ksiazki

Magazyn ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.

lukaso666,
@lukaso666@chaos.social avatar

📚 📚 📚

George Saunders - 10 grudnia

@ksiazki

kasika,
@kasika@101010.pl avatar

Siedzę sobie i piszę, co tam będę gadać w podkaście. Nadal nie potrafię tak całkiem a vista, muszę mieć punkty wypisane, i wtedy gadam wokół nich. Jak się nie wkręcę w jakąś gierkę i nie zasnę zbyt szybko, to jutro będzie nowy odcinek :D

@ksiazki

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

Miks kryminału, alternatywnej historii (nie fantastyki) oraz literatury pięknej. Ciekawie poprowadzona mieszanka, dająca do myślenia - to taka powieść, którą czyta się lekko, ale nie powinno. Natomiast mimo wszystko czasem się dłuży. Nie jest to też kryminał dla... fanów klasycznych kryminałów.

Pełna opinia: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/czarny-baltyk/opinia/83411724

@ksiazki

Olcia95,
@Olcia95@wspanialy.eu avatar

Nie czytajcie komedii kryminalnej Marty Matyszczak (seria z kotem), bo to ani komedia, ani kryminał. Niestrawne do bólu, odkładam po 70 stronach.
@ksiazki

Olcia95,
@Olcia95@wspanialy.eu avatar

@Daisydud @ksiazki cudowne! Czekam na 3 część z biblioteki 😁

Daisydud,
@Daisydud@pol.social avatar

@Olcia95 @ksiazki ja dzięki Legimi już przeczytałam czwartą część. Chyba najlepsza z wydanych do tej pory.

sunrise,
@sunrise@mastodon.com.pl avatar

"Umysł wypełnia się lekturami poniekąd tak, jak dom książek, a więc książki, materialne przedmioty, wykorzystujące miejsce w pamięci i umożliwiające korzystanie z wykorzystania wyobraźni. Czytając, stworzyłem swoją literacką podbudowę, ustawiłem punkty odniesienia na mapie świata, zawarte w narzędziu do rozumienia tego świata oraz siebie w nim. Poruszanie się po czytniku odbywało się bez przewodnika albo co, co zachowując jednocześnie niegardzący niczym wszystkożercę, częstość zasilania są młodzi, a także w stosunku do ludzi – niepewni urządzeń, co ich karmi, a co odbiera im moc. Czytałam wszystko, co wpadło mi w ręce, a następnie uruchamiałam wytyczać sygnał w lesie książek, identyfikowałam punkty przypisane, rozpoznawać pokrewieństwa."

  • Rebecca Solnit, Wspomnienia z nieistnienia, 2022

"...Solnit szuka w tej książce źródeł swojego pisarstwa i odnajduje je przy biurku podarowanym jej przez przyjaciółkę, która była ofiarą przemocy. To ono kazało jej odnaleźć własny głos. Zastanawia się też nad własnymi strategiami przetrwania we wrogim świecie: „Stałam się specjalistką od usuwania się w cień, od wymykania się i wycofywania, od wysmykiwania się z niewygodnych sytuacji, od unikania niechcianych uścisków, pocałunków i dłoni, od zajmowania coraz mniej miejsca w autobusie, gdy kolejny mężczyzna zawłaszczał ciałem moją przestrzeń, od stopniowego dystansowania się i nagłej nieobecności. Od sztuki nieistnienia, ponieważ istnienie było jednym wielkim zagrożeniem”.
Osobista książka o mocnym politycznym wydźwięku." - fragment opisu wydawcy

@ksiazki

kasika,
@kasika@101010.pl avatar

Mam tak czasem, coraz częściej, że kiedy czytam jakąś gęstą książkę, męczę się psychicznie i bardzo chcę ją odłożyć. A potem niestety trudno jest wrócić, nie wiadomo, co robić, zaczynać od początku? Kontynuować? Mam wrażenie, że to przez fakt, że za mało czasu mam, czytam tylko w autobusie do pracy i nie jestem w stanie się porządnie wkręcić nawet. Ech, dorosłe życie

