I finished my first playthrough of Cyberpunk 2077. I absolutely love the setting for the game and hopefully they'll make a sequel. Cyberpunk is going to join the very small selection of games I immediately replay. I just need to figure out how to do mods on Bazzite first.
V has as much money as you have at the end of the game, they’ve got properties and cars, whatever cash… But your connections are just whatever fixers are still alive when you get back. But now that you’re kinda useless to them now they won’t be very eager to help you.
I generally agree with @Dharkstare that first playthroughs should be vanilla, but I have very little time to game, and Cyberpunk is huge. I’m not trying to accomplish anything, I just want to fuck around. So I’m currently playing my first playthrough of Cyberpunk with mods, and it’s fantastic for goofing off.
With all that said, there are 2 mods I would suggest for Cyberpunk, even for an otherwise vanilla playthrough.
The first is No Intro Videos, which gets rid of the unskippable logos and health warnings that are displayed every time the game loads. It’s one of my most appreciated QoL mods.
The other is Simple Flashlight. Perhaps a little controversial for a vanilla playthrough, but I stand by it. I actually don’t use the flashlight very much, but every so often I end up somewhere that so dark, I can’t find my way out of the room/building/wherever. It’s during those infrequent times I’m grateful for a little extra light.
Mazurska Pętla Rowerowa, dzień 5. Odcinek z Węgorzewa do Rydzewa. Im bliżej ostatecznego celu tym więcej asfaltowych dróg, ale też mniej spektakularnych widoków. Mimo wszystko wciąż uważam, że Mazury to piękny region.
@siwyrobek@viq@rower@exus1pl Urbex brzmi fajnie, zawsze podobał mi się klimat jak jakieś filmiki ogladałem, ale to chyba nie na moja nerwy, w sensie mój mózg od razu uderza w jakie horrorowe klimaty.
Tu wszystko na świeżym powietrzu nad wodą i przy trasie. Po prostu zdumiał mnie ten ogromny port i magazyny w tak małej miejscowości, a to był potężny przemysł.
Bardzo dziękuję wszystkim recenzent(k)om książek, które zamieszczają w metryczce informacje o gatunku i piszą tam "romantasy". Dzięki temu wiem, że nie muszę już dalej czytać recenzji oraz samej książki.
@KolekNiewiary@xiegozbior Zdecydowanie się zgadzam. Zresztą, nawet regularni czytelnicy nie muszą przecież czytać poważnej literatury - sam lubię od czasu do czasu machnąć sobie jakieś YA i wiele pozycji sobie bardzo cenię, bo nie odbiegają zanadto od "normalnej" fantastyki. A jeśli jakaś młoda osoba w ten sposób może wejść do literatury, to super. Sam zacząłem regularnie czytać od momentu, gdy pochłonąłem Harry'ego Pottera.
@Jamoteusz Zależy co i jak jest zrobione. Rower mojej żony, Canyon Commuter na pasku gatesa od lat swoi na dworze i nie widać, żeby był jakiś zarżnięty.
Obok stoi jej stara stalowa damka z zerwaną linką od przerzutki w piascie i ślizgającą się w dropach tylną osią. tak zardzewiała, że nie ma czego ratować.
I tried to mod Cyberpunk 2077 and it was not a smooth experience. I first tried using Vortex in Bottles but it wouldn't run. I then tried to use ProtonUp-QT but couldn't figure out exactly what to do. I discovered that there's a new NNM AppImage that's early in development that works with Cyberpunk.
I'll have to try again in the future and figure out how ProtonUp-QT, ProtonTricks, Steam Tinker Launcher, etc.
Vortex absolutely works in Bottles, I use it myself to install and update the Welcome to Night City collection.
try the following guide and adapt it to Bottles. if you’re using flatpaks, you’re likely facing the permissions issues that are mentioned in the guide.
Drama w #MuzykaKlubowa i to na najwyzszym stopniu. Okazalo sie, ze #CalvinHarris wykorzystal w jednym ze swoich najnowszych kawalkow #Blessings sample z #Offshore od #Chicane. Wzial partie "pianina" i przesunal (w Blessings zaczyna sie od polowy tego, co slyszymy w Offshore).
Serio? Rozumiem jakby to byl jakis dzieciaczek, ktorego kawalki uslyszy 5 osob z klasy, ale Harris? I myslal, ze nikt sie nie zorientuje? 🤦♂️
@mkljczk wiesz, wystarczylo wyslac maila i zapytac "ej, stary, chce nagrac kawalek ze starym vibe i strasznie mi pasuje Twoj sampel, moge go uzyc?"
to czesto spotykana praktyka, nawet chyba nie wiaze sie z placeniem tantiem autorowi oryginalu (chyba, tu bym potrzebowal wiecej zrodel), a nie, ze bierzesz cholernie znany motyw (budujesz na tym nostalgiczny klimat utworu) i masz w nosie zdanie autora ¯_(ツ)_/¯
@emill1984@SceNtriC@esport trafna uwaga. Moim zdaniem rowniez bardziej liczy sie refleks, ktory sie z czasem degraduje, niz doswiadczenie - ktore zdobywa sie przez miesiace, nie lata/dekady
Kryminał wciągający jak diabli - naprawdę żal było mi odkładać powieść. Nie jest to literacki ideał, a zakończenie pozostawia wiele do życzenia (stąd ocena), ale chłonąłem ten klimat i sprawę.
