ksiazki

Magazyn ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.

Aegewsh,
@Aegewsh@101010.pl avatar

Wracając do kosztów książek, co mnie bardzo irytuje, to róznica cen między książkami papierowymi i e-bookami. Tu mały przykład Gandalf i TK, ale to jest częstw we wszystkich księgarniach sprzedających "papier" i "elektronikę". pierwszy obrazek to papier, drugo, elektronika. @ksiazki

image/png

mason,
@mason@f-t.net.pl avatar

@Aegewsh - a to są nowe, czy starsze książki?

Bo trzeba mieć na uwadze, że starsze książki papierowe często lądują na znacznych przecenach ze względu na koszty jakie ponosi się przy ich przechowywaniu. Sumarycznie koszty przechowywania kilkudziesięciu tytułów na magazynie mogą być wyższe niż wartość tych książek nawet w cenach okładkowych. Do tego takie tytuły blokują miejsce dla nowszych... Dystrybutorzy co prawda mają umowy różne, ale z tymi umowami różnie bywa :D

@ksiazki

avolha,
@avolha@infosec.exchange avatar
mason,
@mason@f-t.net.pl avatar

@avolha - poprzednia była mocno średnia, tzn. wg mnie dobra dosłownie od połowy, do połowy jakbym czytał mocno przeciętnego fanfika. Mimo wszystko wierzę w Andrzeja.

@ksiazki

lukaso666,
@lukaso666@chaos.social avatar

📚📚📚

Petr Šabach - Gówno się pali

🌐 https://lubimyczytac.pl/ksiazka/90902/gowno-sie-pali

@ksiazki

lukaso666,
@lukaso666@chaos.social avatar

jednak skuszę się na czeski oryginał 🇨🇿📚

@ksiazki

mgorny,
@mgorny@pol.social avatar

Dotarłem do końca "Ludowej historii Polski" Adama Leszczyńskiego. Cóż mogę powiedzieć, jest to książka unikalna i zdecydowanie warta polecenia, ale z ostrzeżeniem, że nie jest to łatwa lektura. Jest to historia skupiona na losie niższych warstw społecznych, które zwykle marginalizowane są w historiografii. A ich los nie jest łatwy, nadając dziełu nawartościowania emocjonalnego. Do tego dochodzą niekiedy drastyczne opisy (jeden z nich chyba na trwałe już znalazł sobie miejsce w mojej wyobraźni).

Nie będę ukrywał, że jestem poniekąd uprzedzony, ale chyba można uczciwie zauważyć, że choć przez tysiąc lat zmieniło się wiele, zwłaszcza w ostatnim stuleciu wiele uległo poprawie, to pewien elementarny układ sił pozostaje bez zmian. Niezależne od tego, czy przy władzy jest król czy szlachta, "socjaliści" czy "komuniści", "lewica" czy prawica, społeczeństwo pozostaje podzielone na "elity" (szlachtę, ziemian, duchowieństwo, inteligencję, partię…) i wyziskiwanych przez nich quasi-niewolników. Chłopów obciążano świadczeniami do tego stopnia, że żyli na skraju śmierci głodowej. Zbliżony los czekał robotników we wczesnym kapitalizmie i proletariat za PRL-u, choć sytuacja socjalna w końcu zaczęła ulegać poprawie. Dziś jest dużo lepiej, ale jednak widać wciąż poszerzającą się przepaść między ludźmi, kolejne próby wyzysku, czy — jak zauważa autor — system podatkowy, który uprzywilejowuje najbogatszych.

Jednocześnie przekonujemy się, że respektowanie praw pracownika czy ośmiogodzinny dzień pracy nie mają nawet 100 lat, a wcześniej były bezwzględnie odrzucane jako coś nie do pomyślenia. Nie daje to wiele nadziei na to, że dziś, w kolejnym okresie zwiększającej się dominacji elit, uda się wywalczyć dalszą poprawę praw pracownika.

@ksiazki

bioxman,
@bioxman@birds.town avatar

@mgorny @ksiazki polecam w takim razie dołożyć sobie książkę Chamstwo K.Pobłockiego. W podobnym tonie.

kasika,
@kasika@101010.pl avatar

☞ Łukasz Barys – Małe pająki

❦ Moje pochodzenie sprawiło, że łatwo mi było sympatyzować z postaciami. Czytałam szybko, wręcz łykałam tekst, bo chciałam się dowiedzieć, co się stanie. Jednocześnie nie mogłam się pozbyć wrażenia, że czytam streszczenie. To kwestia formalna, która przeszkadzała mi coraz bardziej w miarę czytania. Dialogi w formie zwykłych akapitów, o ile w ogóle takie się pojawiały, „rzekł” po przecinku. Większość rozmów była zapisywana mową zależną, co wzmagało poczucie streszczowatości. Gdyby nie to, książka miałaby fajny, przezroczysty styl, którego by się nie zauważało, byłoby lepiej.

❦ Kolejny problem, który miałam z Małymi pająkami, to pewna doza przesady. Mam wrażenie, że autor jest jak Tobiasz, lubi sobie podramatyzować. Widziałam tam swoją przeszłość, swoje studia, ale wszystkie złe rzeczy, wszystkie stresy wydawały się pomnożone tak x 10. Tak jakby nie było prawdziwych przyjaciół, ludzi o szczerych intencjach i jakby nie można było znaleźć nawet jakichś strzępów sensu w tym wszystkim. A jednak autor trafnie oddał poczucie zagubienia, które, jak pamiętam, i mi towarzyszyło w wieku 20 lat.

❦ Przez to, że introspekcje są tak intymne, wszyscy w tej książce wydają się sobie obcy i skrajnie egoistyczni. Przez to jest smutniejsza, ale mniej wiarygodna. Nie wierzyłam w żadną miłość w tej fabule (może za wyjątkiem rodziców Oli), przez co, jeśli chodzi o problemy uczuciowe, głównie się denerwowałam na bohaterów zamiast im współczuć. Końcówka była trochę za mocno przyspieszona i zbyt nieprawdopodobna, żebym z łatwością w nią uwierzyła. I miałam wrażenie, że zakończenie historii Oli jest podporządkowane konieczności utarcia nosa Tobiaszowi, co mi się też nie podobało, bo do tej pory dziewczyna radziła sobie dobrze jako niezależna postać.

No, wylistowałam Wam problemy, ale prawda jest taka, że Małe pająki wzbudziły we mnie silne emocje, co było przyjemne, dlatego całość oceniam dobrze. Teraz mogę wyrzucić pająki z głowy (proszę).

@ksiazki

kasika,
@kasika@101010.pl avatar

❦ BONUS, którego nie wrzucam na Instagrama, a tu się zmieści więcej tekstu ;D jeju, trochę się jaram, że przeczytałam nowość i była fajna!

Fabuła faktycznie jest trochę o mnie. Z małej miejscowości do Krakowa na UJ. Zagubienie i wątpliwości. To było dawno, ale wydaje mi się, że przeżywałam podobne rozterki jak bohaterowie, szczególnie tuż po maturze i na początku studiów. Bardzo żywo pamiętam ostatni wieczór przed przeprowadzką do Krakowa, kiedy łaziłam po polach i zastanawiałam się, co ja, cholera, wyprawiam, jaki Kraków, jaki UJ ;D

@ksiazki

wojciech_space,
@wojciech_space@pol.social avatar

Ostatni prezent dzisiaj ode mnie dla mnie: wdrożyłom nową wersję Pełnej Kulturki! 🧡

Zapraszam na podsumowanie miesiąca: https://pelnakulturka.art/przeglad-pelen-kulturki-czerwiec-2024/

@ksiazki

emill1984,
!deleted130 avatar

@wojciech_space wszystkiego najlepszego! 😎

ksiazka.mowi,

Zastanawialiście się czasem, dlaczego w internecie jest w ch*j zażartych dyksusji, które nie prowadzą do żadnych konstruktywnych wniosków? Dlaczego przedstawienie faktów nie działa? W tej książce znajdziecie niektóre odpowiedzi :)
@ksiazki

