zapytajszmer

Magazyn ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.

pfm, w bazy muzyczki na licencji cc0 - co polecacie, czy są jakieś darmowe?

freemusicarchive.org też chyba ma CC

kozel, w Czy dzika róża na balkonie to dobry pomysł?

Můžeš zkusit nějaký jiný druh divoké růže, např. růže galská (róża francuska) - dorůstá menší výšky.

lysy,

I ona też ma owoce, które można do czegoś wykorzystać?

pfm, w bazy muzyczki na licencji cc0 - co polecacie, czy są jakieś darmowe?

Polecam open.audio

edit: nie mam pewności czy CC0, ale na pewno jakieś CC będzie

makemoshnotwar,
@makemoshnotwar@szmer.info avatar

thx

harcesz, w lista szpitali z lekarzami bez klauzuli/ lista szpitali z lekarzami z klauzulą
!deleted269 avatar

Przekazałem pytanie do koleżanki pracującej w temacie, odpowiedź sprowadza się do “ale czego miałaby dotyczyć ta klauza jak już wszystko jest nielegalne”. Oraz stwierdzenia, że część lekarzy zawsze robiła problemy ze na bazie swojej moralności i że jest to znacznie większy problem poza dużymi miastami, ale przy obecnym braku lekarzy nie ma wyboru bo lepszy zły niż żaden.

trytytka,

Nie jest tak, że wszystko jest nielegalne, zwł. że przypadek nie dotyczy stricte ciąży. Problemem jest efekt mrożący. Oraz - czym innym jest po prostu brak działań dla dobra pacjentki, wynikający z czegokolwiek, lęku przed wyhylaniem się itp, a czym innym wprost przypucowywanie się kościołowi i obecnej władzy. Pytam właśnie o listę np. tych wspomnianych pseudolekarzy, którzy robili problemy z powodu moralności, zanim to było modne i zanim pis zaczął rękami lekarzy mordować kobiety. Jeśli mam wybór między, powiedzmy, trzema szpitalami, w których na operacje czeka się mniej więcej tyle samo, to wole wybrać taki, o którym wiadomo, że jest (albo jeszcze niedawno był) trochę mniej zjebany niż inny.

harcesz,
!deleted269 avatar

Jasne, przekazuję tylko, że nastrojem nawet wśród tych bardziej progresywnych lekarek (chirurżka ginekologii) jest raczej rezygnacja i cytuje “zasługujemy na rząd, do którego dopuściliśmy. Był czas żeby z tym walczyć a my wszyscy chodziliśmy w tym czasie na pokojowe manifestacje”. Z jej perspektywy “klauzule sumienia” nic nie zmieniają a lekarzy i tak brakuje do tego stopnia, że taki wybór to kwestia interesująca marginalną ilość osób. Jak rozumiem z jej perspektywy też sposób, żeby przeładować pozostałą kadrę lekarską, bo oni serio ledwo wyrabiają.

