@bobiko Wychodzę założenia, że co z tego, że jechałem przepisowo i miałem rację, jak mnie na nieoświetlonej wylotówce z miasta koleś zamiecie i zabije o północy tirem… @theridgebikedaily@emill1984@rower
@rower@ssamulczyk@bobiko mocno skrajnie jedzie, ale absolutnie rozumiem rozpychanie się na jezdniach i zajmowanie miejsca. jak będziemy się chować w rynsztoku (już pomijając to w jakim są stanie), to zapraszamy pojebów do traktowania nas jak wąskiej przeszkody i wyprzedzenia na gazetę, nie jak pojazdu do zwykłego wyprzedzenia przeciwnym pasem.
@ssamulczyk@cycling I start off with mesh vest, jersey, arm warmers and Primaloft jacket, then after 20 minutes I’m down to the vest. I mean, I’m wearing bibs too… 👀
@arratoon Sounds complicated but still quite acceptable… If I start in a jersey it’s soaking wet in 5 minutes… Everything has its pros and cons…🤷🏻♂️ I’d have to invest in a better fan… Wahoo Headwind looks nice but practicality calls for something more “multipurpose”…@cycling
@MOyster I know! I can do that outside, throwing the bike around a lot. I’m less convinced to do so with a bike pinned in place to a trainer… I’m sure I will try to go harder many times in the future…😂 @cycling@rower
Nox Aeterna - miły holenderski death metal z nutami symfonii i melodii. Może nie jest to coś, co zapamiętacie na długo, ale jest dobrze nagrane, odpowiednio szybkie i generalnie daje radę.
Manbryne - tutaj krótko. Wróciłem do pierwszej płyty po znakomitej drugiej i... jednak wolę drugą. Choć przyznam, że słuchanie "Pustka, którą znam" po tym, jak dowiedziałem sie, co spotkało wokalistę, przyprawia o ciarki (nie znałem wcześniej tej historii).
Cannibal Corpse, album "Chaos Horrific" - Corpsegrinder i jego weseli koledzy wydali nowy album i jest dokładnie taki, jakiego można spodziewać się po CC. Albo się to lubi, albo nie, ale w sumie do słuchania w tle nie jest złe. Mnie się przy tym dobrze pracowało.
Hegeroth - katowicki niezależny zespół z nurtu melodyjnego black metal znany jest ze swojej niezależności i dość nieszablonowej muzyki. A przynajmniej tak słyszałem, bo ja aż tak tego nie odczułem. Tym niemniej - niezłe.
Forlorn Hope - tutaj lekko się zdziwiłem, bo jest co najmniej kilka zespołów o tej nazwie. Przesłuchałem dwa i mogę je polecić.
a) brytyjski heavy/power metal traktujący o wojnach, bataliach itd. Trochę dziwny, wręcz surowy wokal, ale słucha się tego zaskakująco dobrze. Nie ma tutaj epickości, raczej jest opowiadanie historii.
b) holenderski singlowy black metal (melodyjny), który jest naprawdę dobry. Polecam, zwłaszcza, że jest tutaj bardzo dobry, zniekształcony i bliski potępieńczości growl
Waśń, album "Ciemną doliną". Widziałem, że Northazerate trochę kręcił nosem na tę płytę i faktycznie, debiut wrocławskiego black metalu nie powala na kolana. Ale posłuchałem z przyjemnością i przede wszystkim to chyba pierwsza płyta z tego gatunku, która traktuje o... seksie. A przynajmniej w jakiejś części i to w konwencji baśni.
Echt lange überlegt ob ich mir noch nen Boomer Shooter auf die ToZock Liste packen soll. Jetzt habe ich nachgegeben und es gekauft. Angebot läuft nur noch ein paar Stunden.
@ssamulczyk I just did my first Zwift workout the other day swapping from a Tacx Neo to the Kickr Core and it is SO QUIET in comparison... I dunno how I put up with the whine before!
@refreshingapathy I only have comparison to rollers, which are just horrendous… Anything better than that gets to pass as acceptable!🫣 They have some pros, though. I’ve learned to ride with no hands on the bars (could do it outside, but it’s extra hard on rollers) and drink from a bottle during workout and my bike control went off the charts. I sometimes miss that!🙈