@74@101010.pl
@74@101010.pl avatar

74

@74@101010.pl

Podbicia, pomoc, pierdółwpis.

Podbijam wpisy z polskiego #fediwersum. Rzucam hasztagami. Oprowadzę po fedi i odpowiem na pytania go dotyczące. #fediTipsPL #FediPomoc

Piszę głównie po polsku, ale inne języki raczej zrozumiem (sprawdź, czy poprawnie go oznaczasz).

#ListaHasztagów:
https://101010.pl/@74/109834776307576942 + https://101010.pl/@74/109834814914857816

Zobacz tylko moje autorskie wpisy: https://justmytoots.com/@74@101010.pl

Profil ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.

Mija, do Blogi
Mija avatar

"Z zadziwieniem obserwuję podsuwane mi przez portal społecznościowy strony i grupy rozmaitych negacjonistów nauki. Kreacjonizm, płaska ziemia, denializm klimatyczny… Ludzie wklejają memy, podają argumenty lepsze bądź częściej gorsze, wypisują sążniste często elaboraty, nawołują do dyskusji… jakby to miało jakiekolwiek znaczenie.

Wymyka się mojemu poznaniu, czemu popularny portal społecznościowy podsuwa mi te kompletne bzdury, niemniej doświadczenie to bywa ciekawe. Sądząc po długości tekstów, wypracowanych nieraz argumentacjach, drobiazgowości ludzie rzeczywiście piszą na serio. Przynajmniej ci zaprzeczający oficjalnie uznanej wersji. Po drugiej stronie – zwolenników nauki – niektórzy poważnie im odpowiadają, podając argumenty, wyniki badań, szukając dziur w rozumowaniu. Inni robią sobie z tego dobrą zabawę.

Co jest złego w takich dyskusjach? Przecież to chyba dobrze, że ludzie chcą rozmawiać, wymieniać argumenty, omawiać ważne dla siebie kwestie? Z jednej strony dobrze, z drugiej znaczenie, które takim rozmową przypisują, prowadzi do zupełnie błędnych wniosków... "

https://naukowy.blog.polityka.pl/2024/06/07/twoja-opinia-sie-nie-liczy/

maciek33, do muzykametalowa
@maciek33@pol.social avatar

Koncertowe wydawnictwa Opeth to są nadalbumy. @muzykametalowa

dancingindystopia, do muzykametalowa
@dancingindystopia@pol.social avatar

MYSTIC 2024 NA SZYBKO, CZĘŚĆ 1 [1/2]

5.06.2024

Najlepszy koncert:
Villagers of Ioannina City.

Niby nie grają nic oryginalnego: ot, blacksabbathowe riffy zwolnić do tempa stoner, doprawić folkowymi ozdobami i ezoterycznymi tekstami. Ale kurczę, jak to w ich wykonaniu ślicznie działa – zwłaszcza na żywo, o czym przekonuję się już drugi raz. Instrumentarium rockowe hipnotyzuje. „Dodatkowe” instrumenty – dudy, klarnet, kaval – wytwarzają cudowny klimat, a wygrywane na nich solówki i riffy niesamowicie działają na wyobraźnię. Alex natomiast ma tak przejmujący głos, że jak śpiewa, to serio człowiek chce już tę Erę Wodnika jak najszybciej (serio nie brzmi źle, zwłaszcza w porównaniu z tym, co mamy teraz).

Inne koncerty:
🤘 Fear Factory: ok
🤘 Crystal Lake: fajniutko
🤘 Body Count: Echhhh. Nie no, do połowy bawiłam się spoko, ale potem Ice-T strzelił jakąś dziwną przemową o wyginięciu mężczyzn, coś tam że „there’s no toxic masculinity, there’s only femininity” i… jakoś odechciało mi się na nich moknąć w deszczu. Nie wiem, on w ogóle wysyła w swojej twórczości i wypowiedziach dużo sprzecznych sygnałów odnośnie seksizmu. Bocian (pozdrówki!) twierdzi, że to kwestia wieku i pozy, ale ja sama nie wiem, co o tym myśleć do końca. Za to antyrasistowski przekaz zawsze spoko.
🤘 Witching: Tu w sumie przypadkiem załapałam się na dwie ostatnie piosenki przed Villagers. Brzmiały spoko – dużo lepiej niż to, co pamiętam z przesłuchania w domu. Muszę wrócić.

