U mnie to jest powszechne bo jest duże skrzyżowanie przed prewencją i jak jest czerwone to notorycznie włączają syrenę. Nie będę tego zgłaszać bo mieszkam obok ale jakby komuś się chciało to mogę zacząć notować daty 😜
No ja jak widzę jakieś prorosyjskie gówno (np. Na memes) to po prostu myślę sobie że to boty i trolle wrzuciły i po prostu nie przyjmuję tego do siebie. W sensie wiesz, jak jakaś rzecz przekracza granicę absurdu to ją ignorujesz, albo jak nie dajesz rady to można walnąć bloka. Taka wada wolnych mediów, raj dla propagandy i szerzenia gówna.
dzięki, ja na tej zasadzie używałem programu Balabolka i polskich “głosów” z githuba. Konwertnąłem sobie tak “Podróż do kresu nocy” i niezbyt się jednak dało słuchać, dlatego pytam o Wasze doświadczenia z łączeniem AI z TTS
Kiedyś szukałem bezpłatnego TTSa do prostego projekciku mającego działać na śmieciowym sprzęcie i znalazłem coś takiego: github.com/coqui-ai/TTSBrzmiało zrozumiale i działało na zwykłym laptopie bez większych problemów. Ale testowałem tylko na krótkich komunikatach.
Niskie wymagania sprzętowe i sporo dostępnych modeli ma Piper.
Niestety jakością wyraźnie ustępuje dużym modelom. Nie radzi sobie zbyt dobrze z czytaniem liczb i skrótów.
Do czytania krótkich komunikatów może wystarczyć, ale słuchanie audiobooka wygenerowanego tym TTS byłoby chyba męczące.
XXI wiek w pigułce: zapraszamy popracować u nas za free, będzie panx miałx do portfolio.
Ale nie ma rady – lekko życiowy decyzyjny punkt węzłowy: życzymy sobie budować CV, które stanowi później przewagę w systemie (odroczona nagroda) i/lub pozostajemy dumnie a(nty)systemowx (“Inny świat jest możliwy” etc.; wyroki w ramce na honorowym miejscu na ścianie etc.).
Mawiają niektórzy na to: III Sektor (systemowe, sankcjonowane, legalne NGOs) i IV Sektor (nieformalne i a(nty)systemowe grupy, kolektywy, inicjatywy); na przecięciu tzw. GONGO i QuANGO, w tym jawne false flagi, zakładane wprost przez słżby (plicję polityczną), np. w celu infiltracji, dezintegracji ruchów społecznych (“dawkowana demokracja”, “związanie taktyczne”, “drenaż energii”). Niestety, tak po prostu bywa i trzeba mieć tego świadomość. Vide cul fide.
Osobiście uważam, że akurat AInt. per saldo robi robotę humanitarną i prowolnościową – tak, jak Green Peace (oni z kolei zatrudniają “fundraiserów” – nagabywaczy ulicznych), World Wildlife Fund czy inna Polska Akcja Humanitarna. Po prostu są dość systemowym, świta: łagodnie hierarchicznym, międzynarodowym/transgranicznym NGOsem (im opresje i represje od autorytaryzmów też się akurat zdarzają), z pewnym wewnętrznym “ładem korporacyjnym” (nie mam nic przeciwko porządkowaniu Aktywizmu Wolnościowego – wyłącznie Wolnościowo).
Sam używam NextCloud ale to jest spory pakiet, w którym kalendarz to jedna z wielu funkcji. Jest dostępny m.in. na disroot.org i nch.pl. (NextCloud wspiera dostęp przez WebDAV.)
Jeśli rzeczywiście Twoim celem jest uruchomienie własnej usługi, to nie mam dobrych pomysłów.
Teoretycznie cokolwiek co jest self-hosted powinno dać się ustawić, żeby działało tylko w sieci lokalnej. Ja używam Yunohost i Nextclouda na nim, ale to może być overkill jak na sam kalendarz. @dynks ostatnio gdzie indziej lobbował za anytype.io do podobnej roli, chociaż to dalej bardziej groupware, niż sam kalendarz.
