miklo

@miklo@soc.citizen4.eu

Admin soc.citizen4.eu
♂️ IT geek. Wolne media.Świeckie państwo. WolneSądy i prawa mniejszości. Prywatność i bezpieczeństwo w sieci. Energia odnawialna i zrównowazony rozwój. . Tutaj posty głównie po polsku, na tematy j/w. Inne tematy i zainteresowania -> patrz inne moje konta.

Publiczne posty na licencji CC-BY-NC-SA

Profil ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.

miklo,

@harcesz Kolejny dobry przykład, że decentralizacja, wprawdzie nie uniemożliwia takich praktyk, ale je bardzo mocno utrudnia.
Nie technicznie ale w sensie, że władze nie mogą "po cichu" wysłać takich nakazów do tysięcy adminów serwerów w różnych państwach.

Polska organizacja wygrywa z Facebookiem. Gigant nie może cenzurować, jak chce i kogo (panoptykon.org)

Blokując konta i grupy Społecznej Inicjatywy Narkopolityki (SIN), Meta naruszyła dobra osobiste organizacji. Sąd wydał dziś przełomowy wyrok w sprawie prowadzonej przez Fundację Panoptykon, potwierdzając tym samym, że platformy internetowe nie mogą blokować jak chcą i kogo chcą. A osoby zablokowane mają prawo do...

miklo,

@harcesz
Ależ może cenzurować.
Tylko już kogoś innego, kto przez kolejne 5lat będzie dochodzić w sądzie swoich praw.

USA: Firma sprzedała dane o lokalizacji odwiedzających 600 klinik aborcyjnych grupie pro-life (therecord.media)

Jak ogłosił we wtorek senator Ron Wyden (D-OR), polityczna organizacja pro-life uzyskała od brokera dane dotyczące lokalizacji telefonów komórkowych i wykorzystała je do kierowania reklam do osób, które odwiedziły 600 klinik aborcyjnych w całym kraju....

miklo, (edited )

@harcesz @panoptykon
Jak dla mnie - to tu żadne działania prawne nic nie dadzą.
Jeżeli JUŻ mamy tak ukształtowany (eko)system technologiczny, że ludzie przyznają dostęp do lokalizacji prawie każdej aplikacji, która o to poprosi (zakładam, że broker kupuje te dane głównie od właścicieli takich aplikacji), to co takiego od strony prawnej możemy zrobić, żeby to wyeliminować bez dotarcia do każdej z tych osób, która formalnie wyraziła zgodę, żeby ktoś te dane o niej zbierał ?
Jeżeli można coś w ogóle z tym zrobić to tylko u samego źródła - czyli edukując ludzi, że samo używanie aplikacji w takim modelu usługa-w-zamian-za-dane to jest przyczyna problemu. No ale to by oznaczało, że w interesie publicznym trzeba by podważyć cały model biznesowy na którym się opierają np takie google i pośrednio twórcy aplikacji.
Nie widzę nikogo, kto by się odważył np w imieniu państwa i za publiczne pieniadze taką wojnę googlowi wydać.

miklo,

@pfm Ja znam jeden, któremu na pewno przydałby się programista a ma potencjał, żeby "przynieść na tacy" do fediverse mnóstwo nowych uczestników: apps.nextcloud.com/apps/social .
Ludzie z zapowiadali nie raz, że ten moduł dostanie wsparcie rozwojowe ( nextcloud.com/blog/no-need-to-… ) ale niestety niewiele tam się dzieje.

miklo,

@hohombe @pfm
Mnie tu zainteresował wasz projekt sensor.community/pl
Mam w szufladzie sensor PM2.5/PM10 i się od dawna przymierzam do złożenia i powieszenia ale chciałem żeby był włączony w jakąś sieć , która działa na zasadzie FOSS i otwartych danych (a nie np jako sieć sprzedaży gotowych czujników jakiejś firmy). Więc chyba niedługo się podłączę :-)

miklo,

@hohombe
Jeżeli główna strona jest , z tego co widzę, przetłumaczona to co miałoby być na jakiejś osobnej polskiej stronie ?

miklo, (edited )