@muzykametalowa

O tym się nie mówiło. Przerażająca historia powojennego Śląska (historia.interia.pl)

Masowe mordy, gwałty i grabieże dokonywane przez żołnierzy Armii Czerwonej, deportacja kilkudziesięciu tysięcy mężczyzn do kopalń na wschód, wreszcie obozy pracy z sadystycznymi komendantami - tak wyglądała powojenna rzeczywistość na Górnym Śląsku. O dramatycznych wydarzeniach z lat 1945-1948, o których w...

sunrise, do ksiazki
@sunrise@mastodon.com.pl avatar

"Kiedy przed wielu laty ukazała się w Pradze poprzedniczka tej książki, zmobilizowałem w sobie całą bezczelność i ofiarowałem jeden egzemplarz naszemu Drogiemu Panu Prezydentowi. Wpisałem tam dedykację, której fragment pozwolę sobie zacytować:
„…to książka takiego rodzaju, jakie ja czytuję w toalecie. Ma więc tę zaletę, że można ją otworzyć na dowolnej stronie i czytać jedynie tak długo, jak długo to potrzebne”. Mam nadzieję, że nie poczują się Państwo dotknięci taką samą radą, jaką dałem Panu Prezydentowi. Nie stracą Państwo w ten sposób zbyt wiele drogocennego czasu, a nie jest chyba aż tak głupia, żeby nie dało jej się czasem otworzyć."
Jiří Menzel (opis autora)

  • Jiri Menzel," No, nie wiem…", Wydawnictwo Słowo/obraz terytoria 2024

No, nie wiem… to wybór felietonów słynnego czeskiego reżysera Jiříego Menzla, publikowanych w latach dziewięćdziesiątych w czasopiśmie „Story”.

@ksiazki

lukaso666, do muzykametalowa
@lukaso666@chaos.social avatar

🎵 🔥 😈

nowy SEVERE TORTURE! 🇳🇱 🤘 solidny brutal death-metalowy kop w ryj bez ozdobników i zbędnego zawracania dupy - killer!

🌐 https://vhsky.cz/watch?v=tdH0WTJq0js

@muzykametalowa

maciek33, do muzykametalowa
@maciek33@pol.social avatar

Znaliście polską kapelę Last Penance? Jeśli nie, tak jak ja, to trzeba poznać ich najświeższe wydawnictwo "Heathens". @muzykametalowa

SceNtriC, do ksiazki
@SceNtriC@101010.pl avatar

Książka gryząca temat totalitaryzmu, ale z innej strony - bardziej sci-fi, trochę ironii, ale przede wszystkim skupiająca się na przemianie bohatera i... wyzwoleniu przez kobietę. Tak jakby.

Czyta się to duuuużo trudniej niż Orwella i z tego powodu niezbyt mi to przypadło do gustu. Ale też tę powieść można interpretować na więcej niż jeden sposób - piszę o tym w pełnej opinii na LC:

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/my/opinia/83891599

@ksiazki

maciek33, do muzykametalowa
@maciek33@pol.social avatar

Ależ przypomniałem sobie swój osobisty klasyk muzyki ekstremalnej. Heaven Shall Burn i ich "Deaf to our prayers".

