Geografia obywatelstwa [Ameryka Dla Zaawansowanych]

(…)

Choć sąd nie orzekł, że dekret Trumpa jest konstytucyjny, to orzeczenie z 27 czerwca stanowi polityczne zwycięstwo prezydenta. Po pierwsze, ogranicza uprawnienia federalnych sędziów, których decyzje często były solą w oku jego administracji. Po drugie, daje mu możliwość faktycznego wdrożenia kontrowersyjnej polityki bez konieczności przeforsowania jej przez Kongres. Po trzecie, co być może najistotniejsze, pozwala mu wykreować narrację „odzyskiwania kontroli nad granicami" i „obrony prawdziwego obywatelstwa", co mobilizuje jego bazę wyborczą.

Strategicznie Trump osiąga to, co od lat buduje konserwatywny projekt polityczny: redefinicję obywatelstwa nie jako prawa konstytucyjnego, lecz jako przywileju przyznawanego przez władzę wykonawczą. To podejście ma korzenie w działaniach ośrodków takich jak Claremont Institute, których prawnicy, między innymi John Eastman, stoją za logiką dekretu. Choć wcześniej takie propozycje były uważane za radykalne, obecnie stają się częścią głównego nurtu konserwatywnej doktryny.

To, czy dekret przetrwa ostateczną ocenę konstytucyjności, jest nadal niepewne. Ale Trump, wykorzystując luki proceduralne i osłabiając niezależność sądów, już odniósł zwycięstwo o charakterze strukturalnym. To zwycięstwo, niezależnie od przyszłych wyroków, może mieć długotrwały wpływ na sposób, w jaki w USA definiuje się obywatela.

(…)

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • muzyka
  • publicystyka@szmer.info
  • shophiajons
  • NomadOffgrid
  • test1
  • esport
  • informasi
  • krakow
  • Technologia
  • FromSilesiaToPolesia
  • rowery
  • fediversum
  • retro
  • ERP
  • Travel
  • Spoleczenstwo
  • gurgaonproperty
  • Psychologia
  • Gaming
  • slask
  • nauka
  • sport
  • niusy
  • antywykop
  • Blogi
  • lieratura
  • motoryzacja
  • giereczkowo
  • warnersteve
  • Wszystkie magazyny