For me anyways, it’s less “what was I doing?” and more “how do I not be an incompetent combat derp?”
I recently fired up God of War after a few months on a different game and promptly got slaughtered for the next 90 minutes straight until I could re-learn all the combos, special abilities, and enemy attack patterns.
To część fedi, tak jak możesz obserwować z mastodona treść ze szmeru, tak możesz i z pixelfeda i wchodzić z nią w interakcję. Chyba, że zamierzasz publikować masowo zdjęcia/obrazki, to może wtedy jest sens.
Wierzę, że konieczne są małe zmiany i walka o nie na froncie także parlamentarnym. Niestety, to jak to wygląda obecnie choćby w PL jest zbyt smutne nawet dla mnie :(
Sorry, jeśli było to triggerujące pytanie – been there, tried that, attaching solidarity. Myślę, że można założyć, iż jest nas w takim razie co najmniej trzech tutaj na tej instancji Fediverse’u, którzy moglibyśmy się (warunkowo?) zidentyfikować z politykami wybieralnymi, nawet większościowymi, o ile te służyłyby Wyższemu Dobru, np. Postępowi Cywilizacyjnemu. Aktualnie komentatorzy raczej nie widzą perspektyw na depolaryzację społeczną w Bolandzie, która mogłaby wypromować np. Polityki Opiekuńcze, Welfare State, cokolwiek Kooperatywnego – bardziej Intelektualnego niż emocjonalnego. Za swego życia dostrzegłem, co oznacza inżynieria społeczna oddziałująca na całe pokolenia – Myśl Lewicową zmarginalizowano, dominuje liberalizm (gospodarczy z koncesjami dla obyczajowego), konserwatyzm (w odsłonie internacjonalistycznej oraz narodowo-bogoojczyźniaznej) – te są nazywane “zdrowym rozsądkiem” przez większość populacji, “Bolanda PO (A)” i “PiS (B)” – potem nic, później mniejszości (w tym Lewice, różnie posytuowane na osi Idealizm-pragmatyzm), na końcu “fringe politics”, raczej bez “zdolności wyborczej”, w tym my tutaj, Ideowx Lewicowcx, czy np. Nierynkowx Wolnościowcx (jak niżej podpisany) – opozycja pozaparlamentarna.
Spotkane na Szmerze drogi/paradygmaty demokratyczne, chronologicznie:
I’m going through the N64 catalogue on the Switch and really enjoyed finally finishing the 3D Zeldas and, of course, Banjo Kazooie. The second part is on my list next, followed by the big Zelda title on the SNES. Looking forward to playing those :)
I played it on the SNES. It’s a sci-fi platformer that I felt shared themes with movies like Total Recall, They Live, Blade Runner, Running Man.
You start as Conrad, who has crash landed on Titan, being chased by mysterious bad guys, and with no memory of why. All you have is a gun, and a video recording of yourself telling you where to go for the next clue.
Can we consider the PS3 Retro at 17? If so i’d have to say Uncharted and Little Big Planet. I keep my Childhood Copies out just to play them.
If i need to go further back i’d have to side with Ocarina of Time. It’s such a basic Zelda story with it’s Arthurian lore and dungeons, but it’s like the cornerstone Zelda game for me. Mario 64 while im at it
bin.pol.social
Aktywne