Pixel jest fenomenem do tego stopnia, że kiedy po edycji 2023 niemal wszyscy mówili, że gorzej chyba już być nie może - okazało się, że da się jednak zapukać w dno od spodu. A mimo to ludzie dalej próbowali się dobrze bawić.
@rower@rowery Mam treka i chęć, nie mam doświadczenia i motywacji. Może mógł bym się dołączyć do czyjegoś jeżdżenia w okolicy #Warszawa, albo dojechać do czyjejś wyprawy? #rower#trekking#bikepacking
Hej #Warszawa dziś o 18:00 w Goethe-Institut przy Chmielnej 13A zacznie się spotkanie autorskie z Christiane Hoffmann, o której książce "Czego nie pamiętamy" pisałem tu jakiś czas temu. Potomkini niemieckich mieszkańców dzisiejszych terenów polskiego Dolnego Śląska przemierzyła szlak, który - jako dziecko - przeszedł jej ojciec (tyle, że nie miała dodatkowych "atrakcji" w postaci sowieckiego ostrzału), a swoją drogę opisała w pięknej opowieści o przeszłości, teraźniejszości i pojednaniu. Dziś Warszawa, jutro #Poznań (Teatr Nowy, też 18:00). Wczoraj był Wrocław, ale w pędzie dnia nie dałem rady dać tu znać. #książki#książkodon@ksiazki
Pixel Heaven 2024 - tak dalej być nie może, czyli co dalej z tym Pixelem? (gry.interia.pl)
Pixel jest fenomenem do tego stopnia, że kiedy po edycji 2023 niemal wszyscy mówili, że gorzej chyba już być nie może - okazało się, że da się jednak zapukać w dno od spodu. A mimo to ludzie dalej próbowali się dobrze bawić.