@SceNtriC@avolha o, jak poszedł lajeczek to mi sie prsypomnialo - super kryminał to Zbrodnie na lodowcu Cristiana Perfumo (dzisiaj skonczylem słuchać, naprawdę byłoby fajnie, gdyby zdobył popularność)
Moja mała recenzja książki, którą chyba czytał też ktoś z nas, tylko nie pamiętam kto, bo wspominałem z tym kimś, ze czytaliśmy, 8 chyba mu się nie spodobało... Jak wiesz, że to Ty to weź daj znać bo ja nie pamiętam i nie mogę znaleźć tej wymiany zdań...
"Wszyscy tak jeżdżą" – czyli jak Polska na czterech kółkach jedzie prosto do piekła...
Ach, Polska. Kraj orłów, bocianów i... drogowych psychopatów. Bartosz Józefiak w swojej książce „Wszyscy tak jeżdżą” bierze na warsztat temat tak banalny, że aż święty: nasze codzienne, urocze cwaniactwo na drogach. I robi to z chirurgiczną precyzją – rozcina ten wrzód i pokazuje, co się tam kisi.
Autor nie bawi się w eufemizmy. Tu nie ma miejsca na „niefortunne zdarzenie drogowe” – tu są ciała, rozbite czaszki i ludzie, którzy giną, bo ktoś musiał wyprzedzić na trzeciego, bo spieszył się na siłkę. Józefiak pokazuje to, co wszyscy widzimy na co dzień, ale udajemy, że nie widzimy, bo przecież „ja jeżdżę dobrze – to inni są idiotami”.
Książka nie zostawia suchej nitki na systemie – policja śpi, sądy się śmieją, a kursy prawa jazdy to często kabaret. Każdy zna kogoś, kto zdał "za flaszkę". I co z tego? „Wszyscy tak jeżdżą”. I właśnie ten tytuł to majstersztyk – ironiczny, gorzki, prawdziwy jak wkurw po staniu godzinę w korku, bo ktoś znowu "nie ogarnął".
Józefiak wali prosto między oczy – bez wazeliny, bez uładzenia. I dobrze. Może wreszcie ktoś przestanie traktować drogę jak tor wyścigowy i zrozumie, że 60 w mieście to nie akt oporu wobec systemu, tylko minimum przyzwoitości.
Jeśli szukasz przyjemnej książeczki na wieczór – odłóż to. Jeśli chcesz przeczytać reportaż, który robi ci w mózgu remont generalny – wchodź. Tylko przygotuj się na to, że na koniec spojrzysz w lustro i zapytasz sam siebie: „A ja? Naprawdę jeżdżę lepiej?”
@ekeshkekesh@Raskolnikow@polamatysiak@Mateusz@qcoolka@ksiazki
ja w drodze do pracy idę przez kilkaset metrów jedna z najbardziej ruchliwych ulic Gdańska. Na której nocami są (były?) organizowane nielegalne wyścigi. A i za dnia wyścigi są od świateł do świateł. Widzi że zaraz będzie czerwone ale ciśnie żeby pierwszy dojechać do świateł. Czasami myślę jak by taki zjechał na chodnik to nawet bym nie zdążył się wystraszyć. W miastach jestem zdecydowanie za komunikacją miejską. Ale ograniczenia typu nie starsze niż czy wyższe opłaty to tylko pgłębi nierównosci. Za biedny żeby mieć samochód w mieście. A na drogi i tak wszyscy będziemy się składali żeby Ci których stać mogli jeździć (szybciej) bez korkow. Ja tam jestem fanem transportu szynowego ale jak by drogami jeździły głównie autobusy to chętniej bym i z autobusu korzystał.
Kurde, gdzieś mi mignęła książka, której oczywiście ani nie zapisałem, ani nie sfotografowałem. Blurb zaczynał się opisem jak to skazańcy brytyjscy płyną na statku do nowej kolonii karnej w Australii. Czyli pewnie coś z historią Australii, może kolonizacji? Podejrzewam, ze to na non-fiction, ale nie jestem pewien. Wydaje mi się, że to cos nowego
Trudna zagadka, ale może ktoś mi pomoże zidentyfikować tytuł? @ksiazki#fedipomoc
Planuję zakupić trochę rzeczy do roweru (opony, siodełko itp.) + może jakieś torby.
Polecicie jakiś dobry sklep internetowy z szerokim asortymentem, niezabijający portfela? #rower@rower
@SWReiter@ihor@rower są jeszcze rowertour.com oraz bike-discount.de (dostawa 7 EUR za większość rzeczy, na niektórych rzeczach i przy większych zakupach może być warto ich sprawdzić, plus mają duży asortyment)
#GoodMorning#Gravel! Managed to bend the mech hanger back into position and it’s now back to spot on shifting. Fortunately, because the replacement is nowhere near…😂
@ssamulczyk ah, right! I don’t own one, I get to borrow one from our local bike kitchen. Yeah, on my own bikes I’ve only needed it once, so not a tool for the home shop.
@trouble This gravel one I’ve been bending multiple time now. It’s surprisingly robust for an aluminium hanger… I doubt I’ll get the replacement before my mid-June 3 day 370km seaside trip so it will have to hold…😂🙈