In English class they is a plural pronoun he, she, it are singular and how is using a traditionally singular pronoun microaggression I am not against trans people but wth?
Singular they is not a new concept designed to appeal to the “woke crowd”. I was very much taught in school to use singular they, it was always something used when the gender of the subject was unknown and often even if it is known but unimportant. It has been part of the English language for a long time.
It somewhat invalidates non-binary people by not including them. Grammatically it isn’t necessary (and as an aside is unnecessarily clunky, 6 chrs vs 4) so by using it instead of singular they, it can be seen as exclusionary.
Blue Prince was incredible. Any game where you need to keep a physical notepad next to you gets points in my book. If you’ve not played Return of the Obra Dinn I’d rec that for that same experience.
Damn. Last December if I had played then that would have been my load out too lol. How does it run on the deck? I’m seriously considering installing it on mine to take it on the go
It ran great.
Obviously it is better to keep it to a medium to small sized galaxy for his tiny CPU to keep up during endgame, but I was very surprised how well it ran.
I should try one of my enormous galaxy endgame one day, to see how well it will manage 😆
I’ll have to set it up then. I probably won’t go larger than a medium galaxy so it should do well then. If I get back into fine tuning the performance for steam deck maybe I can get a good balance too
Should be the gold standard of free-to-play yet it is still one of its kind.
The story of its development is truly a fantastic “fuck you” to the gaming industry that told them their business model that actually respects the players wouldn’t be successful.
my favourite success story. finding devs that care about its players in an industry that only cares about profit is truly special. rock and stone brother
Just finished playing Morrowind for the first time in decades. Half-tempted to go back and do it all again as a pure mage.
Failing that, I have so many games in my catalogs that I’m not sure where to start. Maybe Portal Revolution, maybe Brütal Legend, or maybe I finally get into the Witcher III. I keep trying to like Ride, but racing games never feel remotely like actually riding or driving a vehicle and I always spend my time in the weeds.
Hulk has a higher skill ceiling and isn’t as good as he used to be in this season. Keep your shield for dangerous situations or for getting out when you’re too deep in. You should try diving their backline and stunning a healer to pick them off then jumping back to your team.
But yes, he’s not that great unless you’re in high level play (grandmaster+). He’s also useless against flying enemies.
Na pewno nie jest jedynym konfliktem, który przykuwa moją uwagę, obserwuję parę, głównie takich, gdzie zaangażowane są jakieś ruchy progresywne typu ruch Kurdyjski. Ale kwestia Palestyńska jest “od zawsze” na radarze współczesnej lewicy, zawsze się o tym mówiło, więc i zawsze jakoś tam było to obserwowane. Do tego wątki osobiste łączące z osobami z regionu i bezpośrednio zaangażowanymi w to co się tam dzieje. Ale też jest to po prostu ludobójstwo, potężna operacja likwidacji getta, budząca najgorsze możliwe skojarzenia nawet jeśli nie przyjrzeć poszczególnym historiom i absolutnie nieludzkim analogiom. Inaczej mówiąc nawet w porównaniu z tym co dzieje się w Ukrainie jest to wybitna skala okrucieństwa, zakłamania, faszyzmu i podręcznikowego przykładu ludobójstwa, tym bardziej tragiczna, że realizowana przy wycieraniu sobie gęby historią jeszcze większego ludobójstwa tak jakby to cokolwiek zmieniało.
Do tego wszystkiego co Harc napisał ja dodałbym jeszcze, że to jest ludobójstwo wspierane przez NATO, w tym Polskę finansowo, militarnie i politycznie. Zachód ponosi dużą część winy za tragedię, którą spotkała ludność Palestyny po 1945 r.
Na Gazę spadają bomby, które Izraelowi wysyłają w ramach pomocy militarnej USA i Niemcy. Nie przypominam sobie by Zachód wysyłał bomby któremukolwiek reżimowi popełniającemu ludobójstwo w Kongo. W wielu byłych koloniach toczą się wojny i czystki etniczne, za które Zachód ponosi odpowiedzialność historyczną. Ale nie wspiera w sposób czynny sprawców zbrodni i nie daje im immunitetu od wyroków i nakazów aresztowania MTK. Zbrodniarze z Afryki są ścigani przez europejskie wymiary sprawiedliwości a nie traktowani jak sojusznicy.
