Gorące

ssamulczyk, do rowery
!deleted197 avatar

🇩🇰! Today I’ve done a 115km tour around the island! It wasn’t that bad except the wind on the west coast and that nasty double digit kicker at … I’m a little proud of myself!🥰

I can rest now…😂

@cycling @rower

video/mp4

netman,
@netman@101010.pl avatar

@ssamulczyk @cycling @rower
Gratki! 😁

maciek33, do muzykametalowa
@maciek33@pol.social avatar

Z braku laku włączyłem najnowszą płytę szwedzkiego Dark Tranquility.

Kawał porządnego grańska. @muzykametalowa

kamilszkup, do ksiazki
@kamilszkup@101010.pl avatar

Polecam zredagowaną wersję prelekcji Cory'ego Doctorowa z DEF CON:

https://pluralistic.net/2024/08/17/hack-the-planet/#how-about-a-nice-game-of-chess

Z Corym Doctorowem pierwszy raz zetknąłem się dzięki jego powieści pt. "Mały brat", którą często rekomendowałem osobom zainteresowanym dystopiami. Doctorowa cenię jednak najbardziej nie za beletrystykę, a za literaturę faktu i aktywizm. Szczególnie polecam książkę, którą napisał z Rebeccą Giblin, czyli "Chokepoint Capitalism: How Big Tech and Big Content Captured Creative Labor Markets and How We'll Win Them Back".

@ksiazki

mija, do ksiazki
@mija@101010.pl avatar

Skąd sie wziął ruch QAnon, jaki ma wpływ na demokrację, jak można ulec zbiorowym urojeniom w książce "Uwierz w Plan. Skąd się wziął QAnon i jak namieszał w Ameryce". Reporter Will Sommer ukazuje początki ruchu, śledzi najbardziej podejrzane zakątki internetu, w przebraniu pojawia się na zlotach QAnon.


"Frances Haugen, sygnalistka demaskująca praktyki Facebooka, ujawniła w 2021 r. raport z eksperymentu z Carol oraz duży zbiór wewnętrznych dokumentów, które wyniosła z firmy. Wynikało z nich, że Facebook od lat wiedział, jaką rolę odgrywa w przyczynianiu się do rozwoju QAnonu. Serwis, bynajmniej nie neutralny, zabiegając o nowych użytkowników i zasięgi, okazał się niechcący głównym werbownikiem ruchu.

W 2018 r. dyrektor generalny Facebooka Mark Zuckerberg postanowił nadać priorytet takim treściom, na które użytkownicy serwisu żywo reagują. Skorzystał na tym QAnon, ruch bazujący na treściach o emocjonalnym ładunku, prowokujących do reakcji. Zuckerberg, promując tego rodzaju wpisy, nieumyślnie przekształcił swój serwis w żyzny grunt dla rozwoju QAnonu."

https://czarne.com.pl/katalog/ksiazki/uwierz-w-plan

@ksiazki

ssamulczyk, do rowery
!deleted197 avatar

More with and the entire … To end the day we went to , a beautiful beach near .🥰

Piotr is so strong I couldn’t keep up with him while hauling Sophie in the trailer…🤷🏻‍♂️💪🏻🤷🏻‍♂️

@cycling @rower

creativefish,
@creativefish@mastodon.social avatar

@ssamulczyk @cycling @rower this is the BEST you all look so happy and healthy , Enjoy always

SceNtriC, do ksiazki
@SceNtriC@101010.pl avatar

Jestem w szoku, jaki autor może poczynić postęp pomiędzy swoją pierwszą a drugą książką, w ramach tej samej serii i to zmieniając styl oraz atmosferę przez dużą część tomu. Ta książka naprawdę jest dobra i mocna, przynajmniej w pierwszej połowie. Myślę, że nawet, jeśli nie podobał się Wam debiut, to kontynuacja warto dać szansę, bo właściwie to po prostu dobra szpiegowska fantastyka, którą szybko się czyta.

Pełna opinia: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/midraj/opinia/85259034

@ksiazki

Mija, do Pozytywnie
Mija avatar

„Nie osiągałem tego, co chciałem. Np. wstydziłem się próbować mówić w obcym języku, gdyż nie byłem w stanie komunikować się na nieżenującym poziomie. Grubo po trzydziestce poleciałem do Stanów, gdzie spotkałem ultra bogatego Niemca, który też słabo mówił po angielsku. Przy piwie wspólnie zaczęliśmy coś dukać. Okazało się, że znam nie wiadomo ile wyrazów angielskich. Gramatyką żaden z nas się nie przejmował. Wtedy zrozumiałem, że język nie służy tylko do budowania hierarchii, ale do łączenia ludzi. To trwałe przekonanie”.

