@74@101010.pl
@74@101010.pl avatar

74

@74@101010.pl

Podbicia, pomoc, pierdółwpis.

Podbijam wpisy z polskiego #fediwersum. Rzucam hasztagami. Oprowadzę po fedi i odpowiem na pytania go dotyczące. #fediTipsPL #FediPomoc

Piszę głównie po polsku, ale inne języki raczej zrozumiem (sprawdź, czy poprawnie go oznaczasz).

#ListaHasztagów:
https://101010.pl/@74/109834776307576942 + https://101010.pl/@74/109834814914857816

Zobacz tylko moje autorskie wpisy: https://justmytoots.com/@74@101010.pl

Profil ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.

lukaso666, do ksiazki
@lukaso666@chaos.social avatar

📚 📚 📚

w kolejce...

📖 Dahlia de La Cerda - Wściekłe suki
📖 James David Vance - Elegia dla bidoków

@ksiazki

czarno-białe zdjęcie czytnika ebooków z okładką książki "Elegia dla bidoków"

deleted_by_author

  • Loading...
  • Mija, do lieratura
    Mija avatar

    deleted_by_author

  • Loading...
  • brie,

    deleted_by_author

  • Loading...
  • + 74
    Emill1984, do muzyka
    Emill1984 avatar

    Daleko mi do boomerskiego marudzenia, ze kiedys to bylo, a dzisiaj ludzie tylko przyklejeni do telefonow, tym bardziej, ze swiat czasem nie ma nic ciekawego do zaoferowania, ale...

    Za portalem FTB.pl:

    "Bob Sinclar, żywa legenda francuskiej elektroniki, podzielił się gorzkimi przemyśleniami i przykrymi emocjami po swoim występie na greckiej wyspie Mykonos. Artysta znany z pozytywnego nastawienia do świata i ekspresyjnego sposobu bycia, nie przebierał w słowach i nie zamierzał kryć swojej frustracji. W pełnym emocji filmie opublikowanym na swoim Instagramie, Sinclar apeluje by przestać korzystać z telefonów w klubie argumentując to tym, co przeżył podczas wspomnianej imprezy:

    "Jestem załamany dzisiejszą nocą. To był koszmar. To była najgorsza impreza w całej mojej karierze.

    Wchodzisz do klubu w pięknym miejscu, w Mykonos, piękne dziewczyny, myślisz, że będzie świetna zabawa. Grałem to, co zawsze: French touch, spróbowałem trochę komercyjnego tech house’u, czegoś bardziej deep’owego… Ludzie nie ruszali się wcale filmując wszystko swoimi telefonami. Nie wiem na co czekali. „World Hold On”, „Love Generation”, wszystkie moje hity… stali zamrożeni, kompletnie martwi. Jestem tym załamany. Może to moja wina, nie wiem. Nie wiem co się wydarzyło.

    Musiałem się tym z Wami podzielić. Wszyscy didżeje są tacy szczęśliwi spędzając zawsze najlepszy moment w swoim życiu po każdej imprezie. Ja nigdy nie czułem się tak znudzony po imprezie. Co za g*wno…”

    W komentarzach pod filmem Francuzowi wtórowało wielu innych artystów i artystek sceny klubowej:

    „Phone Generation” - DJ Antoine
    „Rozumiem Cię. Im więcej masz filmów ze swojej imprezy, tym bardziej g*wniana ona była” - DJ Cinthie
    „To nie jest pokolenie telefonów, po prostu wiele przypadkowych dzieciaków, które nie mają żadnego związku z klubowaniem i kulturą, wkracza do tego świata, bo to jest modne, przyjazne dla Instagrama i tym podobne. Nie czują muzyki ani klimatu, są tam tylko po to, żeby pokazać swoim znajomym, że tam są. Nie mają pojęcia, co słyszą, nazywają każdy gatunek „techno”. Po prostu przychodzą, nagrywają wszystko na wideo, wrzucają to, tagują DJ-a, a potem mówią, że mieli najlepszy czas w życiu, niesamowite. Cała ta sytuacja sprawia, że prawdziwi klubowicze szukają innych miejsc i wydarzeń, ponieważ wszystkie te instagramowe dzieciaki psują atmosferę…” - Zyrak

    Na koniec dodamy coś od siebie.