@ksiazki

Zenek73,
@Zenek73@101010.pl avatar

@kasika @ksiazki
ja np nie wiem co z audiobooka i często jestem rizpraszany i slucham " Opowieści o ojczyznie" wydaje się być super ale straciłem wątek i nie wiem co robić :)

kasika,
@kasika@101010.pl avatar

@Zenek73 @ksiazki dlatego właśnie nie słucham audiobooków, bo albo przysypiam, albo tracę watek :(

kalisz79,
@kalisz79@pol.social avatar

Hej dziś o 18:00 w Goethe-Institut przy Chmielnej 13A zacznie się spotkanie autorskie z Christiane Hoffmann, o której książce "Czego nie pamiętamy" pisałem tu jakiś czas temu. Potomkini niemieckich mieszkańców dzisiejszych terenów polskiego Dolnego Śląska przemierzyła szlak, który - jako dziecko - przeszedł jej ojciec (tyle, że nie miała dodatkowych "atrakcji" w postaci sowieckiego ostrzału), a swoją drogę opisała w pięknej opowieści o przeszłości, teraźniejszości i pojednaniu. Dziś Warszawa, jutro (Teatr Nowy, też 18:00). Wczoraj był Wrocław, ale w pędzie dnia nie dałem rady dać tu znać.
@ksiazki

qcoolka,
@qcoolka@101010.pl avatar

Książka przeczytana i - naprawdę - godna polecenia!
Okładka nie zachęca, ale treść wciąga jak chodzenie po bagnach!
Napisana tak, że nie można się oderwać. Jak już się do niej usiadło, to mi czytanie przerywało to, że trzeba było coś w domu ogarnąć, albo 3 nad ranem, i wypadało by się położyć spać wreszcie...

Historia Rossa - twórcy Silk Road, giełdy narkotyków, broni, organów ludzkich i wszelkiej maści "cyngli na zlecenie" -napisana lekko i przyjemnie, bez najmniejszego problemu dla "nietechnicznych"

@ksiazki

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4910992/krol-darknetu-polowanie-na-genialnego-cyberprzestepce

qcoolka,
@qcoolka@101010.pl avatar

@pgronkievitz

Narobiłeś sobie spojlerów i narzekasz :D

pgronkievitz,
@pgronkievitz@wspanialy.eu avatar

@qcoolka ciężko było nie narobić sobie spojlerów, jak śledziło się doniesienia jak go łapali xD

crouschynca,
@crouschynca@mastodon.pl avatar

"Mieruko-chan. Dziewczyna, która widzi więcej", tom 8 - recenzja mangi na blogu.

@ksiazki

https://crouschynca.blogspot.com/2024/05/mieruko-chan-tom-8-recenzja.html

crouschynca,
@crouschynca@mastodon.pl avatar

@SceNtriC @szkodnix @ksiazki Jak pisze SceNtriC, już trochę tych mang zrecenzowałam. Planuję też coś o kolejnych napisać, ale dat nie podaję, bo różnie u mnie z czasem bywa. :)

szkodnix,
Mateusz,
@Mateusz@101010.pl avatar

Zacząłem czytać "tak trzymać", nie ukrywam, że głównie przez to, że aktualnie jestem w Gdyni.

Pierwsze rozdziały wciągają :)

@ksiazki

kawosz,
@kawosz@pol.social avatar

Już dawno miałem się podzielić z Wami minirecenzją przeczytanych książek.

Pierwsza moja polecajka to "Bankowość centralna. Ewolucja i przyszłość" Andrzeja Sławińskiego. Niczego specjalnego się nie spodziewałem, za to obawiałem się neoliberalnej odklejki, lecz całe szczęście nic z tych rzeczy.

Bardzo rzeczowa i wyważona książka przedstawiająca rozwój myśli ekonomicznej. Autor w poszczególnych rozdziałach w bardzo przystępny sposób odpowiada na pytanie zadane na początku rozdziału, więc można odnieść wrażenie, że jest się na wykładzie, takie podejście akademickie (w sumie lubię je, wspomnienia studiów mam cały czas świeże). Odpowiada na wiele pytań:
Dlaczego nie było inflacji, gdy pieniądz miał pokrycie w złocie? Może był to czysty przypadek?
Kiedy dziura budżetowa prowadzi do wzrostu inflacji?
Jakie były przyczyny Wielkiej Inflacji lat 70.? I wiele innych.

Mnie osobiście interesowała odpowiedź na to ostatnie pytanie, nawet nie spodziewałem się znaleźć jej w środku. Na pewno do pewnych zagadnień jeszcze wrócę, przeczytam sobie dany fragment, by sam móc ocenić fakty i nie dać sobie wmówić populistycznych tez typu "odpowiedzią na wszystko jest powrót do standardu złota" ;)

Dla mnie pozycja obowiązkowa dla każdego, kto chce samemu wyłapywać naginanie faktów przez polityków, w końcu prawie każdy z nas ma prawo głosu w wyborach.

