Komentowane

Olcia95, do ksiazki
@Olcia95@wspanialy.eu avatar

W piątek robię bye bye Legimi i w sumie nie znalazłam alternatywy, więc jestem umówiona ze sobą, że najpierw wyczytuję to co mam i na czytniku i w papierze, a potem co 2-3 miesiąca kupuję sobie ebooki za 100 -+.

Rezygnuję z Legimi, bo:

  • 3/4 książek, które chcę, przeczytać nie są i tak dostępne na Legimi
  • jak są, to i tak musiałabym do nich dopłacić od kilku do nawet 20 zł, a sam abonament to już 50 zł
  • słaby support
  • aplikacja na jabłku się coraz bardziej tnie, a przesyłanie przez kabel ostatnio wywala zawsze
    @ksiazki
siwa,
@siwa@pol.social avatar

@Olcia95 @ksiazki i oczywiście obserwować @swiatczytnikow piszą o promocjach

smootnyclown,
@smootnyclown@pol.social avatar

@Olcia95 @ksiazki ja tylko z audiobooków korzystam i mam wrażenie, ze to najlepsza oferta po "starym" Legimi. Generalnie:
Stare Legimi > empik go > storytel > (bookbeat, nowe Legimi, może cos jeszcze, czego nie znam i nie umiem porównać)

SceNtriC, do muzyka
@SceNtriC@101010.pl avatar

Kolejny tydzień i trochę rzutem na taśmę, ale jednak mogę troche napisać o rzeczach, które słuchałem i IMHO warto się nimi zainteresować.

  1. Iperyt, album "Totalitarian Love Pulse" - nie jestem fanem industriali, niezależnie w jakiej gałęzi muzyki (tutaj: black metalu). Ale nie mogę przejść obojętnie wobec tego, jak radośnie agresywnie jest ta płyta. Nawet, jeśli nie lubicie programowanej perkusji, ale robicie radosną rozwałkę, to dajcie jej szansę.

  2. Dumal - ciekawe. Tak bym skrótowo określił to, co usłyszałem u tej amerykańskiej formacji BM. Nie ma tutaj niczego innowacyjnego i to pierwsze, co mi się rzuciło w uszy, ale jest to po prostu dobrze przygotowane i nie uderza tak po naszym zmyśle słuchu. Będę Was obserwował, chłopaki.

  3. Stiny Plamenu - na Twitterze ktoś to rzucił i była mowa o tym, że są tutaj treści typowe jak na czeskie klimaty, czyli ścieki i fekalia. A oprócz tego to normalny, pełnokrwisty black metal i warto się temu przyjrzeć, bo umówmy się - przecież i tak nikt nie usłyszy tutaj niczego konkretnego z tego wokalu.

  4. Sargeist, EP-ka "Death Veneration" - lubię Sargeist, gdyż są tak radośnie beztroscy w swojej agresji. To po prostu twór, który aż kipi z chęci pokazania, jak bardzo wielbią czarnego pana i robią to pełni pasji i melodii.

  5. Behemoth, album "Demigod" - to ten album Behemotha, gdzie Nergal brzmi, jakby był nagrywany przez kilka rur do odkurzacza. Ale sama płyta faktycznie bije po nerach i ten efekt po prostu tutaj pasuje.

  6. Iron Maiden, album "Seventh Son of a Seventh Son" - nigdy nie słuchałem całej płyty IM. Ale chyba zacznę, bo ta była świetna. Są tu dobre single "Can I Play with Madness" oraz "The Evil That Men Do", ale tego jako całości słucha się bardzo dobrze. Wiem, jestem spóźniony na imprezę.

(1/2)

@muzykametalowa

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@Grigi @maciek33 @muzykametalowa

Odpowiem po kolei, bo wątek się utworzył :)

  1. Nie wiedziałem, że Heafy miał problemy z głosem, dzięki za informację. Myślałem, że to właśnie wokalista Avenged Sevenfold miał takie kłopoty i dlatego przestał krzyczeć, ale doczytałem, że to raczej plotka.