    Można kolejny raz psioczyć, że „kiedyś to było”, narzekać na to czy tamto pokolenie, utyskiwać, że to, co widzimy w social mediach staje się ważniejsze od muzyki (o czym wspominał choćby Radio Slave w naszym ostatnim wywiadzie) lub mówić, że dziś Instagram lub TikTok kreują gwiazdy sceny klubowej, itd. Można się z tym zgadzać lub nie, lecz jedno trzeba przyznać: widok lasu wyciągniętych rąk, trzymających telefony zamiast tańczyć - a przypomnijmy, że wszyscy ci ludzie spotkali się na imprezie tanecznej - jest czymś naprawdę smutnym i odzierającym wydarzenie z jego esencji: wymiany energii, jaka następuje między konsoletą, a parkietem. W momencie, gdy ta energia zostaje zaabsorbowana przez obiektywy smartfonów, zamiast przez ciała wprawione w ruch muzyką, to mamy do czynienia ze zjawiskiem, które wypacza jedną z kluczowych wartości, jakie przyświecają kulturze klubowej od chwili jej powstania: poczucie wspólnoty i integracji ludzi poprzez taniec, bez względu na różnice między sobą.
    Trudno nam nie zgodzić się z Cinthie, z którą także rozmawialiśmy kilka lat temu, a której komentarz pod filmem Boba Sinclara wydaje nam się jak najbardziej adekwatny: „Im więcej masz filmów ze swojej imprezy, tym bardziej g*wniana ona była”.
    Zastanówcie się, kiedy ostatni raz byliście na imprezie tak dobrej, że w ferworze tańca nie pomyśleliście nawet o tym, by wyciągnąć telefon z kieszeni. Takich imprez życzymy nam wszystkim, zarówno klubowiczom, jak i artystom…

    ...a robienie zdjęć i filmów z imprez zostawmy zatrudnionym do tego ludziom."

    fot. Dreamstime.com

    maciek33, do muzykametalowa
    @maciek33@pol.social avatar

    Z braku laku włączyłem najnowszą płytę szwedzkiego Dark Tranquility.

    Kawał porządnego grańska. @muzykametalowa

    kamilszkup, do ksiazki
    @kamilszkup@101010.pl avatar

    Polecam zredagowaną wersję prelekcji Cory'ego Doctorowa z DEF CON:

    https://pluralistic.net/2024/08/17/hack-the-planet/#how-about-a-nice-game-of-chess

    Z Corym Doctorowem pierwszy raz zetknąłem się dzięki jego powieści pt. "Mały brat", którą często rekomendowałem osobom zainteresowanym dystopiami. Doctorowa cenię jednak najbardziej nie za beletrystykę, a za literaturę faktu i aktywizm. Szczególnie polecam książkę, którą napisał z Rebeccą Giblin, czyli "Chokepoint Capitalism: How Big Tech and Big Content Captured Creative Labor Markets and How We'll Win Them Back".

    @ksiazki

    SceNtriC, do ksiazki
    @SceNtriC@101010.pl avatar

    Jestem w szoku, jaki autor może poczynić postęp pomiędzy swoją pierwszą a drugą książką, w ramach tej samej serii i to zmieniając styl oraz atmosferę przez dużą część tomu. Ta książka naprawdę jest dobra i mocna, przynajmniej w pierwszej połowie. Myślę, że nawet, jeśli nie podobał się Wam debiut, to kontynuacja warto dać szansę, bo właściwie to po prostu dobra szpiegowska fantastyka, którą szybko się czyta.