@ksiazki

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

Już pierwsza część mnie kupiła, a druga umocniła w przekonaniu, że to dobra seria komedii kryminalnych, choć mimo wszystko z dużą dawką kryminału. Tym niemniej, o ile czyta się to świetnie, o tyle mam tutaj poczucie, że tylko drobny krok dzieli siostry Sucharskie pomiędzy byciem zabawnymi a przerażającymi i irytującymi.

Pełna opinia: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/drugi-przekret-natalii/opinia/83270185

@ksiazki

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@Zenek73 @ksiazki @74 Ktoś szukałby pod takim hashtagiem? :O

Zenek73,
@Zenek73@101010.pl avatar

@SceNtriC @ksiazki @74 nie wiem ale gang pocketbook rośnie w siłę :D

mija,
@mija@101010.pl avatar

Skoro o książkach mowa...

"Od stuleci ludzi łączy z książkami silna miłosna więź – filia. Ci, którzy jej ulegli, kochają wszystkie książki, również te zaginione, nienarodzone, a nawet fikcyjne. Chronią się przed światem w zaciszu bibliotek, własnych, pieczołowicie kompletowanych, ale i tych mitycznych, utraconych i wyobrażonych. Schronienie czasem zmienia się jednak w pułapkę, labirynt, w którego wnętrzu kryje się szaleństwo – follia. Ludzie dotknięci tym szaleństwem niczym zazdrośni kochankowie chcą posiadać upragnione księgi na własność, i aby to osiągnąć, skłonni są popełnić najgorsze zbrodnie.

Alberto Castoldi odnotowuje objawy tego miłosnego obłędu, opisane przez tych, którzy sami się z nim zmagali: Flauberta, Eco, Calvino, Borgesa, Canettiego, Balzaca czy Musila. Przygląda się tym, którzy książki chronią i darzą kultem. I tym, którzy je palą, fałszują i pożerają. Nam wszystkim, dla których są chlebem, zwierciadłem i światem."(opis wydawcy)

(Alberto Castoldi" Bibliofolia" 2024)

Spis treści
Żałobny smutek pisma 5
Pisarz zabójca 14
Książki nigdy nienarodzone 21
Biblioteka jako schronienie 30
Biblioteki utracone 47
Kult książek 60
Bibliofilia/bibliomania 66
Bibliofagowie 81
Libricité 88
Fałszerze 96
Książka, która zabija 105
Strategie lektur 127

@ksiazki

rogatywieszcz,
@rogatywieszcz@101010.pl avatar

@mija @ksiazki
Interesujące. Ten potencjał szaleństwa książkowego zdecydowanie jest wciąż w nas żywy. Wyczuwam go choćby w sobie całe swoje życie.

kasika,
@kasika@101010.pl avatar

Czytam sobie właśnie te nowe historie o pannie Marple i kurczę, jest lepiej niż myślałam. Wprawdzie przy niektórych nawet ja się domyślam, kto zabił, a czytanie ciupasem o 12 zbrodniach, w które wmieszana jest ta sama starsza pani, robi się troszkę naciągane, ale jak się ma wprawę w zawieszaniu niewiary i lubi się tę postać to jest okej. Czasem wprawdzie mam takie „Panna Marple nigdy by czgeoś tkaieo nie zrobiła”, ale czytam na telefonie w podróży i no, jest wystarczająco. Jeśli ktoś lubi Agathę Christie to polecam.

Btw znacie jakieś inne kontynuację książek Christie albo takie właśnie opowiadania w duchu pisarki? Wiem, że rodzina chyba dość twardą ręką trzyma tę spuściznę.

@ksiazki

didleth,
@didleth@mastodon.social avatar

"Książki z odręcznymi notatkami braci Grimm odnalezione w Poznaniu. Jacob pisał piórem, Wilhelm ołówkiem" (niestety za paywallem):
https://poznan.wyborcza.pl/poznan/7,36001,30936713,druki-z-ksiegozbioru-braci-grimm-w-poznanskiej-bibliotece-naukowcy.html

@ksiazki

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • ksiazki@a.gup.pe
  • Spoleczenstwo
  • rowery
  • esport
  • Pozytywnie
  • krakow
  • giereczkowo
  • Blogi
  • tech
  • niusy
  • sport
  • lieratura
  • Cyfryzacja
  • kino
  • muzyka
  • LGBTQIAP
  • opowiadania
  • slask
  • Psychologia
  • motoryzacja
  • turystyka
  • MiddleEast
  • fediversum
  • zebynieucieklo
  • test1
  • Archiwum
  • FromSilesiaToPolesia
  • NomadOffgrid
  • m0biTech
  • Wszystkie magazyny