@mija@101010.pl
@mija@101010.pl avatar

mija

@mija@101010.pl

"Stay away from negative people. They have a problem for every solution."- A. Einstein
Nie mam patentu na nieomylność. Życie jest opowieścią, którą piszę każdego dnia. Czasem bajką, prozą, poezją. Z uporem-uśmiecham się, nie narzekam. Staram się unikać dyskusji, ale czasem zapomnę się 😪

This profile is from a federated server and may be incomplete. Browse more on the original instance.

mija, to ksiazki
@mija@101010.pl avatar

Can we all get along?
"Proszę was, możemy żyć w zgodzie. Wszyscy możemy żyć w zgodzie. Wszyscy utknęliśmy tutaj na jakiś czas. Musimy to jakoś rozwiązać” (Rodney King w wywiadzie tv)

Ta książka mówi o tym, dlaczego tak ciężko jest nam żyć w zgodzie. Rzeczywiście utknęliśmy tutaj na jakiś czas, więc przynajmniej spróbujmy zrozumieć, dlaczego tak chętnie dzielimy się na przeświadczone o własnej prawości wrogie grupy. (fragment)

Jonathan Haidt, uznany psycholog społeczny, bada korzenie moralnych podziałów, które rządzą naszym światem. Dlaczego dzielimy się na wrogie grupy przekonane o własnej racji? Co sprawia, że jedni wybierają lewicowe poglądy, inni są konserwatystami, a jeszcze inni libertarianami?

• Dlaczego tak chętnie dzielimy się na przeświadczone o własnej prawości wrogie grupy?
• Dlaczego jedni ludzie mają lewicowe poglądy, inni – konserwatywne, a jeszcze inni zostają libertarianami?
• Dlaczego niektórzy tak ochoczo podchwytują skandaliczne kłamstwa i teorie spiskowe?


Moralność jest dla ludzkości nadzwyczajnym darem, który umożliwił powstanie cywilizacji, a jednocześnie przekleństwem, skazującym nas na nieustanne konflikty i podziały. W swojej znakomitej książce psycholog społeczny Jonathan Haidt rzuca wyzwanie konwencjonalnemu myśleniu o moralności, polityce i religii, analizuje genezę podziałów między ludźmi i wskazuje drogę ku wzajemnemu zrozumieniu. Pokazuje, dlaczego lewicowcy, konserwatyści i libertarianie mają tak różne intuicje na temat tego, co jest dobre, a co złe, i dlaczego każda ze stron ma rację, my zaś potrzebujemy wszystkich tych idei, aby osiągnąć sukces jako społeczeństwo.

Ta przystępnie napisana i aktualna pod każdą szerokością geograficzną książka pomoże odrzucić moralizowanie, docenić cud ludzkiej współpracy i zrozumieć adwersarzy po innej stronie politycznego sporu. (opis wydawcy)

Jonathan Haidt "Prawy umysł. Dlaczego dobrych ludzi dzieli religia i polityka" Przekład: Tomasz Bieroń, 2024

@ksiazki

mija, to ksiazki
@mija@101010.pl avatar

"W pasjonującym eseju Agnieszka Dauksza przygląda się strategiom oporu i taktykom przetrwania – przewodniczkami w tych poszukiwaniach są performerki, osoby publiczne, artystki, postacie literackie oraz zwierzęta. Na przykład meduzy, które łącząc swoje komórki, wyznaczają trop w dążeniu do „my” przekraczającego wrogość i osobnicze podziały.
Autorka pyta, co to znaczy być osobą nieznaczną, i pisze, dlaczego właśnie odczucie tego stanu może pomóc w przetrwaniu wielogatunkowej wspólnoty." (fragment z opisu)

Agnieszka Daukszta," Ludzie nieznaczni. Taktyka przetrwania" Karakter 2024.

@ksiazki

Ps. Jak ktoś mieszka we Wrocławiu i ma ochotę to może wziąć udział w spotkaniu z autorką. Podaję namiary:
Czas: 17 lutego (poniedziałek), godz. 18:00
Miejsce: Klub Proza, Przejście Garncarskie 2
Wstęp wolny

mija,
@mija@101010.pl avatar

@kukrak @ksiazki Z jednej strony to miłe, a drugiej to co prezentują to informacja, nie rekomendacja. No to jak książkę odbieramy wpływa wiele rzeczy. Opisy wydawcy zawsze sa pozytywne (pamiętasz Castle'a?).

mija, to ksiazki
@mija@101010.pl avatar

"Miłość, intryga, pożądanie zamknięte w obrazie mistrza
Jest rok 1490. W pałacu Sforzów w Mediolanie Leonardo maluje portret. Zasłony w pokoju są zaciągnięte. Modelka siedzi na krześle. Ma 17 lat i spodziewa się dziecka. Nigdy nie wyglądała piękniej niż teraz: szczupła, w czerwonej sukni ze złotym haftem, na lewej ręce trzyma białe zwierzątko, a prawą głaszcze jego futerko. Skrzypnęły drzwi. Wpadający promień światła podkreśla porcelanową bladość skóry dziewczyny. Modelka odwraca nagle głowę do tyłu. W jej ciemnych, dużych oczach maluje się ciekawość i inteligencja. Kogoś wita? A może żegna się z kimś?
Była kochanką Ludovico Sforzy, przyszłego władcy Mediolanu, jednego z najpotężniejszych ludzi renesansowych Włoch, i uznaną poetką.
Ta książka to nie tylko opowieść o niezwykłej kobiecie z obrazu. To również historia jednego z najbardziej pożądanych dzieł sztuki na świecie, którego dzieje nierozerwalnie splecione są z Polską. " (opis redakcji)

Katarzyna Bik, Najdroższa. Podwójne życie Damy z gronostajem, wyd.2, poszerzone, 2025

@ksiazki

mija, to ksiazki
@mija@101010.pl avatar

„Jeśli chcecie żyć długo i zdrowo, nie potrzebujecie wycinać sobie okrężnicy; tak naprawdę gorąco polecam, abyście ją sobie zatrzymali”.