Problemy z wokalem miała za to Angela Gossow, mówiło się też o Coreyu Taylorze. To tak z ciekawostek.

  1. Generalnie nigdy nie lubiłem Trivium prawdopodobnie dlatego, że trafiałem właśnie na te nowsze albumy. Może spróbuję do nich wrócić i się przekonać, ale nie kojarzyłem nigdy ich jako zespołu, który szczególnie chciałem słuchać. Mimo wszystko lubię ten "krzyczany" metal.

  2. Znam ten poboczny projekt Matta, ale zupełnie nie przypadł mi do gustu. Przesłuchałem bez większych emocji.

  3. Przez Was wszystkich (łącznie z @DanielEm) będę musiał przesłuchać znowu kilkadziesiąt godzin materiału :D

DanielEm,
@DanielEm@pol.social avatar

@SceNtriC @Grigi @maciek33 @muzykametalowa do mnie Trivium jakoś nie trafiało a ten projekt dużo ciekawszy, jak dla mnie. Czuć mainstream ale jest interesująco.

Maiden jak już człowiek lubi to przepadł.

SceNtriC, do ksiazki
@SceNtriC@101010.pl avatar

Dziwnie się czuję, oceniając poważaną i nagradzaną książkę na 3/10 (gdzie ocena została podniesiona przez drugą połowę), ale muszę, bo mnie ta powieść odrzuciła. I wiem, że wielu osobom nie spodoba się powód, dla którego mnie odrzuciła, ale gdyby pisarka dodała trochę więcej fantastyki, może coś o antagoniście, to pewnie przykryłoby to chorobliwe wręcz podkreślanie kwestii ideologicznych. One są w porządku (i nawet jest to dobra odmiana), ale nie w takim stylu i takich proporcjach od początku historii. No i umówmy się - walka z wrogiem poprzez rapowanie to jedna z bardziej idiotycznych rzeczy, jakie ostatnio przeczytałem.

Pełna opinia: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5025721/miasto-ktorym-sie-stalismy

@ksiazki

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@mason To może inaczej - nie jestem pewien, czy są mi potrzebni krytycy. Nie mam za dużego doświadczenia z takimi krytykami literackimi, ale gdy słucham lub czytam czasem krytyków filmowych, to zastanawiam się, czy oni serio recenzują dzieło, czy biorą udział w jakimś konkursie na użycie jak największej liczby słów, które muszę sprawdzać w słowniku. Nie zawsze oczekuję, że książka będzie wartościowa - czasem po prostu ma mi dostarczyć rozrywkę. I wyobrażam sobie, ze taki krytyk tego nie doceni, przez co, gdybym się sugerował jego recenzjami, to nie odkryłbym fajnej pozycji. Ale możliwe, że się kompletnie mylę i deprecjonuję tę rolę.

@Mateusz @Zenek73 @ksiazki

mason,
@mason@f-t.net.pl avatar

@SceNtriC - ja jestem pewien wręcz, że krytycy Tobie są niepotrzebni jeśli oczekujesz od polecanki/odradzanki, która jest mnie lub bardziej, ale zgodna z Twoim gustem. Czy deprecjonujesz rolę krytyków? Wydaje mi się, że niekoniecznie. Raczej widzisz ją inaczej niż powinna być "z definicji".

Co do języka krytyków, mnie on śmieszy, a trochę smuci. Pierwotnie miał służyć ścisłemu określeniu tego, o czym krytycy mówią/piszą, a obecnie stał się takim trochę szyfrem, trochę slangiem, mającym odróżnić krytyków od "pospólstwa". Czasem mam wrażenie, że oni piszą sami dla siebie, jak jakaś forma kółka wzajemnej adoracji. To samo zrobili marketingowcy czy informatycy, a już szczytem "perfekcji" jest korpo-mowa.

@Mateusz @Zenek73 @ksiazki

SceNtriC, do ksiazki
@SceNtriC@101010.pl avatar

Pierwszy raz dodałem książkę (nieswoją) do serwisu LubimyCzytać. Czuję się trochę jak przestępca, którego zaraz zbanują.