@muzykametalowa

Mija, (edited ) do lieratura
Mija avatar

Nagroda Literacka "Gdynia". Jurorzy nagrody szukają dzieł „wyznaczających kurs współczesnej polskiej literatury" i preferują książki publikowane przez niszowych wydawców, co czyni ich wybory jeszcze ciekawszymi. I wzbudzającymi kontrowersje. Nagroda przyznawana jest w czterech kategoriach — eseju, poezji, prozy i przekładu. Do 19. edycji nagrody zgłoszono ponad 700 tytułów. Nazwiska laureatów poznamy 30 sierpnia.
Esej
Marta Baron-Milian, „Neofuturzy i futuryści. Kryptohistorie polskiej awangardy", wyd. Wydawnictwo Naukowe UMK, Marcin Dymiter, „Maszyny do ciszy", wyd. Części proste, Zuzanna Fruba, „Czmych, czyli na tropach figuranta", wyd. Nisza
Weronika Murek, „Dziewczynki. Kilka esejów o stawaniu się", wyd. Czarne, Magda Szcześniak, „Poruszeni. Awans i emocje w socjalistycznej Polsce", wyd. Wydawnictwo Krytyki Politycznej
Poezja
Emilia Konwerska, „Ostatni i pierwszy kajman", wyd. Wydawnictwo j, Jacek Bieru, Wojciech Kopeć, „jest taki konik", wyd. Papierwdole, Joanna Łępicka, „Zeszyt ćwiczeń", wyd. Biuro Literackie, Julia Tkacz, „Algorytmy nastawione na lokalne wypadki", wyd. Ostatnia Sobota Lata, Mateusz Żaboklicki, „Letnisko", wyd. Fundacja Kontent
Proza
Grzegorz Bogdał, „Idzie tu wielki chłopak", wyd. Czarne, Mateusz Górniak, „Dwie powieści ruchu", wyd. Filtry, Katarzyna Groniec, „Kundle", wyd. Nisza, Inga Iwasiów, „Późne życie", wyd. Drzazgi, Maciej Sieńczyk „Spotkanie po latach", wyd. Wydawnictwo Literackie
Przekład na język polski
Mateusz Kwaterko — za przekład z języka francuskiego „Kaprysów i zygzaków" Théophile’a Gautier’a, wyd. PIW, Maciej Piotrowski — za przekład z języka ukraińskiego książki Mike’a Johannsena „Podróż uczonego doktora Leonarda…", wyd. KEW, Piotr Tarczyński — za przekład z języka angielskiego „Światłości w sierpniu" Williama Faulknera, wyd. Znak, Iwona Zimnicka — za przekład z języka norweskiego książki Jona Fosse „Drugie imię", wyd. art rage, Arkadiusz Żychliński — za przekład z języka niemieckiego „Hałastry" Moniki Helfer, wyd. filtry.

@ksiazki

maciek33, do muzykametalowa
@maciek33@pol.social avatar

Dziś w fabryce za oknem jesienna aura, idealna do najnowszego wydawnictwa duetu Ulvik. @muzykametalowa

maciek33, do muzykametalowa
@maciek33@pol.social avatar

Whoredom Rife "Den Vrede Makt" to piekielnie dobry black metalowy krążek. @muzykametalowa

lukaso666, do ksiazki
@lukaso666@chaos.social avatar

📚📚 📚

w kolejce...

Stefan Hertmans - Wojna i terpentyna

🌐 https://lubimyczytac.pl/ksiazka/262171/wojna-i-terpentyna

@ksiazki

dancingindystopia, do muzyka
@dancingindystopia@pol.social avatar

Co będę jutro robić w pociągu do Gdańska? Montowaćś świeżo nagrany odcinek ✨dancing in dystopia✨ poświęcony przerośniętemu kalejdoskopowi, jakim jest GENERATYWNE AI. Będzie trochę moich przemyśleń, będzie fragment wywiadu, który przeprowadziłam z Corym Doctorowem (!!!), będą dystopijne bangiery muzyczne – mówiąc krótko, polecam się. Premiera za tydzień, 11 czerwca o 21, na antenie Radia Kapitał 🖤

@radiokapital @muzykametalowa

Twórcy Kingdom Come: Deliverance 2 mają kulę u nogi. Jest nią Xbox Series S, niepozwalający im wykrzesać pełnego potencjału z średniowiecznego RPG | GRYOnline.pl (www.gry-online.pl)

Xbox Series S jest niczym kula u nogi dla twórców Kingdom Come: Deliverance 2. Specyfikacja techniczna konsoli podobno ograniczyła możliwości gry.

maciek33, do muzykametalowa
@maciek33@pol.social avatar

Na śniadanie wleciał debiut norweskiego projektu SYN "Villfarelse". Black metal z Norwegii.