Przygotujcie się na podróż do nieznanego świata, który rządzi naszymi ciałami jako gigantyczne imperium bakterii, grzybów i wirusów zamieszkujących nasze jelita. W książce Świat mikrobiomu James Kinross odsłania tajemnice tytułowego mikrobiomu — zbiorowiska drobnoustrojów, które mają wpływ na każdy aspekt naszego życia, od trawienia kolacji i odporności na choroby po samopoczucie i wybory miłosne. Mikroby te są prawdziwymi mistrzami manipulacji. Dowiedzcie się, jak te małe stworzonka mogą zmienić wasze życie, powodować choroby cywilizacyjne, a nawet pomóc wam znaleźć winnego ostatniego ataku na lodówkę w środku nocy. Świat mikrobiomu to nieoceniona skarbnica wiedzy o fascynujących procesach zachodzących w naszych jelitach i całym ludzkim organizmie.
Ta książka przewróci wasze myślenie o zdrowiu do góry nogami. I zmieni wasze życie. Na lepsze!" (od wydawcy)

James Kinross "Świat mikrobiomu. Bogactwo niewidzialnego życia w naszym ciele" Tłumaczenie: Tomasz Lanczewski, Helion 2025

@ksiazki

mija, to ksiazki
@mija@101010.pl avatar

"Trochę podręcznik, trochę przewodnik, multisynteza, quasi-monografia i historycznoliteracki monster truck w jednym...
W ujęciu Czaplińskiego proza jest przewodniczką po zawirowaniach polskiej historii najnowszej. Nie tylko przewrotną rejestratorką historycznych zjawisk, ale także ich aktywną uczestniczką i współtwórczynią. Jak pisze autor: „Literatura nie zmienia historii. Zmienia narracje, którymi o sobie w historii opowiadamy”. Narodziny kultury niezależnej, transformacja, Europa wyobrażona, pisanie kobiet, zwrot ludowy, reportaż, fantastyka i fantasy – to niektóre z tematów podejmowanych w tej książce...."

„Czapliński przedstawia literaturę polską w ujęciu – co tu kryć – brawurowym i imponującym. Jego spojrzenie jest wielowymiarowe, bynajmniej nie ogranicza się do spraw literackich. Zajmuje się zróżnicowaną, wielodomenową przestrzenią kultury polskiej, odnosi się do spraw ideowych i politycznych, do nadwiślańskich sporów i konfliktów – o emancypację, o nowoczesność i późną nowoczesność, o kapitalizm i pamięć historyczną. O tej książce należy myśleć w kategoriach wydarzenia intelektualnego”. (Dariusz Nowacki)

Przemysław Czapliński "Rozbieżne emancypacje. Przewodnik po prozie 1976-2020". 2024.

ponizej link do wywiadu z prof. P. Przemysławem Czaplińskim
https://dynks.poznan.pl/znikajace-spoleczenstwo/

@ksiazki

avolha, to ksiazki
@avolha@infosec.exchange avatar

Nie żyje Marcin Wicha, wiecie, ten od genialnych "Rzeczy, których nie wyrzuciłem" 😢

@ksiazki

mija,
@mija@101010.pl avatar

@avolha @ksiazki
Znam też "Jak przestałem kochać design" M.Wichy. Obydwie warto przeczytać.

mija, to ksiazki
@mija@101010.pl avatar

Szczęśliwi, którzy mieszkają lub często bywają w Warszawie.

Artykuł zawiera przedrukowany artykuł z PAP.

Książka „Listy. Maria Skłodowska-Curie · Albert Einstein /1911-1932/” ukazuje się nakładem Fundacji Rozwoju Edukacji dla Przemysłu wraz z Muzeum Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie. Od 17 stycznia będzie można ją kupić w sklepie tego muzeum przy ulicy Freta 16

https://dzieje.pl/ksiazki/listy-maria-sklodowska-curie-albert-einstein-1911-1932

@ksiazki

mija, to ksiazki
@mija@101010.pl avatar

Dla osób czytających to może być ciekawa pozycja.

"Prawdziwa historia Jeffreya Watersa i jego ojców" 2024
Autor Jyl Łykawa został literarem paszportów Polityki.

Ponizej opis wydawcy:
"Literacki pocisk, językowa bomba, powieść totalna.

"Welcome to Copperfield!" Wjeżdżacie do miasta wirtuozów stolarki, mistrzyń ciasta z wiśniami i zachwycających daglezji.

W pozornie sennym miasteczku stojącym hartem ducha i siłą drwalskich mięśni powstaje Jeffrey Waters. Z prowincjonalnych lasów trafia na pierwsze strony gazet i do kartotek FBI. Jego istnienie i nagła popularność budzą gorące emocje w amerykańskim społeczeństwie, a do matecznika Watersa zjeżdżają dziennikarze z całego kraju, ciekawscy fani i uduchowieni wyznawcy drzew. Szukają jego korzeni, za wszelką cenę starając się dociec, kim tak naprawdę jest on i jego stwórca oraz co to znaczy dla przyszłości świata. Ale to przecież Ameryka, sny się tu spełniają, a niewiarygodne historie stają się rzeczywistością.