@lemmur
Zaraz zaraz... Nie ma takiej alternatywy, że albo serwisy streamingowe albo piractwo. Zapisanie offline muzyki z youtube czy tego typu serwisów, na swój własny użytek NIE jest piractwem. W każdym razie wg polskiego prawa. Tak samo jak nim nie jest słuchanie muzyki zripowanej z płyt CD.
Więc ja mogę odpowiedzieć, że słucham prawie wyłącznie tego co mam dostępne offline (w tym zawartość zgrana z wszystkich płyt jaki kupiłem w życiu) albo ze źródeł online, które taki zapis umożliwiają. Nawet jeśli robią wszystko, żeby to technicznie utrudnić.

miklo,

@nudnyekscentryk @lemmur
No to zawsze możesz oddać (legalnie!) znajomym w ramach dozwolonego użytku.
Wrzuć jakiś link do listy zawartości dysku i może będziesz mieć nowych znajomych 😊 .

miklo, (edited )

@nudnyekscentryk Policjancie ?? Ja poważnie pisałem. Oddanie zawartości twojego dysku konkretnej prywatnej osobie, którą znasz/poznasz osobiście mieści się w granicach dozwolonego użytku osobistego.

miklo,

@harcesz @skillissuer
Patentowanie oczywistych rzeczy, które już dawno ktoś wymyślił i używa i wyciąganie za te "prawa" kasy ma się po drugiej stronie oceanu coraz lepiej:
mastodon.social/

miklo, (edited )

@m0bi13
Pozwoliłem sobie w tamtym wątku zaproponować idee listu otwartego w tej sprawie:
soc.citizen4.eu/display/94d439…

miklo, (edited )

@m0bi13
W kwestii technicznej: czy kbin wszystkim wyświetla wątki tak jak mi (screen poniżej) ?
Bo jeśli tak to jest takie niebezpieczęństwo, że będzie bardziej odstraszać niż przyciągać.
(Dla porównania ten sam wątek widoczny, też publicznie i bez logowania, na friendica)

Edit: już po publikacji tego postu widzę, że zdjęcia też dziwnie kbin pokazuje: pierwsze jest osadzone w poście, drugie tylko jako link, i to drugie po edycji znikło w ogóle z widoku www (nawet linku już nie ma).

miklo,

@lysy Paradoksalnie - ten jego odcinek stał się samosprawdzającą się przepowiednią, że na YT nie zarabia się dlatego że coś jest ciekawe tylko dlatego ,że wbudza emocje. Pod tym jednym odcinkiem, który jest jednym wielkim emocjonalnym wyrzutem wobec YT i problemów które generuje, ludzie od wczoraj wpłacili ponad ~3200zł. Pod kilkoma odcinkami stricte naukowymi, których komentarze przewinąłem a które też mają po ~set tyś odsłon jest wpłat 0 (ZERO).

miklo,

@Pajonk @lysy To na końcu to są tzw pobożne życzenia, które każda korpo-platforma ma centralnie w dupie bo one (korpoplatformy) nie są od ulepszania świata i czynienia ludźmi mądrzejszymi tylko od zarabiania kasy dla swoich właścicieli/udziałowców.
Więc postulaty słuszne ale adresat zły.

miklo, (edited )

@Pajonk No to jeszcze raz: korpo-media mimo, że często tak się chcą przedstawiać, to nigdy nie będą tą "wspólną przestrzenią internetu". I żadne regulacje w tym nie pomogą. To nie znaczy, że regulacje nie są potrzebne, ale one nie zmienią magicznie jakiegoś FB czy YT w "przestrzeń publicznej debaty" bo są tylko reaktywną próbą pudrowania 💩, którego głównym celem jest zarabianie pieniędzy. Jeżeli tej przestrzeni publicznej w internecie nie stworzymy (oby z pomocą regulatorów...) od początku na zdrowych zasadach to inaczej jej nie będzie.
I największa (moim zdaniem) w tym rola właśnie ludzi, którzy mają w tych korpo-mediach dużą widownię a już zrozumieli, że są tam na łasce i niełasce ich właścicieli. Czyli np takich jak bohater tego postu. Jeśli oczywiście zrozumie, że trzeba stamtąd mądrze uciekać - tzn zabierając ze sobą tę widownię.