https://wiez.pl/2024/08/17/janerka-pora-by-pocieszyc-sie-samym-zyciem/

lukaso666, do muzykametalowa
@lukaso666@chaos.social avatar

🎵 😈 🔥

KUROKUMA | Of Amber and Sand

świetny, pokombinowany stoner/sludge z UK 💥

🌐 https://yt.elonego.com/watch?v=QwxkBaAzmlI&listen=false

@muzykametalowa

kalisz79, do rower
@kalisz79@pol.social avatar

2 protipy:

  1. @rower w Warszawie dziś to nie jest najlepszy pomysł, nawet dla osoby zdrowej, można wyzionąć ducha.
  2. nie róbcie zakupów spożywczych na głodniaka, bo tracicie racjonalizm wyborów xd
kalisz79,
@kalisz79@pol.social avatar

@Zenek73
Goraaaaccoooo
@rower

Zenek73,
@Zenek73@101010.pl avatar

@kalisz79 @rower
ok widzę. Ja szedłem z buta pół godziny i nie było lekko. Ale raz że 7 stopni chłodniej dwa że nad morzem to miasto więc przewiew

emill1984, do rowery
!deleted130 avatar

Polecam Waszej uwadze dzisiejszy etap, a przede wszystkim finisz etapu - etap leci przez Jure Krakowsko-Częstochowska, a finisz w i będzie widać jakim ładnym i zielonym miastem są Kato 😎

Cc @pluszysta

@rower

wariat,
!deleted173 avatar

@emill1984
O widzisz @Raskolnikow ty narzekasz, a ludzie się cieszą… ;-)

@pluszysta

Raskolnikow,
@Raskolnikow@101010.pl avatar

@wariat To miłe. Ja lubię jak ludzie mają radość. Z czegokolwiek. Trochę się dziwię kiedy im się radość zamienia we wściekłość, ale to nie mój problem. :) Ja zdążyłem obrócić wszystko zanim pozamykali ulice, a w miejsca które były czynne później - kolarze nie docierają. 🤷‍♂️ @emill1984 @pluszysta

emill1984, do rowery
!deleted130 avatar

Finisz w ciekawy, fajna, nowa trasa, dobrze, ze w koncu odeszli od nudnej jak flaki z olejem 🥱 jazdy indywidualnej na czas - chociaz szkoda, ze nie jechali "po staremu" z gorki obok tylko pod gorke - rozumiem wzgledy bezpieczenstwa, ale troche w tym finiszu brakowalo "pazura"

@rower

kalisz79, do muzykametalowa
@kalisz79@pol.social avatar

Taki smutny news ze świata @muzykametalowa ale też - Noise Magazine wyda jeszcze 51. numer, a potem znika z papieru - czy na zawsze, czy na czas nieokreślony, tego nie wiadomo, no ale znika. Info da niemetali :) - to był swoisty fenomen. Świetny merytorycznie i bardzo ładnie/porządnie wydawany magazyn o - jednak - niszowej muzyce, w moim odczuciu (i z moich obszarów muzycznych) jeden z trzech w PL (a przynajmniej takich szeroko dostępnych - dwa pozostałe to IMO "Glissando" i "Ruch Muzyczny"), które nie obrażały inteligencji czytelnika, a wręcz przeciwnie - dostarczały dużo przyjemności i pozwalały poszerzać muzyczne horyzonty nawet osobie już wyrobionej. I - co też ważne - nie trzymali się sztywno tego metalu, śmiało eksplorując poletka innych gatunków, czasem w porządnych przekrojowych materiałach, czasem bardziej ad hoc. No duży smutek, powiem Wam.

dancingindystopia,
@dancingindystopia@pol.social avatar

@kalisz79 @maciek33 @muzykametalowa co jest złego w zinach?

kalisz79,
@kalisz79@pol.social avatar

@dancingindystopia absolutnie nic przeciwko, jestem fanem zinów (taki żarcik słowny), natomiast, przy całej nostalgii i sentymencie (sam kiedyś robiłem zina dla metali, a i część redakcji Noisa ma zinowe korzenie), w przypadku prasy muzycznej często widać dużą różnicę jakościową. Oczekując jakościowego dziennikarstwa rzadziej sięgnę po zina muzycznego. Oczekując fanowskiej zajawki, świeżego spojrzenia, podejścia bez kompromisów, ale często kosztem "jakościowego dziennikarstwa", walorów edytorskich, korekty (choć z tą w tradycyjnej prasie też różnie bywa) - częściej. ;)
Najlepsze, że w Noisie była fanowska zajawka i świeże spojrzenie, jednocześnie przy wszystkich zaletach "poważnej" prasy - to było coś wyjątkowego i tym bardziej smuteczek.
@maciek33 @muzykametalowa

kawosz, do ksiazki
@kawosz@pol.social avatar

Polecajka czytelnicza.

