no właśnie stąd, że jest najbezpieczniejszym komunikatorem z tych używanych przez nonoprofity ;p
Ogólnie najbezpieczniejszym z tych bardziej popularnych
Z jednej strony poparłbym (Matrix to ewidentne wymyślanie koła na nowo), ale z drugiej strony konkurencyjny wobec Matrixa XMPP również ma zarzut odnośnie sporej ilości metadanych w wiadomościach.
Faktem jest, że można pewne rzeczy powyłączać, ale no, też pod kątem metadanych XMPP wcale nie wypada dużo lepiej. Szkoda, bo XMPP mi się naprawdę spodobało i chciałbym, żeby rzeczywiście nastąpił jego renesans. Tylko potrzeba by było kogoś z zapleczem i stabilnym funduszem.
@rysiek hmmm, ogólnie ze wszystkich rozwiązań zdecydowanie Delta Chat mi najbardziej pasuje, ale niestety przerzucenie ludzi na inne rozwiązania jest ultra kłopotliwe
Jakby co to dopiero gdzieś po czwartym akapicie byłem w stanie się rozeznać czy rzeczona fundacja się zajmuje ochroną prywatności wizerunku dzieci w internecie czy “ochroną wizerunku dzieci w internecie” :-)
No właśnie o tempora, o mores – tak, jak ekosystem Signala jest chyba najdojrzalszym double-ratchetoidem (protokół kryptograficzny Axolotl), tak decyzje projektowe względem appki są kontrowersyjne i ocierają się o autorytaryzm. W moim świecie program nie ma prawa np. sam się zaktualizować i coś powłączać – domysł to opt-in, na literalnie wszystko musi być informed consent, wcześniej ostrzeżenie o nadchodzących zmianach, a na pewno o nieodwracalnych akcjach. Koniec-kropka. O ile świat corporate już poszedł pod tym kątem na straty, ludzie akceptują takie zachowania, że głowa mała, o tyle Strona Społeczna (Signal Foundation = non-profit) niechaj nie czerpie z takich “wzorców”.
Technicznie: ja używam github.com/mattsta/signal-backup – jako nieposiadający smartfona, Signala (oczywiście na zasobożernym runtime’ie Electron…) mam wyłącznie na komputerze. