zapytajszmer

Magazyn ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.

obywatelle, w Tor a Vpn
@obywatelle@szmer.info avatar

W przypadku VPN twoje sekrety zna dostawca VPNa, a w przypadku TORa rząd? Nwm.

SlaVistaPL,
@SlaVistaPL@karab.in avatar

W drugim przypadku może nie tyle co rząd (chyba że utrzymują węzły jako honeypoty), o tyle bardziej utrzymujący poszczególny węzeł. Tor został jednak zaprojektowany tak, żeby odpowiedź zwrotną pokazywać poprzez inne węzły niż te, których użyliśmy do wysłania żądania do serwera.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Jeśli coś stworzył rząd, nie ma podstaw do tego by temu ufać.

lysy,

No, zupełnie tak, jak nie można ufać prywatnym firmom.

terkaz, w Gdzie kupować ubrania, żeby nie pochodziły one z "sweatshopów", czyli żeby pracownicy godnie zarabiali, i produkcja nie opierała się na wyzysku?

Sam chciałbym wiedzieć. Tzn. jeśli chodzi o samo przetwarzanie surowców, to odpowiedź jest prosta: wybieraj szwalnie z krajów, gdzie pracownicy mają zagwarantowane prawa, choćby z Polski. Produkujemy sporo bawełnianej odzieży w przystępnych cenach. Jest trochę marek obuwia (nagaba, kaiteki).
Gorzej ze źródłem surowców. Większość producentów zabiega o ekologiczne certyfikaty, nie o Fairtrade.
Tu jest jakaś lista, ale bez żadnych kategorii
Tu jest parę przykładów, ale na pierwszy rzut oko są to sklepy dla klientów o grubszych portfelach

pfm, w Gdzie kupować ubrania, żeby nie pochodziły one z "sweatshopów", czyli żeby pracownicy godnie zarabiali, i produkcja nie opierała się na wyzysku?

Ten temat był czasem poruszany na !konsume, może coś tam znajdziesz?

obywatelle, w Gdzie kupować ubrania, żeby nie pochodziły one z "sweatshopów", czyli żeby pracownicy godnie zarabiali, i produkcja nie opierała się na wyzysku?
@obywatelle@szmer.info avatar

Na lumpach i od ludzi.

trytytka, w Co ciekawego czytałyście w ostatniej czasie?

Ursula le guin “wracać wciąż do domu”

dj1936,
!deleted2556 avatar

O, napiszesz coś więcej?

Ja przeczytałem 3 książki tej autorki:

  • Wydziedziczeni. Bardzo dobrze wspominam i z czystym sumieniem polecam ludziom. Książka daje do myślenia, opisuje dwa światy - jeden, jak dzisiejsza planeta ziemia, drugi - w bardzo surowym stanie i z ciężkimi warunkami do życia, jednak spoleczno - polityczny różniący się od ziemi, dużo bardziej egalitarny(równościowy), na wielu płaszczyznach oryginalny.
  • Lewa Ręka Ciemności - tez dała mi coś do myślenia, choć nie tak bardzo, jak zapewne niektórym osobom - może dlatego, ze znam trochę osób LGBTQ+. Przeczytałem ponad polowe i zapytałem znajomego, która znał te książkę, czy „ona się w końcu zacznie”, bo mnie nudziła. Gdy powiedział, ze ta książka już taka jest, to nie męczyłem jej do końca.
  • „Czarnoksiężnik z Archipelagu” - na początku czytało mi się ciekawie, ale później trochę już chciałem to mieć za sobą. Sęk prawdopodobnie w tym, ze nie jestem fanem fantasy (wolę Science Fiction). Chyba jestem tez za stary - tzn. uważam, ze ludziom w wieku nastoletnim ta konkretna książka może bardzo mocno działać na wyobraźnie. Ogólnie jest niezła, ale polecałbym tylko fan_k_om Fantasy.
trytytka,

Hej, przepraszam, że tak późno, nie zauważyłam wiadomości. “Wracać wciąż do domu” to zbiór tekstów z różnych okresów, myślę, że wyłowisz coś dla siebie. Ja pokochałam zwł. Międzylądowania.

dj1936,
!deleted2556 avatar

Dlaczego?

trytytka,

Czemu Międzylądowania? M.in za różnorodność i możliwość odnajdywania wielu znaczeń i odniesień do rzeczywistości. Niektóre opisywane światy można rozumieć jako wizję tego, jak będzie wyglądała rzeczywistość, jeśli podążymy za którymś z trendów rozwoju. Miejscami przypomina w tym Black Mirror.

fervi, w Polecicie jakiś blender ręczny?

W tej cenie to się człowiek zastanawia czy bieda-Termomix nie byłby odpowiedniejszy :D

harcesz, w Polecicie jakiś blender ręczny?
!deleted269 avatar

W sumie też jestem ciekaw.

lemmur, w Polecicie jakiś blender ręczny?

Jest niezły model raven w rtv euro agd

nudnyekscentryk, w Polecicie jakiś blender ręczny?
@nudnyekscentryk@szmer.info avatar

Nie mam porównania, bo miałem aż jeden blender w życiu, ale w 2019 roku kupiłem ten, marki lidl i nie miałem z nim żadnych problemów. nie wiem jak radzi sobie z kruszeniem lodu bo tego nie robię

lysy,

Dzięki, jednak chciałbym mocniejszy, żeby sobie ew. jakieś ciasto też ukręcić. 600W to za malo, z tego, co słyszałem.

birdm, w Chciałbym sobie zahostować jakiś serwis, np. Funkwhale, żeby strumieniować swoją muzykę - jak?

