ksiazki

Magazyn ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.

mija,
@mija@101010.pl avatar

Piotr Żurek, Rozważania o pogańskiej terminologii religijnej dawnych Słowian. W poszukiwaniu mitologicznego wymiaru śląskiego frazeologizmu "Jeronie Pieronie!"Kraków 2024

" Jest to książka przede wszystkim o języku Słowian. Zrodziła się ona pod wpływem głęboko zakorzenionej w autorze śląskiej leksyki i frazeologii. Rodzimy materiał językowy skłonił autora do rozpoczęcia poszukiwań rodowodu i znaczeń komponentów gwary śląskiej odnoszących się do słowiańskiej mitologii. Metodologicznie monografia obejmuje badania skupiające się na terminologii związanej z teonimami oraz pogańskim kultem i liturgią Słowiańszczyzny pierwotnej. Przez analizę lingwistyczną autor odsłania hipotetyczny obraz tego, w jaki sposób dawni Słowianie wyobrażali sobie życie swoich bogów oraz jak ich czcili."

https://historykon.pl/rozwazania-o-poganskiej-terminologii-religijnej-dawnych-slowian-recenzja/

@ksiazki

kasika,
@kasika@101010.pl avatar

Czasem zmęczony człowiek powinien po prostu iść się wyspać. Kupiłam wczoraj ebooka Frankensteina Mary Shelley, bo na czytniku miałam tylko po angielsku, a mam jakąś blokadę przed czytaniem po angielsku. Przerzuciłam sobie na czytnik i szczęśliwa odpalam tylko po to, żeby się zorientować, że kupiłam znowu po angielsku xDD To chyba przeznaczenie, muszę się w końcu przełamać! @ksiazki

ihor,
@ihor@pol.social avatar

@kasika @ksiazki czytanie w obcym języku to fajne doświadczenie*
Choć akurat starych powieści po angielsku nie polecam bo ten język dosyć mocno się zmienił (np.Poe jest dla mnie nie do ogarnięcia).

  • pisze to człowiek, który od miesiąca na totalną blokadę czytelniczą... ale ja zawalczę, kiedyś.
kasika,
@kasika@101010.pl avatar

@ihor @ksiazki no właśnie mam od lat plan zacząć od Maud Montgomery albo Agathy Christie - niby starsze, ale znane mi dobrze, więc może by jakoś poszło. Ale się nie mogę przełamać no ;D A Poe to wydaje się dość trudny i po polsku chyba.

Co do kryzysu - wiesz co, ja taki mam raz na kilka miesięcy i właściwie odkryłam, że mi nic nie pomaga, tylko czas i odpuszczenie, bo im bardziej chciałam to przełamać, tym bardziej nie mogłam. No i też jak ktoś poleci jakieś zajebiste czytadło to można się z powrotem wciągnąć ;D

filiplachert,
@filiplachert@mastodon.social avatar
qcoolka,
@qcoolka@101010.pl avatar

Takie pytanie, jak się zapatrujecie na książki (ogółem) na których nazwisko autora to zdecydowana większość powierzchni okładki, a tytuł i sama treść to w sumie drugo, jak nie trzeciorzędna sprawa...

Jak widzicie taką to co Wam się nasuwa?
Ja mam wrażenie, że książka będzie pewnie jakimś gniotem, który promowany jest znanym nazwiskiem autora, a nie historią zawartą w książce...

@ksiazki

mason,
@mason@f-t.net.pl avatar

@qcoolka - jeśli to duże nazwisko jest wkomponowane w okładkę, to mi to zupełnie nie przeszkadza.

W przypadku, kiedy autora znam i lubię, to pomaga łatwo wypatrzyć lub zidentyfikować książkę lub serię.

W przypadku nieznanego mi autora - na pewno mnie nie odstrasza.

Jak się tak zastanawiam, to powiedziałbym, że nazwisko autora jeśli jest dużą czcionką (choć oczywiście nie do przesady), to jest to idealne dla nas, czytelników, rozwiązanie. Bo to jest chyba jedna z pierwszych i najważniejszych metod identyfikacji książki.

Z drugiej strony przypomniała mi się antologia "Szpony i kły", gdzie wydawca "pojechał po bandzie"...