    Pełna opinia: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/midraj/opinia/85259034

    @ksiazki

    Mija, do Pozytywnie
    Mija avatar

    „Nie osiągałem tego, co chciałem. Np. wstydziłem się próbować mówić w obcym języku, gdyż nie byłem w stanie komunikować się na nieżenującym poziomie. Grubo po trzydziestce poleciałem do Stanów, gdzie spotkałem ultra bogatego Niemca, który też słabo mówił po angielsku. Przy piwie wspólnie zaczęliśmy coś dukać. Okazało się, że znam nie wiadomo ile wyrazów angielskich. Gramatyką żaden z nas się nie przejmował. Wtedy zrozumiałem, że język nie służy tylko do budowania hierarchii, ale do łączenia ludzi. To trwałe przekonanie”.

    https://wiez.pl/2024/08/17/janerka-pora-by-pocieszyc-sie-samym-zyciem/

    lukaso666, do muzykametalowa
    @lukaso666@chaos.social avatar

    🎵 😈 🔥

    KUROKUMA | Of Amber and Sand

    świetny, pokombinowany stoner/sludge z UK 💥

    🌐 https://yt.elonego.com/watch?v=QwxkBaAzmlI&listen=false

    @muzykametalowa

    kalisz79, do rower
    @kalisz79@pol.social avatar

    2 protipy:

    1. @rower w Warszawie dziś to nie jest najlepszy pomysł, nawet dla osoby zdrowej, można wyzionąć ducha.
    2. nie róbcie zakupów spożywczych na głodniaka, bo tracicie racjonalizm wyborów xd
    emill1984, do rowery
    !deleted130 avatar

    Finisz w ciekawy, fajna, nowa trasa, dobrze, ze w koncu odeszli od nudnej jak flaki z olejem 🥱 jazdy indywidualnej na czas - chociaz szkoda, ze nie jechali "po staremu" z gorki obok tylko pod gorke - rozumiem wzgledy bezpieczenstwa, ale troche w tym finiszu brakowalo "pazura"

    @rower

    emill1984, do rowery
    !deleted130 avatar

    Polecam Waszej uwadze dzisiejszy etap, a przede wszystkim finisz etapu - etap leci przez Jure Krakowsko-Częstochowska, a finisz w i będzie widać jakim ładnym i zielonym miastem są Kato 😎

    Cc @pluszysta

    @rower

    kawosz, do ksiazki
    @kawosz@pol.social avatar

    Polecajka czytelnicza.

    "Ciemniejący wiek..." Catherine Nixey nie ma na celu atakowaniu chrześcijanstwa czy wierzących.

    Autorka podkreśla, że wiele arcydzieł starożytności przetrwało dzięki mnichom, lecz także pokazuje mechanizmy, przez które wiele wspaniałych dzieł zniknęło, albo przetrwało jedynie we fragmentach.

    Były to działania celowe jak uznawanie dzieła za obrazoburczego, ale i prozaiczne - na początku wieków średnich pergamin był bardzo drogi, więc zwyczajnie brano spisane dzieło ze starożytności i odmaczano pergamin, by atrament puścił...

    Autorka poświęca uwagę tym zapomnianym, zniszczonym czy zaprzepaszczonym dziełom filozofii, architektury czy inżynierii i próbuje przedstawić historię pierwszych chrześcijan bez katolickiego filtru.

    Tekst przytacza mniej znane fakty, postacie i społeczności oraz źródła historyczne. Niektóre przytoczone historię śmieszą, inne wprawiają w osłupienie.