Jasne tło, nagłówek: "Nawyki myślenia David McRaney", w lewym dolnym rogu logo książka.mówi. Treść posta: "Robiąca furorę w social mediach książka od wydawnictwa Filia dotycząca tego, jak myślimy i dlaczego akurat tak. To w gruncie rzeczy szeroki przegląd badań i eksperymentów, dzięki którym coraz więcej wiemy o tym, jak przbiega proces przyswajania sobie wiedzy i konfrontowania nowych poglądów."
Jasne tło, nagłówek: "Nawyki myślenia David McRaney", w lewym dolnym rogu logo książka.mówi. Treść posta: "Całość napisana jest w bardzo dobrym stylu w myśl upowszechnionej już zasady, że wykresy (dane) nie sprzedają, sprzedają narrację. Tutaj cała historia osnuta jest woków Chrisa - człowieka wierzącego, że 11 września był rządowym spiskiem. Chris zmienił swoje poglądy i został wyklęty przez dotychczasowych towarzyszy."
Jasne tło, nagłówek: "Nawyki myślenia David McRaney", w lewym dolnym rogu logo książka.mówi. Treść posta: "Historia Chrisa jest pretekstem do przeglądu najnowszej literatury naukowej na temat tego, dlaczego wierzymy w to, co wierzymy i jak to możemy zmienić. Oprócz Chrisa poznajemy jeszcze wielu innych bohaterów i bohaterek. A pamiętacie dyskusję o kolorach sukienki?"
Jasne tło, nagłówek: "Nawyki myślenia David McRaney", w lewym dolnym rogu logo książka.mówi. Nad logo widać zdjęcie dwóch identycznych sukienek. Jedna wydaje się czarno-granatowa, a druga - biało-złota. Treść posta: "Wspomnienie tej dyskusji służy autorowi jako punkt wyjścia do dyskusji o tym, co uznajemy za prawdę i czy istnieje jedna prawda. Jak możemy mówić o postprawdzie, skoro nie wiemy, co to jest prawda, mówi McRaney."
Jasne tło, nagłówek: "Nawyki myślenia David McRaney", w lewym dolnym rogu logo książka.mówi. Treść posta: "Czego możemy dowiedzieć się z książki? 1) że woda spuszczana na półkuli północnej i południowej nie tworzy wirów w różnych kierunkach :( 2) że zależy nam na poczuciu wspólnoty i wpływa to na to, w co wierzymy, 3) że w XX wieku mieli ciekawe eksperymenty (Robbers Cave!)."
Jasne tło, nagłówek: "Nawyki myślenia David McRaney", w lewym dolnym rogu logo książka.mówi. Treść posta: "A co mi w niej szwankuje? 1) brak słowa i aferze Wakefielda - to o tyle dziwne, że te szczepionki i autyzm się co i rusz pojawia w książce, 2) brak definicji prawdy - uderzający brak, gdy tyle czasu jej poświęcamy, 3) naiwny prawdopośrodkizm w niektórych tematach."
Jasne tło, nagłówek: "Nawyki myślenia David McRaney", w lewym dolnym rogu logo książka.mówi. Treść posta: "Najważniejsze jest jednak to, co można z niej wyciągnąć dla naszej praktyki społecznej. Dopiero co poznaliśmy wyniki wyborów do europarlamentu. To dobry czas na przemyślenie nie tylko tego, jak chcemy urządzić świat, ale przede wszystkim - jak o tym mówić, żeby przekonywać do naszej agendy."

szkodnix,

@ksiazka.mowi@pixel.pol.social @ksiazki Może przeczytam w sumie... 🤔

kukrak,
@kukrak@pol.social avatar

Nie tak dawno przeczytałem "Boską Komedię", więc nie mogłem sobie odmówić obejrzenia - szkoda, że tylko Raj ;-)
https://www.tak.torun.pl/co-robimy/wydarzenia-2024/salvador-dali-w-krzywej-wiezy-w-toruniu/



@ksiazki

image/png

kukrak,
@kukrak@pol.social avatar

Błagam - wydawało mi się, że członek społeczności lubimyczytać mógłby WZIĄĆ sobie do serca zasady ortografii nieco poważniej...

@ksiazki

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

Bardzo lekka książka, która traktuje o tym, jak dziennikarze byli traktowani w sejmie w latach 2015-2023. Jest tutaj dużo bicia po politykach, trochę omawiania zakamarków sejmowych (ale mniej niż się spodziewałem) i masa anegdot, czasami anonimowych. Największy atut książki to wywiady z innymi dziennikarzami. To taki trochę krzyk rozpaczy ze strony osoby z mediów.

Pełna opinia: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/sejm-wita-czyli-czego-nie-mowia-wam-politycy/opinia/83807448

@ksiazki

dziq,
@dziq@mammuthus.xyz avatar

@SceNtriC @ksiazki Przeczytam, lubię Radomira ;)

xiegozbior,
@xiegozbior@pol.social avatar

Raymond Chandler - Kłopoty to moja specjalność

“Kłopoty to moja specjalność”, Raymonda Chandlera, to zbiór czterech opowiadań o detektywie Filipie Marlowe, wydany oryginalnie rok po “Siostrzyczce”. Może dlatego można tu wyczuć tamten cięty język i ponury humor?

Link do wpisu 🔗
https://xiegozbior.pl/zajawki/2025/05/21/raymond-chandler-klopoty-to-moja-specjalnosc.html


@ksiazki

Pełny wpis w wątku poniżej! ⬇️

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

Niestety, męczyłem się okrutnie z tym archaicznym szwedzkim kryminałem. Może to kwestia zmęczenia materiału (czytaj: mnie), ale po prostu ta książka wymaga ciągłej uwagi poprzez swoje opisy. Są lepsze pozycje.