Innymi słowy o ile w przypadku Kongo mówimy o odpowiedzialności historycznej Zachodu o tyle w przypadku Palestyny możemy mówić wręcz o współsprawstwie w zbrodni. Jeżeli podarujesz człowiekowi broń mając świadomość, że wykorzysta ją do popełnienia morderstwa to jesteś współwinny.
“Kolega nowy w temacie chyba. Konflikt we Wschodnim Kongo to wojna całkowicie sponsorowana przez Zachód/kraje rozwinięte.” To twoja interpretacja ideologiczna, która nie obroni się w ewentualnej sprawie przed Trybunałem w Hadze. Tymczasem współudział Niemiec w ludobójstwie w Palestynie udowodnić można i taki proces już się toczy. Twierdzenie że uogólniony “Zachód” “finansuje” wojny w Afryce jest może i słuszne, ale to nie taka sama waga oskarżenia jak wykazanie, że konkretny rząd przekazuje broń konkretnym zbrodniarzom.
Konto to jeden z krajów z największymi złożami minerałów ziem rzadkich. Czyli te wszystkie magiczne pierwiastki które idą do elektroniki i tak dalej.
Na przykład, kraj ogarnięty wojną domową, takim zamieszaniem, terrorem, jest największym producentem kobaltu na świecie. A to tylko jeden z tych pierwiastków.
No i teraz pomyślmy, co by się stało, jakby wojny się skończyły i zaczęła się demokratyzacja państwa? Czy: a) pojawiły się prawa pracy, wymogi sanitarne, uczciwi inwestorzy, cena by wzrosłą, b) dzięki potędzie demokracji, cena produkcji byłaby jeszcze niższa?
Apeluję jednak o odróżnianie marksistowskiej dialektyki od języka prawa międzynarodowego. Stwierdzenie, że kupując elektronikę finansujemy wojnę w Kongo dobrze brzmi na łamach “le Monde Diplomatique” ale osoby o innych poglądach politycznych niekoniecznie się z tym zgodzą, bo to nie jest fakt tylko opinia. Natomiast stwierdzenie, że USA i Niemcy wysyłaja broń Izraelowi to stwierdzenie faktu, który można udowodnić przed trybunałem.
To zwykły fakt, organizacje które zarabiają na eksploatacji złóż naturalnych także wspierają wojny i różnego rodzaju bojówki.
osoby o innych poglądach politycznych niekoniecznie się z tym zgodzą
Aha, no i? Czyli mam nie pisać podstawowych rzeczy, bo komuś może się to nie podobać?
Zdajesz sobie sprawę, że masa firm przynajmniej deklaruje się, że nie stosuje komponentów do produkcji których wykorzystano minerały z terenów objętych konfliktem, żeby nie napędzać tego procederu? Czy też nie kojarzysz? To nie tak, że jakiś pan ciemnoskóry wybierze wiaderko z ziemi, a z tego uzyskamy parę gramów minerałów i może tego parę kilo opuszcza kraj. Kongo to NAJWIĘKSZY NA ŚWIECIE producent kobaltu. Do tego jest jednym z czołowych eksporterów wielu innych minerałów.
Masa firm z branży elektronicznej to deklaruje. Czy przestrzega, tego do końca nie wiem, to już pytanie do łańcucha dostaw i tego jak to wszystko jest weryfikowane.
Sam sobie przeczysz w tym poście. Skoro firmy deklarują, że nie zaopatrują się w strefach objętych konfliktami to na jakiej podstawie mamy uznać kraje zachodnie odpowiedzialne za ludobójstwo? Tak wiem, że Zachód jest ogólnie zły, kapitalizm-kanibalizm itp. ale to są ogólniki. W przypadku Palestyny mówimy o konkretnej pomocy militarnej, jaką kraje zachodnie wspierają Izrael.