"Ciemniejący wiek..." Catherine Nixey nie ma na celu atakowaniu chrześcijanstwa czy wierzących.

Autorka podkreśla, że wiele arcydzieł starożytności przetrwało dzięki mnichom, lecz także pokazuje mechanizmy, przez które wiele wspaniałych dzieł zniknęło, albo przetrwało jedynie we fragmentach.

Były to działania celowe jak uznawanie dzieła za obrazoburczego, ale i prozaiczne - na początku wieków średnich pergamin był bardzo drogi, więc zwyczajnie brano spisane dzieło ze starożytności i odmaczano pergamin, by atrament puścił...

Autorka poświęca uwagę tym zapomnianym, zniszczonym czy zaprzepaszczonym dziełom filozofii, architektury czy inżynierii i próbuje przedstawić historię pierwszych chrześcijan bez katolickiego filtru.

Tekst przytacza mniej znane fakty, postacie i społeczności oraz źródła historyczne. Niektóre przytoczone historię śmieszą, inne wprawiają w osłupienie.

@ksiazki

SceNtriC, do ksiazki
@SceNtriC@101010.pl avatar

Widać, że to debiut i zawiera błędy debiutanta, a ja nadal nie wiem, w jakich realiach w głowie osadzić sobie tę książkę w nurcie szpiegowskim. Fantastyka tutaj jest, ale pojawia się później. Humor (zwłaszcza w postaci nazwisk) mi nie podpasował, natomiast same postacie są niezłe i "żyją". Ogólnie taki miszmasz, który chyba ma bardziej przygotować bazę na kolejne dwie części. Wyszło tak sobie, ale nie skreślam.

Pełna opinia: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/sajmarskie-bajania/opinia/85210372

@ksiazki

mason,
@mason@f-t.net.pl avatar

@Aegewsh - "tradycyjne" wydawnictwa też mają swoje za uszami i też powinny obrywać po tych uszach. Mimo to, moim zdaniem i tak dzieje się tam zazwyczaj lepiej, niż w zdecydowanej większości przypadków selfpublishigu. Przy czym do tradycyjnych wydawnictw oczywiście nie zaliczam jakichś dziwnych tworów typu jednoosobowe wydawnictwa czy wydawnictwa zlecające korektę nie wiadomo jakim osobom (i zazwyczaj ignorujące kompletnie redakcję).

I wbrew pozorom my, czytelnicy, jakiś tam wpływ na to mamy. Przykładem może być Fabryka Słów, która na początku wydawała książki praktycznie bez korekty i redakcji, a po tym, jak była za to krytykowana i wyśmiewana, wzięła się trochę w garść. Nie mówię, że teraz jest tam lepiej, niemniej skutki krytyki tego wydawnictwa były widoczne.

@SceNtriC @ksiazki

skolima,
@skolima@hachyderm.io avatar

@mason @Aegewsh @SceNtriC @ksiazki Ano. Fabryka Słów zaczęła działać w 2001, gdy prawnik i stomatolog stwierdzili, że podoba im się, jak pisze Pilipiuk i chcieli by widzieć więcej takich książek. Cytując z pamięci ich własne wypowiedzi odnośnie korekty i redakcji - "Najpierw nie robił tego nikt, potem zleciliśmy ją najbardziej zaufanej osobie - naszej nauczycielce polskiego z liceum". Początki były bardzo, bardzo trudne.

ihor, do rowery
@ihor@pol.social avatar

Ci kolesie na elektrykach robią się coraz bardziej irytujący.
Taki nawet nie udaje, że pedałuje, tylko z ironicznym uśmiechem zasuwa z prędkością 30 na godzinę, podczas gdy ja zdycham ledwo jadąc pod górę.
@rower

pastor,

@ihor @rower tylko jak jemu się prąd skończy to nie pojedzie daleko podczas gdy Ty zajedziesz dalej :)

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • rowery
  • test1
  • Spoleczenstwo
  • lieratura
  • muzyka
  • sport
  • Blogi
  • Technologia
  • Pozytywnie
  • nauka
  • FromSilesiaToPolesia
  • fediversum
  • motoryzacja
  • niusy
  • slask
  • informasi
  • Gaming
  • esport
  • Psychologia
  • tech
  • giereczkowo
  • ERP
  • krakow
  • antywykop
  • Cyfryzacja
  • zebynieucieklo
  • kino
  • warnersteve
  • Wszystkie magazyny