dzięki, ja na tej zasadzie używałem programu Balabolka i polskich “głosów” z githuba. Konwertnąłem sobie tak “Podróż do kresu nocy” i niezbyt się jednak dało słuchać, dlatego pytam o Wasze doświadczenia z łączeniem AI z TTS
Kiedyś szukałem bezpłatnego TTSa do prostego projekciku mającego działać na śmieciowym sprzęcie i znalazłem coś takiego: github.com/coqui-ai/TTSBrzmiało zrozumiale i działało na zwykłym laptopie bez większych problemów. Ale testowałem tylko na krótkich komunikatach.
No ogólnie lemmy[.]ml jest bardzo “czołgistową” instancją i nic z tym nie zrobisz, poza ew blokowaniem czy defederacją swojej instancji od nich jakbyś chciał.
O, to ta instancja, która mnie dwa razy zbanowała, bo śmiałem niebronić rosyjskiego punktu widzenia na inwazję rosyjską na Ukrainę. Blokować, jeńców nie brać :P
Jeśli Android, to hasło/pin/wzór odblokowania jest tożsamy z szyfrowaniem pamięci. Nawet tryb recovery wymaga podania go do uzyskania dostępu do /data. Jak iPhone to nie wiem
Ja się nie znam na mailach, mam jeden swój na hostingu podpięty pod domenę, ale obecnie bardzo rzadko z niego korzystam… Dwa konta na protonie i powoli się separuję od najstarszego na gmailu — jeszcze mi kilka bardziej problematycznych kont zostało pod niego podpiętych, ale krok po kroku przerzucam wszystko na protona.
Te powiedzenie w całości brzmi: Co kraj to obyczaj, co rodzina to zwyczaj. Oznacza ono, że każdy zakątek świata może poszczycić się własną, wyjątkową kulturą, a co za tym idzie – tradycjami i zwyczajami, które odróżniają go od innych miejsc na Ziemi.
W tym samym powiecie w jednej miejscowości większość osób będzie dawało kopertę podpisaną, a w innej nie podpisaną.
Jeśli interesuje Cie zwyczaj w Twojej miejscowości, to pytaj bardziej sąsiadów, niż ludzi z całej Polski.
Chociaż ja i tak uważam, że powinno się robić tak, jak się uważa, a nie tak, jak robi większość.
W ogóle się nie znam, ale podejrzewam, że trzeba to jednak na równo zeszlifować i potem bejca/olej, coś takiego. Podrzucę pytanie do kolegów, co się znają.
Mój tok myślenia był taki, że po szlifowaniu rysunek słojów zaciera się trochę i mięknie, a oczywiście chciałbym go zachować. Będę wdzięczny za opinię pdf kolegów.
Może, wszystko zależy od tego ile to biurko kosztowało lub czy jest zrobione z dobrych materiałów. Jeśli ktoś kupil za 50 ziko biurko prl z olx itp to nie ma co się spuszczać i marnować kasy i czasu, przeszlifować delikatnie i czymś zabezpieczyć, czym kolwiek, dać kolor i tyle. A jeśli to dobrej jakości drewno i ktoś chce się bawić w renowację to już całkiem coś innego
Ale nie wiem co to, więc trudno powiedzieć, odnawiałem ostatnio krzesło, PRL krzesło gięte z fabryki Radomsko. wymieniałem siedzisko, skrobałem ręcznie starą powłokę cykliną, zajęło mi to parę dni. Zabejcowane i zabezpieczone olejowoskiem, efekt dobry + . Czy się opłacało - dla mnie tak, a córka będzie miała krzesło na kolejne 50 lub więcej lat Wszystko zależy czy ktoś ma jakieś pojęcie, narzędzia, miejsce, czas i co mu się podoba. Jedni biorą ze śmietnika jak popadnie i wstawiają do domu i jest super klimat.
To zresztą czytelnik szmeru, który uparcie odmawia założenia konta xD
Niekoniecznie, czasami firmy robią taką chamską zagrywkę, że mają wakaty-duchy, których nie mają zamiaru zapełniać, ale które służą do kolekcjonowania CVek na wypadek, gdyby nagle się okazało, że muszą z jakiegoś powodu zatrudnić na już 30 osób. Tak więc nie zdziw się, jeśli za rok ktoś się z Tobą skontaktuje i zaproponuje miejsce na jakimś podobnym stanowisku, o ile CV do niego przypasuje.
Jak najbardziej wykorzystaj polecenia. Nie dość, że znajoma osoba zgarnie hajs (czasem większy, czasem mniejszy), ale jeszcze będzie miała “wgląd” w to, co się dzieje, i może zadbać, żeby CV nie wpadło gdzieś za szafę. Jeśli czegoś będzie brakowało, to się o tym dowiesz.
Poza tym polecam też założyć konto na LinkedIn. Jest to często groteskowa sieć społecznościowa i patrzenie na tablicę powoduje niewyobrażalny cringe, ale czasami potrafi się przydać.
No z linkedinem mam taki problem że jestem tam zbanowany bo wątpili czy nie jestem botem i nie chciałem potwierdzić konta dowodem osobistym.
Z poleceniami natomiast jest tak że nie znam właściwie nikogo kto pracuje w tym co ja. Musiałbym się zupełnie przebranżowić a wtedy nie mam szans z jakimkolwiek innym kandydatem który ma choć odrobinę doświadczenia w danej sprawie.
Tak otwarcie to nie, ale jakby się dało wkręcić w jakąś ekipę, i ktoś by gdzieś mógł polecić… (again - ma z tego kasę, więc to nie tak, że to jednostronna przysługa).
Oni powielają wzorce które sprawdziły się w rosji. Tamten kraj wyprodukował masę materiałów które są wykorzystywane przez skrajną prawicę na całym świecie.
Odtrutką jest edukacja, nic innego. Nie da się tępej propagandy zwalczać tępą propagandą.
Mi się zdarzało przesyłać duże pliki po prostu przez torrent, no ale nie spełnia to warunku oglądania filmu online i obie osoby muszą mieć włączony komputer w tym samym czasie.
W trzech laptopach używałem / używam baterii Green Cell. Kupuję przez tę stronę: https://swiatbaterii.pl/. Fajnie jest, że jak napiszesz do asystenta, to pomoże dobrać model do laptopa. Jak dotąd po czterech latach od użycia najstarszej z baterii złego słowa powiedzieć nie mogę.
Również polecam GreenCell, kupuje do wszystkich laptopów w rodzinie i pracy. Tak samo zasilacze. A jeśli przypadkiem Świat Baterii nie ma potrzebnego modelu, to można też sprawdzić markę Polion — na moje oko z tej samej fabryki w Chinach, identyczny sprzęt i opakowania.
zapytajszmer
Ważne
Magazyn ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.