Sam sobie przeczysz, bo podałeś tezę a potem podałeś argument, który tę tezę obalił. Twoja teza to że zachód wspiera konflikt zbrojny. A podałeś argument, który tę tezę osłabia - te deklaracje że nie kupują surowców z stref konfliktów. W ten sposób nikogo nie przekonasz do swojej opinii, a już na pewnie nie żadnego sędziego w procesie o ludobójstwo. I zanim mi wyskoczysz, to ja nie przyjmuję na wiarę tego co te korporacje deklarują. Tylko stwierdzam, że to jest argument osłabiający tezę o odpowiedzialności zachodu za wojnę w Kongo.
I jeszcze jedno, nie musisz mi tłumaczyć świata. Ja wiem, że lewica oskarża korporacje o to że finansują konflikty w krajach postkolonialnych. Ja jednak nie uważam, że te oskarżenia nawet jeśli są uzasadnione, to jest taka sama waga oskarżeń jak zarzucanie krajom zachodnim współudziału w ludobójstwie w Palestynie. Kupowanie kobaltu z Kongo to nie jest to samo co przekazywanie broni Izraelowi.
Istnieje problem, ogromny problem. Problem generuje wiele cierpienia. Niektóre firmy na papierze deklarują że nie są częścią problemu. Gdzie ty tutaj widzisz by to ten problem rozwiązywało? Istnieją tysiące innych firm z Chin i nie tylko, które mają gdzieś takie przepisy, deklaracje. Problem jest ogromny.
tezę a potem podałeś argument, który tę tezę obalił.
Teza: Minerały ziem rzadkich są często wydobywane na terenach objętych konfliktem, co powoduje jeszcze większe nakręcanie tego konfliktu. Argument: problem jest tak duży, że niektóre firmy deklarują że nie są jego częścią, by nie być kojarzone z resztą branży.
Gdzie to się wyklucza? To tak jakbym napisał coś w stylu: w biedniejszych regionach z wyższym bezrobociem sprzedaje się sporo narkotyków, na szczęście firmy takie jak Lidl deklarują że w ich sklepach nie sprzedaje się narkotyków.
W ten sposób nikogo nie przekonasz do swojej opinii,
O czym ty bredzisz człowieku?
I zanim mi wyskoczysz,
Walczysz z chochołami, chłopie. Stwórz sobie jeszcze inne tezy z którymi będziesz walczył XD
Tylko stwierdzam, że to jest argument osłabiający tezę
Co ty wygadujesz, podkreślanie skali problemu, pokazywanie że jest on tak ogromny, że niektóre firmy publicznie się odcinają od procederu, fakt że cały proceder dzieje się poza prawem bo wiele regionów jest tak skorumpowanych i “wolnorynkowych” to jest osłabianie argumentu?
I jeszcze jedno, nie musisz mi tłumaczyć świata.
Patrząc na tą rozmowę, to chyba muszę, skoro negujesz fakt jak ogromnym problemem są lokalne konflikty na terenach wydobycia minerałów.
Izrael jest trochę (Albo mocno) współwinny w ludobójstwo w Sudanie i też rząd Bangladeszu kupił od niego sprzęt szpiegowski, więc tak… Większość dróg prowadzi do Izraela
Why would anyone have that strong a view about what you said…? I’m not clamouring for sequels particularly for those games, though I’d love more games like them. Then again, whatever gets me more beautiful soundtracks from Darren Korb.
Bastion, Transistor, and Pyre 100% do not need a sequel. They are stories about the end of the world and are beautiful in how self contained they are.
I am not the biggest on the rougelike mechanics but… I would be lying if I said that Hades didn’t repeatedly break me with the way it was used to convey Zagreus’s relationship with the other characters.
spoilerHades just putting down his weapon and letting you pass is easily one of my top ten of all time gaming moments.
I am a bit skeptical on Hades 2. Then I remembered I was skeptical on Hades 1. As far as I am concerned, Supergiant (and Greg Kasavin) can do no wrong.
I understand the skepticism, but Hades 2 is pretty fantastic, in my opinion. It does a lot to distinguish itself while still retaining what made the first one fun. I’ve got a little less than 200 hours in both of them.
bin.pol.social
Ważne