@muzykametalowa

maciek33, do muzykametalowa
@maciek33@pol.social avatar

Actum Inferni "Uzurpator Niebiańskiego Tronu" na białym winylu?

Oczywiście musiałem kupić. @muzykametalowa

kukrak, do ksiazki
@kukrak@pol.social avatar

Gdybyś komuś przypadkiem zalegało to wydanie Boskiej Komedii, to chętnie odkupię - ostatni egzemplarz ktoś kupił przede mną u wydawcy 😔

https://pasaze.com.pl/shop/boska-komediala-divina-commedia-3/

@ksiazki

LukaszHorodecki, do rowery
@LukaszHorodecki@pol.social avatar

Zarząd Dróg Miejskich we współpracy z rowerzystami i Urzędem Miasta przygotował mapę dróg rowerowych w mieście, dostępną za darmo zarówno na papierze, jak i cyfrowo.

https://zdmikp.bydgoszcz.pl/pl/drogi-miejskie/8197-mapa-rowerowa-bydgoszcz-juz-dostepna

@rower

lukaso666, do ksiazki czeski
@lukaso666@chaos.social avatar
Mija, do Blogi
Mija avatar

"Grifter jest sprzedawcą marzeń. Mówi ludziom dokładnie to co chcą usłyszeć, w zamian za ich uwagę, zaangażowanie online, wpływy polityczne czy, oczywiście, twardą walutę. Jest kimś, kto wykorzystuje system"

"W pewnym uproszczeniu możemy wyróżnić trzy główne grupy grifterów: emocjonalnych, aspiracyjnych oraz typ mieszany. Pierwsza grupa skupia się na budowaniu i kanałowaniu emocji swojej grupy docelowej. Druga przedstawia obiecującą wizję świata i rzekome sposoby na jej osiągnięcie. Trzecia stosuje miks narzędzi pierwszej i drugiej. Co ciekawe o ile przedstawiciele drugiej grupy relatywnie często przechodzą do trybu mieszanego, o tyle przedstawiciele pierwszej dużo rzadziej dodają do swojego zakresu elementy aspiracyjne. Myślę, że jest to kwestia trudności i to w podwójnym znaczeniu. Dla osób osadzonych w emocjach zbudowanie siebie jako aspiracyjnego wzorca może być zbyt dużym wyzwaniem i większości to nie wyjdzie. Ale też osobom już robiącym grift aspiracyjny stopniowo coraz trudniej jest utrzymywać odbiorców na tym samym przekazie. Dlatego niektórzy próbują ten przekaz rotować (wcześniej uczyli pewności siebie, teraz uczą inteligencji finansowej, a za chwilę będą uczyli utraty wagi, by potem wrócić do pewności siebie), a inni próbują sięgać po nowe tematy, mniej aspiracyjne i bardziej emocjonalne. Przyjrzyjmy się tym typom griftu bliżej, jak również innym zjawiskom, które wpływają na to jak działają grifterzy."

https://blog.krolartur.com/pogadajmy-o-grifcie-czyli-na-czym-polega-bycie-grifterem/

#

Emill1984, do turystyka
Emill1984 avatar

No dobra, wrocilem, po drodze prawie zmyla mnie nawalnica, przez ktora jechalem jakies 30 minut, w zyciu w takich warunkach nie jechalem... ale nie o tym ten wpis tylko o , , i

PS. Pierwotnie wpis mial trafic od razu na Mastodona, ale zabraklo mi limitu literek wiec leci na bin.pol.social ;)

Ceny - w samym Siofók:

