zapytajszmer

Magazyn ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.

dj1936, w Gdzie najlepiej kupić gaz pieprzowy?
!deleted2556 avatar

Nie mniej ważne od tego „gdzie” jest „jaki”.

Polecam ten paragraf22.com.pl/…/gaz-red-pepper-gel-sharg/

Jeśli masz z kim, to pogadaj co kupować i jak używać.

truffles, w Gdzie najlepiej kupić gaz pieprzowy?
@truffles@szmer.info avatar

W sapsan-sklep.pl jest kilka gazów do wyboru, przynajmniej nie jest to sklep typowo militarny czy myśliwski

dj1936, w Grupy na Signalu
!deleted2556 avatar

Ja się znam i orientuje. Mam bardzo duże doświadczenie z grupami na signalu.

Uważam, że przydatne jest spisanie regulaminu - choćby krótkiego i grupy powinny być moderowane, jeśli są duże (nie bać się kogoś upomnieć itd.).

Przede wszystkim jestem przekonania, że jeśli do grupy wstąpi spamer/inbiarz/jak zwał tak zwał, to będzie spamował zawsze, wszędzie i bez względu na cokolwiek - podobnie, jak alkoholik będzie pił.

Nie znam innego sposobu niż nie przyjmowanie/usuwanie takich osób z grup. Skutecznie potrafią zniechęcić dziesiątki innych użytkowników do korzystania. Osoby wartościowe uciekają, spamerzy zostają = koniec.

harcesz, w Grupy na Signalu
!deleted269 avatar

Nie widziałem nigdy żadnej, ale też nie szukałem, bo Signal nie jest najlepszym narzędziem do tego. Matrix jest do tego lepszym miejscem, np. jest tam kanał szmeru, chociaż obecnie mało aktywny.

trytytka, w Co ciekawego czytałyście w ostatniej czasie?

Ursula le guin “wracać wciąż do domu”

dj1936,
!deleted2556 avatar

O, napiszesz coś więcej?

Ja przeczytałem 3 książki tej autorki:

  • Wydziedziczeni. Bardzo dobrze wspominam i z czystym sumieniem polecam ludziom. Książka daje do myślenia, opisuje dwa światy - jeden, jak dzisiejsza planeta ziemia, drugi - w bardzo surowym stanie i z ciężkimi warunkami do życia, jednak spoleczno - polityczny różniący się od ziemi, dużo bardziej egalitarny(równościowy), na wielu płaszczyznach oryginalny.
  • Lewa Ręka Ciemności - tez dała mi coś do myślenia, choć nie tak bardzo, jak zapewne niektórym osobom - może dlatego, ze znam trochę osób LGBTQ+. Przeczytałem ponad polowe i zapytałem znajomego, która znał te książkę, czy „ona się w końcu zacznie”, bo mnie nudziła. Gdy powiedział, ze ta książka już taka jest, to nie męczyłem jej do końca.
  • „Czarnoksiężnik z Archipelagu” - na początku czytało mi się ciekawie, ale później trochę już chciałem to mieć za sobą. Sęk prawdopodobnie w tym, ze nie jestem fanem fantasy (wolę Science Fiction). Chyba jestem tez za stary - tzn. uważam, ze ludziom w wieku nastoletnim ta konkretna książka może bardzo mocno działać na wyobraźnie. Ogólnie jest niezła, ale polecałbym tylko fan_k_om Fantasy.
trytytka,

Hej, przepraszam, że tak późno, nie zauważyłam wiadomości. “Wracać wciąż do domu” to zbiór tekstów z różnych okresów, myślę, że wyłowisz coś dla siebie. Ja pokochałam zwł. Międzylądowania.

dj1936,
!deleted2556 avatar

Dlaczego?

trytytka,

Czemu Międzylądowania? M.in za różnorodność i możliwość odnajdywania wielu znaczeń i odniesień do rzeczywistości. Niektóre opisywane światy można rozumieć jako wizję tego, jak będzie wyglądała rzeczywistość, jeśli podążymy za którymś z trendów rozwoju. Miejscami przypomina w tym Black Mirror.

xele, w Wspólna własność ziemi-jak to zrobić?
@xele@szmer.info avatar

jest coś takiego: Rolnicza spółdzielnia produkcyjna ale jak sie nie jest to rolnikiem nie tak łatwo zostać

Mitro,
@Mitro@szmer.info avatar

Kurs wystarczy zrobić. To nie jest trudne.

dj1936,
!deleted2556 avatar

W sensie, ze każda osoba z tej spółdzielni musi być rolnikiem?