Szalony i odważny debiut Jula Łyskawy jest groteskową sagą o przedziwnych mieszkańcach pewnej mieściny – rodzinach drwali i stolarzy, ukrywającym się przed światem rzeźbiarzu czy tajemniczym irlandzkim księdzu, któremu Matka Boska objawiła się pod postacią foki. To polifoniczna, pełna literackiej werwy powieść i przewrotna próba znalezienia odpowiedzi na pytanie, czy świadome istnienie jest darem, czy brzemieniem? "

@ksiazki

mija, to ksiazki
@mija@101010.pl avatar

Dzień dobry. Chwila przyjemności, czyli chwila ze zdziebko zaległą książką "Nudne słowo na N" 😊

Według Autora opowiadanie nauki nie powinno być nudne, zarazem „uatrakcyjnienie nauki nie powinno odciągać od niej samej”


"Rafał Żak zaprasza do świata nauki, po którym porusza się ruchem konika szachowego, do tego goni króliczka, prowadząc żółwia na smyczy.

Jaki wzór matematyczny jest najpiękniejszy i czy piękno jest w nauce w ogóle istotne? Dlaczego lepiej byłoby, gdyby odbił ci żonę toreador niż chemik? Czy lwiątka rodzą się ślepe? Który naukowiec podryfował do świata pseudonauki, głosząc cudowne działanie witaminy C, a który się zagłodził z obawy przed zatruciem? Dlaczego nikt nie rodzi się humanistą? Kto jest karłem stojącym na ramionach gigantów? Ilu trzeba fizyków teoretycznych do otwarcia butelki wina bez korkociągu? I dlaczego dobrze, że jest Skłodowska?

Chociaż w Nudnym słowie na N nie brakuje teorii fizycznych, wzorów i liczb, to na pierwszym planie są ludzie. Czasem wprowadzani subtelnie, a czasem rysowani przesadnie grubą kreską. Kłócą się, szlajają po barach i grają na bongosach, ale co najważniejsze: popychają świat do przodu, rozwikłując zagadki Wszechświata.

„Czemu nie czerpać przyjemności z przyglądania się nauce, z wsłuchiwania się w nią? – pyta Żak. – Nie trzeba dążyć do tego, żeby samodzielnie ją uprawiać. Można przecież – idąc za słowami Richarda Dawkinsa – być koneserem muzyki i nie umieć zagrać ani jednej nuty na żadnym instrumencie. Taka znajomość nauki też może dawać radość. Uczmy się tego wszyscy, bez konieczności opanowania pasaży i akordów, bez przymusu bycia wirtuozem”. (opis wydawnictwa)

Rafał Żak, Nudne słowo na N, Wydawnictwo Dowody 2024

@ksiazki

mija,
@mija@101010.pl avatar

@slawek @Mija Trudno mi się odnieść, nie jestem znawcą tamtego czasu, ale myślę, że możesz mieć rację. Chciwość jako cecha ludzka zawsze odgrywała, nadal tak jest, niepoślednią rolę. Przykre.

mija,
@mija@101010.pl avatar

@Mija
Fragment:

Rozkład jazdy na najbliższe tygodnie wygląda następująco. Pojawi się tu niebawem jeszcze jeden merytoryczny artykuł, po którym Kwantowo zamilknie. Uprzedzając pytania: samej strony na razie nie usuwam, więc każdy zainteresowany będzie mógł w spokoju nadrabiać stare teksty. Nie wykluczam nawet, że parę razy do roku tu zajrzę i coś wrzucę, jeśli tylko poczuję potrzebę opublikowania czegoś nieprzystającego do luźniejszej formuły nowego bloga. (A może w dalszej przyszłości, za parę lat naładuję baterię na tyle, aby reaktywować to miejsce? Tego jednak nie mogę obiecać). Tymczasem wszystkie kanały społecznościowe Kwantowo z początkiem nowego roku staną się kanałami Alejakto.pl. Podobnie będzie z profilem Patronite."

mija, to ksiazki
@mija@101010.pl avatar

Polecam uwadze publikację pod tytułem „Chrześcijanie pierwszych wieków. Tom I. Wierni, biskupi i eremici."

„To nie jest wyłącznie synteza moich badań”– Pisząc tę książkę, stawiałem sobie nowe pytania i znalazłem nowe odpowiedzi – podkreśla prof. Robert Wiśniewski.

Jest to prawdopodobnie bardzo dobra książka o początkach chrześcijaństwa i pierwszych chrześcijanach. Wiele przydatnych informacji można znaleźć już samym linku.

https://radionaukowe.pl/publikacje/chrzescijanie/

@ksiazki

mija, to nauka
@mija@101010.pl avatar

"Narcyzm grupowy przejmuje kontrolę nad dynamiką narcystyczną na społecznym poziomie jaźni. Dynamika ta jest bliska profilowi narcyzmu indywidualnego typu wrażliwego lub wielkościowego, będącego wyrazem potrzeby wyższości: neurotycznemu, pełnemu frustracji, skłonnemu do wyzysku innych oraz rywalizacji z nimi. Narcyzm grupowy stanowi przypadek motywowanego poznania społecznego, w którym wizerunek grupy własnej służy do zaspokajania psychologicznego motywu bycia podziwianym i uznawanym za lepszego od innych. Ludzie w różnym stopniu podzielają ten motywowany pogląd. Narcyzm grupowy może charakteryzować grupy jako wspólny, normatywny pogląd na tożsamość grupy własnej. Innymi słowy, członkowie mogą zgodnie dojść do stanowiska, że kluczowe znaczenie ma domaganie się od wszystkich innych uznania wyjątkowego statusu ich grupy własnej. Zamiast dążyć do podwyższenia własnego statusu, jak to robią osoby z narcyzmem indywidualnym, narcyzi grupowi dokonują inwestycji emocjonalnej, starając się zyskać uznanie dla wyolbrzymionego znaczenia ich grupy własnej... To zaś sprzyja uprzedzeniom i nienawiści do grup obcych, a także pobudza narcyzm indywidualny. Jednak popieranie identyfikowania się z nienarcystyczną grupą własną, poczucia przynależności do społeczności cenionej za pozytywne wartości, a także pozytywna współzależność z innymi członkami – to wszystko może tłumić tworzenie się i wyrażanie narcyzmu grupowego oraz indywidualnego. Negatywne następstwa narcyzmu grupowego można ograniczać, akcentując jego pokrywanie się z nienarcystyczną pozytywną oceną grupy własnej." (cytat)
(Agnieszka Golec-de-Zavala "Narcyzm grupowy. Kultura narcyzmu, nacjonalizm, agresja")

https://krytykapolityczna.pl/nauka/prof-agnieszka-golec-de-zavala-badaczka-narcyzmu-grupowego-michal-sutowski/

@ksiazki

SceNtriC, to muzykametalowa
@SceNtriC@101010.pl avatar

Taka ciekawostka z jednego sklepu z płytami.

