Skończyłem… https://openlibrary.org/works/OL37811580W/Po%C5%BCar_na_pustkowiu całkiem spoko uważam, gubiłem się trochę momentami kto jest kto, ale ja tak mam że mi się ludzie mylą więc w normie.
Anyway @rdarmila moim zdaniem do przodu. W radio jak pracowałem mówiło się „Kawał dobrej nikomu nie potrzebnej roboty, BRAWO!”
Wstawiając tam gwiazdki być może trochę poszedłem po linii nepotyzm i kolesiostwo, ale kto mi może zabronić. Niech tylko spróbuje! :D
Post-cyberpunk, który prawie mógłby być solarpunkiem. Są alternatywne systemy ekonomiczne powstałe w LARPach w augmented reality oraz sztuczne inteligencje mówiące w imieniu przyrody. Solarpunkowcom nie spodoba się jednak to, że to wszystko stoi na blockchainie (nie, żeby Schroeder był bezkrytyczny wobec kryptowalut, na tym zresztą zasadza się główny wątek). Dodatkowo, pytanie o koszty środowiskowe wytworzenia takiej liczby czujników, żeby sztuczne inteligencje faktycznie mogły uważać np. las za swoje “ciało”.
Tym niemniej, sama wizja zmian społecznych, które rodzą się dzięki LARPom zdecydowanie ciekawa. Poza tym, spodobała mi się wizja sztucznych inteligencji reprezentujących problemy społeczne, zaprogramowanych by dążyć do samounicestwienia (tylko czy to aby etyczne?).
Wincyj u @pluralistic bo dzięki jego polecance dowiedziałem się o tej książce
P.S. Schroedera można spotkać na Mastodonie: @KarlSchroeder
P.S.#2 Kiedyś chyba polecałem opowiadanie Schroedera “Reputacja”, które było kiedyś w NF, a także inne opowiadanie ze zbioru “Hieroglyph”. Oba dzieją się w tym samym uniwersum, co książka.
I'm already adding your book to the top of my reading list! I love exploring LARPs as culture-forming processes and I really, really appreciate a critical look at technology, its ownership and hidden / emergent behaviors.
Zamierzam w tym tygodniu odwiedzić szpital psychiatryczny, w którym byłem 48 dni (od połowy maja do początku lipca tego roku) i porozmawiać z Panią z biblioteki, która bardzo pomogła mi w trudnych chwilach i pewnie nawet nie zdaje sobie z tego sprawy.
Rozmowę chcę przekuć w pierwszy odcinek mojego 🎙️ podcastu ⏯🎧, który roboczo nazwałem RADIO ▲ЯM▲GƎDD∅N.
Zbieżność nazwy podcastu z tytułem książki Jakuba Żulczyka nie jest przypadkowa. Uwielbiam Kubę i tę książkę. Podcast Kuby i Julka Strachoty (#CoĆpaćPoOdwyku)... chyba uratował mi życie.
Opracowałem już krótki scenariusz rozmowy (w punktach, na załączonym screenie).
Oczywiście nie będę zadawał tych pytań literalnie, bo liczę na swobodną i spontaniczną rozmowę (ale chcę mieć w głowie plan).
Jeśli macie jakieś pytania, które warto byłoby zadać lub sugestie, to zachęcam do zamieszczania ich w komentarzach.
@kamilszkup@ksiazki Ja bym zapytała o finansowanie, czy są pieniądze na np. jakieś nowości, czy jest popyt na nie. I czy dużo ludzi tak jak Ty później chce podarować jakieś książki? A prócz tego wszystko, co przyszło mi do głowy, jest w Twoim skrypcie :D
@kasika Dopytam o finansowanie! Nie pomyślałem o tym, a to ciekawy temat. Mnie zastanawia teraz np. kwestia prasy, bo do biblioteki przychodziły chyba trzy tytuły i myślę teraz o tym, czy jest jakiś klucz (bo ja bym wybrał inne gazety). O to, czy dużo osób przekazuje książki spytam jakoś naokoło, bo jak będę pytał o to, na co jest popyt pod kątem sprezentowania bibliotece jakichś książek, to nie chcę wyjść na osobę, która chce się w jakiś sposób wywyższyć (jeśli np. mało osób tak robi). Wymyślę jak o to zapytać, by jednocześnie nie czuć się jak osoba obnosząca się z chęcią pomocy. ^^ Wielkie dzięki za komentarz! ^~ @ksiazki
To taka część przygód Jacka Przypadka, gdzie z pełnoprawnej komedii kryminalnej robi się lekki kryminał i tutaj wyjątkowo mamy czasem nieco poważniejszy, wręcz dramatyczny klimat. Nadal niezłe, choć chyba wolałem poprzednią część.
@mija@ksiazki No właśnie - mimo wszystko aspekt humorystyczny był dla mnie lepszy w innych książkach. Ale to już typowo kwestia gustu i poczucia humoru - tutaj każdemu się nie dogodzi.
