Powrót sludge/black/post/cośtam zespołu Fiasko z koncertowego niebytu po czterech latach bardzo udany. Monsieur Walczak, znany miłośnikom @muzykametalowa z co najmniej kilku składów,doskonale odnalazł się w roli perkusisty ansamblu, a majestat frontmanów wprost bije ze sceny.
A dla mnie inauguracja tegorocznego sezonu koncertowego.
Dziś w Warszawie wciąż minus naście, tylko rano, tylko na Bielanach, tylko w ciągu jakiegoś kwadransa, widziałem trzech rowerzystów - dwóch w ruchu, jednego prowadzącego pojazd. To tak a propos sezonowości. @rower
@maciek33 fajnie. Może nie 10/10, bo (choć nie było żadnych wpadek wykonawczych) miałem wrażenie, że ten czteroosobowy skład nie jest jeszcze w pełni ograny (najwięcej "chemii" muzycznej było - co oczywiste - czuć między Sorhem i Vitorem). Był jeden nowy numer (dość przebojowy, taki trochę satyriconowski ;) - zaraz wrzucę krótkie video), ale - siłą rzeczy - koncert relatywnie krótki (ok. 40 minut, bez bisu). Natomiast "momenty były", noga tupała, głowa lekko się kiwała xd. W niedzielę @muzykametalowa
Dobra, pogoda najgorsza na świecie ale mam obowiązki blackmetalowe xd więc czas zebrać dupę w troki, kaptur na głowę i podbić na Piołun. @muzykametalowa