Mitro,
@Mitro@szmer.info avatar

Nie, nie każda, ale minimum 10 rolników/rolniczek. Każda następna osoba może zajmować się czymś innym. Tak ja to zrozumiałam.

Mitro, w Disroot
@Mitro@szmer.info avatar

A jest tam takie coś do ustalania terminów spotkań? Coś w stylu framadate?

dj1936, w Co sądzicie o Stowarzyszeniu "Nigdy Więcej"?
!deleted2556 avatar

Im starszy jestem tym lepsze zdanie mam o nich, choć poglądowo mi do nich bardzo daleko.

Robią ważną pracę i robią to konsekwentnie i od lat - co w Polsce nie jest częste. Często grupy znikają po kilku latach, a dwudziestoletni aktywiści mówią o wypaleniu.

Kociamorda, w Jakie alternatywy youtube byście polecali?
@Kociamorda@szmer.info avatar

PeerTube, to taka zdecentralizowana federacja platform streamingowych. Bez reklam i bez zbierania danych o użytkownikach.

Kociamorda,
@Kociamorda@szmer.info avatar

Nie wiem jak z polskojęzyczną społecznością, ale chociażby gość z GilotynaTV miał tam wrzucać filmy, więc może powoli inne osoby związane, w tym przypadku, z polskim breadtubem będą tam przechodzić.

dj1936,
!deleted2556 avatar

Co to peer tube a co to bread tube?

Kociamorda,
@Kociamorda@szmer.info avatar

Tak jak pisałem wyżej, peertube to takie youtube’owe fediwersum. Powstało, aby stanowić konkurencję dla YouTube. Co ciekawe, twórcy tej platformy (Framasoft) mają w planach stworzyć więcej alternatywnych, nie zbierających danych o użytkownikach aplikacji mających konkurowac z monopolistami - np. swoją wersję “GoogleMaps”

A breadtube to określenie na osoby o bardziej lewicowej/anarchistycznej wrażliwości tworzące kontr-propagandę do prężnie działających na YT prawicowców. Określenie pochodzi zapewne od “Zdobycia chleba” Kropotkina.

dj1936,
!deleted2556 avatar

A co myślisz o mapach;

  • mapy.cz
  • open street map

?

Kociamorda,
@Kociamorda@szmer.info avatar

Nie korzystałem z tych map. Prawdę powiedziawszy, może się to wydać z lekka dziwne… ale na codzień poruszam się po mieście ze starą Nokią (z trzema funkcjami - dzwonienia, pisania SMSów i grania w Snake’a), więc jeśli potrzebuję sprawdzić trasę, to wyjmuję z plecaka papierowy egzemplarz mapy miasta xD

dj1936,
!deleted2556 avatar

A gdy poruszasz się poza miastem?

Kociamorda,
@Kociamorda@szmer.info avatar

Dobre pytanie. Do tej pory nie było zbyt dużo takich sytuacji (bez smartphone’a), ale jak już się nadarzają to drukuję screena z tych przeklętych Map Googla (więc, okej, nie jest tak, że zupełnie z nich nie korzystam).

dj1936,
!deleted2556 avatar

A gdybys nie miała drukarki?

Kociamorda,
@Kociamorda@szmer.info avatar

Nie mam. Drukuję u teściów xD Ale, okej, rozumiem, że prowadzi to do konkluzji, że uniezaleznienie się od technologii jest niewykonalne? To fakt, ale nie dążę do prymitywizmu, a staram się po prostu ograniczać jej wpływ - jakkolwiek nie brzmi to jak bezsensowne utrudnianie sobie życia.

dj1936,
!deleted2556 avatar

Nie nie, nie chodzi mi o to. Chodziło mi raczej o to, czy gdybyś nie miała możliwości, żeby wydrukować mapy, to czy byś wtedy korzystała z map google, lub, jeśli nie, to z jakich; no ale rozumiem to tak, że jak gdzieś jedziesz, to drukujesz lub kupujesz mapę.

Coś, co dziś wielu może wydawać się dziwnym, a co było całkiem normalne jeszcze 10-15 lat temu i wcześniej.

Kociamorda,
@Kociamorda@szmer.info avatar

Docelowo właśnie chcę odejść od google maps nawet do tak prozaicznych potrzeb jak przedruk zrzutu ekranu z mapy elektornicznej. Muszę sprobować tych map od twórców PeerTube.