miklo, (edited )

@misk No chyba pretensje do suwerena, że dał reszcie tak dużą większość, że mogli sobie pozwolić żeby olać razem.
Ale w tej samej Krytyce Politycznej jest też głos przeciwny, że głupio zrobili pozbawiając się na własne życzenie realnego wpływu: krytykapolityczna.pl/kraj/mich…

Nightshade - narzędzie do "zatruwania danych", które może być nową bronią artystów przeciw AI wykorzystującym ich pracę (www.technologyreview.com)

W skrócie: narzędzie zmienia część pixeli na grafikach w sposób niezauważalny dla ludzkiego oka, ale wpływa negatywnie na interpretacje grafiki przez AI. Efektywnie doprowadzając do tego, że AI zostaje "zatrute” i da błędny/zły output - np psa zamiast kota albo zupełnie się wyłoży.

miklo,

@harcesz
Zatruwanie tekstowych danych, publicznie dostępnych dla AI też ma duży sens. Np fejkowa klauzula tajności czy coś w tym rodzaju. W miarę możliwości ostylowana jakoś tak, żeby nie była widoczna dla człowieka, który ogląda stronę.
@harcesz

steelman, do rowery
!deleted196 avatar

, czy spotkaliście się z… UPS-em do roweru ładowanym z dynama?
Chciałbym taki układ elektroniczny, który:

  • może zasilać lampki w trakcie postoju (na światłach) ,

  • w czasie jazdy gospodaruje energią z dynama tak, by zasilać lampki, a ewentalną nadwyżką ładować akumulatory,

  • ma gniazdko USB, żeby podładować telefon (być może również biorące udział w gospodarce z pkt. 2).

@rower

miklo,

@m0bi13 @steelman @rower @bobiko @ssamulczyk
To Kemo-cośtam wydaje się solidne i pewnie jeszcze hermetyczne ale nie spełnia postulatu autora, że ma być odpowiednikiem 'a - tzn potrafi ładować powerbank (ale nie jednocześnie z zasilaniem lampek) ale nie ma wejścia napięcia z power banku, żeby lampki działały na postoju.
Ja jak jakiś czas temu myślałem o czymś podobnym to mi wyszło, że najtaniej wyjdzie przerobić któryś z powerbanków, który ma łatwo wymienne ogniwa oraz potrafi działać jak ups, czyli jednocześnie ładować się przez jedno gniazdo i zasilać przez drugie - mam np takie marki XTAR (PB2S albo PB2C). Do tego gotowy moduł przetwornicy step-up/down (z 5v na wyjściu) i na wejściu mostek do wyprostowania napięcia z dynama + jakieś elektrolity. Największe wyzwanie to obudowa bo power bank nie jest ani hermetyczny ani nie zmieści tych dodatkowych elementów.

miklo,

@wariat @rower @steelman
Tam zaraz psuć...
Akku i wyjście z tego dynama (+prostownik) podłączyć do lampki równolegle ale przez osobne diody (schottky - żeby jak najmniejszy spadek napięcia był) i to załatwi sprawę.

miklo,

@harcesz Wcale bym się nie zdziwił gdyby ten "tank man" jako selfiak to była zorganizowana akcja chińskiej propagandy. W swojej sieci wygumkowali to zdjęcie i wszystkie wzmianki na ten temat, natomiast tam gdzie ich władza nie sięga najprościej nakarmić wyszukiwarki wynikami fałszywymi choć wyglądającymi przekonująco.

miklo, (edited )

@tomasz Czyli - przekładając te procenty na konkretne wskazówki:

  1. nie głosować na lewicę w swoim okręgu, jeśli szacowany próg dla pierwszego mandatu wyraźnie przekracza szacowany wynik w skali kraju - bo tym okręgu i tak mandatów nie będzie.
  2. głosować na lewicę w swoim okręgu, jeśli szacowny próg dla pierwszego mandatu z dużym zapasem mieści się pod szacowanym wynikiem w skali kraju a próg dla drugiego mandatu go znacznie przekracza
  3. dla tych z P.1 - pojechać głosować tam , gdzie szacowany próg dla pierwszego/drugiego mandatu może być na granicy szacowanego wyniku krajowego - bo w ten sposób ten dodatkowy głos może zdecydować o być lub nie być tego mandatu.