@muzykametalowa

mija,
@mija@101010.pl avatar

@twezmyr @SceNtriC @muzykametalowa Nie sądzę, żeby mieli powody się skarżyć.

mija,
@mija@101010.pl avatar

@SceNtriC @twezmyr @muzykametalowa Żebyście wiedzieli czego moi sasiedzi słuchają, to.... nie radzę nawet w trakcie dnia usłyszeć 😂

mija,
@mija@101010.pl avatar

@SceNtriC @twezmyr @muzykametalowa Zenek i poniżej.

mija,
@mija@101010.pl avatar
SceNtriC, to ksiazki
@SceNtriC@101010.pl avatar

Dziwnie się czuję, oceniając poważaną i nagradzaną książkę na 3/10 (gdzie ocena została podniesiona przez drugą połowę), ale muszę, bo mnie ta powieść odrzuciła. I wiem, że wielu osobom nie spodoba się powód, dla którego mnie odrzuciła, ale gdyby pisarka dodała trochę więcej fantastyki, może coś o antagoniście, to pewnie przykryłoby to chorobliwe wręcz podkreślanie kwestii ideologicznych. One są w porządku (i nawet jest to dobra odmiana), ale nie w takim stylu i takich proporcjach od początku historii. No i umówmy się - walka z wrogiem poprzez rapowanie to jedna z bardziej idiotycznych rzeczy, jakie ostatnio przeczytałem.

Pełna opinia: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5025721/miasto-ktorym-sie-stalismy

@ksiazki

mija,
@mija@101010.pl avatar

@Zenek73 @SceNtriC @Mateusz @ksiazki Zajrzalam do bloga. Jestem pełna podziwu.

mija, to ksiazki
@mija@101010.pl avatar

"Mówić o sztuce to sztuka sama w sobie – i Grażyna Bastek jest w niej znakomita. Jej „Ilustrownik” wbrew pozorom nie jest kolejnym słownikiem terminologicznym sztuk pięknych, tylko błyskotliwą, wielowątkową przechadzką po języku, którym przez stulecia obrosła zarówno sama technika tworzenia dzieł, jak i krytyka artystyczna. Przyda się w dyskusjach, przyda się we flircie i przy rozwiązywaniu krzyżówek. Przede wszystkim jednak „Ilustrownik” to znakomita lektura dla przyjemności poznawczej."
Jacek Dehnel

Grażyna Bastek "Ilustrownik" 2024

@ksiazki

mija, to ksiazki
@mija@101010.pl avatar

"Ta książka rozpoczęła żywot jako próba zalezienia odpowiedzi na te pytania – medytacja nie tyle nad wartością rynkową rozmaitych substancji, co nad naszą od nich zależnością. Ale w miarę jak zapuszczałem się głębiej, poza swoją strefę komfortu konwencjonalnej ekonomii, przekształciła się w coś innego: w opowieść pełną zachwytu. Albowiem im więcej dowiadywałem się na temat tych surowców – pospolitych, prozaicznych i często, owszem, zwyczajnie tanich – tym bardziej magiczne mi się wydawały."
O jakie surowce chodzi? Każdemu poświęcony jest jeden rozdział. Są to: piasek, sól, żelazo, miedź, ropa, lit.

Ed Conway " Skarby Ziemi. Sześć surowców, które zadecydują o przetrwaniu naszej cywilizacji" 2024

@ksiazki

mija, to ksiazki
@mija@101010.pl avatar

"Opierając się na najnowszych odkryciach prehistorii i analizie stereotypów powielanych aż do czasów współczesnych w literaturze naukowej, esej Marylene Patou-Mathis kładzie podwaliny pod inną historię kobiet, wolną od seksistowskich uprzedzeń, a zarazem bliższą rzeczywistości"

"Ponieważ historia ewolucji ludzkości rozpatrywana jest niemal wyłącznie z punktu widzenia mężczyzn, rzadko uwzględnia relacje społeczne z udziałem kobiet. Pierwsi antropolodzy i archeolodzy bez wahania podają konwencjonalny opis ich zachowań, mimo że nie są w stanie go poprzeć bezpośrednimi dowodami archeologicznymi. Podejście naukowców zostało ukształtowane przez środowisko, w którym żyli – społeczeństwo zachodnie czerpiące z tradycji judeochrześcijańskiej i grecko-rzymskiej, gdzie kobiety są postrzegane jako istoty niższe. Nie dziwi zatem fakt, że od czasów starożytnych zdecydowana większość tekstów mówiących o „ludziach” dotyczy w istocie tylko mężczyzn. Jeśli występują w nich kobiety, to pokazuje się je jedynie przez pryzmat ich stosunku do mężczyzn."

