> Sylwia Czubkowska, autorka bestsellera Chińczycy trzymają nas mocno i ekspertka w dziedzinie nowych technologii, demaskuje ukrytą strategię zawłaszczani...
W piątek robię bye bye Legimi i w sumie nie znalazłam alternatywy, więc jestem umówiona ze sobą, że najpierw wyczytuję to co mam i na czytniku i w papierze, a potem co 2-3 miesiąca kupuję sobie ebooki za 100 -+.
Rezygnuję z Legimi, bo:
3/4 książek, które chcę, przeczytać nie są i tak dostępne na Legimi
jak są, to i tak musiałabym do nich dopłacić od kilku do nawet 20 zł, a sam abonament to już 50 zł
słaby support
aplikacja na jabłku się coraz bardziej tnie, a przesyłanie przez kabel ostatnio wywala zawsze @ksiazki
@Olcia95@ksiazki ja tylko z audiobooków korzystam i mam wrażenie, ze to najlepsza oferta po "starym" Legimi. Generalnie:
Stare Legimi > empik go > storytel > (bookbeat, nowe Legimi, może cos jeszcze, czego nie znam i nie umiem porównać)
Max Czornyj "Zodiak"
Kolejna książka tego autora która utwierdziła mnie w opinii, że nie warto po niego sięgać. #ksiazki#przeczytane2025#readlist2025pl@ksiazki
Czuć, że Jakub Ćwiek pisze inaczej, ma to wyższy literacki sznyt, a klimat, mimo że bardziej "otwarty" niż w debiucie serii, nadal jest świetny. Natomiast IMHO autor zapędził się w uczynieniu z tej książki czegoś więcej i wyraźnie jej nie dopowiedział. Warto, ale jednak mały minus.
Bardzo bym chciał znaleźć jakieś wady tej książki, bo czuję się niepewnie wystawiając takiej pozycji 10/10. I jakieś pewnie bym wyszukał, ale ta pozycja tak przypadła mi do gustu, że po prostu nie mogę jej nie polecić. Ciekawostki i błędy (czasem tragiczne) zostały przedstawione w taki sposób, że aż chce się to czytać. Świetna książka popularnonaukowa.
@Aegewsh@ksiazki ja nie mam nic przeciwko, jeśli to ich dzieło, ale niestety coraz więcej cwaniaków sie podpina pod czaty giepety i pod własnym lub zmyślonym nazwiskiem wydaje kolejne gównotreści. Nawet mnie się ulało na ten temat: https://bazgram.info.pl/llm-w-sluzbie-podstepu/
Ostatnią książkę skończyłem 19 października.
Od tego czasu nie mogę się zmusić do kolejnej lektury.
Nie żebym nie miał czego czytać. Na kindlu McCarthy, na półce "Poniemieckie", w rezerwie jakiś LeCarre... do żadnej z nich nie mogę się zebrać.
Nie wiem, co muszę zrobić, żeby "zatrybiło", ale ten totalny brak siły na czytanie jest dobijający.
Niedobrze. #ksiazki@ksiazki
@ihor@ksiazki też tak czasami mam. Wtedy zaczynam codziennie inna i zostawiam po kilku stronach. Nie walcz, zostaw, przejdzie. Ja teraz na luzaka wziąłem Jurrasic Park Crichtona. Bez napinki
Wspaniałe, młodziutkie wydawnictwo #glowbook ma halloweenową promocję. W koszyku można wpisać kod: 666 i cyk, wpada 50% rabatu. Polecam, bo wydają bardzo, bardzo mądre #książki. @ksiazki
@stfn@ksiazki późnowiktoriański holocaust, długi wiek xx, od imperium do imperializmu👍 Warufakisa dopiero zamowilem, więc tylko bardzo ogólnie mogę polecić, bo ciekawy temat. Ale oni maja też szereg świetnej prozy: Krzywym pługiem, Lekka praca nie istnieje, Dzika gęś
Wyjdę na jakiegoś dewotę lub hejtera p. Jadowskiej, ale... to nie dla mnie, choć nie jest tak źle, jak myślałem przed lekturą. Za mało akcji i zdolności Dory, które są dużymi atutami tej powieści, a za dużo nurtu romantasy, czego się jednak nie spodziewałem i nie chciałem. Jednak wychodzi na to, że tej autorki uwielbiam tylko "Cuda Wianki".
@SceNtriC@ksiazki ja mam w ogóle problem z polskimi autorami i autorkami. Kiedyś mi jedna kobieta bardzo zachwalała i polegała Kossakowską, a ja mialem opory. W końcu po latach sięgnąłem po Grillbar Galaktyka i guess what? Miałem racje, straszny szajs