@ksiazki

kasika,
@kasika@101010.pl avatar

@qcoolka @ksiazki ja tego nie lubię, jeśli to jest sztuka dla sztuki. Ta okładka Sapkowskiego np. wydaje mi się bardzo generyczna. Ale jeśli jest jakaś fajna, przyciągająca oko typografia przy okazji albo np. cała okładka jest bardzo minimalistyczna i ma tylko napisy (autor, tytuł, super jeśli też tłumacz w przypadku literatury obcojęzycznej), to spoko. Wszystko dla mnie spoko, jeśli obroni się pomysłem i mnie przekona.

ihor,
@ihor@pol.social avatar

Ostatnią książkę skończyłem 19 października.
Od tego czasu nie mogę się zmusić do kolejnej lektury.
Nie żebym nie miał czego czytać. Na kindlu McCarthy, na półce "Poniemieckie", w rezerwie jakiś LeCarre... do żadnej z nich nie mogę się zebrać.
Nie wiem, co muszę zrobić, żeby "zatrybiło", ale ten totalny brak siły na czytanie jest dobijający.
Niedobrze.
@ksiazki

qcoolka,
@qcoolka@101010.pl avatar

@JWJeremy @ihor @ksiazki kurna, miałem kupić, bo u mnie też widziałem w Pierdzionce... Mówisz, że warto?

JWJeremy,
@JWJeremy@pol.social avatar
SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

Aż dziwne, ze wcześniej nie znałem tej (i towarzyszącej) serii i tego autora. Bardzo fajne, staroszkolno-współczesne fantasy, które nie jest ani epickie, ani prościutkie. Czasem można się uśmiać, czasem zachwycić, czasem robi się ciepło na sercu, a czasem drżymy. Nie jest bez wad, ale na pewno polecam.

Pełna opinia: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/wieza-koronna/opinia/86915955

@ksiazki

mija,
@mija@101010.pl avatar

Zamówiona, czekam kiedy otrzymam.


„Kto ma uszy do słuchania, niech nie zatyka ich miodem miłości do ojczyzny” – apeluje Jelinek.
„Dane odosobowe” to kolejny w jej twórczości przykład literatury, która demaskuje wypaczone schematy społeczne i defekty zinstytucjonalizowanej władzy oraz nawiązuje do odpowiedzialnego kultywowania niemieckiej kultury pamięci. To literatura spójna i chaotyczna zarazem, wymagająca olbrzymiego skupienia, karząca czytelnika za każdorazowy moment dekoncentracji. Nagrodą jest świadomość obcowania z literaturą bardzo wysokiej próby – nawet jeśli nieco przekombinowaną, zbyt mocno ciążącą w stronę modernistycznego eksperymentu. Czytelnikowi udziela się poczucie triumfu artyzmu nad procedurą i pamięci nad demencją."(frag. recenzji)
__:
" Nowa, długo wyczekiwana powieść laureatki literackiej Nagrody Nobla.

Punktem wyjścia tej niezwykle osobistej powieści staje się śledztwo podatkowe, które toczyło się w sprawie Elfriede Jelinek. Naruszające prywatność rewizje, nieprzyjemne przesłuchania, wertowanie wszelakich, również osobistych dokumentów zawierających dużą część życia – to wszystko staje się dla pisarki pretekstem do opowiedzenia o swoich rodzicach i dziadkach, o żydowskiej części rodziny, o wypędzonych i zamordowanych krewnych, o ucieczce i prześladowaniach, o dawnych i nowych nazistach." (frag. opisu)
Elfriede Jelinek „Dane odosobowe”, tłum. Agnieszka Kowaluk, wyd. W.A.B.

https://booklips.pl/recenzje/wszystkie-pociagi-prowadza-na-rampe-recenzja-ksiazki-dane-odosobowe-elfriede-jelinek/

@ksiazki

didleth,
@didleth@mastodon.social avatar

@ksiazki

Pamiętacie aferę z DPD przymuszającym do instalowania aplikacji? Wygląda na to, że teraz znów się popisali - jednemu z wydawnictw nie dostarczyli książek na targi, raczej ze zwykłej niekompetencji i bałaganu, niż złośliwości, ale to zestawienie jest imo w pewien sposób symboliczne.

Targi są w ten weekend, więc udostępniam wpis z FB Mariusza Szczygła, może ktoś się wybierze
https://www.facebook.com/MariuszSzczygielReporterOfficial/posts/pfbid0mUtdavySK6GFemSjGv7WWKPCXHQDNXYAMRkVbyhfw83QUsCeT5mFEi1bfhpFthbkl

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

To taka część przygód Jacka Przypadka, gdzie z pełnoprawnej komedii kryminalnej robi się lekki kryminał i tutaj wyjątkowo mamy czasem nieco poważniejszy, wręcz dramatyczny klimat. Nadal niezłe, choć chyba wolałem poprzednią część.