(Marylene Patou-Mathis, Kobieta Opowieść o niewidzialności od prehistorii do dziś, W. A. B. 2024)

Poniżej fragment
https://historykon.pl/czy-znana-nam-wizja-prehistorii-zostala-zmyslona/

@ksiazki

mija,
@mija@101010.pl avatar

@Aegewsh @ksiazki Coraz trudniej oddzielić fakty od przekonań, nie mówiąc już o prawdzie.

mija, to ksiazki
@mija@101010.pl avatar

"Obraz wyrzucony na stertę rupieci, zakurzony szkielet na strychu i najlepszy koń wyścigowy w historii Ameryki to wątki, z których autorka splata rozległą opowieść o harcie ducha, obsesji i niesprawiedliwości."

https://naczytniku.com/2024/11/kon-geraldine-brooks-o-sztuce-nauce-milosci-i-obsesji/

@ksiazki

mija,
@mija@101010.pl avatar

@kuba @ksiazki Tak racjonalnie podchodzisz do wszystkiego?

mija, to ksiazki
@mija@101010.pl avatar

To już historia?

"... Dobre opowieści trwają. Można (a zapewne nawet należy) opowiadać je ciągle od nowa. Dlatego rana Filokteta jest raną Mullera, jednego z trzech twardych mężczyzn przemierzających scenę Człowieka w labiryncie, powieści Roberta Silverberga z 1969 roku, choć rana Mullera śmierdzi nie ­fizycznie, lecz duchowo, zaraża rozpaczą, wydziela odór kondycji ludzkiej.
To dobrze, mówi nam Człowiek w labiryncie, że żyjemy odizolowani od siebie nawzajem. Krzywdzi nas życie, codzienna egzystencja, nie potrafimy znieść smrodu dusz bliźnich.
Fantastyka naukowa, jak żaden inny rodzaj literatury, mówi o postępie. Wyposażona jest w termin przydatności do użycia. Stara fantastyka bywa dziś nieczytelna. Czas niszczy reputacje. A gdy data przydatności upłynie, reagujemy na sztukę i, być może, na prawdę.
To Robert Silverberg, autor nie tylko, lecz także fantastyki, dał swoim czytelnikom opowiadanie o archeologach odkopujących zabytki piśmiennictwa z lat 60. ubiegłego wieku, usiłujących zinterpretować między innymi teksty Boba Dylana, wypełnić luki wiedzy. Do pewnego stopnia my, czytelnicy, mający do czynienia z fantastyką z przeszłości, jesteśmy w podobnej sytuacji. Istnieją teksty wołające o kontekst... "
Fragment wstępu autorstwa Neila Gaimana do książki Robera Silverberga "Czlowiek w labiryncie"

oraz recenzja Tomasza Drozdowskiego (link)

https://moviesroom.pl/recenzje/recenzje-ksiazek/robert-silverberg-czlowiek-w-labiryncie-recenzja-ksiazki-2223

@ksiazki

mija,
@mija@101010.pl avatar

@Raskolnikow @Mija Są tam odniesienia do źródeł, nie miałam wystarczająco dużo czasu, żeby im się. Zgadzam się, że jest to uproszczenie, ale przecież nawet z definiowaniem wymiarów inteligencji ludzi mamy problemy 😂

smootnyclown, to ksiazki
@smootnyclown@pol.social avatar

Małżonka się mnie pyta, co chcę na święta, a ponieważ u mnie tryb , to pewnie stanie na jakichś książkach. Wyszło ostatnio cos wartego uwagi? @ksiazki

mija,
@mija@101010.pl avatar

@smootnyclown @ksiazki U mnie w domu tak jest od dawna 😂

mija, to ksiazki
@mija@101010.pl avatar

Piotr Żurek, Rozważania o pogańskiej terminologii religijnej dawnych Słowian. W poszukiwaniu mitologicznego wymiaru śląskiego frazeologizmu "Jeronie Pieronie!"Kraków 2024

" Jest to książka przede wszystkim o języku Słowian. Zrodziła się ona pod wpływem głęboko zakorzenionej w autorze śląskiej leksyki i frazeologii. Rodzimy materiał językowy skłonił autora do rozpoczęcia poszukiwań rodowodu i znaczeń komponentów gwary śląskiej odnoszących się do słowiańskiej mitologii. Metodologicznie monografia obejmuje badania skupiające się na terminologii związanej z teonimami oraz pogańskim kultem i liturgią Słowiańszczyzny pierwotnej. Przez analizę lingwistyczną autor odsłania hipotetyczny obraz tego, w jaki sposób dawni Słowianie wyobrażali sobie życie swoich bogów oraz jak ich czcili."

https://historykon.pl/rozwazania-o-poganskiej-terminologii-religijnej-dawnych-slowian-recenzja/

@ksiazki

ihor, to ksiazki
@ihor@pol.social avatar

Ostatnią książkę skończyłem 19 października.
Od tego czasu nie mogę się zmusić do kolejnej lektury.
Nie żebym nie miał czego czytać. Na kindlu McCarthy, na półce "Poniemieckie", w rezerwie jakiś LeCarre... do żadnej z nich nie mogę się zebrać.
Nie wiem, co muszę zrobić, żeby "zatrybiło", ale ten totalny brak siły na czytanie jest dobijający.
Niedobrze.
@ksiazki

mija,
@mija@101010.pl avatar

@ihor @nomadbynature @ksiazki Może to dlatego, że mamy depresjogenny listopad?

mija, to ksiazki
@mija@101010.pl avatar

Zamówiona, czekam kiedy otrzymam.


„Kto ma uszy do słuchania, niech nie zatyka ich miodem miłości do ojczyzny” – apeluje Jelinek.
„Dane odosobowe” to kolejny w jej twórczości przykład literatury, która demaskuje wypaczone schematy społeczne i defekty zinstytucjonalizowanej władzy oraz nawiązuje do odpowiedzialnego kultywowania niemieckiej kultury pamięci. To literatura spójna i chaotyczna zarazem, wymagająca olbrzymiego skupienia, karząca czytelnika za każdorazowy moment dekoncentracji. Nagrodą jest świadomość obcowania z literaturą bardzo wysokiej próby – nawet jeśli nieco przekombinowaną, zbyt mocno ciążącą w stronę modernistycznego eksperymentu. Czytelnikowi udziela się poczucie triumfu artyzmu nad procedurą i pamięci nad demencją."(frag. recenzji)
__:
" Nowa, długo wyczekiwana powieść laureatki literackiej Nagrody Nobla.

