@maciek33 mi Lb wystarczy na CD, trasowej 10" nie kupiłem bo 45RPM a mój gramofon to BARDZO manualny manual i obroty zmienia się przez ręczne przełożenie paska pod talerzem, więc bez przesady, ale w kwestii Lawy to jednak tak:
@maciek33 w ogóle nie jestem jakimś wielkim fanem kolorowych winyli, nie mam ich dużo, a wizualnie zachwyca mnie tylko jeden, zaraz się pochwalę :) @muzykametalowa
@maciek33 absolutnie cudowne, w tej wersji splattera jest tylko 100 sztuk btw ;) I znów - nie jestem jakimś "kolekcjonerem rarów", ale ponieważ to wyjątkowa płyta, to fajnie, że mi się trafiło wyjątkowe wydanie. @muzykametalowa
@maciek33 no to jest mega news, choć dla mnie najlepszy ulver to od Blake'a do Cezara :D Blackowy lubię, ale trochę mniej, a po Assassination zaczęli zjadać własny ogon, co mnie totalnie zaskoczyło, bo to zawsze był naprawdę progresywny zespół, który nigdy nie robił kroku wstecz - aż do niedawna. @muzykametalowa
@czach zamiast się zastanawiać, należy się cieszyć :) Bardzo lubię w internetach osoby, które słuchają i polecają dużo, nawet jeśli nie 100% w moim guście, to statystycznie trafią się jakieś perełki, które inaczej mógłbym przegapić :D Tak więc @maciek33 keep up the good job ;) @muzykametalowa
@maciek33 fajnie. Może nie 10/10, bo (choć nie było żadnych wpadek wykonawczych) miałem wrażenie, że ten czteroosobowy skład nie jest jeszcze w pełni ograny (najwięcej "chemii" muzycznej było - co oczywiste - czuć między Sorhem i Vitorem). Był jeden nowy numer (dość przebojowy, taki trochę satyriconowski ;) - zaraz wrzucę krótkie video), ale - siłą rzeczy - koncert relatywnie krótki (ok. 40 minut, bez bisu). Natomiast "momenty były", noga tupała, głowa lekko się kiwała xd. W niedzielę @muzykametalowa