trytytka,

Wciąż nie rozumiem, co to znaczy, że klauzule nic nie zmieniają. Czuję ogromną różnicę, gdy leżę rozkraczona pod migającą świetlówką na metalowym krześle ginekologicznym wyprodukowanym mniej więcej w 74r. w gabinecie ginekologicznym ze ścianą do połowy pomalowaną pistacjową lamperią i lekarz antyczoisowy chujek mówi mi, trzymając w mojej cipce lodowaty wziernik, że jakbym rodziła to bym teraz nie miała problemów, niż jak w tych samych okolicznościach lekarz mnie zwyczajnie informuje o możliwościach leczenia. Ofc nie jest tak, że ten pierwszy na stopro pierdoli(ł) o klauzuli sumienia, a ten drugi nie, ale jest raczej pewne, że nie było odwrotnie. Nie jest też tak, że sprawa dotyczy marginalnej liczby osób. Oczywiście jest ogromna dysproporcja w dostępie do służby zdrowia między miastem a wsią, między poszczególnymi częściami Polski/województwami, jest to również uklasowione, zależne od (nie)posiadania hajsu, (nie)posiadania papierów, (nie)znajomości języka, (nie)identyfikacji z płcią nadaną przy urodzeniu, sprawnością. Wciąż grupa osób z macicami, które akurat mogą wybrać szpital, bo mają przywilej np. mieszkania w dużym mieście albo np. nie sprawują opieki nad osobami zależnymi, co pozwala im wziąć dłuższe wolne i jechać do szpitala poza miejscem zamieszkania, jest ogromna. Walka o lepszy dostęp do lepszej służby zdrowia dla wszystkich osób z macicami nie oznacza rezygnacji z możliwości wyboru. Znajdę lekarza/rkę dla koleżanki migrantki i pójdę z nią na wizytę, jej sytuacja się nie poprawi jeśli w ramach szczytnej rezygnacji z własnego przywileju pójdę w stresie i lęku do chirurga chuja. PS Przesyłam podziękowania dla koleżanki chirurżki za jej ciężką pracę.

obywatelle, w Czy któraś partia ma w programie zmianę systemu wyborczego, żeby był bardziej demokratyczny?
@obywatelle@szmer.info avatar

Żaden system wyborczy w demokracji parlamentarnej nie jest prawdziwie demokratyczny.

zeshi,

tbh żaden system wyborczy nie będzie prawdziwie demokratyczny jak się nie można z niego wypisać

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Uznawanie odmowy głosu to też problem, ale chyba mniejszy od tego, że w systemie parlamentarnym nie można w żaden realny sposób wpłynąć na decyzje wybranej osoby przez 4 lata. Detale w postaci rodzaju ordynacji itp są też mało istotne.

zeshi,

jasne. Tj w mojej hierarchii “utopijności” sytuacja przedstawia się tak

demokracja reprezentatywna < demokracja bezpośrednia < municypalizm (technicznie forma demokracji) << anarchia (głosowanie najwyżej jako narzędzie)

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

A tbh jak kiedyś czytałam o różnych ordynacjach wyborczych i ich implikacjach to model d’Hontda jest chyba najmniej przypałowy ze wszystkich – cała reszta rodzi jeszcze gorsze patologie. Brakuje mi tylko zniesienia progu wyborczego, tęsknię do Sejmu z lat 90. który nie umiał się dogadać w dosłownie żadnej sprawie.

lysy,

Jaka demokracja jest prawdziwie demokratyczna? Mógłbyś opisać?

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Widzę że zamieszczanie zaimków w ksywie naprawdę nie ma sensu, bo nawet wtedy wszyscy mnie misgenderują, ale trudno, przywykłam.

Demokracja jest wtedy, kiedy ty jako człowiek możesz wpływać i decydować o swoim otoczeniu oraz o wspólnych sprawach na każdym możliwym etapie i w każdym możliwym momencie - możesz zarówno dla swojej wygody powoływać coś w rodzaju władzy czy reprezentacji tak samo łatwo, jak później ową władzę lub reprezentację całkiem odwoływać. I to odwoływać w sensie dosłownym, nie tylko zamieniać na inną.

Wszystko inne to farsa.

lysy,

A nie zauważyłem zaimka, przeprasza.

To fajnie brzmi, ale gdyby tak każdy każdego mógł odwoływać, to odwołań byłoby chyba więcej, niż powołań. Nie widzę tutaj korzyści, wręcz dużą niestabilność.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Stabilność zapewnia pewna wspólnota interesów, która musi się porozumieć, żeby dojść do jakiejś konkluzji. Kiedy ludzie zauważają, że nie ma lidera który odwali za nich robotę, z reguły w końcu sami się za nią zabierają, tylko początkowo płaczą, że chcą zrzucić na kogoś odpowiedzialność. Ale jeśli nawet to zrobią, to musi to być zrealizowane w modelu, w którym twój mandat znaczy tylko tyle, ile masz realnego poparcia a grupie. Istnienie jakichkolwiek instrumentów (prawnych, przymusowych itp) gwarantujących ci utrzymanie się u władzy to zaproszenie od nadużyć. Efekty widzimy na co dzień.