Wspaniałe, młodziutkie wydawnictwo #glowbook ma halloweenową promocję. W koszyku można wpisać kod: 666 i cyk, wpada 50% rabatu. Polecam, bo wydają bardzo, bardzo mądre #książki. @ksiazki
Biblioteki są cudowne. ♥️ Aż dziwne, że w XXI wieku uchowało się miejsce, w którym można tak po prostu wejść, pożyczyć książkę bez żadnych opłat i w żadnym momencie, nikt nigdy nie oczekuje od Ciebie wydawania pieniędzy. To tak dziwne, i jednocześnie niesamowite. ^^
@podryban
Obawiam się. że wydawcy już zaczęli drążyć i zamordują tę idee oczywiście pod pozorem zachowania praw autorów…
Oczywiście to strzał we własną stopę, tak jak i te jazdy dookoła OZZ zbierającego opłaty za potencjalną możliwość kopiowania ebooków. No ale strzelanie we własną stopę w kapitalizmie nie jest zabronione, a że świat na tym straci…
To właściwie piąta część historyczno-fantastycznej sagi Adama Przechrzty, więc trudno, abym nagle Was zachęcał do tej książki - albo lubicie tę serię, więc i tak sięgniecie, albo nie znacie, więc zaczniecie od początku, albo nie lubicie i tak. Natomiast przyznaję że trochę już męczy ta formuła piekielnie szybkiej akcji, aczkolwiek nadal sprawia satysfakcję.
@Aegewsh@ksiazki A to ja mam odwrotnie. Przeczytałem pierwsze "Demony..." i dalej nie chciałem. To trochę kwestia tego, że nie za bardzo lubię radzieckie klimaty, a do tego tam naprawdę pokazane są bardzo ponure realia.
@SceNtriC@ksiazki O widzisz, jak to jest z gustami :) MNie właśnie te sowieckie realia bardzo angażowały w serię, ale ja jestem wychowany na "Akwarium" Suworowa.
Kolega wymyślił, żeby przeczytać Pamietniki Vidocqa i nagrać o nich podkast, więc rzuciłam się na biblioteki, ale w żadnej nie znalazłam! Byłam w szoku, ale poczułam się usprawiedliwiona i zakupiłam egzemplarz. Chciałam się zapytać, czy ktoś słyszał, ktoś czytał? Jeśli tak, to polecacie?
@kasika@ksiazki Przyjmują 2015? To i tak nieźle. Mam nadzieje, że przy okazji jak wspomnę o Pamiętnikach ... , to zakupią. A propos kotów. U ludzi piszących i/lub czytających zawsze kot zwykle znajdzie swoje miejsce. 😉
Jejuniu, jakie to proste, płaskie i szablonowe. Książka (a raczej seria) na pewno ma potencjał, ale tutaj brakuje szlifu i dodania jakiejś ciekawej głębi czy choćby wyjaśnienia pewnych elementów świata. Mam wręcz wrażenie, że to takie "tanie" fantasy. Czyta się nieźle, ale do zapomnienia. A wstęp mówiący o połączeniu kryminału i fantastyki to jakieś nieporozumienie.
@Aegewsh@ksiazki Zastanawiałem się tutaj nad 3/10, ale jednak dałem czwórkę - czyta się to dobrze, tylko po prostu nie jest to cos, co chcesz powtarzać + widać problemy literackie. Natomiast nie jest to gniot pokroju kilku książek, które miałem nieprzyjemność już czytać, a które np. starały się szokować, nie oferując nic więcej.
W końcu jest! Nagrałam wczoraj odcinek o takiej jednej książce z panną Marple w roli głównej ;D ale się cieszę, wyjątkowo miło i lekko mi się mówiło. @ksiazki#KsiążkoweStarocie#ksiazki#książkodon
Nie czytajcie komedii kryminalnej Marty Matyszczak (seria z kotem), bo to ani komedia, ani kryminał. Niestrawne do bólu, odkładam po 70 stronach. @ksiazki
@xiegozbior - no, widziałem, co napisałeś, natomiast ja pieję do tego, że jeśli ktoś jeszcze nie czytał Rozdroża, to lepiej niech tego nie robi nawet z przymrużeniem oka :)
Mój tok myślenia szedł w tym kierunku, że jeśli komuś Rozdroże się spodoba, to sięgnie po sagę, natomiast istnieje hipotetyczna grupa ludzi, która uzna najnowszą część za dzieło na tyle przeciętne lub wręcz słabe, że nie sięgną oni po lepsze części.
Bo tak szczerze mówiąc jeśli odjąć sentyment do świata i/lub poprzednich części, Rozdroże jest niestety co najwyżej przeciętną książką, takim czytadełkiem trochę.
Dokładnie to - siłą "Rozdroża kruków" jest uniwersum wykreowane innymi książkami. Gdybym nie znał innych przygód Geralta, raczej nie doceniłbym smaczków związanych z pogromem Kaer Mohren czy Płotką ;)
Ludzie bardzo często wrzucają na mastodont jakąś książkę z serii Świata Dysku Terry’ego Pratchett’a. Za każdym razem zastanawiam się czemu tak ludzie często czytają Świat Dysku, a np o cyklu Xanth Piers Anthony’ego nikt się nie zająknie. Oba cykle bardzo luźno podchodzą do fantastyki. Postanowiłem sobie odświeżyć pierwsze tomy obu cykli i zdecydwoanie wolę Xanth ;) A wy kojarzycie w ogóle serię Xanth? Jeśli nie to polecam.
@niebieskooki@ksiazki Dawno, dawno temu czytałem kilka tomów. Tak dawno, że czytałem tylko te które znalazłem w bibliotece do której wówczas chodziłem i byłem zapisany - czyli jakieś 25-30 lat temu. I lubiłem. Teraz... hm, może to i jakiś pomysł żeby wrócić :)
Świat dysku też lubiłem, sporo tego przeczytałem, ale dość dawno temu mi się znudził. I już nie wróciłem ;)