@harcesz
Zatruwanie tekstowych danych, publicznie dostępnych dla AI też ma duży sens. Np fejkowa klauzula tajności czy coś w tym rodzaju. W miarę możliwości ostylowana jakoś tak, żeby nie była widoczna dla człowieka, który ogląda stronę. @harcesz
Ja tylko czekam, aż korporacyjne społecznościówki zobaczą jeden wielki spadek liczby użytkowników. Tak się dzieje jak wypychasz wszędzie gdzie się da reklamy.
Jakby co to dopiero gdzieś po czwartym akapicie byłem w stanie się rozeznać czy rzeczona fundacja się zajmuje ochroną prywatności wizerunku dzieci w internecie czy “ochroną wizerunku dzieci w internecie” :-)
Moja pierwsza myśl, to bardziej zróżnicowany ekosystem i technologie z poprzedniej epoki. XMPP to dosłownie przykład tego, na co powołuje się Moxie odmawiając federacji w Signalu.
Moim zdaniem – brak klienta który byłby tak atrakcyjny jak Element. Nie zrozumcie mnie źle, Element to straszny gniot, ale wygląda znajomo (mniej więcej jak Discord czy Slack) a sama firma stojąca za nim wydała pieniądze na osoby które go wizualnie dopieściły.
W światku XMPP mamy dość ładne Dino (ale mniej lub bardziej Linux-only), Conversations+forki (fajne, ale Android-only), Monal (iOS/MacOS, powiedziałbym że średnie ale z potencjałem), Gajim (raczej linuksowe, raczej skomplikowane), Converse (niby spoko ale patrzysz na nie i widzisz, że jednak zawodowy designer przy tym nie siedział) i Movim (ładniejsze, ale tam się dzieje tyle rzeczy jednocześnie że się gubię, a uważam się za zaawansowanego użytkownika komputera).
Jeśli dostałbym unlimited pieniądze na zrobienie XMPP znowu wielkim, to bym tak naprawdę zreplikował Google Talk:
Ogarnąłbym branding usługi, XMPP może być na stronie wspomniane, ale nie prominentnie – tworzę usługę opartą o XMPP, a nie “klienta XMPP i serwer”,
Klient webowy i mobilny o ograniczonych, ale dopracowanych możliwościach, Generalnie Snikket całkiem spoko do tego podchodzi.
Myślę, że dokładnie to. Na mastodonie rozwiązanie flagowej instancji/implementacji/apki na którą łatwo wejść, nieźle wygląda i można z niej łatwo przeskoczyć dalej wydaje się sprawdzać.
Problem wcale nie w samym fejsbuku. Ten ukaz jest po to, żeby żadna jednostka LP nie uchylała się od konieczności siania propagandy. Rozpoczęli teraz kolejną gównoakcję medialną i, co oczywiste, chcą być obecni na portalu na którym zbiera się wciąż najlepsze zasięgi dla ich bełkotu.
@harcesz Gdy minister cyfryzacji zapowiedział podatek cyfrowy, ambasador najpotężniejszego państwa powiedział tak: "Niezbyt mądrze. To zaszkodzi naszym relacjom. Prezydent się odwinie. Wycofajcie się, aby uniknąć kary".
wolnyinternet
Ważne
Magazyn ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.