Pełna opinia: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/w-sama-polnoc/opinia/86890159

@ksiazki

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@mija @ksiazki No właśnie - mimo wszystko aspekt humorystyczny był dla mnie lepszy w innych książkach. Ale to już typowo kwestia gustu i poczucia humoru - tutaj każdemu się nie dogodzi.

mija,
@mija@101010.pl avatar

@SceNtriC @ksiazki Zgadzam się.

czach,
!deleted1413 avatar

„Desz­cze, te pie­przo­ne ka­łuże i wiatr. Naj­gor­szy ten wiatr. Ogól­nie jesień. Szara pol­ska je­sień. Ja­każ to była zbit­ka trzech bar­dzo smutnych słów. Szara. Pol­ska. Je­sień. Co jedno, to smut­niej­sze. Mieszan­ka bez­barw­nych dni, oło­wia­nego nieba, prze­ni­kli­wego zimna i pod­łego na­stro­ju.“

Miasto mgieł - Michał Śmielak


@ksiazki

slawek,
@slawek@mastodon.world avatar

@czach @ksiazki Najgorzej to jest urodzić się Sycylijczykiem w Skarżysku.

jamoteusz,

@slawek @czach @ksiazki no tak... bo jak to brzmi - mafia skarżyska...

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

Całkiem fajny akcyjniak, w którym wymieszane jest dużo nurtów. Nie byłem pewien serii po pierwszej części, ale druga mnie pozytywnie nastroiła. No i znowu czuć amerykańskość na kilometr, choć w pierwowzorze było chyba bardziej to widoczne.

Pełna opinia: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/magia-parzy/opinia/86828966

@ksiazki

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

Czytanie to wspaniałe hobby, a rynek literacki jest bogaty. Pomaga w tym oprogramowanie, które daje nowe możliwości wszystkim uczestnikom tego zjawiska. W artykule przyglądamy się, jak to dokładnie wygląda.

@ksiazki

https://wildasoftware.pl/post/oprogramowanie-sluzbie-czytaniu?ref=mastodon

PS. Tak, wiem, że dzisiaj wtorek, ale obawiam się, że w czwartek mogę nie być w stanie umieścić tego wpisu.

kasika,
@kasika@101010.pl avatar

Ludzie z Mastodona, dosłuchajcie dzisiejszego podkastu do końca 👀

Po opowiadaniu, co te dzieci w Tajemniczym ogrodzie żarły mam ochotę upiec bułeczki z rodzynkami!

https://open.spotify.com/episode/7CWZUy1MKu6HYl2psSo6aD?si=08G8D-qGS_CPyj6XNozJMg

@ksiazki @ksiazki @podcasts

kasika,
@kasika@101010.pl avatar

@wariat @mkljczk @podcasts jeszcze nie dostałam żadnych pytań a cóż to takiego ;D poza tym w sumie zawsze zapraszam na Mastodona na koniec, teraz tylko dodałam pozdrowionka xD

wariat,
!deleted173 avatar

@kasika
Tak, zapraszasz, ale teraz poszłaś na całość i wprost powiedziałaś, że jest tu ktoś poza Tobą. Nie uwierzą Ci! :D

@mkljczk @podcasts

wilda,
@wilda@social.wildasoftware.pl avatar

Jeśli lubicie książki i śledzicie polską literacką blogosferę, to pewnie wiecie, że co roku @opowiemci organizuje ranking, w którym można głosować i honorować twórców internetowych, specjalizujących się właśnie w tej formie hobby. A my mamy niekłamaną przyjemność ogłosić, że w tym roku, wspólnie z Wydawnictwem Labreto, patronujemy tej szlachetnej inicjatywie i również wspieramy twórców.

Sam plebiscyt jest przede wszystkim zabawą, ale jak najbardziej zachęcamy do głosowania i wspierania ulubionych blogerów, instagramerów, popularyzatorów w przeróżnych kategoriach. Dla Was to okazja do poznania rożnych miejsc w sieci, w których pisze się o książkach. Dla nich - możliwość wygrania symbolicznej statuetki, ale przede wszystkim docenienie pracy, często realizowanej po godzinach.

Link do rankingu (dostępnego do końca roku) znajdziecie na poniższej grafice, natomiast my zapowiadamy artykuł o oprogramowaniu w literaturze, który pojawi się u nas na blogu już w ten czwartek.

@ksiazki

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

Ta seria od jakiegoś czasu idzie w dobrym kierunku i ta część jest chyba najlepsza z tych, które czytałem. To taka komedia kryminalna+, tj. daje czasem materiał do przemyśleń. Tylko trochę mało tu kryminału, ale da się to wybaczyć.

Pełna opinia: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/zolnierz-krolowej-zanzibaru/opinia/86774013

@ksiazki

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • ksiazki@a.gup.pe
  • test1
  • Spoleczenstwo
  • lieratura
  • muzyka
  • rowery
  • sport
  • Blogi
  • Technologia
  • Pozytywnie
  • nauka
  • FromSilesiaToPolesia
  • fediversum
  • motoryzacja
  • niusy
  • slask
  • informasi
  • Gaming
  • esport
  • Psychologia
  • tech
  • giereczkowo
  • ERP
  • krakow
  • antywykop
  • Cyfryzacja
  • zebynieucieklo
  • kino
  • warnersteve
  • Wszystkie magazyny