Zdumiewające doniesienia. Musk udaremnił atak ukraińskich dronów (wiadomosci.wp.pl)

wiedząc o planowanym ataku, Musk zdecydował się wyłączyć swoją sieć na obszarze wokół Krymu, przez co wypełnione materiałami wybuchowymi ukraińskie drony morskie straciły łączność i ostatecznie zostały wyrzucone na brzeg przez morze....

miklo, (edited )

@harcesz Zastanawiam się czy ta informacja że musk wiedział o planowanym ataku się trzyma kupy. Co innego wyłączać łączność w okolicach frontu - bo +/- wiadomo jak przebiega a co innego mieć wgląd w szczegóły jakby nie było tajnych operacji. Przecież w UA już od dawna wiedzą, że mają do czynienia ze zwykłym chujem, dla którego ta wojna to wyłącznie okazja na dobry biznes.

miklo, (edited )

@harcesz Nie wiem czy rekreacyjnie. Ale wg np tej informacji : www.reuters.com/business/aeros… pentagon wykupił ten dostęp dla UA do celów militarnych co jakby wyłącza mu (Muskowi) prawo do głupich tłumaczeń .

miklo,

@harcesz A o tym, że wszystkie dane do/z serwera są czytane również przez to kolektiva.social też gdzieś informuje ludzi ? 🙄 W sensie że używa ich proxy: notabug.org/dCF/deCloudflare/s…

miklo,

@kmic @harcesz Skoro próbujesz dyskredytować aktywizm jako taki (w sensie czynnej postawy wobec życia) to może identyfikujesz się z druga grupą tzw. wdupistów. Ponieważ definicja dopiero czeka na zatwierdzenie w encyklopediach, więc wytłumaczę najprościej że to ci , którzy mają w dupie wszystko poza swoim osobistym interesem, plus/minus interes najbliższych osób.

miklo,

@kmic @harcesz Czyli pytasz o aktywizm progresywny v.s. aktywizm konserwatywny ? Z tego co wiem, to ci ostatni się brzydzą terminem "aktywizm"

miklo, (edited )

@tomasz Autor bloga zarzuca mediom nierzetelność a wygląda na to, że sam przespał lekcje matematyki:

"Tymczasem w systemie dzielenia mandatów metodą d’Hondta NIE ISTNIEJE żadna premia dla zwycięzcy. Jeśli jakikolwiek ekspert albo dziennikarz/dziennikarka zajmujący się polityką twierdzi inaczej, to jego wiarygodność w tematach politycznych jest zerowa. "

Gdyby cała Polska była jednym wielkim okręgiem wyborczym w którym jest 460 mandatów to byłaby to (prawie) prawda. Ale ponieważ mamy wiele okręgów (od 7 do 20 mandatów w każdym) i algorytm podziału działa osobny w każdym, to jest tzw. gówno prawda. Którą obnaża każde przeliczenie/porównanie w okręgach tej samej liczby głosów oddanych na komitety osobno albo jako jeden połączony. I to również jest powód tego, że wygrywając wybory liczbą głosów (rozproszonych pomiędzy małe ugrupowania) można je przegrać po przeliczeniu na mandaty. Dokładnie tak jak ma to miejsce w obecnym sejmie. I dokładnie tak jak się na to zanosi wg "nierzetelnego" (zdaniem autora...) sondażu. A dlaczego konfederacji tak przybywa w wariancie jednej listy opozycji ? No właśnie dlatego, że sporo "myślących inaczej" NIE zagłosuje wtedy na te listę bo ktoś (np autor tego bloga) im wmówił, że ich głos oddany na kandydata np lewicy z takiej listy to "głos oddany na PO" albo "głos oddany na PSL". I w drugą stronę tak samo: wyborcy PSL czy Hołowni nie wybaczą sobie, że ich głos "się zmarnuje" na lewicę albo PO. Paradoksalnie - w skali pojedynczego okręgu wyborczego - tak może być, ale w skali całego kraju te przepływy się wzajemnie znoszą a wynik się powiększa o premię d’Hondta. I zakładając, że tyle samo ludzi zagłosowałoby na tych samych kandydatów z tych samych ugrupowań NIE MA takiej opcji, żeby poszczególne ugrupowania straciły na ogólnej liczbie mandatów w takim układzie. Pod warunkiem, powtórzmy, że tyle samo ludzi...
BTW jak to się stało, że w wyborach do senatu, gdzie naprzeciw pisu był/a tylko jeden/jedna kandydat/kandydatka ludzie jakoś pokonali swój ból dupy i na nich zagłosowali nawet jeśli nie byli "z ich bajki" ?