@ksiazki

Aegewsh,
@Aegewsh@101010.pl avatar

@SceNtriC @ksiazki Też nie widzę w tym problemu, ale takie dostałem info, kiedy zwróciłem autorowi uwagę, że jego pozycji nie ma.
Nie ma chyba informacji, kto dodał, więc nie widzę problemu, zeby to był sam autor.

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@Aegewsh @ksiazki Cóż, może to jest bardziej hipsterskie i wywrotowe, jeśli ktoś nie przykłada ręki do tego, aby opis jego dzieł był szerzej dostępny :) Ale to bardziej pasuje mi do jakichś niszowych artystów muzycznych czy filmowych, a nie pisarzy, którzy piszą po to, aby ludzie to czytali. Choć muzycy czy filmowcy też nagrywają po to, aby odbiorcy się z tym zapoznali.

bobiko, do rowery
@bobiko@pol.social avatar

Pomijając fakt, że sportowcy jeżdżą bez kasku (powinni, choćby dlatego że niektóre rowery są ujowo dopasowane), to żeby nie mieć koszyka na bidon?;-)) Lewy musiał trzymać w rączce butelkę.

Niezła ustawka sponsora Lewego, pewnie sprzedaż te rowery za 2000+ zł więcej 😁

Ps: co za zgodność z przepisami, odblaski są!!!!

@rower @rowerki

Źródło: Cyfrasport Photo Agency

nomadbynature,
@nomadbynature@101010.pl avatar

@bobiko a w Niemczech jest?
Piłkarze to powinni uważać, żeby się kontuzji nie nabawić przed ważnymi meczami 😆 Bardziej bym się tu bała o jakąś kontuzję stopy, niekoniecznie głowy.

@LukaszHorodecki

emill1984,
!deleted130 avatar

@nomadbynature powiedz to Mbappe, ktory ostatnio na meczu zlamal nos :P

@bobiko @LukaszHorodecki

rdarmila, do ksiazki
@rdarmila@101010.pl avatar

Pomóżcie - myślałem o jednej z różnic w SF/Fantasy i przyszło mi na myśl, że w SF występować może 'idea is a hero' - czyli bohaterem jest pomysł, a akcja może być pretekstowa i służyć do prezentacji pomysłu, postaci często są nie tyle sztampowe, co po prostu naszkicowane. Przykład -Niezwyciężony Lema. Tam bohaterowie praktycznie są wymienialni jeden na drugiego.

Z drugiej strony, w fantasy nie potrafię sobie czegoś takiego przypomnieć. Nawet jeżeli mamy powieść oparte na pomyśle, to jednak nie ma chyba fenomenu takiego, że prezentujemy tylko pomysł, a bohaterzy to tylko szkice postaci. To jeszcze czasami ujdzie w opowiadaniach, ale w powieściach? Chyba nie.

Nie mówię, że to cecha charakterystyczna SF czy fantasy, tylko że w SF taki fenomen ('idea is a hero', gdzie bohater np to wynalazca i służy do zademonstrowania wynalazku/technologii) uchodzi znacznie łatwiej i częściej niż w fantasy.

Co Wy na to?

@ksiazki

sonorov,
@sonorov@mastodon.online avatar

@rdarmila @ksiazki Zaryzykowałbym, że „Czarnoksiężnik z Archipelagu” ma dość szkicowe zarysowanie głównego bohatera, a najważniejszy tam jest właśnie pomysł.

sonorov,
@sonorov@mastodon.online avatar

@rdarmila @ksiazki Czy ja wiem, czy Conan był taki znowu płaski... ;-)

kasika, do giereczkowo
@kasika@101010.pl avatar

Pamiętacie, jak Wam mówiłam o tym, że namawiam ludzi, żeby przyszli na Mastodona? No więc MAM PIERWSZĄ NAMÓWIONĄ OSOBĘ!!!111

Powitajcie, proszę, ciepło, koleżankę, jest super, to ta taka fajna, z którą oglądamy teraz Doktora Who! :D

(nie żebym miała jakieś niefajne koleżanki, ale ta jest wyjątkowo fajna, w 99% przypadków śmieje się z moich żartów!)

