@owly
Co rozumiesz przez „zarządzanie”? Trzymam je w katalogu, który synchronizuje się z dropboksem i raz dziennie generuję ich listę w sposób i w formie jak na obrazku.
@owly
Mnie katalogi które wskazują skąd mam dany plik (księgarnię) wystarczają. Tagowanie po kategoriach nie jest niemożliwe, ale wymagałoby pracy więc… :D
Anyway mnie się to sprawdza (od lat) jako katalog, a jak chcę wyszukać konkretny plik żeby go nie wiem wysłać na czytnik to robi mi to manager plików.
@warroza
Nazwa tego z wierzchu ląduje w nawiasie (jako nazwa księgarni), te co są pomiędzy idą na /dev/drzewo ale tak… ich zawartość widzi.
Nie wiem czy to jest odpowiedź na zadane pytanie.
@Toive8547
Na środku DDRki w centrum miasta? Ktoś kto to zgubił nie ma pojęcia gdzie konkretnie, bo by wrócił i zabrał także jakoś tak nie do końca chyba.
Leżało tam od wczoraj, wiem bo widziałem ale nie mogłem się zatrzymać bo za mną jechało stado ludzi i tylko kraksa by z tego była.
@warroza
Czyli nie grać? OK taniej wyjdzie też dobrze… :D
Nie, nie lecę od początku.
Tak, słuchałem kilku pierwszych, tak jeśli mi zabraknie słuchania znów będę stare rzeczy sobie puszczał, ale w przypadku Twojego kanału to jest odcinek z połowy grudnia, a odsłuchane jeden za drugim mam od 15 września, PLUS chyba trzy pierwsze odcinki, oraz pewnie jakieś nowsze odcinki radia (bo ten z grudnia to audio od telewizji). Jak teraz o tym myślę to strasznie to namieszane. :D
@warroza
Słucham i tak wszystko jest na jednym kanale audio i spoko. Ale ponieważ są na tym kanale przynajmniej dwie audycje (radio i audio od polankatv) to jak rozmawiać co i od kiedy już przesłuchane wychodzi ciut chaotycznie…
Natomiast nie ma problemu co puścić w słuchawki, a fajnie się tego słucha i w drodze i w warsztacie.
@warroza
Kryją się zapewne, i pewnie tam zajrzę (nie wiem czy wg tego klucza, że wszystko po kolei czy inaczej), ale na razie chcę się wykopać z pod tej sterty która uzbierała mi się przez zimę… :)
Inna rzecz, że pewnie wielu takich modeli co słuchają podcasty z przeszłości pewnie nie ma i te perełki przez to jeszcze bardziej zagrzebane.
@warroza
Raz na jakiś czas, tu czy tam rzeczy z których jesteś wybitnie zadowolony, czemu nie.
Ale ja mam bardzo dużo tolerancji dla „marketingu” prawdziwych ludzi którzy robią rzeczy. Być może faktycznie trzeba uważać bardziej niż mi się wydaje.
Z trzeciej strony co się może stać? Najwyżej ktoś powie, że ciut przesadzasz, to też jakiś feedback. :D