W temacie rowerowego oświetlenia na sezon 2024/2025
Nie da się ukryć, że w moich stronach Jesień zagościła na dobre. Krótsze dni, niższe temperatury o wschodzie i po zachodzie słońca, więc trzeba myśleć o dodatkowych warstwach ubioru oraz stale naładowanych lampkach rowerowych.
Mam lekkiego fioła na punkcie oświetlenia rowerowego, a to tylko dlatego, że staram się być widocznym na drodze i czerpać przyjemność z nocnych przygód.
@r4f4l
Nie wiem czy to nie jest trochę teoria z tych, że jak auto jedzie na światłach od strony słońca to go mniej widać, bo też świeci. :>
Od dawna mówi się, że jednym z ważniejszych elementów oświetlenia roweru są odblaski na pedałach… bo się ruszają!
W mieście 99% czasu jeździmy DDRkami.
Więc zgoda oślepianie ludzi pierdylionem lumenów z przodu to ZŁO™, ale mieniące się światło z tyłu IMO może tylko pomóc.
AFAIR są też badania, że pulsujące STOPy w autach działają lepiej.
@stfn
Ja z takim jeżdżę. Fajna latarka i spoko lampka na rower.
Jedyne co może warto by w niej IMO shakierować to wywalić te wszystkie mrugające tryby (po co to tak na prawdę jest?) i dodać jeden ekstremalnie oszczędny tryb, taki że wiesz, siedzisz gdzieś na biwaku czy pod namiotem i nie potrzebujesz żeby było jasno, ale chcesz ciut rozświetlić mrok bo lepiej się wtedy gada.
@bobiko
Tak, dlatego te mrugające tryby aż tak mnie nie drażnią, ale wciąż zamieniłbym je na tryb super oszczędny dający światła jak księżyc w ostatniej kwadrze.
Biblioteki są cudowne. ♥️ Aż dziwne, że w XXI wieku uchowało się miejsce, w którym można tak po prostu wejść, pożyczyć książkę bez żadnych opłat i w żadnym momencie, nikt nigdy nie oczekuje od Ciebie wydawania pieniędzy. To tak dziwne, i jednocześnie niesamowite. ^^
@podryban
Obawiam się. że wydawcy już zaczęli drążyć i zamordują tę idee oczywiście pod pozorem zachowania praw autorów…
Oczywiście to strzał we własną stopę, tak jak i te jazdy dookoła OZZ zbierającego opłaty za potencjalną możliwość kopiowania ebooków. No ale strzelanie we własną stopę w kapitalizmie nie jest zabronione, a że świat na tym straci…
Polecam Waszej uwadze dzisiejszy etap, a przede wszystkim finisz etapu #TourDePologne - etap leci przez Jure Krakowsko-Częstochowska, a finisz w #Katowice i będzie widać jakim ładnym i zielonym miastem są Kato 😎
Dostałem tę książkę w prezencie ponad 20 lat temu i przez ten czas miałem do niej kilka podejść, ale nigdy nie przebrnąłem. Teraz się zmusiłem, ale właśnie - zmusiłem.
Nie jestem wielkim fanem Tolkiena, choć bardzo go doceniam. I miłośnicy tego pisarza oraz jego stylu będą wniebowzięci (zresztą, pewnie już i tak przeczytali tę książkę kilka razy). Reszta - to zależy od tego, czego oczekujecie, ale jeśli "dobrej powieści fantastycznej" w takim standardowym stylu, to raczej możecie to odpuścić.
@SceNtriC Tak… to jest jedna z tych rzeczy do których planuję się właśnie nie zmuszać. Nie mówię, że mnie kiedyś nie trafi, ale… no recenzje są zawsze jak Twoja.
@ksiazki Skończyłam wczoraj "Kolor magii" - długo mi zeszło, bo nie wciągnęło mnie w 100%, ale fascynuje mnie świat i to, co Pratchett chce przekazać. Niestety bohaterowie w większości mnie nie obchodzili, ale może inni mi się spodobają.
Wpis na bloga, o przeczytanych w maju chcę wrzucić w weeknd, bo nie będę miała czasu na to potem kompletnie.