    @ksiazki

    kalisz79, do muzykametalowa
    @kalisz79@pol.social avatar

    Taki smutny news ze świata @muzykametalowa ale też - Noise Magazine wyda jeszcze 51. numer, a potem znika z papieru - czy na zawsze, czy na czas nieokreślony, tego nie wiadomo, no ale znika. Info da niemetali :) - to był swoisty fenomen. Świetny merytorycznie i bardzo ładnie/porządnie wydawany magazyn o - jednak - niszowej muzyce, w moim odczuciu (i z moich obszarów muzycznych) jeden z trzech w PL (a przynajmniej takich szeroko dostępnych - dwa pozostałe to IMO "Glissando" i "Ruch Muzyczny"), które nie obrażały inteligencji czytelnika, a wręcz przeciwnie - dostarczały dużo przyjemności i pozwalały poszerzać muzyczne horyzonty nawet osobie już wyrobionej. I - co też ważne - nie trzymali się sztywno tego metalu, śmiało eksplorując poletka innych gatunków, czasem w porządnych przekrojowych materiałach, czasem bardziej ad hoc. No duży smutek, powiem Wam.

    ihor, do rowery
    @ihor@pol.social avatar

    Ci kolesie na elektrykach robią się coraz bardziej irytujący.
    Taki nawet nie udaje, że pedałuje, tylko z ironicznym uśmiechem zasuwa z prędkością 30 na godzinę, podczas gdy ja zdycham ledwo jadąc pod górę.
    @rower

    SceNtriC, do ksiazki
    @SceNtriC@101010.pl avatar

    Widać, że to debiut i zawiera błędy debiutanta, a ja nadal nie wiem, w jakich realiach w głowie osadzić sobie tę książkę w nurcie szpiegowskim. Fantastyka tutaj jest, ale pojawia się później. Humor (zwłaszcza w postaci nazwisk) mi nie podpasował, natomiast same postacie są niezłe i "żyją". Ogólnie taki miszmasz, który chyba ma bardziej przygotować bazę na kolejne dwie części. Wyszło tak sobie, ale nie skreślam.

    Pełna opinia: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/sajmarskie-bajania/opinia/85210372

    @ksiazki

    ihor, do ksiazki
    @ihor@pol.social avatar

    Po ponad miesięcznej przerwie udało mi się zmusić do sięgnięcia po książkę.
    Nie wiem skąd ta czytelnicza niemoc - ale jest cholernie wkurzająca.
    Mam nadzieję, że teraz będzie już lepiej


    Will Sommer "Uwierz w Plan. Skąd wziął się QAnon i jak namieszał w Ameryce"
    Mocna analiza fenomenu Q - skąd się wziął, w co oni tak naprawdę wierzą, jak działają. I jak niszczą społeczeństwo, które udaje, że tego nie widzi.
    @ksiazki

    bobiko, do rowery
    @bobiko@pol.social avatar

    Wygląda na że ruszyły na nowo Badnia Klimatu rowerowego - edycja 2024.

    https://www.interankiety.pl/f/vLNJeEQL?token=880d1eda2b075a2c729ee86fbde5d2cb

    @rower @rowerki

    lukaso666, do ksiazki
    @lukaso666@chaos.social avatar

    📚📚📚

    Petr Šabach - Gówno się pali

    🌐 https://lubimyczytac.pl/ksiazka/90902/gowno-sie-pali

    @ksiazki

    lukaso666, do ksiazki
    @lukaso666@chaos.social avatar
    maciek33, do muzykametalowa
    @maciek33@pol.social avatar

    I cyk, winyl ostatniego albumu Winter Eternal odebrany. @muzykametalowa

    maciek33, do muzykametalowa
    @maciek33@pol.social avatar

    Батюшка „Панихида” (Batushka "Panihida") co to jest za kawał muzyki.

    Oczywiście true Batushka to ta Krzysztofa Drabikowskiego. @muzykametalowa

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • rowery
  • muzyka
  • esport
  • NomadOffgrid
  • informasi
  • Spoleczenstwo
  • krakow
  • test1
  • fediversum
  • Technologia
  • gurgaonproperty
  • shophiajons
  • Psychologia
  • FromSilesiaToPolesia
  • Gaming
  • slask
  • nauka
  • sport
  • niusy
  • antywykop
  • Blogi
  • lieratura
  • retro
  • motoryzacja
  • giereczkowo
  • MiddleEast
  • Pozytywnie
  • warnersteve
  • Wszystkie magazyny