No właśnie - to już nie jest praktykowane. Taksówkarze nie zdają egzaminów ze znajomości topografii miasta (nie twierdzę, że to źle - po co sobie utrudniać pracę?), nikt nigdzie się nie gubi. Z tym że mało kto myśli co się dzieje z danymi na temat naszych podróży. Jak bardzo rozwijają się reklamy kontekstowe i wzrasta pokusa konsumpcji… Co ciekawe, te 10-15 lat temu, gdy kupowanie map było normą dla mnie były przydatne tylko w Gothicu i innych Falloutach - dopiero “wyszłam z pieluch”. A teraz proszę, jaki, tfu, reakcjonizm z mojej strony.

nudnyekscentryk, (edited )
@nudnyekscentryk@szmer.info avatar

Warto rozróżnić dwie kwestie. OpenStreetMap to baza wolnych map, natomiast Mapy.cz to zaledwie klient korzystający z ich danych.

Oficjalnym klientem do OSM jest Osmand, dostępny w darmowej lub płatnej wersji w Google Play Store lub też w darmowej i wolnej od trackingu w F-Droid. Ale istnieją też inne klienty do OSM: Maps.me, Organic Maps, Lotus Map.

Warto też zwrócić uwagę, że dane OSM są również używane przez Mapbox, Nokia Here i Google Mapy, a także komercyjne programy do nawigacji, jak system Toyoty, Yanosik, Sigma Cycle, Garmin czy AutoMapa.

Ja osobiście używam Osmand, wersji F-Droid i jestem bardzo zadowolony. Aplikacja jest bardzo funkcjonalna, wszystko można ustawić po swojemu, od kolorów na mapie, po sposób wyświetlania konkretnych obiektów, kolor i rozmiar kropki, zachowanie ekranu podczas jazdy. Być może trochę overkill, jak się komuś nie chce w to bawić, ale warto. A jak nie, to Organic Maps jest prostszą alternatywą. Warto pamiętać, że w OSM nie ma bieżących danych o ruchu na drogach oraz recenzji miejsc, ale pod każdym innym względem są dużo lepsze od Google Map. Szczególnie polecam osobom pracującym jako kurierzy, jak woziłem kiedyś placki to znalezienie niektórych niestandardowych adresów było niemożliwe przez Google Mapy, a OSM miały je w swojej bazie.

lysy,

A jakąś instancję masz do polecenia?

Kociamorda,
@Kociamorda@szmer.info avatar

Na razie wiele instancji jest w powijakach i dopiero się rozkręca - z takowych na pewno warto zajrzeć na zorientowane anarchistycznie kinowolonosc.pl Jest taka przydatna wyszukiwarka platform peertube’owych po tagach joinpeertube.org/instances

fleg, w Ktoś ma PinePhone'a i jest w stanie powiedzieć, jak się sprawuje, co nie działa itp.?

Ja mam. Nie używałbym go jako telefonu codziennego użytku.

  • Generalne dzwonienie, SMSowanie itp działa.
  • Nie zaufałbym, że ustawiając budzik na 7 rano ten budzik naprawdę zadzwoni.
  • Aparat z przodu działa źle. Ten z tyłu kojarzy się bardziej z komórkami z ~2010 niż produktem współczesnym.
  • Soft jest bardzo często zwyczajnie niedopracowany.
    • Phosh działa powoli. GTK nie przejmuje się zbytnio wolniejszymi urządzeniami i to widać, chociaż GTK4 trochę się pod tym względem poprawił,
    • Plasma jest spoko, ale jest dość dużo ostrych krawędzi,
    • Najlepiej chyba sprawował się SXMO, ale czy podejście w stylu pisania SMSów w VIMie jest dla Ciebie akceptowalne to już Twoja decyzja. Jest lepiej niż brzmi (przykładowo, VIM ma małe uruchamiane gestem menu z najczęstszymi komendami, więc nie trzeba latać po klawiaturze i szukać <ESC>, :wq i <ENTER>, tylko się to w miarę komfortowo wyciąga z menu).
    • Szokująco dobrze sprawowało się Ubuntu Touch, ale ono również na PinePhone było niedopracowane. Nie pamiętam aktualnie, co tam nie działało, ale długo nie wytrzymałem.
  • Sprzętowe wykonanie jest takie, że raczej trzymam ten telefon w szufladzie a nie chodzę z nim w kieszeni. Mi się nic jeszcze nie stało, ale słyszałem od znajomych o poodklejanych wyświetlaczach itp.