Poza tym nie można wszystkiego tłumaczyć stabilnością. Faszyzm jest najbardziej stabilny i bezpieczny, co nie oznacza że mamy poświęcać wolność w zamian za stabilność. Jasne że anarchistyczna wizja społeczna nie daje łatwych odpowiedzi, bo nie istnieje coś takiego jak dobry i uniwersalny blueprint na każdą możliwą sytuację - demokracja i wolność wymagają dość intensywnych starć rozmaitych modeli ze sobą, żeby można było w drodze praktyki społecznej ustalić najbardziej optymalne rozwiązanie dla danego miejsca w danym czasie.

Idzie o to, żeby te rozwiązania pochodziły od samych zainteresowanych, jak to mówi socjologia,* aktorów społecznych*. W obecnym systemie zostały one nam narzucone przez porządki związane z państwem narodowym, a wcześniej władzą feudalną i królewską, nie są wynikiem jakichś “umów społecznych”. Dowodem na to jest choćby fakt, że nie możemy tych umów renegocjować.

miklo, w lista szpitali z lekarzami bez klauzuli/ lista szpitali z lekarzami z klauzulą
@miklo@szmer.info avatar

Jak będzie gdzieś taka lista to chętnie opublikuje w formie mapy.

hohombe, w Ciekawostka - Polska Partia Piratów wystawiła kandydata do Senatu w okręgu 65 - Gdańsk, Sopot - ktoś zna tę osobę?

Jaki kraj taki pirat. Mistrz MBA, zarządza, w radach nadzorczych zasiada i zarządach też NGO tajemnymi, “społecznik”. Okazuje się, że niektórzy posłowie Konfederacji są lobbystami rządu chińskiego a tu Pan jest lobbystą Polskiego Holdingu Nieruchomości. Nic nadzwyczajnego, taki mamy klimat. Wiele innych osób poselskich, tylko lepiej się kryje.

Więcej: polskapartiapiratow.pl/artur-szostak/Społecznik: "Jest Członkiem Komisji Rewizyjnej Stowarzyszenia Absolwentów i Studentów MBA „MBA Inspire”. phnsa.pl/pl/wladze-spolki/artur-szostakO powiązaniach Artura: rejestr.io/?q=Artur Szostak

Ludrol, w Chat gpt
@Ludrol@szmer.info avatar

spróbuj poszukać coś co używa llama2 np. stable horde

nudnyekscentryk, w Czy któraś partia ma w programie zmianę systemu wyborczego, żeby był bardziej demokratyczny?
@nudnyekscentryk@szmer.info avatar

Razem oczywiście. Proponują głosowanie na wielu kandydatów z kolejnością preferencji (STV).

pbpza, w Czy któraś partia ma w programie zmianę systemu wyborczego, żeby był bardziej demokratyczny?

Nie sprawdzałem dużo, ale coś mi się kojarzy, że Dobry Ruch i Razem mieli jakąś tam decentralizację w programach.

lysy, w Muzyczka z NewPipe - Lemmy

Jak przytrzymasz palec na nazwie filmu to go skopiujesz.
Wydaje mi się, że to jest problem w Lemmurze.

kapsel1997,

Wielkie dzięki! Działa i faktycznie z udostępnianiem linków do wątków na lemmurze jest problem

harcesz, w Rok ważności konta na karte - która sieć?
!deleted269 avatar

Jakiś czas temu było wrzucane zestawienie prepaidów, nie wiem czy pod tym kontem, powinno być w !konsume

xele, w Czego brakuje w Lemmy aby zastąpić Stackoverflow/Stackexchange?
@xele@szmer.info avatar

wybór najlepszej odpowiedzi

dreiwert,
@dreiwert@szmer.info avatar

Myślę, że widziałem coś takiego ostatnio.

nudnyekscentryk, w Chińskie telefony
@nudnyekscentryk@szmer.info avatar

Jeśli mówisz o elektro-śmieciach marek krzak z francuskiego hipermarketu to nie są warte nawet tak niskich cen — lepiej kupić używane urządzenie z lepszymi parametrami w tym samym budżecie.

