeznaczenia) i jakiś czas temu gmerali przy usługach związanych z anime itp - też nie przepuszczali. To tylko ostatnie lata, na pewno było tego więcej. Mastercard już dwa lata temu zapowiedział że będzie ostro kategoryzował strony z adult content:

mastercard.com/…/mastercard-statement-reinforcing…

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Z głębokiej frustracji przemianami pokoleniowymi, podbijanej przez narracje które skłaniają się ku redpillowskim fantazmatom. To tak w skrócie. Doszliśmy do etapu w którym mężczyźni tak dalece pożądają kobiet jako czegoś co im się “należy”, że przechodzą do otwartej nienawiści wobec nich. Wymyślają sobie buzzwordy typu “epidemia samotności mężczyzn”, bo są rozczarowani, że kobiety nie można, jak jeszcze lekko ponad sto lat temu, wziąć za mordę i przypisać do męża. I nakazać jej posłuszeństwo.

Kultura się zmieniła, kobiety też się zmieniły, teraz actually wypada cokolwiek sobą reprezentować żeby jakąś zainteresować i utrzymać przy sobie, a przecież ojce i dziadki nie musiały. Baba była im niejako przydzielana społecznie, bo albo do małżeństwa zmuszała ją konieczność ekonomiczna albo względy kulturowe. Zawsze można było ją zaszantażować odcięciem od zasobów, albo po prostu przyłożyć żeby się słuchała - i świat był piękny.

Kobiety się zmieniły, ale mężczyźni niekoniecznie. Niektórzy i owszem - i oni nie mają dziś takich problemów, albo mają inne, ale nie muszą obligatoryjnie kobiet nienawidzić. Ale ci, którzy się nie zmienili, zmienić się nie chcą. Ich głowy wypełnia pytanie: “dlaczego, skoro jestem obiektywnie silniejszy fizycznie i bardziej zdeterminowany od przeciętnej baby, muszę w ogóle skakać wokół tematu?”. Ponownie: ojce nie musiały. A skoro “baby mnie nie chcom”, to rodzi się frustracja i taki typek zastanawia się dalej nad tym dlaczego one mają dziś czelność w ogóle mu pyskować, odpowiadać sarkastycznie, OBNOSIĆ SIĘ z tą swoją niezależnością? Dlaczego niby nie mogę nic im zrobić?".

A potem wystarczy często parę łyków gorzały, jakaś skumulowana latami agresja, i tak się jakoś samo dzieje panie wysoki sądzie, ona sama mi naszła.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Pozostaje smutek że im się nie udało i że wpadli. :(

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Jak doszedłeś do wniosku że to “żydzi u władzy” są explicite zagrożeniem?

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Nikt ci tego nie powie. :) Serio, wiesz to najlepiej sam*. Są różne pytania które można sobie zadać, ale każdy jest inny i odczuwa to samo inaczej. Jakikolwiek szablon może akurat do ciebie nie pasować.

Jest jedna rzecz, która się nie zmienia: ludzie którzy nie są trans, nie poświęcają wiele czasu na zastanawianie się nad tym. Jeśli to tylko przelatująca myśl, to nie będzie cię męczyć na tyle żeby to roztrząsać. A to już poważny sygnał że coś może być na rzeczy. I to jest najlepsza wskazówka, a nie to, czy kiedyś tam w swoim życiu wpisywał*ś się w jakiś obraz męskości czy kobiecości.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

To jest cudne. Nie mamy ćwierć bezpośredniego dowodu że opisane zjawisko może w ogóle zachodzić, a ja i tak jestem zachwycona potencjalną prostotą rozwiązania

Gorzej że to może być woda na młyn altmedowców szurów od odgrzybiania, bo to już jest spora gałąź.

Propalestyńskie aktywistki zniszczyły broń przeznaczoną dla Ukrainy, w przekonaniu że to dostawa dla Izraela [ENG] (euromaidanpress.com)

Grupa aktywistek (z ustaleń policji wynika że w 80% kobiet) wtargnęła na teren firmy OIP Land Systems w Tournai w Belgii i zniszczyła sprzęt wojskowy o wartości ponad miliona dolarów, a także komputery i inne części wyposażenia....

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Kurde dobrze że mieszkam na wsi i mojemu prowajderowi wszystko jedno jaki mam ruter…

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Owszem, to samo jest w The Expanse. Problem z paliwem. Nie mamy go. Mieliśmy odnaleźć mityczny Hel-3 na księżycu, ale jak dotąd ekspedycje które wyszły w tym kierunku nie znalazły nic. Poruszamy się totalnie po omacku, nie mamy dość zasobów - ani zasobów materialnych, ani zasobów wiedzy. In the end nie wiemy nawet CZY W OGÓLE WARTO kolonizować inną planetę i jakie korzyści mogłoby to przynieść.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Tak, konstrukcja tego wymaga ogromnych pieniędzy i statku który wyniesie to wszystko na orbitę. Nikt się jak dotąd nie kwapi i ja się nie dziwię.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