miklo, (edited )

@tomasz Działalność obywatelska w postaci inicjatyw ad-hoc, prowadzonych bez żadnych struktur, faktycznie jest praktycznie zmonopolizowana przez platFormę na której "są wszyscy". Ale... potencjał zmiany jest i trzeba go szukać (tzn łapać 😁) tam i wtedy, kiedy jakaś obywatelska działalność z nieformalnego "pospolitego ruszenia" zamienia się w coś bardziej zorganizowanego. Niekoniecznie chodzi o osobowość prawną, bardziej o taki moment kiedy luźne gadanie na facebooku zamienia się w jakieś konkretne zadania, które trzeba zaplanować, rozdzielić między ludzi, tworzyć przy tym jakieś dokumenty a to wszystko jeszcze w podgrupach, które powinny się ze sobą komunikować ale jednocześnie mieć własne wirtualne miejsce na to co robią. I to jest ten moment, kiedy jakieś bardziej ogarnięte jednostki z grupy zaczynają rozumieć, że potrzebna im jest do pracy platforma z prawdziwego zdarzenia, którą facebook tylko udaje. I to jest również ten moment, kiedy te "ogarnięte jednostki" zaczynają szukać alternatywy. Kierując się jednak głównie zestawem dostępnych usług, popularnością i ceną. A rzadko tym czy platforma jest oparta na , czy będą faktycznie kontrolować swoje dane pod kątem przenośności i prywatności. No i właśnie na tym etapie powinni "jakoś" trafić (i chociaż przetestować) te projekty, które robią co trzeba a przy tym są wolne, niekorporacyjne zdecentralizowane.
I teraz wypadałoby zrobić jakąś listę rekomendacji albo zlinkować do takowej. Ciekawe jakie wy macie doświadczenia i co moglibyście "fejsbukowiczom" polecić. Ja np, poza takimi platformami pracy grupowej "ogólnego użytku" jak robiłem ewaluację kilku bardziej specjalizowanych pod działalność obywatelską (czyli m.in. debaty, podejmowanie decyzji, praca w podgrupach) i z wartych uwagi to np , , , . Wszystkie , z opcją 'u aktywnie rozwijane i sprawdzone w dużych organizacjach. Niestety, żadna z wymienionych nie ma struktury federacyjnej. Poza nextcloud, w którym widzę wielki potencjał pod warunkiem, że doprowadzą do porządku kilka rzeczy m.in aplikację, która konto na nexcloud uczyni pełnoprawnym uczestnikiem fediverse.

miklo,

@m0bi13
Jak wygląda bilans zasilania na tym panelu i akumulatorze przez ten czas, który już jedziesz ?
Bo skoro w zasadzie pracujesz, to zakładam, że laptop musi kilka godzin dziennie być na chodzie.

miklo,

@hacknorris @tomasz Jak w Polsce chcesz poprzeć obywatelski projektu ustawy to tez musisz podać swój ( i jeszcze adres zamieszkania): sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dzi… . To czego wymaga to wydaje się naprawdę niezbędnym minimum.