  1. nocleg, jak juz wspominalem, nocleg stosunkowo tani (przynajmniej na ten okres roku), za te sama cene w Polsce mam pokoj w... Ustroniu, na 2-3 dni xD
  2. jedzenie - bardzo roznie, w "fancy" restauracji za obiad i 3 drinki zaplacilem ok. 217 zl (stosuje przelicznik 1 PLN = 100 forintow, chociaz to pewne zaokraglenie), ale juz gulasz + piwo 0% w zwyklej budce to 28 zl, wiec calkiem normalnie
  3. lody to jakies 6 zl za porcje, o langoszu czy kurtoszu pisalem wczesniej;
  4. calkiem spore zakupy spozywcze + piwa w Lidlu to ok. 120 zl

BTW. na gulaszu sie zawiodlem - spodziewalem sie, jak to mowi Ksiazulo, uniesienia, a dostalem przecietna, rzadka zupe z wkladka miesna, mnostwem jakis niedobrych warzyw (rzepa?) i odrobina papryki, ktora nawet ostra nie byla - pewnie mialem pecha i trafilem do zlej budki :P

Budapeszt:

  1. Obiad dla dwoch osob + red bull + kawa + woda mineralna 275 zl, ale znowu - fancy restauracja w centrum 😆
  2. Parking: 33 zl za jakies 4-5 godzin
  3. Pamiatki - 2 euro / ok. 5 PLN za magnes, ale sa i takie za 10 PLN

Paliwo: tansze jak u nas, ok. 5,50 PLN / L
Wiec, troche jak z naszymi paragonami grozy, jak bedziesz chcial(a) to zaplacisz majatek tylko sie potem glupio nie dziw :P
cc @wonziu bo byl zainteresowany cenami

Platnosci:

Nie ma problemu zeby placic karta. Tak naprawde niepotrzebnie rozmienialem kase w kantorze, bo wszedzie gdzie bylem dalo sie zaplacic karta - no, oprocz kasy dla wlascicielki mieszkania ( ftw, to nie jest wpis sponsorowany!)

Dojazdy, parkingi:

Straszono mnie kiepskimi drogami - wcale nie byly takie najgorsze, nie tak dobre jak Czechy czy Slowacja, ale tez nie rollercoaster jak na A1 w Gliwicach xD Choc z tymi Czechami to nie do konca tak dobrze, bo na autostradzie bylo duzo prac przy koszeniu trawy i bez przerwy trzeba bylo zwalniac - 130 - 80 - 60 - 130 - 80 - 60... strasznie meczace ;)
Przed wyjazdem do jakiejs miejscowosci, ktora chcemy zwiedzac najlepiej poszukac parkingu podziemnego (sa w wielu miastach) zamiast kombinowac z parkowaniem przy ulicy, tylko trzeba uwazac bo czasem placi sie z gory, a czasem przy wyjezdzie, a instrukcje bywaja po wegiersku (ale sa parkingowi do pomocy)

Pogoda:

Japierpapier.... Zwariowana xD W ciagu 15 minut bylo slonce, wiatr, ulewa - ale zawsze cieplo, 20 st. minimum

Podsumowujac - jestem prawie pewien, ze jeszcze wroce. Dojazd zajmuje tyle co nad polskie morze, ale jest znacznie wiecej rzeczy do roboty i miejsc do odwiedzenia (oprocz Siofók i Budapesztu bylem jeszcze po drugiej stronie jeziora, w , a to tylko 3 dni - zajecia spokojnie jest na caly tydzien)

Dobra, jak cos mi sie jeszcze przypomni to dopisze sub-wpis, albo pytajcie ;)

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • rowery
  • Blogi
  • muzyka
  • slask
  • nauka
  • sport
  • giereczkowo
  • Spoleczenstwo
  • lieratura
  • antywykop
  • Psychologia
  • fediversum
  • motoryzacja
  • FromSilesiaToPolesia
  • Technologia
  • test1
  • Cyfryzacja
  • tech
  • Pozytywnie
  • zebynieucieklo
  • krakow
  • niusy
  • esport
  • kino
  • LGBTQIAP
  • opowiadania
  • turystyka
  • MiddleEast
  • Wszystkie magazyny