Punktem wyjścia tej niezwykle osobistej powieści staje się śledztwo podatkowe, które toczyło się w sprawie Elfriede Jelinek. Naruszające prywatność rewizje, nieprzyjemne przesłuchania, wertowanie wszelakich, również osobistych dokumentów zawierających dużą część życia – to wszystko staje się dla pisarki pretekstem do opowiedzenia o swoich rodzicach i dziadkach, o żydowskiej części rodziny, o wypędzonych i zamordowanych krewnych, o ucieczce i prześladowaniach, o dawnych i nowych nazistach." (frag. opisu)
Elfriede Jelinek „Dane odosobowe”, tłum. Agnieszka Kowaluk, wyd. W.A.B.

https://booklips.pl/recenzje/wszystkie-pociagi-prowadza-na-rampe-recenzja-ksiazki-dane-odosobowe-elfriede-jelinek/

@ksiazki

SceNtriC, to ksiazki
@SceNtriC@101010.pl avatar

To taka część przygód Jacka Przypadka, gdzie z pełnoprawnej komedii kryminalnej robi się lekki kryminał i tutaj wyjątkowo mamy czasem nieco poważniejszy, wręcz dramatyczny klimat. Nadal niezłe, choć chyba wolałem poprzednią część.

Pełna opinia: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/w-sama-polnoc/opinia/86890159

@ksiazki

mija,
@mija@101010.pl avatar

@SceNtriC @ksiazki Najlepiej czytała mi się pierwsza część, a kolejne coraz mniej, bo... ludzie są tacy powtarzalni 😉

mija,
@mija@101010.pl avatar

@SceNtriC @ksiazki Na pewno na inne elementy wracaliśmy uwagę. Dla mnie ważny był akcent humorystyczny, nie kryminalny.

mija,
@mija@101010.pl avatar

@SceNtriC @ksiazki Zgadzam się.

mija, to ksiazki
@mija@101010.pl avatar

"Zda­niem Mon­ta­igne’a szcze­rość i wier­ność da­nemu słowu są bar­dziej opła­calne. Skoro do uczci­wo­ści nie po­py­chają nas prze­ko­na­nia mo­ralne, wy­star­cza­jącą do niej za­chętą wi­nien być prak­tyczny ro­zum." (cytat)

"W nowej publikacji z serii "Lato z…" Antoine Compagnon przybliża współczesnemu czytelnikowi postać Montaigne’a. W czterdziestu krótkich, bo będących zapisem pięciominutowych pogadanek radiowych, rozdziałach zaprasza do odkrycia na nowo tego francuskiego renesansowego myśliciela i pisarza. Interpretując w lekki, przejrzysty i zabawny sposób wybrane fragmenty jego najbardziej znanego dzieła, :Prób", pokazuje, że poruszane w nich tematy − od pojęcia zaangażowania do epikureizmu, przez rozmowę, przyjaźń, edukację, marnowanie czasu, a nawet nadwagę − pozostają nadal aktualne i warto o nich myśleć z uwzględnieniem perspektywy sprzed pięciu wieków. Bo czyż nie jest zaskakujące dla dzisiejszego czytelnika, że chociażby spór o to, czy w edukacji kłaść nacisk na wiedzę, czy na kompetencje, był już żywy w czasach Montaigne’a. Równie ciekawe jest poznanie stanowiska filozofa na temat równości płci: bo co prawda przyznaje, że kobiety są równe mężczyznom, ale już zdolność przekazywania podobieństwa fizycznego, cech charakteru, temperamentu i „humorów” przypisuje jedynie mężczyznom. Te i wiele innych rozważań pozwolą nabrać dystansu do wciąż nurtujących nas problemów, a także zrozumieć ich podłoże głęboko zakorzenione w humanizmie, bez konieczności studiowania opasłych dzieł filozoficznych." (opis)

Antoine Compagnon "Lato z Montaigne’em" Przekład: Jan Maria Kłoczowski, Noir sur Blanc 2024

@ksiazki

mija, to nauka
@mija@101010.pl avatar

Cytat + recenzja (w linku) książki dr hab. Jerzego Bańbury pt. Ewolucja (2024)

"Nauka o ewolucji jest dynamicznie funkcjonującą dziedziną wiedzy, o szerokim zakresie badań teoretycznych i doświadczalnych. Co roku wychodzą drukiem nowe książki i tysiące artykułów naukowych. Z powodu założonego charakteru tej książki nieuzasadnione wydawało się typowe dla książki naukowej bieżące cytowanie literatury w tekście. Zawsze jednak uważałem, że czytelnikowi należy się wskazanie źródeł naukowych, zwłaszcza w obecnych czasach, gdy łatwo opublikować błędne lub fałszywe informacje w szeroko dostępnej formie. Dlatego przedstawiam główne książki o ewolucji, które wyszły w językupolskim. Drugą grupę źródeł, w istocie ważniejszą niż pierwsza, stanowią książki w języku angielskim. Trzecia grupa to niewiel
ka próba spośród tysięcy artykułów naukowych, próba wybrana w związku z korzystaniem z nich w trakcie pisania. Chociaż te źródła nie były w tekście formalnie cytowane, a co najwyżej przytaczane ogólnikowo, to ślady ich wszystkich można jednak w książce odnaleźć." (cytat)

https://www.crazynauka.pl/ewolucja-w-pigulce-czyli-jak-nie-rozbic-sie-o-bzdury-kreacjonizmu/

