Thanks to @adventure, I'm trying to take time to play games socially. Roadwarden reminded me of a less fluffy Heralds of Valdemar; it's nice to have a medieval fantasy game where you're focusing on patrolling and getting to know a region, not Saving The World.
Ciekawostka - istnieje sobie taki zespół Slytherin, który faktycznie porusza tematykę z uniwersum Harry'ego Pottera. Co prawda, niewiele słychać (to atmosferyczny black metal), ale nazwy utworów dużo mówią.
@thorcik Właśnie nigdy mnie Summoning nie kręcił, zresztą słuchając tego Slytherinu też mam ochotę go przewinąć. Nie jest to "moja" muzyka. Z atmosferycznego black metalu w sumie lubię tylko (ale za to bardzo) zespół Aara, aczkolwiek to trochę inna bajka i inne tempo. @muzykametalowa
Zaglądające do domu i czające się w kniejach.
Wśród paproci i w zagrodach.
Demony chmur burzowych i gradowych.
Diabły domowe i wysysające krew.
Duchy polne, leśne, górskie.
Z baśni, folkloru, wierzeń.
Ale i Ci którzy rozumieją i radzą, jak oswoić lub odegnać.
Wszystko co przed nami i po nas.
„Polska demonologia ludowa. Wierzenia dawnych Słowian”
Leonard J. Pełka @ksiazki#ksiazki
"W 2009 roku naukowcy zajmujący się systemem Ziemi i środowiskiem przedstawili koncepcję granic planetarnych, która dość precyzyjnie określa bezpieczną przestrzeń działania dla ludzkości. Johan Rockström z Stockholm Resilience Centre i Will Steffen z Australijskiego Uniwersytetu Narodowego wyznaczyli dziewięć granic wytrzymałości Ziemi, kluczowych dla trwania życia na planecie. Zaznaczają, że przekroczenie nawet jednej z granic może wywołać nagłą, nieliniową i nieodwracalną zmianę środowiska w skali globalnej.
Dla każdej z granic planetarnych, systemów kluczowych dla tego, żeby Ziemia była dla nas bezpiecznym miejscem do życia, przypisano wartości, które określają, czy znajdujemy się w strefie bezpiecznej (zielonej), strefie niepewności (żółtej) czy w strefie wysokiego ryzyka (czerwonej). Obecny stan naszej planety budzi najwyższy niepokój. Aż cztery granice zostały przekroczone, a tylko trzy systemy znajdują się w strefie bezpiecznej. Przeciętnemu obserwatorowi może się wydawać, że najgorsze jest zagrożenie klimatu. Dużo gorsza sytuacja dotyczy jednak dwóch innych systemów znajdujących się w strefie czerwonej. Granicą planetarną, w której przekroczenie progu bezpieczeństwa jest najwyższe, jest utrata różnorodności biologicznej. "
cd. https://przystaneknauka.us.edu.pl/artykul/przekraczamy-kolejne-punkty-krytyczne
Tak, jak ostatnio, po przesłuchaniu "nowej", ale też znanej mi muzyki, chciałem polecić lub zwrócić uwagę na trochę zespołów.
Djevel - norweski black metal (name more iconic duo), ale nie w tym drugofalowym stylu, tylko znacznie nowszym. Nie ma tutaj niczego nadzwyczajnego, ale może właśnie dlatego dobrze się tego słucha. Sprawdźcie np. "Kronet av en væpnet haand".
Sznur - niedawno wrzucałem screen z utworami w Spotify tej wałbrzychskiej kapeli. Dawno nie słyszałem niczego bardziej obrzydliwego tekstowo, wręcz naturalistycznego, ze szczególnym uwzględnieniem kobiecej anatomii i zdolności do porodu. Muzycznie jest to znośny black metal, chyba teraz powiedzielibyśmy "urban". Dziwne doświadczenie, ale da się słuchać.
Bloodbound - tym razem power metal ze Szwecji i to typowo w stylistyce fantasy - picie z bogami i takie tam. Słyszałem lepsze, ale nowa EP-ka (a teraz już płyta, bo wyszła wczoraj) jest naprawdę miła w odsłuchu.
Ondfødt - jeszcze raz wspomnę o Finach, bo posłuchałem ich poprzednich albumów i stwierdzam, że panowie mają jedną charakterystyczną cechę - zaczynają bardzo mocno, wręcz szalenie, ale gdy próbują uspokoić utwór... to zwyczajnie nudzi. I ten schemat powtarza się w wielu utworach. Tym niemniej, dobry black metal, choć nie zawsze jest to czysty black. Ale to tym lepiej.
Na Twitterze była niedawno dość żywiołowa dyskusja. Nie udało się jednak ustalić, jaki jest powód takiego budowania ścieżek. Może Wy coś wiecie na ten temat? @rower#rowery#kolarstwo
Szukam tu ludzików kochających rowerek @rower głównie rowery szosowe..zaczęłam swoją przygodę z Szosą miesiąc temu. Obecnie na liczniku 735km i lecimy dalej 👊 choć przez mój wylot do Pl będzie 1,5 m-ca przerwy od szosy - ale nie od roweru ☝️
Wczoraj zakupiłem, dzisiaj zamieniłem ;) Akumulator żelowy 7Ah okazał się trochę zbyt mało pojemny na moje potrzeby, w dni bez słońca. Nowy to 18Ah. Pojemność około 2,5 x większa, waga niestety też...
("stary" mniejszy waży 2,2kg)
Zaczynam testy, pogoda zafunduje mi niebawem "dni bez słońca" więc najbliższy okres czasu akurat jak znalazł :)
Dzisiaj wybrałem się do #Gliwice po większy akumulator, na ul. Zwycięstwa spotkałem taki rower dostawczy kuriera GLS. Jeździ ich więcej na #Śląsk? Ja widziałem pierwszy raz :)
@m0bi13@rower@rowery
Szkoda kuriera, napracuje się. Ciekawe ile dziennie kilosów wyciąga. Do 100 km jazda rekreacyjna, a potem...
Ciekawe jak szybko się zużywa osprzęt w takiej ciężarówce?
Synowi dałem starą szosówkę (czterdziestoletni wyczynowy śliczny KTM na osprzęcie Shimano 600) i patrzę z niedowierzaniem na napęd, aż szkoda, bo muszę zmienić łańcuch, a współczesne są wykonane z plasteliny.
W ramach wpisu organizacyjnego rozkminka: kbin pozwala na podpięcie do magazynu treści z fediwersum przez dodanie hasztagów. Ma to tę zaletę, że wypełnia magazyn powiązaną treścią, ale nie wiem, czy w wypadku, gdy ktoś już obserwuje te tagi, to subskrybowanie magazynu nie będzie duplikować mu wpisów na osi czasu.
Jak uważacie? Dodawać rowerowe hasztagi? Jeżeli tak, to jakie byście najchętniej tu widzieli?