W tym tygodniu połów był słaby jak na liczbę płyt i zespołów, które przesłuchałem (po prostu dość nikła skuteczność).
Asphalt Graves, album "The New Primitive" - całkiem fajne i przyjemne ostre granie, ale nie takie zupełnie szaleńcze. Jest moc i agresja, ale to nie jest totalne grindcore'owe wariactwo. Utwory (jak i sama płyta) są krótkie, można sprawdzić, jeśli ktoś lubi ostre brzmienie gitar. Polecone bodajże przez @lukaso666
Bestia - czegoś mi tutaj brakuje, ale ogólnie jest to "słuchable". Trzeba mieć tylko świadomość, że to nie będzie szaleńcza jazda supersamochodem, ale raczej podróż solidną, dobrze wyważoną bryką, która wręcz sprawia wrażenie nadmiernie obliczonej dla klienta. Bardzo dobra produkcja wokalu, szczególnie na EP-ce "Cool Winds of Death" i tam też są ciekawe melodyjki. Polecone przez Vramina z Bluesky'a.
Urgehal - są takie zespoły, które wyróżniam z uwagi na atmosferę podczas słuchania płyty. Tam rzadko który utwór mogę jakoś uwypuklić, gdyż robotę robi po prostu całość. A są takie kapele, gdzie co drugi utwór woła "weź mnie na playlistę". Do tej drugiej grupy należy Urgehal, o którym być może już pisałem, a który znawcom jest pewnie bardziej znany niż mnie. To norweski zespół z 1992 roku, który gra szybki, bardzo prosty, wręcz czasem "zabawny" black metal, bez żadnych skomplikowanych patentów, za to bardzo wpadające w ucho. Świetni do słuchania, mimo że cele były pewnie dużo bardziej ambitne.
Yacopsae, album "Timeo Ergo Sum" - powerviolence (tak mówią) polecany przez @lukaso666 dobry wpierdziel. Nie do końca moja bajka na co dzień, ale dzisiaj (akurat słuchałem w piątek) tego mi było trzeba. Nie szukajcie tutaj wirtuozerii (choć trzeba być wirtuozem, aby tak napieprzać) - to ma być po prostu walenie w bęben, struny i po nerkach. Zachowam na jakiś poranek po nocy, podczas której sąsiad będzie mnie denerwował basami z jakiegoś EDMa.
Bardzo porządny, trochę teatralny, ale ponury w atmosferze kryminał rozgrywający się w Bydgoszczy w 1996 roku. Dobra książka i zapowiada się dobra seria.
Tymczasem Michał Pisarski (a właściwie Wydawnictwo Znak) zbiera preordery na książkę o najsłynniejszych porażkach w świecie gier. Jeśli zamówicie wcześniej, to dostaniecie książkę jeszcze przed premierą i autograf.
Chyba się starzeję, bo nie interesuje mnie już samo granie, a raczej właśnie historia :)
@diabellus - interpretujesz tekst jakby @SceNtriC pisał o regule dotyczącej wszystkich ludzi.
Ja to rozumiem tak, że wiek wpływa na JEGO brak chęci do grania.
U mnie na przykład wiek spowodował, że jestem mniej skłonny do wydawania pieniędzy na wiele różnych gier. Gram w mniej tytułów, ale za to poświęcam im więcej czasu.
Na #Ibiza pojawil sie kolejny klub, ktory wprowadzil polityke "bez telefonow" - ogolnie takich miejsc pojawia sie coraz wiecej, niektorzy producenci i #DJ.e tez czasem wprowadzaja zasade "bez nagrywania" w trakcie seta.
I wszystko spoko, zastanawiam sie tylko kto wygra - miejsca z "no phone policy" czy ludzie, ktorzy po prostu przestana do takich klubow chodzic. Bo z garstki tych, ktorzy nie chca widziec wokol siebie telefonow ciezko bedzie taki klub utrzymac... 🤔
Uważam, że “Więcej czerwieni” nie utrzymała poziomu “Motylka”. Autorka poprawiła kilka warsztatowych niedociągnięć, ale fabularnie kontynuacja jest słabsza i to znacznie. Nie uznałbym jednak tej książki za kompletną klapę.
Brytyjskie niezależne wydawnictwo Verso Books ma do czwartku promocję -80% na wszystkie e-booki, większość po ok. 1,5 funta.
Można kupić np. w przedsprzedaży nową książkę Cory'ego Doctorowa: "Enshittification: Why Everything Suddenly Got Worse and What To Do About It" - będącą rozwinięciem słynnego eseju.
Juz wczesniej bylem pewny, zeby jechac na #ParadaWolnosci, ale po tym ogloszeniu pojde tam chocby na czworakach 😂
"JEDZIEMY! PIĄTEK OTWIERA NOWY ROZDZIAŁ ❤️🔥
Parada to nie tylko zabawa, ale i wielka historia oraz wspomnienia. Dlatego w tym roku zaczynamy z hukiem – na Placu Wolności, na Strefie X-Energy składamy hołd #DJHazel.owi – bohaterowi ostatniej edycji i ikonie polskiej sceny klubowej.
Robimy to z bomby na największych obrotach, line-up mówi sam za siebie…
18–19 #DJDrum (#Ekwador#Manieczki)
19–20 #Kalwi&Remi
20–21 #MikouajRejw (#WIXAPOL)
(wejście free ❤️🔥)
Najgłośniejsza parada w Polsce. Trzy dni, tysiące ludzi.
ŁÓDŹ JAZDAAA!!! 🖤❤️"
Postanowienie - z ktorego mozecie mnie za jakis czas "roliczyc" - jak tylko pojawi sie jakis konkurs albo impreza typu Open Decks to wysle zgloszenie.
Dzizas, ale mi brakuje czasow z tego zdjecia...
@szkodnix@muzykaklubowa nie bylem aktywny w srodowisku od dobrych 10 lat (pomijajac jeden epizod z 2021), wielu miejsc, w ktorych sie kiedys gralo juz nie ma, z osobami, z ktorymi kiedys dzialalem albo nie mam juz kontaktu, albo one same odwiesily sluchawki na kołek, a odmrazanie znajomosci z tymi, ktorzy jeszcze sa aktywni tylko po to, zeby na koncu powiedziec "ej, daj mi u siebie zagrac" jest.. srednie 😆
long story short, musze budowac wszystko od nowa - stad Open Decks itp. ;)
No, to mamy oficjalne potwierdzenie co do planow #ESL wzgledem katowickiego #Spodek - uffff...
"ESL FACEIT Group ogłosiło, że finały 24. sezonu ESL Pro League po raz pierwszy odbędą się w katowickim Spodku.
Turniej potrwa od 24 września do 11 października 2026 roku, a faza playoff, w której zagra 8 najlepszych drużyn, zawita do legendarnej areny. Pula nagród rozgrywek wyniesie milion dolarów.
Wg zamieszczonego oświadczenia "EFG oraz miasto Katowice deklarują wspólne porozumienie i chęć kontynuowania współpracy, rozpoczynając od organizacji 24. Sezonu ESL Pro League w katowickim Spodku".
Aktualnie nie ma informacji na temat biletów czy też dokładnego harmonogramu. Te pojawią się w późniejszym terminie."
Jesli #ESLProLeague na stale zagosci w Spodku to Polska bedzie miala dwa niezwykle prestizowe turnieje Tier 1. 😎