@ksiazki

mija, to ksiazki
@mija@101010.pl avatar

"Lu­dzie czę­sto są­dzą, że my, in­tro­wer­tycy, za dużo my­ślimy, czę­sto je­ste­śmy przy­tło­czeni i ła­two się de­ner­wu­jemy, re­agu­jemy zbyt wolno, je­ste­śmy nie­śmiali, nie­to­wa­rzy­scy, nie po­tra­fimy pra­co­wać w ze­spole i tak da­lej. Prawda jed­nak jest taka, że je­dyne, co różni in­tro­wer­ty­ków od eks­tra­wer­ty­ków, to spo­sób, w jaki ła­dują aku­mu­la­tory. In­tro­wer­tycy mu­szą być sami, by od­no­wić swoje za­soby ener­gii. Nie je­ste­śmy jak eks­tra­wer­tycy, któ­rzy wy­ko­rzy­stują do tego ze­wnętrzne bodźce. Wi­dy­wa­łam in­tro­wer­ty­ków, któ­rych wi­tal­ność nie zna gra­nic, strze­la­ją­cych sło­wami jak z ka­ra­binu ma­szy­no­wego, ma­ją­cych od­po­wiedź w każ­dej sy­tu­acji. Lecz po skoń­czo­nym dniu pracy pra­gną je­dy­nie po­zo­stać w domu, le­żeć w pi­ża­mie, oglą­dać film czy czy­tać książkę.

Uży­wa­nie opi­sów sie­bie w ro­dzaju: „Je­stem taki, po­nie­waż za­li­czam się do in­tro­wer­ty­ków” i „Nie mogę tego zro­bić, po­nie­waż je­stem in­tro­wer­ty­kiem” oka­zuje się nie tylko nie­bez­pieczne – może też bar­dzo ogra­ni­czać nasz po­ten­cjał roz­wo­jowy. W końcu naj­waż­niej­szym ce­lem tej książki jest nie­sie­nie po­mocy in­tro­wer­ty­kom w zro­zu­mie­niu sie­bie i w od­na­le­zie­niu ni­czym nie­ogra­ni­czo­nej, wspa­nia­łej wła­snej drogi do za­wo­do­wego suk­cesu."

Jill Chang Moc ciszy O sekretnej sile introwertyków 2023

@ksiazki @introwertyzm

SceNtriC, to ksiazki
@SceNtriC@101010.pl avatar

Swoją drogą, trochę smuci mnie, że początkowo tak aktywna grupa @ksiazki trochę straciła na impecie, bo wiele osób przestało tutaj pisać :(

mija, (edited )
@mija@101010.pl avatar

@SceNtriC @ksiazki No to dzisiaj coś wrzucę 😄Tylko nie wiem dlaczego polubiony gupik nie przysyła mi wpisów innych osób.

mija,
@mija@101010.pl avatar

@emill1984 @SceNtriC @ksiazki Ja założyłam grupę @przeblyski na @fedigroups.social. I tam przychodzą szybko,z tym, że obserwujących muszę zakceptować

mija,
@mija@101010.pl avatar

@emill1984 @SceNtriC W sumie tak. To ma sens 🤫

mija, to nauka
@mija@101010.pl avatar

Michał Heller „Spotkania z nauką. Jak być uczonym”- recenzja Łukasza Tychonieca


Autor odpowiada: mechanika kwantowa ukazuje zupełnie nowe spojrzenie na rolę obserwatora, który nie jest już tylko biernym odbiorcą fizycznego świata, lecz wręcz jego kreatorem. Sama obecność obserwatora wpływa bowiem na wynik pomiarów. Z kolei teoria względności podkreśla znaczenie punktu widzenia – okazuje się, że w pełni uprawnioną odpowiedzią na pytanie o stan rzeczy jest: „To zależy”.

Ten zdrowy relatywizm, postulujący konieczność zdefiniowania punktu odniesienia przed wyrażeniem definitywnych stanowisk na temat świata, skłania nas do poważnego przemyślenia swojego podejścia do spraw, na które wygłaszamy „absolutne” opinie" (fragment cytatu z recenzji)
🔽
https://www.projektpulsar.pl/ksiazki/2267997,1,po-co-badac-rzeczywistosc-odpowiadajac-heller-prowokuje-recenzja-ksiazki-michala-hellera-spotkania-z-nauka-jak-byc-uczonym.read

@ksiazki

Butelka wody z kranu (profesorskiegadanie.blogspot.com)

Wiele lat temu zdarzyło się w Australii tak, że w jednym miejscu było ujęcie wody. Pompowano ją do cystern i wożono do innego miasteczka, tam butelkowano ją i z powrotem przywożono także do tego miasteczka. Społeczeństwo australijskie zbuntowało się przeciwko takiemu niepotrzebnemu marnowaniu energii i...

mija,
@mija@101010.pl avatar

@krogulczyk @Mija Niegdyś czytałam, że u nas też jest, w pewnym zakresie, plastykowe butelki napełnianie są wodą z kranu i sprzedawane. Nie jestem w stanie tego potwierdzić (nie pamiętam gdzie i jak do tego dotarłam)

mija,
@mija@101010.pl avatar

@mr_glitch @Mija Tego nie wiem. To blog, więc może przedstawiać subiektywne opinie, w przeciwieństwie do artykułów.

mija, to ksiazki
@mija@101010.pl avatar

Jesień jest przyjazna dla literatury. Angelus, Nike, Literacka Nagroda Nobla...

