Co tam czytacie, @ksiazki? Ja sobie zaczęłam najnowszą część Miasta gasnących świateł Świderskiej, świetny romans (nie oszukujmy się, to głównie romans;D a przynajmniej ja czytam głównie dla romansu), przypominam sobie też Doktora Jekylla i pana Hyde’a, bo kolejny odcinek podkastu #KsiążkoweStarocie będzie właśnie o tym. No i myślałam o serii karkonoskiej Gortycha, czytał ktoś?
@kasika@ksiazki czytałam kiedyś pierwszy tom serii karkonoskiej, zagadka kryminalno-historyczna wciągająca, ale opisy jakby żywcem wyciągnięte z Wikipedii czy jakiegoś przewodnika po górskich szlakach - z tego względu po kolejne tomy już nie sięgnęłam, choć nie wykluczam ich przesłuchania, gdyby się pojawiły pod postacią audiobooka ;-)
Co do aktualnie czytanych książek to mam na tapecie "Baśń o wężowym sercu albo Wtóre słowo o Jakóbie Szeli" Radka Raka, której wczęsniej jakoś unikałam - dziwna na maksa, ale wchodzi nadspodziewanie dobrze.
@avolha@ksiazki no właśnie słyszałam, że ta pierwsza ma typowe błędy debiutu (chyba w podkaście Czytu Czytu Megu też tak mówiła), ale podobno kolejne są pod tym względem trochę lepsze. Pewnie sprawdzę i dam znać :)
Co do Radka Raka - też mam tę książkę na półce, ale jakoś mi nie po drodze, nie wiem, czemu, wszystko na niebie i ziemi wskazuje na to, że mi się powinno spodobać :D
Paweł Radziszewski “Pomiędzy” – taki utytłany w wiejskim błocie realizm magiczny, w którym wulgaryzmy mieszają się z poezją. Nie żałowałem lektury, niewiele brakowało, bym ją z czystym sumieniem mógł polecać. Niemniej za dużo było tak zgrzycików, potknięć, zakłóceń klimatu.
@kasika@ksiazki Wziąłem się za książkę Marjorje Boulton "List zza grobu", aby kontynuować opróżnianie pudełka książek po Babci, a później z czystym sumieniem położyć pozycję w szafce book-crossingowej. A potem czeka mnie leżąca od 9 miesięcy gra paragrafowa "Zew Cthulhu: Samotnie przeciw mrozowi", ale już zdecydowałem, że po prostu będę "grał" po swojemu i nie będę nadrabiał mechaniki Call of Cthulhu, która jest tutaj wymagana.
@kasika@ksiazki ja czytam, jak zwykle, cztery albo pięć książek na raz. :D Legion Dana Abnetta, Ostatni z Jacinto, Pierwsi i Ostatni z Tanith, a przed chwilą skończyłem dwie części o Avie Carey od Magdaleny Kubasiewicz.
@podryban@ksiazki kurde ja się właśnie bardzo teraz usiłuję pilnować, żeby nie czytać mnóstwa rzeczy na raz, bo potem słabo mi szło kończenie, zaczynałam tylko nowe xD
@kasika@ksiazki no właśnie mam podobnie, dlatego skończyłem książki Kubasiewicz, teraz skupiam się głównie na Legionie... Może się uda z tego wygrzebać!
Dodaj komentarz