Dzień dobry, @konstantyna! Zapraszam na , tam są fajni ludzie, i na grupę @ksiazki, która podbija posty, w których ją oznaczysz (można ją zaobserwować, to bardzo wygodne). Polecam też hasztag , którego jestem skromną autorką :D

kasika,
@kasika@101010.pl avatar
rdarmila,
@rdarmila@101010.pl avatar

@kasika @konstantyna @ksiazki Dzień dobry, psze pani! Oby się spodobało :)

SceNtriC, (edited ) do muzyka
@SceNtriC@101010.pl avatar

Moja lista "do przesłuchania" robi się coraz dłuższa, więc będę dawkował opinie i wystawiał je po przesłuchaniu części. Tutaj jeszcze "narybek" z zeszłego roku - ten będę zaczynał od sporej dawki piwnicznego black metalu, czego się trochę obawiam (bo nie przepadam), ale z drugiej strony chcę poznać.

  1. Aukels - kolejny projekt Wojsława ze Stworza, Kresu czy Wędrującego Wiatru. Podoba mi się to, gdy słucha się tego ciągiem (zresztą tak, jak większość BM), gdyż ma to solidny klimat. Nie znajdziecie tutaj przebojów ani utworów na playlistę, gdyż w większości trwają one po kilkanaście minut, natomiast na pewno jest atmosfera, sporo szybkości, ale też momentów zadumy i - co tu dużo kryć - czuć las i kontakt z naturą.

  2. Iron Head - tutaj od razu może przyznam, że niespecjalnie spodobała mi się płyta "Dzień za dniem" ze względu na dość "oczywiste" teksty (na które tym razem zwracałem uwagę) oraz niezbyt pasujący mi growl. Ale to nie zmienia faktu, że warto śledzić rozwój tego heavymetalowo-metalcore'owego zespołu z Kolbuszowej, gdzie występuje fajna synergia pomiędzy damskim czystym wokalem i męskim krzykiem (w dodatku małżeństwa).

(może dojaśnię - instrumentalnie jest zachęcająco, a czysty wokal też jest OK, tylko mam wrażenie, że jest zbyt czysty na tle tej muzyki. Natomiast ten scream naprawdę nie bardzo mi "siedzi")

  1. BAND-MAID - dobra, sam w to nie wierzę, ale ostatnio zacząłem trochę poznawać zespoły z tego japońskiego kotła "all female metal bands" i niektóre są niezłe. Nie spodziewałem się akurat tego po BAND-MAID, ale to naprawdę dobra hardrockowa muzyka, gdzie w sumie nie ma nudy. Można zwieść się widokiem muzyczek ubranych w stroje pokojówek, ale muzyka zupełnie temu przeczy.

Swoją drogą, jeszcze trochę tych zespołów czeka mnie do "przerobienia", choć niektórym już "podziękowałem". Sam nie wiem, co we mnie wstąpiło.

@muzykametalowa

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar
thorcik,
@thorcik@pol.social avatar

@SceNtriC "Kot mi przebiegł po klawiaturze. Chuj, może być"
@muzykametalowa

LukaszHorodecki, do rowery
@LukaszHorodecki@pol.social avatar

Wcześniej trochę żałowałem, ale teraz cieszę się, że nie jeżdżę w tym roku Festive 500, bo dzisiaj jest dopiero drugi dzień przyzwoitej pogody, a od jutra ma znowu padać.

Szacunek wielki dla wszystkich szarpiących się z tym wiatrem, deszczem i zimnem!

