Still playing Octopath Traveler, it’s alright, although with some really rough spots. I should hopefully be done soon though.
It has some neat mechanics, like hitting enemies with their weakness to eventually stun them and cause them to take more damage, but it also leads to a lot of fights (mostly against trash mobs) that take far too long, because you might not be able to exploit that weakness well or at all.
Also, as the name suggests, there are eight playable characters, with a party size of four. You might think you could easily have an A and B squad, but for some reason, one character is fixed and can’t be changed. This leads to this one character being massively higher level than the other party members at times, and because there’s no exp for inactive party members, makes keeping everyone else roughly the same level a real pain. I just had a main party and would occasionally swap in one of the lower level guys to do their story.
Speaking of story, it’s pretty boring. Every character has four chapters (dunno if there’s more for the whole group afterward) and almost all of them play out the same. Start a story with some exposition, gather intel by speaking with a few NPCs, a bit more exposition, go to a short dungeon, fight a boss, exposition, done. By the way, your whole party never shows up in the “cutscenes,” it’s always just the single character, whose story you’re doing.
Z reguly Soulseek jest moim największym przyjacielem, muzykę i tak odkrywam grzebiąc w dyskografiach, tagach na RateYourMusic albo czytając o niej tu i ówdzie, tudzież pytając znajomych co tam ostatnio wynorali. A potem to ściągam. Zwłaszcza w szukaniu rzeczy starych i niszowych slsk jest niezastąpiony.
Jak mam trochę piniondza to kupuję na bandcampie. Mimo oczywistych wad tego serwisu nie ma lepszej możliwości wspierania twórców.
Mam też spiracony Spotify z xManagera i takiegoż Tidala, bo czasem w drodze po prostu nie mam jak znaleźć danej rzeczy, albo jestem leniwa i biorę sobie co chcę. Ale nigdy nie zapłacilłabym za subskrypcję firmie która wspiera militaryzm (przeznaczając hajs na wykorzystanie AI w technologiach wojskowych), albo firmie która oszukuje twórców i okrada ich z należnego zarobku.
Muzyki slucham z kilku zrodel - YT via Invidious, lokalna biblioteka muzyki (apka Innertune, na F-Droidzie dostępna) oraz BBC Radio 1 (stream za darmo na BBC Sounds). Nie mam Spotify i sie dobrze czuje z tym.
Słucham muzyki w Spotify, niestety Premium Rodzina. Próbowałem Deezera, Tidala, ale jakoś mi to wszystko nie leży. Ogólnie walczy we mnie chęć wspierania artystów z niechęcią do wspierania korporacji i nie wiem, co z tym zrobić. Natomiast mam zbyt nieokreślony gust muzyczny, żeby wyszukiwać i robić swoje własne kolekcje muzyki do odtwarzania offline. Zacząłem słuchać metalu dopiero dwa-trzy lata temu i ciągle szukam swojego podgatunku, dlatego nawet nie wiem, co miałbym ściągać.
@nudnyekscentryk@lemmur
No to zawsze możesz oddać (legalnie!) znajomym w ramach dozwolonego użytku.
Wrzuć jakiś link do listy zawartości dysku i może będziesz mieć nowych znajomych 😊 .
@nudnyekscentryk Policjancie ?? Ja poważnie pisałem. Oddanie zawartości twojego dysku konkretnej prywatnej osobie, którą znasz/poznasz osobiście mieści się w granicach dozwolonego użytku osobistego.
Nebulous Fleet Command is cool, but not finished and maybe just not my cup of tea, but definitely very much knows what it wants to be and is very good at that.
And the rest are well known good games not released this year.
If they count as survival then survival horror like Resident Evil and Signalis.
Most of the traditional survival games I’ve played end up being annoying to play because of the constant use of your resources outside of your control and I find gathering for crafting kinda boring. This kinda ruined Subnautica for me, since I was mostly interested in exploring but I had to constantly return to base to do chores.
Harvesting food, collecting water, random gathering for materials to craft. I guess it gets better later in the game, but I tried starting it twice and after ~10h I dropped it both times because I was annoyed with the resources.
You can play Subnautica, like I mentioned in my submission, without hunger and thirst. I highly recommend it. Normal resource gathering remains, of course.
Większość sprzedaży na świecie należy obecnie do jednego koncernu piwnego z USA - AnnheiserBush Inbev (firma powstała z fuzji dwóch megakorp). To firma kontrolująca ponad ponad połowę rynku, mająca marki typu Bud, niemieckie Leffe, niektóre czeskie też (jest tego masa). Drugim takim podmiotem do 2016 był SABMiller, do którego należała masa znanych nam marek. Ale po tym, jak SABMiller też został wykupiony przez AB InBev, sprzedano jego europejskie marki właśnie Asahi.
Do Asahi należy cała Kompania Piwowarska (Tyskie, Lech, Pilsner Urquell itp), a także Grolsch, Peroni i takie tam. Więc tutaj mamy powiedzmy że rozdrobnienie. Ale ono wynikało tylko z tego, że SABMiller musiał się pozbyć tych marek, żeby zachować odpowiednią RENTOWNOŚĆ potrzebną dla fuzji z gigantem.
Drugim największym światowym koncernem jest teraz Heineken Group, do którego należy w Polsce cala Grupa Żywiec. Heineken kupił sporo starych europejskich browarów “z tradycjami” (chorwacka Karlovačka Pivovara, Royal Brewery z Manchesteru, Browar Ateński czy Browar Zamkowy w Cieszynie) którym pozwalała kiedyś warzyć pod swoimi markami i etykietami, często nawet z użyciem klasycznych receptur, albo przynajmniej w nawiązaniu do nich. Kiedyś, bo na przykładzie browaru w Cieszynie widać, że to był klasyczny heritage washing, jeśli można wymyślić takie określenie. Grupa Żywiec importuje również na krajowy rynek piwa czeskie i niemieckie. Jakiś czas temu kupili też browar w Namysłowie i Braniewie (też znane regionalne marki piwa niepasteryzowanego, obecnie praktycznie wycofane i zastąpione eurolagerem).
Większość segmentu taniego lagera w Polsce obsługuje (poza KP) Carlsberg Group Polska, spółka-córka duńskiego Carlsberga. Do nich należą Bosman, Harnaś, Kasztelan, Okocim, Piast, Karmi, Sommersby i nie tylko. Do duńskiego Carslberga należy też np. browar w Żatecu w Czechach i piwo Żateckie. Mają mocno rozwinięty segment piw smakowych, od nich pochodzi np. słynne Garage (warzone w browarze Baltika w Petersburgu od 2014 - no comment xD).
bin.pol.social
Ważne