Microsoft otrzymuje Big Brother Award

Microsoft otrzymał Big Brother Award (Nagrodę Wielkiego Brata) za “całokształt twórczości”. Big Brother Award to przyznawana corocznie w różnych krajach nagroda za szczególne osiągnięcia w dziedzinie naruszenia prywatności czy ochrony danych osobowych. Nazywa się ją czasem “Oskarem inwigilacji”....

miklo,

@lemat_87 @didleth Temat dotyczy M$, jego produktów, jego ekosystemu. Jaki to ma związek z profesjonalnym oprogramowaniem inżynierskim ? Teza "bigbrother jest zły ale musimy z tym żyć bo w praktyce nie ma alternatywy" jest dla mnie kompletnie z dupy. Tam gdzie wszystko się zaczyna czyli w szkole, nie jest potrzebne ani specjalistyczne oprogramowanie, które działa tylko pod WIN ani żadne funkcje pakietów biurowych od M$ których nie byłoby w wolnym oprogramowaniu. Więc dlaczego mamy, z publicznych pieniędzy, preferować ten system i tę firmę w systemie oświaty ? Dlaczego ~set tysięcy laptopów, które za te publiczne pieniądze na jesieni trafią do dzieci będzie miało (na 99.99%) TEN system od TEJ firmy ? Mimo tego wszystkiego co napisane wyżej i co nie jest dla nikogo żadnym okryciem. Może dlatego, że jak się wywali miliardy na przyzwyczajenie młodych konsumentów do swoich produktów to jak dorosną, zwrócą ta inwestycję wielokrotnie kupując tylko to i odwracając głowę od wszystkich w/w problemów, które M$ trzyma zamiecione głęboko pod dywan ?
Więc niech każdy/każda, którzy twierdzą , że "nie da się" napisze co zrobiłzrobiła, żeby się dało. Czy użył/a FOSS, lub innych produktów które nie wzmacniają kapitalizmu inwigilacji tam gdzie to było możliwe? Czy wydał/a jakieś pieniądze na wsparcie wolnego oprogramowania ? Czy wrzucając kartkę wyborczą zapytał/a wcześniej tych na których oddał/a głos jakie prawo w zakresie wolnego oprogramowania i prywatności będą tworzyć ? Jaki ma stosunek do inicjatywy ( soc.citizen4.eu/display/94d439… ) ?

miklo,

@lemat_87 "Odgórna inicjatywa" mówisz ? Czyli czyja ? Może najlepiej iść i się pomodlić o zmianę bo dla wielu to jest najbardziej "odgórna inicjatywa" na jaką można liczyć. Może powtórzę to co napisałem wyżej (tu w skrócie) : jeśli uważasz, że jakaś zmiana jest potrzebna to co TY SAM/A zrobiłeś/łaś w tej sprawie lub zamierzasz zrobić ? A wyżej wymieniłem co można/należy zrobić.

miklo,

@truffles To jest bardzo ciekawy projekt do zbudowania sieci łączności kryzysowej na wypadek np wyłączenia internetu przez władze (w niektórych "demokracjach" to normalka: geekweek.interia.pl/technologi… ) ale dla szerszego zastosowania "na co dzień" są dwie przeszkody:

  • potrzebny specjalizowany hardware: wprawdzie nie jakiś strasznie drogi (100-200zł) ale wymaga zaprogramowania, jest sprzedawany jako moduły OEM, czyli raczej temat dla ludzi "technicznych"
  • maksymalna prędkość transmisji: teoretycznie 37 kbps na krótkim dystansie, w praktyce kilka kbps a w miarę zwiększania zasięgu schodzimy do ułamka kbps (czyli do kilkuset bitów / sek. czyli do kilkudziesięciu bajtów na sek. ). Dla porównania prędkość transmisji dla pierwszych standardów sieci komórkowych 2G w latach 90' to ok 14.4 kbps.
  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • Pozytywnie
  • giereczkowo
  • tech
  • Blogi
  • Spoleczenstwo
  • niusy
  • sport
  • lieratura
  • esport
  • Cyfryzacja
  • rowery
  • kino
  • muzyka
  • LGBTQIAP
  • opowiadania
  • slask
  • Psychologia
  • motoryzacja
  • turystyka
  • MiddleEast
  • krakow
  • fediversum
  • zebynieucieklo
  • test1
  • Archiwum
  • FromSilesiaToPolesia
  • NomadOffgrid
  • m0biTech
  • Wszystkie magazyny