Oto fragment jednej z 20 książek nominowanych do nagrody Nike 2024, "Mam tak samo jak ty" Doroty Masłowskiej, ktora jednak nie znalazła się w ścisłej czołówce siedmiu pozycji. Wśród tych siedmiu widzimy: Marzannę B. Kielar za tom poetycki Wilki, Urszulę Kozioł za tom poetycki Raptularz, Małgorzatę Lebdę za powieść Łakome, Cezarego Łazarewicz za reportaż Na Szewskiej. Sprawa Stanisława Pyjasa, Piotra Pazińskieńskiego za esej Przebierańcy w nicości, Andrzeja Sosnowskiego za książkę Elementaże, Michała Witkowskiego za książkę Wiara. Autobiografia)


"Im więk­sze mia­sto, tym więk­sza nie­wi­dzial­ność, dla­tego wa­riaci wiel­kich me­tro­po­lii mu­szą wal­czyć ze sobą na out­fity, ko­stiumy i atry­buty wa­riac­twa, by nie­malże siłą przy­cią­gnąć czy­ją­kol­wiek uwagę. Tej zaś każdy ma tu za mało, każdy sępi, ściubi, pró­buje zwią­zać ja­koś ko­niec z koń­cem, byle do końca mie­siąca. Ty­siące twa­rzy i setki mi­raży; dzie­siątki neo­nów, ekra­nów, pla­ka­tów, wle­pek-na­cią­ga­czy, drob­nych zło­dziei, kie­szon­kow­ców uwagi.

Tuż obok cen­tra han­dlowe – to już wręcz ka­syna uwagi, Las Ve­gas, w któ­rych mo­żesz pu­ścić ją do ostat­niego gro­sza, pójść z tor­bami. Uwaga w wiel­kim mie­ście to cenny za­sób, nikt nią nie sza­sta, prze­zor­nie wle­pia­jąc oczy w smart­fon, a uszy za­ty­ka­jąc słu­chaw­kami. To gest taki jak dłoń trzy­mana na wszelki wy­pa­dek na za­pię­ciu to­rebki w tram­waju. Na wsi jest ina­czej. Lu­dzi jest nie­wielu, dla­tego wza­jemne spoj­rze­nia są po­włó­czy­ste, uważne, do­głębne."

Dorota Masłowska (fragm.rozdz. Dubaj Północy w: Mam tak samo jak ty")

@ksiazki

mija, to ksiazki
@mija@101010.pl avatar

Wpadł mi na ścianę taki post. Kinga Dunin przedstawia tu swoją opinię o książce J. Szpilki. Jak to Kiga Dunin. zawasze ciekawie.

Kaya@fedit.pl - Nikt nie rodzi się transkobietą [o książce J. Szpilki]

https://fedit.pl/post/43610

@ksiazki

sunrise, to ksiazki
@sunrise@mastodon.com.pl avatar

deleted_by_author

  • Loading...
  • mija,
    @mija@101010.pl avatar

    @sunrise @ksiazki Te książkę chetnie nabędę. Stańczakowa opublikowała też trzy tomiki haiku. Myślę, że to ciekawe.

    mija, to ksiazki
    @mija@101010.pl avatar

    Wśród polubionych mam @ksiazki (dziękuje @74). Zajrzałam więc do linku oraz, przeczytałam całą recenzję w KL. Wygląda na to, że "Ryś miasta" Katarzyny. Wysilkowskiej jest piękną książką.

    "Katarzyna Wasilkowska – uznana polska pisarka dla dzieci i młodzieży – w książkach tworzonych z myślą o czytelnikach we wczesnym wieku szkolnym i ich dorosłych pośrednikach lektury wykorzystuje swój niezwykły dar, jakim jest empatyczne i osobiste prezentowanie więzi między wnuczętami a dziadkami (mądrymi nestorami rodu). "

    https://fedit.pl/post/38438

    @ksiazki

    mija, to ksiazki
    @mija@101010.pl avatar

    Skąd sie wziął ruch QAnon, jaki ma wpływ na demokrację, jak można ulec zbiorowym urojeniom w książce "Uwierz w Plan. Skąd się wziął QAnon i jak namieszał w Ameryce". Reporter Will Sommer ukazuje początki ruchu, śledzi najbardziej podejrzane zakątki internetu, w przebraniu pojawia się na zlotach QAnon.


    "Frances Haugen, sygnalistka demaskująca praktyki Facebooka, ujawniła w 2021 r. raport z eksperymentu z Carol oraz duży zbiór wewnętrznych dokumentów, które wyniosła z firmy. Wynikało z nich, że Facebook od lat wiedział, jaką rolę odgrywa w przyczynianiu się do rozwoju QAnonu. Serwis, bynajmniej nie neutralny, zabiegając o nowych użytkowników i zasięgi, okazał się niechcący głównym werbownikiem ruchu.

    W 2018 r. dyrektor generalny Facebooka Mark Zuckerberg postanowił nadać priorytet takim treściom, na które użytkownicy serwisu żywo reagują. Skorzystał na tym QAnon, ruch bazujący na treściach o emocjonalnym ładunku, prowokujących do reakcji. Zuckerberg, promując tego rodzaju wpisy, nieumyślnie przekształcił swój serwis w żyzny grunt dla rozwoju QAnonu."

    https://czarne.com.pl/katalog/ksiazki/uwierz-w-plan

    @ksiazki

  • All
  • Subscribed
  • Moderated
  • Favorites
  • fediversum
  • informasi
  • rowery
  • Blogi
  • test1
  • muzyka
  • slask
  • esport
  • NomadOffgrid
  • Technologia
  • FromSilesiaToPolesia
  • niusy
  • Cyfryzacja
  • krakow
  • Spoleczenstwo
  • lieratura
  • tech
  • ERP
  • kino
  • giereczkowo
  • nauka
  • motoryzacja
  • Pozytywnie
  • sport
  • retro
  • Gaming
  • warnersteve
  • shophiajons
  • All magazines