@rower

owly,
@owly@pol.social avatar

@ssamulczyk @bobiko @LukaszHorodecki @rower może na elektrycznym jechała 😄

ssamulczyk,
!deleted197 avatar

@owly E, są tacy ludzie… Spoko. Mam kolegę, który przez czyjes manipulacje uploadami przegrał w firmie Kręć Kilometry. Rok później postanowił pójść w opcje nuklearną i żeby nie zostawić cienia wątpliwości kto wygrał, przez 3 miesiące dymal dzień w dzień 100km.🤡 @bobiko @LukaszHorodecki @rower

james4526, do krakow angielski

Pursuing an MBA degree is a great choice to grow in the business field. One of the most common hurdles that students often face in their academics is the writing project. They are given a plethora of academic projects based on the MBA subject. To handle the task efficiently, they must have a fundamental knowledge of the subject, research ability, good writing skills, time management, and problem-solving skills. If you do not have the required expertise, MBA Assignment Help is a great solution to tackle the challenges.

Balancing the workload and excelling in course study might not be easy for students. Professional assistance allows you to delegate your task to experts who are experienced professionals. They can deliver the best content on the topic maintaining the authenticity of work.

The experts provide detailed insight into the subject that helps you to enhance your knowledge and boost learning. The expert guidance helps you to strive for excellence in MBA course learning.

jennyparker,

@james4526 These days getting a good education is the toughest task, and students are struggling a lot because of the research and writing burden. Hence, finding professional assignment help UK and getting valuable support from experts can lead the way to success.

anonymo,
SceNtriC, do muzyka
@SceNtriC@101010.pl avatar

Po moim ostatnim wpisie dot. metalu, który przemknął mi przez ucho, pomocni koledzy polecili mi parę kapel. Do tego sam coś sobie znalazłem. No to się podzielę.

  1. Manbryne, album "Interregnum..." - pisałem już o tym, ale to jest po prostu cudo. Rzadko się zdarza, aby prawie cała płyta (poza tym jednym utworem na ponad minutę) weszła od razu na moją playlistę - do tej pory udawało się to tylko Mgle. Mocne tempo, ale nie szaleńcze, zrozumiały growl, świetny klimat i nawet jakieś ew. eksperymenty są tutaj korzystne. Cudo, cudo, cudo.

  2. Winterfylleth - ostatnio pisałem, że ten zespół mi się podoba, ale miałem pecha trafic na płytę akustyczną instrumentalną. Na szczęście, gdy trafiłem na album "The Reckoning Dawn", to znowu odczułem, że to piękny zespół. Jeśli ktoś mówi o atmosferycznym, epickim black metalu, to właśnie coś takiego sobie wyobrażam - szybkość, ale umiarkowana, growl, przedłużone riffy dodające klimaty. W planach mam odsłuch kolejnych płyt.

  3. Behexen - tego zespołu też planowałem więcej posłuchać i jest nieźle, ale gorzej niż się spodziewałem. Tym niemniej, na pewno jest to kapela warta polecenia, zwłaszcza, że działa dość długo.

  4. Cataplexy - OsaX z Ćwierkacza (pozdrawiam) miał rację, że nie uwierzę, że chłopaki nie są ze Skandynawii. Ta japońska kapela daje czadu w europejskim stylu, jest to black metal bliski temu, jaki sobie wyobrażam, gdy myślę o tym nurcie muzyki. Szybkość, wrzaski, moc. Tylko czasem spowolnienia mogliby sobie darować.

(1/2)

@muzykametalowa

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar
  1. Lamp of Murmuur - początkowo nie byłem przekonany, ale potem parę numerów mi się spodobało. Ten jednoosobowy projekt z USA gra coś bliskiego surowemu black metalowi, ale jednak nie tak, aby to raziło. Wokal trochę wycofany, kompletnie niezrozumiały, ale na tyle wyraźny, że może pobujać.

  2. Lvcifyre - zespół z gatunku "w sumie nie można wskazać jednego topowego utworu, ale całość brzmi fajnie". Nie taki szybki, głębokie growle, połączenie blacku i death, wszechobecna stylistyka kojarząca się z piekłem. Niezłe.

Tak sobie przemknęły mi przez ucho: Aneraxt, White Rune (choć to jest niezłe), Valkyrja, Adversarial, Beherit, Malokarpatan

Nie siadły mi, wręcz przewijałem - Heretoir, Eldamar, Emyn Muil. Pisałem wcześniej o atmosferycznym, epickim ambientowym metalu - te zespoły są przykładem takich, których granie jednak mi nie pasuje. Za spokojne, zbyt nastawione na atmosferę.