Możesz postawić w domu serwer i dbać o niego. Nie ma z tym aż tak wiele pracy. Zarówno system jak i dockera można aktualizować automatycznie. Do tego można robić automatyczny backup na dowolny nośnik/serwer/chmurę. Można również skorzystać z jednego z wielu VPN’ów(openpvn, wireguard) czy iść o krok dalej i użyć np. cloudflared. Wszystko łatwo do postawienia na dockerze.
No ale do muzyki możesz oczywiście wykorzystać soudcloud’a - nie lepiej tak?

lysy,

No ale do muzyki możesz oczywiście wykorzystać soudcloud’a - nie lepiej tak?

Nie mogę, bo nie mam sklepu google, soundcloud w przeglądarce mobilnej to totalna porażka.

zbych, w Gdzie można kupić jakieś niedrogie lniane męskie ciuchy?
@zbych@szmer.info avatar

Polecam poszwendac sie po ciuchach, jak ma sie chwile. Od krótkich spodenek, przez spodnie, koszule, marynarkę po kapelusz lniany udało mi sie wyhaczyć. Oczywiście nie jest to jednorazowy szybki zakup, tylko loteria:) No i za całość pewnie wyszło 5 dyszek. No i może olxy i allegro?

lysy,

nie lubię się szwendać, w lumpeksach nie widziałem lnianych rzeczy jak łaziłem.

dj1936,
!deleted2556 avatar

Poproś ludzi, którzy chodzą często po lumpach (a są tacy, którzy to po prostu lubią i traktują jako hobby. Niektórzy nawet wpisują to sobie w opisie na tinderze :D), żeby Ci kupili to, czego potrzebujesz. :)

lysy,

Nie znam takich :(

dj1936,
!deleted2556 avatar

Jak mnie odwiedzisz, to Was zapoznam :)

lysy,

ok, czyli do Zielonej Góry dołączam Wrocław za tydzień, jako kolejny przystanek wycieczki autostopem ^_^

lemat_87, w Dlaczego libertarianizm ma tak złą opinię?
@lemat_87@szmer.info avatar

Bo prowadzi do gigantycznych nierówności społecznych, skrajnej prawicy, a ostatecznie do faszyzmu.

Kubenqpl,

Skrajna prawica to już nie liberalizm. Polskie opcje typu Konfederacja to nie liberalizm a skrajna prawica. Prowadzą do zamordyzmu ograniczania wolności ideologicznej i państwa katolickiego, z jakimiś tam wstawkami wolności gospodarczej. Właśnie się obawiam że większość myli liberalizm z prawicą konserwatywną

BubsyFanboy, w Jaka aplikacja
@BubsyFanboy@szmer.info avatar

Jeśli korzystałeś kiedyś z Boosta na Reddita, to mam dobrą wiadomość - Mayayo pracuje nad stworzeniem wersji na Lemmy.

kolektyw_szmer, w Ludzie którzy przeszli z Reddita (/r/Polska) - jakie wrażenia macie z tej platformy?
@kolektyw_szmer@szmer.info avatar

Na ten temat mieliśmy też dyskusję tu: Hej erpolki i erpolacy, oraz wszelkie reddito-osoby - jak wasze wejście w szmer i lemmyverse?, ale bardzo ciekawie będzie zobaczyć co teraz ludzie powiedzą.

wojtek,

hej, jakoś nie mogę założyć konta na szmer... :/

kolektyw_szmer,
@kolektyw_szmer@szmer.info avatar

W czym problem?

wojtek,

Chyba rozbijało się o to, że chciałem zarejestrować zajęty nick ;-)

koval_blazej, w Lewicowa fantastyka/sci fi
@koval_blazej@pol.social avatar

@stella może China Miéville? Czytałem tylko Żelazną Radę dawno temu, ale były pociągi i związki zawodowe ;) Ogółem kojarzę że koleś ma lewicowe poglądy.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Mieville jest komunistą.

dj1936,
!deleted2556 avatar

Czy książki tej osoby są wydane po polsku? Czy pisze scifi, czy fantastykę? Czy ktoś z Was ma jakaś (jaka?) książkę tej osoby?

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

China Miéville? Wydaje go u nas np. Zysk i S-Ka. Najpopularniejsza jest chyba “Ambasadoria”, podobnie ceni się u nas “Miasto i Miasto”. Wydano w Polsce też całą tzw trylogię New Crobuzon, czyli trzy powieści dziejące się w tym samym settingu, ale niezwiązane fabułą (“Dworzec Perdido”, “Blizna”, “Żelazna Rada”).

Od razu mówię tylko, że Miéville jest mocno osadzony w nurcie new weird i jego powieści zawierają masę dziwaczności (nie-antropomorficzni bohaterowie, osobliwe prawa fizyki, równoległe rzeczywistości istniejące tuż obok siebie, języki czy neologizmy nietrzymające się typowych dla fantastyki kanonów itp), więc jeśli kogoś to odrzuca, może nie być łatwo przekonany.

Książka Miéville’a October: The Story of the Russian Revolution, próba niby-dokumentalnego przedstawienia wydarzeń rewolucji październikowej, nie była jednak przetłumaczona na polski, tak jak jego eseje dotyczące marksizmu.

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • rowery
  • Psychologia
  • Blogi
  • Gaming
  • muzyka
  • zapytajszmer@szmer.info
  • nauka
  • FromSilesiaToPolesia
  • niusy
  • Spoleczenstwo
  • lieratura
  • slask
  • tech
  • giereczkowo
  • sport
  • test1
  • informasi
  • ERP
  • fediversum
  • motoryzacja
  • Technologia
  • esport
  • krakow
  • antywykop
  • Cyfryzacja
  • Pozytywnie
  • zebynieucieklo
  • kino
  • warnersteve
  • Wszystkie magazyny