I co to będzie za życie, wiecznie zależne od kaprysu technologii dostarczającej powietrze, chroniącej nas przed śmiercionośnym promieniowaniem słonecznym? Postawimy wszystko na iluzję “terraformacji” (która jest koncepcją skrajnie spekulatywną, w ogóle nie musi się udać) i zamiast starać się ze zdwojoną, strojoną siłą, żeby zachować Ziemię za wszelką cenę, będzie nam po prostu łatwiej polecieć sobie w cholerę przy okazji drobniejszych kryzysów. A raczej nie “nam” tylko wąskiej elicie i osobom, które potencjalnie mogłyby pomóc nam ten kryzys zażegnać. To oczywiście przy założeniu że serio zmienimy klimat Marsa na ziemski, że cały projekt się uda.

Nie wiemy nawet czy będziemy w stanie się tam rozmnażać (patrz akapit o problemach z erekcją itp, dodaj do tego problem z kośćmi: na Marsie osoby z macicami nie będą zdolne rodzić inaczej niż przez cesarskie cięcie, być może następne pokolenia będą mieć kości miednicze tak zdeformowane że w ogóle nie utrzymają płodu w pełnym stadium rozwoju).

Najbardziej prawdopodobne jest to, że większość kolonistów umrze. Z przyczyn zupełnie naturalnych. Nawet jeśli wybierzemy tylko garstkę najsprawniejszych fizycznie (a tak będzie - niewykluczone że twoi czy moi potomkowie w razie zagłady po prostu zostaną tutaj by umrzeć) to jest spora szansa na to, że ekstremalne warunki nowej planety i samej przestrzeni kosmicznej, w której lot trwa dwa lata, po prostu nas zabiją. Wystarczy jeden z opisanych czynników: jak nie osteoporoza albo inne choroby układu kostnego to problemy z krążeniem krwi, albo z florą jelitową. To ostatnie jest najbardziej bezlitosne, rzadko dostrzega się rolę jelit w organizmie, a to praktycznie “drugi mózg” człowieka. W najbardziej pesymistycznym scenariuszu umrą wszyscy koloniści, w różnym tempie. Albo będą trwale niepełnosprawni i niezdolni do życia.

W dodatku nie ma opcji, że “wyrobimy przystosowanie”. Kto ma je wykształcić? Będziemy wysyłać tam wciąż nowe osoby. Te, które “nie rokują” na przetrwanie na Marsie, zostaną na Ziemi, jak mówiłam. Jeśli jakimś cudem rozmnażanie tam zaskoczy, to ewentualne przystosowanie wyrobią tylko potomkowie kolonistów. W razie kataklizmu wysłanie ludzi w kosmos może nigdy nie być bezpieczną opcją.

Plus fajnie by było gdybyśmy na Marsie znaleźli wszystkie zasoby potrzebne do przetrwania cywilizacji zależnej od technologii, a więc oprócz tej słynnej terraformacji klimatu i gleb powinniśmy jeszcze mieć tam dostęp do metali ziem rzadkich i wszystkich pierwiastków chemicznych niezbędnych do syntezy leków.

To wszystko są ogromne, gigantyczne pieniądze i środki które będą przeznaczane na skrajnie spekulatywne co by było gdyby (gdyby kolejna asteroida, kolejne globalne wymieranie itp). Kosztem realnych wydatków na potrzeby społeczne i ochronę środowiska Ziemi - być może jedynej takiej planety w całym wszechświecie.

Wszystko to za cenę ignorowania faktów biologicznych podanych w tym tekście. Wolimy postawić w ruletce na opcję drugą, przedstawianą przez autora (“a co jeśli jakimś cudem przeżyjemy”, “w końcu ewolucja jest osobliwym procesem” itp).

A jeśli kiedykolwiek oderwiemy się od planety, to nawet w przypadku jej odrodzenia w przyszłości nigdy już na nią nie wrócimy, bo nie będziemy do tego biologicznie zdolni.

To z czym mamy teraz do czynienia, czyli kolejny hajp na podbój kosmosu, to nie jest wyraz jakiegoś pierwotnego instynktu przetrwania. To dosłownie kaprys miliarderów, którym marzy się ucieczka od odpowiedzialności za to, co zrobili planecie i nam wszystkim. Oni naprawdę marzą o jakimś zakątku kosmosu tylko dla siebie, gdzie będą rozmnażać się z najpiękniejszymi i wybranymi przez siebie (białymi) kobietami i gdzie nie dosięgnie ich ani ludowy gniew ani konsekwencje własnych czynów. A, i będą mogli znów bawić się w dyktatorów, uznając się za najmądrzejsze jednostki w okolicy.

Nie warto w to iść. W kosmosie powinniśmy prowadzić najwyżej badania naukowe. Pod ogromnym rygorem.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Co do problemu z naszą planetą, to myślę że jedno nie może wykluczać drugiego.