Ogólnie uwielbiam ten telefon, i ani chwili nie żałuję, że go kupiłem. Ale traktuję go bardziej jako płytkę deweloperską w kształcie telefonu niż zamiennik Androida.

harcesz,
!deleted269 avatar

Tak bardzo czekam na wersję konsumencką…

fleg,

Moim zdaniem problem leży głównie w niedorobionym sofcie. Jak to się unormuje (a postęp jest, z roku na rok widzę, że wygląda to naprawdę coraz lepiej), to będzie całkiem fajnie.

harcesz,
!deleted269 avatar

Czekam, czekam… od czasów OpenMoko. Ale też każdy kolejny taki projekt zwiększa szansę, że faktycznie powstanie konsumenckie urządzenie, nad którym kontrolę będą miały osoby, w których rękach się znajdzie…

fleg,

Pamiętam OpenMoko, i mam wrażenie, że tym razem nabrało to trochę więcej rozpędu - również dzięki projektom takim, jak Droidian czy postmarketOS, które usuwają konieczność posiadania typowego linuksiarskiego telefonu, a dodają kompatybilność z ogromem gruzu, który wiele osób ma w szufladach.

Wiadomo, nie jest to tak fajne jak wsparcie dla urządzenia w mainline kernela, ale jak się nie ma, co się lubi…

acetone, w Jak się odnaleźć na rynku pracy po studiach?
!deleted621 avatar

cveasy.pl/…/optymalizacja-cv-pod-katem-ats-jak-na…

Dobre CV to podstawa. Aplikując na jakieś stanowisko upewnij się że w CV zawarłeś słowa klucze który były w ogłoszeniu (czyli konkretne eumiejetnosci, jakiś soft itd itp) - to zwiększy Twoje szanse.

Druga sprawa CV im prostsze tym lepsze, najlepiej jednokolumnowe. Kilka bulletpointow, wymień jakieś rzeczy które zrealizowałeś a nie czym się zajmowałeś (np. realizacja x dla klienta x, dostarczenie x).

Od dobrego CV bym zaczal, robionego samodzielnie a nie w jakim kreatorze.

nudnyekscentryk,
@nudnyekscentryk@szmer.info avatar

ehhhh, CV mam zrobione samodzielnie (bo dla mnie użycie kreatora cv to najgorsze lenistwo które powinno skreślać kandydata lol), jednostronne, z:

  • doświadczeniem zawodowym (2 pozycje z zakresem obowiązków)
  • wykształceniem (2 pozycje)
  • językami obcymi (3 pozycje z wymienionymi pięcioma certyfikatami)
  • innymi kwalifikacjami (znajomość oprogramowania na którym pracuje i jakieś standardy typu prawo jazdy i office)

i oczywiście formułka rodo w stopce

rozwiniesz o co chodzi z rzeczami, które “zrealizowałem, a nie którymi się zajmowałem”? mówisz żeby wymienić konkretne osiągnięcia a nie ogólny zakres obowiązków?

acetone,
!deleted621 avatar

Dokładnie. Nie wiem na jakim stanowisku pracujesz ale nawet jako pracownik biurowy można trochę ubarwić. Zamiast pisać obsługa ksero czy drukarki to np przygotowanie dokumentacji produkcyjnej w realizacji projektu. Wybrać jakies istotne dla Twojej firmy zlecenie i napisać w jaki sposób pomogłeś w jego realizacji. Opisywać sukcesy raczej a nie obowiązki.

fleg, w Jak się odnaleźć na rynku pracy po studiach?

Czyli ten wakat wciąż tam jest

Niekoniecznie, czasami firmy robią taką chamską zagrywkę, że mają wakaty-duchy, których nie mają zamiaru zapełniać, ale które służą do kolekcjonowania CVek na wypadek, gdyby nagle się okazało, że muszą z jakiegoś powodu zatrudnić na już 30 osób. Tak więc nie zdziw się, jeśli za rok ktoś się z Tobą skontaktuje i zaproponuje miejsce na jakimś podobnym stanowisku, o ile CV do niego przypasuje.

Jak najbardziej wykorzystaj polecenia. Nie dość, że znajoma osoba zgarnie hajs (czasem większy, czasem mniejszy), ale jeszcze będzie miała “wgląd” w to, co się dzieje, i może zadbać, żeby CV nie wpadło gdzieś za szafę. Jeśli czegoś będzie brakowało, to się o tym dowiesz.

