Na pewno nie jest to kryminał dla wszystkich, gdyż jest... mroczny i naprawdę z czasem obrzydliwą brutalnością. W dodatku gryzie mi się tutaj parę rzeczy. Ale jeśli ktoś lubi klimat wczesnego PRL-u, historyczny Szczecin lub po prostu dobrych bohaterów, to powinien sprawdzić.
@avolha Przyznam, że w paru momentach miałem szeroko rozwarte oczy, bo nie sądziłem, że autor faktycznie będzie opisywał takie sceny. Końcówka też jest mocna, choć trochę "za duża".
#książki@ksiazki
Czytam teraz to, z biblioteki. Bardzo ciekawy i dobry zbiór opowiadań. 😊
Polecanko jak ktoś lubi słowiańskie, magiczne i leśne klimaty.
Bardzo interesująca rozmowa o wspaniałej książce. I jeśli macie dostęp do Legimi, to tam powinien być absolutnie doskonały audiobook #ksiazki@ksiazki@ksiazki
Od razu wiem, że nie nadaje się do czytania. #ksiazki@ksiazki
"W mroku Lazaretu budzi się patron Nataniel, zbudowany z krwi i śmierci. Opuszcza swoją przystań, udając się w podróż"
@Aegewsh Znalazłem, przeczytałem opis. Zdecydowanie nie zachęca, ale raczej całokształt opisu niż to zdanie - zapowiada się jakiś dziwny miks fantastyki z alternatywną rzeczywistością i z dużym przeświadczeniem autora, że tworzy coś epickiego. @ksiazki
Planowany post o "Dzieciach jednej pajęczycy" rozrósł mi się w notkę na blogu. Tl; dr: jak to jest, że wszystkie złe rzeczy w tej książce (poza samą suszą) wynikają z tego, że ktoś u władzy posłuchał wreszcie naukowców (w liczbie jednego), a prawdziwym ratunkiem jest tylko boska interwencja?
Skończyłem czytać "Antyfakty", lekturę zacząłem 5 lipca.
I nie jest to wina książki, bo jest naprawdę ciekawa, tylko mojej ciągnącej się bez końca czytelniczej niemocy.
Mam nadzieję, że ten stan kiedyś minie #przeczytane2025#ksiazki@ksiazki
"Dzięki istnieniu czasownika w czasie przeszłym lub przyszłym rzeczy, które przeminęły, trwały dalej, a te, które jeszcze nie nadeszły, już dawały o sobie znać."
Porządek alfabetyczny
Juan Jose Millas #cytat #ksiazki @ksiazki
Możliwe, że mam złe spojrzenie, bo to nie "moje" gatunki, ale bardziej niż thriller mamy tutaj horror, a właściwie miks obu gatunków. Nie jest to zła książka, ale meczące jest zapowiadanie przez autora, że COŚ się wydarzy. Autorze, wiem, po to kupiłem tę książkę.
Rzadko czytam kryminały noir i raczej fanem tego nurtu nie jestem. Ale "Papierowy człowiek", mimo że w którymś momencie czytałem trochę na siłę, jest całkiem przyjemny. Zresztą, to coś w rodzaju klasyki gatunku.
@blejamichal O tych zespołach akurat dowiedziałem się z kilkunastoodcinkowej serii "Z diabłem za pan brat" o polskim BM, bo autor tam ma dość... ideologiczne podejście do black metalu, więc takie nazwy jak Veles i inne były na porządku dziennym.
Co do NSBM - mam tę cudowną właściwość, że nie słyszę i nie rozumiem tekstu w piosenkach (o co w metalu nietrudno), więc często nawet nie wyłapię, że tam jest coś niepoprawnego. Wychodzę też z założenia, że niepoprawny zespół czasami nagra coś poprawnego.
Mnie ciekawi tam jeden z początkowych rozdziałów o brazylijskim BM, bo z tego, co słyszałem, to to były wariackie kapele. Ale to będę zapoznawał się we wrześniu.
Czytał ktoś "Ziemie. Historie odzyskiwania i utraty" Karoliny Ćwiek-Rogalskiej? Warto? Na ile książka porusza temat ogólnie, na ile dotyczy Pomorza, a na ile Dolnego Śląska? Bardziej skupia się na ludności polskiej, niemieckiej czy opowiada o relacjach przekrojowo?