Gwarantuję ci że pierwszego dnia w którym stanie się jasne, że istnieje bezpieczne refugium na innej planecie, bogacze spierdolą tam natychmiast, zabierając całe dwory swoich poddanych ze sobą, w tym również masę topowych naukowców i ludzi którzy mogliby pomóc rozwiązać kryzys tutaj. Jeśli nie spierdolą natychmiast, to zrobią to zaraz w momencie, w którym kryzys nabrzmieje. Ale wcześniej zadbają o to, by całe możliwe środki finansowe zostały skierowane na “ich” cel - i nie będą powstrzymywać się przed wysysaniem hajsu z gospodarek państwowych tylko po to żeby kupić sobie ucieczkę.

Jako gatunek nie jesteśmy wcale za bardzo problem-solving. Nie na wysokich szczeblach. Nie lubimy tego, bo to wymaga koszmarnych poświęceń, dogadywania interesów różnych grup, etc. Robimy to głównie wtedy, kiedy nie czujemy że mamy alternatywę, albo (jak w nauce czy astronautyce) nie widzimy innego rozwiązania niż obecne. Ale kiedy pojawi się droga prostej ucieczki bez odpowiedzialności…?

Reszta brzmi… jak serial s-f. Też oglądałam For All Mankind, też lubiłam paczać jak harvestują asteroidę (btw koszt jej wydobycia oszacowali na tryliony dolarów…). Od dziecka lubię cykl Homeworld, endżojuję te bajki. Ale to jednak bajki. Żebyśmy serio mogli myśleć o lataniu w kosmos i o wszystkim co wymieniłeś, musielibyśmy kompletnie wymienić sobie system polityczny na Ziemi. Inaczej większość z nas nigdy się od niej nie oderwie. Skoro mamy się więc już inspirować s-f, to najlepiej Star Trekiem.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Nie tyle nie mogą co nie chcą. :) To przecież całe clou tych projektów milionerów – przekierować zasoby na ich zachcianki.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Wrócił i system rozwalony. Sto razy lepsze niż dokument z Netfliksa, i w dodatku za darmochę.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Nie no, przekrętasy zabrały się za to z głową. Przekupując firmę prowadzącą badania specyfiku kupili sobie sporo czasu. :)

Mnie ta historia fascynuje w zakresie tego jak kreatywne są cwaniaki.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Problem wcale nie w samym fejsbuku. Ten ukaz jest po to, żeby żadna jednostka LP nie uchylała się od konieczności siania propagandy. Rozpoczęli teraz kolejną gównoakcję medialną i, co oczywiste, chcą być obecni na portalu na którym zbiera się wciąż najlepsze zasięgi dla ich bełkotu.

Giertych mówi o nielegalnym przejęciu komisji. Nawiązał do Rodaków Kamratów (wydarzenia.interia.pl)

— Obwodowe komisje wyborcze zostały w sposób nielegalny (…) przejęte przez ludzi typu pana Olszańskiego z jakichś braci kamraci, którzy zbierali się w jakichś grupkach i nagle brat kamrat wystawiał kilkanaście tysięcy członków do obwodowych komisji wyborczych - stwierdził Giertych.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Nawet jeśli ktoś próbował naprawdę coś przekręcać, to udało mu się to na malutką tylko skalę - polski system wyborczy jest dość fałszerstwoodporny w przeciwieństwie do amerykańskiego. Jasne, dobrze, niech sobie robią śledztwa i wskazują na siebie palcem, ale to naprawdę nie jest wielka sensacja. I jeśli już, to na wyniki mogli próbować wpływać raczej stronnicy Trzaskowskiego, a nie Nawrockiego. Giertych histeryzuje i rzuca teoriami spiskowymi, bo jego rolą jest mobilizowanie bardzo twardego elektoratu Platformy, a przy okazji śmiertelnie boi się iść do więzienia i tylko obecna władza gwarantuje mu polityczny azyl.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

O apki na pewno. Będzie jeszcze więcej odpowiedników Revoluta, Wise i tych wszystkich płatności internetowych, myślę że wielu przerzuci się na to na stałe.

SWIFT to przede wszystkim płatności międzynarodowe, choć ofc nie tylko. Ogólnie same przelewy bankowe chyba będą działać (chociaż na pewno same systemy bankowe stoją w takim czy innym stopniu na Microsofcie, to jednak spora część infrastruktury bankowej to różne wewnętrzne systemy oparte o dość wiekowe, ale bezpieczne rozwiązania).

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • sport
  • esport
  • Technologia
  • test1
  • ERP
  • rowery
  • informasi
  • tech
  • healthcare
  • Gaming
  • FromSilesiaToPolesia
  • krakow
  • fediversum
  • muzyka
  • turystyka
  • NomadOffgrid
  • Psychologia
  • Cyfryzacja
  • Blogi
  • shophiajons
  • retro
  • Travel
  • Spoleczenstwo
  • gurgaonproperty
  • slask
  • nauka
  • Radiant
  • warnersteve
  • Wszystkie magazyny