Poza tym polecam też założyć konto na LinkedIn. Jest to często groteskowa sieć społecznościowa i patrzenie na tablicę powoduje niewyobrażalny cringe, ale czasami potrafi się przydać.

nudnyekscentryk,
@nudnyekscentryk@szmer.info avatar

No z linkedinem mam taki problem że jestem tam zbanowany bo wątpili czy nie jestem botem i nie chciałem potwierdzić konta dowodem osobistym.

Z poleceniami natomiast jest tak że nie znam właściwie nikogo kto pracuje w tym co ja. Musiałbym się zupełnie przebranżowić a wtedy nie mam szans z jakimkolwiek innym kandydatem który ma choć odrobinę doświadczenia w danej sprawie.

fleg,

O ludzie, co za syf z tym dowodem osobistym. Ode mnie nie wymagali, ale zakładałem tam konto jakieś tysiąc lat temu…

A są może jakiegoś rodzaju spotkania, meetupy osób zajmujących się tym, co Ty?

nudnyekscentryk,
@nudnyekscentryk@szmer.info avatar

nieszczególnie; są grupy na fb, ale nikt tam nigdy nie postuje o poszukiwaniach pracowników

fleg,

Tak otwarcie to nie, ale jakby się dało wkręcić w jakąś ekipę, i ktoś by gdzieś mógł polecić… (again - ma z tego kasę, więc to nie tak, że to jednostronna przysługa).

Ewentualnie zostają też targi pracy.

Pajooonk, w Jak się odnaleźć na rynku pracy po studiach?

Rynek pracy to gówno, a pierwsze dwa lata to taplanie się w gównie. Nie wiem czy jest na to jakaś metoda.

Możesz próbować staże, ale tam zarobisz dużo mniej niż obecnie.

Jeśli pracujesz w jakiejś kreatywnej branży, to polecam sobie już teraz zacząć budować portfolio z projektami i szkoleniami.

pfm, (edited ) w Disroot

Disroot to platforma udostępniająca usługi szanujące prywatność. Mogę polecić te usługi, choć są bardzo różne i ich poziom bezpieczeństwa jest różny. Cześć usług wymaga posiadania konta, cześć nie.

Zależnie od tego, czego potrzebujesz, mogę powiedzieć o tych usługach więcej.

Na stronie howto.disroot.org są różne instrukcje, niestety polskie tłumaczenie nie jest aktywnie rozwijane w tej chwili.

edit:
Na pewno polecam:

  • pocztę (choć szyfrowanie takie jak ma np. Proton Mail nie jest dostępne a jedyna opcja żeby mieć coś porównywalnego jest dopiero w przygotowaniu),
  • CryptPad (na którym można w grupie edytować dokumenty, robić ankiety i ogólnie organizować pracę),
  • PrivateBin (wklejki jak pastebin, ale bez reklam i innego szajsu, z opcją automatycznego kasowania po wybranym czasie).
lysy,

Jak pfm napisał - to jest platforma udostępniająca usługi. Ja z Disroota dodatkowo polecam notatki, zadania, kalendarz, kontakty i najważniejsze - konto Xmpp, dzięki czemu mogę używać moich ulubionych komunikatorów, korzystających z tego bardzo mocno zdecentralizowanego protokołu (Xmpp), do komunikacji z innymi.

@dj1936 jak potrzebujesz jakiejś porady przy założeniu, czy korzystaniu z konta Disroot to polecam się jako wsparcie :)

truffles, w Jak się odnaleźć na rynku pracy po studiach?
@truffles@szmer.info avatar

Masz kogoś znajomego kto pracuje w tym korpo na jakimkolwiek stanowisku? Czasem w firmach są bonusy za polecenie kandydata i jest wtedy większa szansa, że ktoś rzeczywiście popatrzy na CV.

nudnyekscentryk,
@nudnyekscentryk@szmer.info avatar

Niestety, faktycznie od tego bym zaczął

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • Spoleczenstwo
  • rowery
  • giereczkowo
  • lieratura
  • Blogi
  • zapytajszmer@szmer.info
  • test1
  • muzyka
  • slask
  • Psychologia
  • ERP
  • fediversum
  • motoryzacja
  • Technologia
  • esport
  • tech
  • nauka
  • krakow
  • sport
  • antywykop
  • FromSilesiaToPolesia
  • Cyfryzacja
  • Pozytywnie
  • zebynieucieklo
  • niusy
  • kino
  • LGBTQIAP
  • opowiadania
  • warnersteve
  • Wszystkie magazyny