Czy ktoś w Polsce robi ciuchy rowerowe na bardziej zrelaksowane jazdy? Nie typowe opinające kolarskie ciuchy, tylko wygodne i luźne, a jednak oddychające i z kieszeniami z tyłu? Coś w rodzaju tych z hiszpańskiej firmy Pamera*, które podpinam niżej.
@LukaszHorodecki@rower@rowerki
Ja nie mam żadnych ciuchów rowerowych - nie lubię obcisłego. Fakt że nie jeżdżę dalej niż 50km ale jeździłem w 30st i było ok. Chyba każdy ciuch się nada?
#książkodon, czy ktoś zna Niezwykle perypetie odkryć i wynalazków? Znalazłam u koleżanki i brzmi bosko, ale zastanawiam się, czy jakichś głupot się stamtąd nie nauczę 😅
Na Kindle i na półce same poważne książki, a mój umysł potrzebuje teraz czegoś łatwego, lekkiego.
Więc krótka wizyta w bibliotece, jedno sf i jeden kryminał.
Dobrze, że są takie miejsca. #ksiazki@ksiazki
@ihor
O kryminały to dość łatwo. Zwłaszcza polskie dają radę. Ale SF to ze świecą szukać - tylko że wtedy bibliotekarka może zgasić czytelniczy zapał jak Braun menorę
Stwierdziłam, że potrzebuję książki do relaksu i zabawy, a najlepiej całej serii, żeby było co czytać cały rok.I najlepiej fantasy. Ale raczej dorosłej, a nie nastoletniej. Mam swoje typy, ale…
Czy szanowne towarzystwo coś poleci? @ksiazki
@dancingindystopia@Aegewsh@ksiazki@smootnyclown
Czesto taka niedosłowna okładka jest fajniejsza niż chłop z babą i mieczem…
Jeśli już koniecznie ma być ten obrazek z AI to musi być wyraźnie zaznaczone ze wyciągnięte z generatora. I u mnie na pewno zapali się wtedy lampka „a co jeśli nie tylko okładka?”
Usłyszałem kiedyś, że to taka klasyka fantasy i w ogóle ważna książka w polskim nurcie, więc kupiłem pierwszą część, przeczytałem i... najbardziej pasujące mi słowo to "meh". Fantastyka dla miłośników żołnierskiego życia, ciężkich warunków, ale jako całość dla mnie przeciętne.
Znowu w drodze, znowu do pracy, znowu służbowo w trybie #rowerembezdziecka
Zaczynam robić podsumowanie roku i wychodzi że lekki miejsko-sportowy e-bike to jest #gamechanger w transporcie dla mnie. Rower częściej zabieram ze sobą na delegacje. Odpada kombinowanie z transportem na miejscu, o jeździe autem nie wspomnę nawet. @rower
Dziwnie się czuję, oceniając poważaną i nagradzaną książkę na 3/10 (gdzie ocena została podniesiona przez drugą połowę), ale muszę, bo mnie ta powieść odrzuciła. I wiem, że wielu osobom nie spodoba się powód, dla którego mnie odrzuciła, ale gdyby pisarka dodała trochę więcej fantastyki, może coś o antagoniście, to pewnie przykryłoby to chorobliwe wręcz podkreślanie kwestii ideologicznych. One są w porządku (i nawet jest to dobra odmiana), ale nie w takim stylu i takich proporcjach od początku historii. No i umówmy się - walka z wrogiem poprzez rapowanie to jedna z bardziej idiotycznych rzeczy, jakie ostatnio przeczytałem.
Ja z filmów też kiedyś oglądałem w tv importem w yt kinomaniaka teraz unikam jakichkolwiek trailerów czy recenzji PRZED obejrzeniem.
A propo oglądaliście chłopiec i czapla? Mam na liście. Na razie chcę skończyć zapisane nastaniecie odcinki „Stamtąd”