Natomiast jeżeli pytasz o urządzenia bardziej uznawanych marek, to powiem, że to zależy:

Jeśli jesteś poweruserem, który i tak sobie zainstaluje własny system (LineageOS itp) i interesuje go jedynie specyfikacja, jakość wykonania i cena — to takie urządzenia są bezbłędnym wyborem.

Natomiast jeśli jesteś userem, który chce telefon wyciągnąć z kartonika i go używać, to ja bym nie decydował się na takie urządzenie: wersje Androida używane przez producentów tego typu są niestabilne, pełne reklam i bloatwaru, rzadko aktualizowane i robią problemy ze wszystkim dla użytkownika z rynku europejskiego.

lemmur,

No tak, tylkp że przy chińskich markach jest ryzyko że oprogramowanie partyjne jest gdzieś w biosie lub nawet na procku

nudnyekscentryk,
@nudnyekscentryk@szmer.info avatar

ale co by KPCh od Ciebie chciała wyszpiegować niby? bardziej bym się martwił o korpo sprzedające dane

minszm,

Jeżeli brać pod uwagę podejście amerykańskich firm to szpiegowanie przychodzi pierwsze, powód drugi ;)

lemmur,

No ale chińskie korpo też mogą sprzedawać dane

nudnyekscentryk,
@nudnyekscentryk@szmer.info avatar

no i właśnie dlatego defaultowo się instaluje czysty system

zeshi,

podobne ryzyko jak to że NSA poprosiło Samsung o backdoor albo samo go znalazło 🤷‍♂️

zeshi, w Chińskie telefony

Mam Siałomi i nie mam z nim większych problemów. Jeśli chodzi o prywatność to nie martwię się istotnie bardziej niż gdybym miał samsunga, Mi się nie chce bawić w customowe OS bo nie każde urządzenie jest wspierane, a ja sobię cenię dobry stosunek cena-jakość czyli raczej nie będą to flagowce.

Minusy na siałomi to bloatware, natomiast doszły mnie słuchy że zachodnie marki nie mają go istotnie mniej.

nudnyekscentryk,
@nudnyekscentryk@szmer.info avatar

Minusy na siałomi to bloatware, natomiast doszły mnie słuchy że zachodnie marki nie mają go istotnie mniej.

z tym się zgodzić nie mogę, jedyną zachodnią marką, która dorównuje w ilości bloatwaru do xiaomi, czy innych oppo i vivo, to Samsung (tak, wliczam Koreę, tak samo Japonię, do krajów Zachodu). nawet Apple ma mniej zawalony system

zeshi,

a, no widzisz, dla mnie Samsung to “default zachodni telefon” :) Po Apple akurat bym się spodziewał ich bloatware i “bloatware” tylko gustowniej zrobionego. Na moim chińczyku nie jest aż tak źle, ale może jestem już na etapie akceptacji i przestałem zauważać, ew. zmieniło się na gorsze odkąd mam ten telefon.

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • test1
  • Spoleczenstwo
  • lieratura
  • muzyka
  • rowery
  • sport
  • Blogi
  • Technologia
  • zapytajszmer@szmer.info
  • Pozytywnie
  • nauka
  • FromSilesiaToPolesia
  • fediversum
  • motoryzacja
  • niusy
  • slask
  • informasi
  • Gaming
  • esport
  • Psychologia
  • tech
  • giereczkowo
  • ERP
  • krakow
  • antywykop
  • Cyfryzacja
  • zebynieucieklo
  • kino
  • warnersteve
  • Wszystkie magazyny