@sunrise@mastodon.com.pl
@sunrise@mastodon.com.pl avatar

sunrise

@sunrise@mastodon.com.pl

Niech to będzie miłe miejsce na dobre informacje. Wolne od AI, od GAFAM. Taka mała eutopia, również ekotopia.

Profil ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.

18+ sunrise, do ksiazki
@sunrise@mastodon.com.pl avatar

To piekne, nowe wydanie. Rozszerzone ilustrowane. Niewiele wiecej mam do powiedzenia.

„Ziemiomorze” Ursuli K. Le Guin to jeden z najznakomitszych cykli literatury fantasy, porównywany z dziełami J.R.R. Tolkiena czy C.S. Lewisa. Tym razem polscy czytelnicy otrzymują pierwsze ilustrowane wydanie zbioru, uzupełnione o niepublikowane wcześniej teksty, z których jeden opowiada o dalszych losach głównego bohatera.

Ursula K. Le Guin Ziemiomorze.
Przekład: Stanisław Barańczak, Piotr W. Cholewa, Paulina Braiter, Agnieszka Sylwanowicz
Ilustracje: Charles Vess
Wydawnictwo Prószyński i S-ka 2024

@ksiazki

18+ sunrise, do ksiazki
@sunrise@mastodon.com.pl avatar

deleted_by_author

  • Loading...
  • sunrise,
    @sunrise@mastodon.com.pl avatar

    @Aegewsh @ksiazki Dokładnie tak. Dlatego nie kupuję. Jednak nie znałam pojęcia "innsæi", więc, gdyby była w bibliotece zwróciłabym na nią uwagę. Dziękuję za komentarz.

    sunrise, do ksiazki
    @sunrise@mastodon.com.pl avatar

    deleted_by_author

  • Loading...
  • sunrise,
    @sunrise@mastodon.com.pl avatar

    @mija
    Nie umiem sobie wyobrazić, jak to jest być niewidomym poetą czy pisarzem. Ale przecież było i jest wielu.
    Kiedyś był wywiad tutaj, na mastodonie. Pewnie czytałaś?
    https://universeodon.com/@zapomnianesny/112718957604639723

    18+ sunrise, (edited ) do ksiazki
    @sunrise@mastodon.com.pl avatar

    deleted_by_author

  • Loading...
  • sunrise,
    @sunrise@mastodon.com.pl avatar

    @LukaszD Oczywiście polecam 😊

    kukrak, do ksiazki
    @kukrak@pol.social avatar

    Kupiłem ebooka, ale jeszcze zanim zacząłem czytać dojrzałem wersję papierową i uległem jej urokowi 🙂

    Wspaniała opowieść o miłości i "zwyczajnym" życiu - na stronie wydawnictwa można zapoznać się z fragmentem:
    https://piw.pl/proza/263-o-uplywajacym-zyciu-opowiesc-w-szesciu-rozdzialach-9788366272156.html

    Mnie oczarowała.

    Jako ciekawostkę (i zachętę) dodam, że "Opowieść w sześciu rozdziałach" składa się z tychże czterech ;-)

    @nomadbynature - akurat rozdział, który mi się z Tobą skojarzył (Chiny, podróże) okazał się najsłabszy 😜

    @ksiazki

    image/png

    sunrise,
    @sunrise@mastodon.com.pl avatar

    @kukrak @nomadbynature @ksiazki Po prostu fonetycznie 😄

    sunrise, do ksiazki
    @sunrise@mastodon.com.pl avatar

    "Diagnoza”, „Meltdown”, „Shutdown”, „Seks”, czy „Używki” - to tylko kilka tytułów rozdziałów komiksu „Zamaskowana. Z pamiętnika autystki” Kasi Mazur.
    Na blisko 200 stronach autorka dzieli się z czytelnikami swoimi doświadczeniami osoby żyjącej się z autyzmem, ograniczeniami i trudnościami z nim związanymi. A robi to z niezwykłą lekkością i poczuciem humoru.
    To pozycja nie tylko dla tych, którzy chcieliby skonfrontować swoje osobiste doświadczenia związane z autyzmem, ale chyba przede wszystkim dla osób, które nie zmagają się z nim na co dzień. „Zamaskowana” pomoże im lepiej zrozumieć osoby w spektrum. " (opis książki)

    https://nakanapie.pl/recenzje/piekna-madra-potrzebna-opowiesc-zamaskowana-z-pamietnika-autystki

    @ksiazki

    sunrise, do ksiazki
    @sunrise@mastodon.com.pl avatar

    "Umysł wypełnia się lekturami poniekąd tak, jak dom książek, a więc książki, materialne przedmioty, wykorzystujące miejsce w pamięci i umożliwiające korzystanie z wykorzystania wyobraźni. Czytając, stworzyłem swoją literacką podbudowę, ustawiłem punkty odniesienia na mapie świata, zawarte w narzędziu do rozumienia tego świata oraz siebie w nim. Poruszanie się po czytniku odbywało się bez przewodnika albo co, co zachowując jednocześnie niegardzący niczym wszystkożercę, częstość zasilania są młodzi, a także w stosunku do ludzi – niepewni urządzeń, co ich karmi, a co odbiera im moc. Czytałam wszystko, co wpadło mi w ręce, a następnie uruchamiałam wytyczać sygnał w lesie książek, identyfikowałam punkty przypisane, rozpoznawać pokrewieństwa."

    • Rebecca Solnit, Wspomnienia z nieistnienia, 2022

    "...Solnit szuka w tej książce źródeł swojego pisarstwa i odnajduje je przy biurku podarowanym jej przez przyjaciółkę, która była ofiarą przemocy. To ono kazało jej odnaleźć własny głos. Zastanawia się też nad własnymi strategiami przetrwania we wrogim świecie: „Stałam się specjalistką od usuwania się w cień, od wymykania się i wycofywania, od wysmykiwania się z niewygodnych sytuacji, od unikania niechcianych uścisków, pocałunków i dłoni, od zajmowania coraz mniej miejsca w autobusie, gdy kolejny mężczyzna zawłaszczał ciałem moją przestrzeń, od stopniowego dystansowania się i nagłej nieobecności. Od sztuki nieistnienia, ponieważ istnienie było jednym wielkim zagrożeniem”.
    Osobista książka o mocnym politycznym wydźwięku." - fragment opisu wydawcy

    @ksiazki

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • Technologia
  • FromSilesiaToPolesia
  • rowery
  • esport
  • fediversum
  • test1
  • ERP
  • krakow
  • muzyka
  • shophiajons
  • NomadOffgrid
  • informasi
  • retro
  • Travel
  • Spoleczenstwo
  • gurgaonproperty
  • Psychologia
  • Gaming
  • slask
  • nauka
  • sport
  • niusy
  • antywykop
  • Blogi
  • lieratura
  • motoryzacja
  • giereczkowo
  • warnersteve
  • Wszystkie magazyny