Edit: może być warto crosspostować to pytanie do !wolnyinternet - sporo osób śledzi tą społeczność przez inne usługi fedi, może dać ci sporo więcej odpowiedzi.
Edit: może być warto crosspostować to pytanie do !wolnyinternet - sporo osób śledzi tą społeczność przez inne usługi fedi, może dać ci sporo więcej odpowiedzi.
Baikal i Radicale to proste do postawienia serwery CalDAV. Oczywiscie mogą działac tylko w sieci lokalnej, wszystko zalezy od Twojego setupu. Jesli nie robisz zadnego port forwardingu to domyslnie bedą dostępne tylko w sieci domowej. Sam korzystam z Baikal i uzywam aplikacji DavX^5 na Androidzie do synchronizacji co dzieje sie automatycznie jak połącze sie z moim wifi
Nie mam nic przeciwko wolontariatowi nawet w mega ngosach, jeśli ktoś chce no ale litości: 10 godzin tygodniowo? To już jest darmowa praca. Do kogo to jest skierowane? Naprawdę ja nie chcę żeby po 8 godzinach pracy zarobkowej jeszcze spędzać 2 godziny wolontaryjnie (nawet w małych, aktywistycznych grupach). To powoduje że aktywistami są studenci lub osoby dobrze sytuowane, no i bez dzieci… Ech.
Przystępny docker do nextclouda w jednym kontenerze, z lokalną bazą danych: github.com/linuxserver/docker-nextcloud . Do prostych zastosowań dla jednego użytkownika, typu właśnie kalendarz - działa wystarczająco dobrze.
W odróżnieniu od pozostałych piszących – choć, przepraszam, nie podam lepszej alternatywy, też aktualnie researchuję temat – to chyba nie polecam jednak NextClouda. Odniosłem wrażenie, że to nie jest jeszcze dopracowany, dojrzały i stabilny projekt – może właśnie przez jego rozrost, feature creep. Baikal i Radicale także wystąpiły w rekomendacjach. Dzięki za Anytype, @harc i @dynks.
Historia prosta i rozwiazanie tez proste - zatrudnic prawnika / isc na konsultacje / zadzwonic. Prawnik moze gadac z obiema stronami, traktuje ta osobe jako swojego klienta wiec ma wzgledem niego obowiazki - i.e. zachowania tajemnicy. Prawnikowi powie co sie stalo (100% prawdy wymagane i gadanie o “niewygodnych” rzeczach), prawnik wie jak wyglada bagno w ktore sie wbil i jak z niego wyjsc zeby bylo najmniej szkody. Mozliwe, ze najmniej szkody nie znaczy tego, czego chcesz dla tej osoby.
Jedna z rzeczy “latwych do zauwazenia” w tej historii to to, ze mlody wrocil do domu. Sedziowie nie sa debilami, jakby chcial to pierwsza rzecza ktora zrobi jest wyslanie policji do jego domu.
W sumie by mi się przydało, więc zaraz odpalę do testów Speech Note; github.com/mkiol/dsnote
Można zainstalować przez ‘sklep’ z aplikacjami w Ubuntu/Debianie wyszukując po nazwie, albo jak chcesz się poczuć bardziej hakersko - instalacja w terminalu:
flatpak install flathub net.mkiol.SpeechNote
Jeśli masz komputer z oddzielną kartą graficzną (GPU nvidia albo AMD) to warto doinstalować elementy do tego i tego i ją wykorzystać, bo to na pewno znacznie przyśpieszy działanie. Program Open Source, działa w całości lokalnie, ma nic nie wysyłać do internetu, więc znacznie bardziej prywatne niż używanie czegokolwiek online. Teoretycznie polski jest tam w pełni wspierany.
Na lekko złomotawym komputerze bez karty graficznej prędkością nie powala, dyktując powyższy komentarz musiałem poczekać ze 2 minuty aż go przemieli, ale wynik zaskakująco dobry. Jestem pod wrażeniem.
Po instalacji trzeba wejść w języki wyszukać polski i wybrać model językowy do ściągnięcia. Pierwszy z góry dał słabe efekty, ale faster whisper large v3 daje bardzo dobre wyniki.
zapytajszmer
Najstarsze
Magazyn ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.