Opinia: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/taniec-ognia/opinia/91067497

@ksiazki

kasika,
@kasika@101010.pl avatar

Zgodnie z dwutygodniowym harmonogramem zapraszam na nowy odcinek. Tym razem mówię samotnie o Villette i troszkę o mojej wycieczce do Brukseli. Polecam książkę i polecam się!

https://open.spotify.com/episode/4epE2hr9Ep7RlHD9NNFC3c?si=gGkwUOWhRsOgPOjLP_yIpA&context=spotify%3Ashow%3A1zFEPYSaMWSj0beVV3l8LJ

@podcasts @ksiazki

Aegewsh, angielski
@Aegewsh@101010.pl avatar

Nie ma to jak dobre inspiracje...
"Źródło Czerni" @ksiazki

Po chwili krzyczeli już wszyscy.
– Coś tam było!
– Człowiek?
– Może Borsuk?
– Może!

qcoolka,
@qcoolka@101010.pl avatar

Wyobraź sobie: student filozofii z libertariańską żyłką, który postanawia stworzyć wolny rynek... w najciemniejszym zaułku internetu. Bez podatków, bez cenzury, za to z kokainą i karabinami. Brzmi jak scenariusz z HBO? To właśnie „Król darknetu”.

Nick Bilton w tej książce nie pisze suchych faktów – on je rozrzuca jak konfetti. Śledzimy losy Rossa Ulbrichta, twórcy Silk Road – internetowego targowiska działającego w sieci Tor, gdzie można było kupić wszystko, czego nie znajdziesz w Allegro (chyba że źle wpiszesz hasło). Ross, pod pseudonimem Dread Pirate Roberts, był cyfrowym rewolucjonistą – albo naiwnym idealistą, który przeliczył się w starciu z systemem. Albo jednym i drugim.

Bilton z reporterską swadą i pazurem thrillera opisuje nie tylko narodziny cyfrowego podziemia, ale też błędy ludzi, którzy próbowali je kontrolować – i tych, którzy próbowali je rozbić. Agenci, którzy sami zaczęli kraść Bitcoiny, urzędnicy, którzy nie wiedzieli, co to Tor, i Ross, który wpadł, bo... był zbyt ostentacyjnie sprytny.

To książka o internecie, władzy, wolności i bardzo złych decyzjach. Nie trzeba być informatykiem – wystarczy lubić dobrą intrygę i bohaterów, którzy są jednocześnie genialni i tragicznie nieostrożni.

„Król darknetu” to opowieść o epoce, która wciąż trwa – i przestroga, że w internecie nic nie ginie. Nawet Twoje marzenia o byciu cyfrowym Robin Hoodem.

@ksiazki

qcoolka,
@qcoolka@101010.pl avatar

„Duch w sieci” to autobiografia Kevina Mitnicka – legendarnego hakera, który zyskał światową sławę jako „najgroźniejszy człowiek w internecie”. To jednak nie historia o przestępcy, lecz o człowieku opętanym ciekawością, który z pasji do technologii i zabawy z systemami wkroczył na terytorium prawa… i dość długo tam nie wrócił.

Mitnick opisuje swoją drogę od niepozornego chłopaka, który nauczył się „jeździć za darmo” autobusami dzięki kruczkom technicznym, aż po spektakularne włamania do systemów telekomunikacyjnych, korporacji i agencji rządowych. Kluczowe w tej historii jest nie tyle „hakowanie” w sensie czysto technologicznym, co wykorzystanie socjotechniki – czyli zdolności manipulowania ludźmi tak, by sami podawali mu potrzebne informacje.

Książka, napisana wspólnie z dziennikarzem Williamem Simonem, nie epatuje żargonem – nawet laik zrozumie, co robił Mitnick i dlaczego było to tak efektowne. To bardziej thriller niż podręcznik – pełen napięcia, pościgów, a nawet momentów paranoi, gdy Kevin miesiącami ukrywał się przed FBI, zmieniając tożsamość i miejsce zamieszkania.

Po latach w ukryciu i w więzieniu Mitnick wyszedł na wolność jako inny człowiek – został konsultantem ds. bezpieczeństwa i dziś pomaga firmom bronić się przed takimi, jakim sam kiedyś był.

„Duch w sieci” to opowieść nie tylko o hakerstwie, ale też o granicach prywatności, naiwności systemów i sile ludzkiej ciekawości. Fascynująca, miejscami zabawna, a miejscami niepokojąco aktualna.

@ksiazki

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • ksiazki@a.gup.pe
  • Technologia
  • esport
  • rowery
  • krakow
  • fediversum
  • NomadOffgrid
  • test1
  • Spoleczenstwo
  • muzyka
  • FromSilesiaToPolesia
  • Gaming
  • slask
  • nauka
  • sport
  • niusy
  • Psychologia
  • antywykop
  • Blogi
  • lieratura
  • informasi
  • retro
  • motoryzacja
  • giereczkowo
  • MiddleEast
  • Pozytywnie
  • tech
  • warnersteve
  • shophiajons
  • Wszystkie magazyny