Single, które mnie zaskoczyły:

  • Dragonforce "Power of the Triforce". Ten zespół to trochę mem i jeden z tych o większym ładunku humorystycznym, doskonale zdający sobie sprawę ze swojego wizerunku wirtuozów gitary. Niestety, często grają na jedno kopyto, a ostatnie single były po prostu słabe. Ten z kolei jest sztampowy, ale ma sympatyczny motyw, który wpada w ucho i dobrze "faluje". To taki pop w power metalu, ale ja to chyba po prostu lubię.
  • Nervosa "Ungrateful" - nigdy nie byłem fanem tego zespołu, choć antyfanem też nie. Ten singiel na tyle mnie zaciekawił, że przede mną odsłuch nowego albumu pań.

@muzykametalowa

maciek33,
@maciek33@pol.social avatar

@SceNtriC @muzykametalowa growl jest tak ekstremalną formą emisji głosu, że musi zostać położony na ścieżkach muzycznych. Bo inaczej brzmi jak zwykłe darcie z gardła. 😁

ssamulczyk, do rowery angielski
!deleted197 avatar

! Look at that sexy ass…🙈🤪 @cycling @rower

james,
@james@ohjames.eu avatar

@ssamulczyk @cycling Next time I need new tyres, I’ll definitely look for beautiful ones. :-)

ssamulczyk,
!deleted197 avatar

@james @cycling Continental Terra Trail. Affordable and durable!🥰

Dharkstare, (edited ) do Gaming angielski

I tried to mod Cyberpunk 2077 and it was not a smooth experience. I first tried using Vortex in Bottles but it wouldn't run. I then tried to use ProtonUp-QT but couldn't figure out exactly what to do. I discovered that there's a new NNM AppImage that's early in development that works with Cyberpunk.

I'll have to try again in the future and figure out how ProtonUp-QT, ProtonTricks, Steam Tinker Launcher, etc.

@games

Zikeji,
@Zikeji@programming.dev avatar

Whoops! Didn’t notice that typo. I wouldn’t even dream of subjecting my steam deck to the same 900 mods as my PC.

danny801,
@danny801@lemmy.world avatar

Vortex absolutely works in Bottles, I use it myself to install and update the Welcome to Night City collection.

try the following guide and adapt it to Bottles. if you’re using flatpaks, you’re likely facing the permissions issues that are mentioned in the guide.

github.com/YoteZip/LinuxCrackingBible

LukaszHorodecki, do rowery
@LukaszHorodecki@pol.social avatar

A wy jak wracacie z zakupów?

@rower

fru,
@fru@stolat.town avatar
viq,
@viq@hackerspace.pl avatar

@LukaszHorodecki @rower @m0bi potwierdzam, niedawno założyłem ich GP5 ("korkowe"), i teraz wygodniej się trzyma bez rękawiczek niż w 😅

byte, do rower
@byte@101010.pl avatar

Jakich aplikacji na telefonach używacie do planowania tras? Do tej pory u mnie to były mapy.cz (czyli obecnie mapy.com), ale może jest coś lepszego?

@rower

vazhnov,
@vazhnov@social.tchncs.de avatar
byte,
@byte@101010.pl avatar

@rower dzięki wszystkim za pomoc, będę miał co ewaluować, pardon my French.

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • Technologia
  • esport
  • rowery
  • krakow
  • fediversum
  • NomadOffgrid
  • test1
  • Spoleczenstwo
  • muzyka
  • FromSilesiaToPolesia
  • Gaming
  • slask
  • nauka
  • sport
  • niusy
  • Psychologia
  • antywykop
  • Blogi
  • lieratura
  • informasi
  • retro
  • motoryzacja
  • giereczkowo
  • MiddleEast
  • Pozytywnie
  • tech
  • warnersteve
  • shophiajons
  • Wszystkie magazyny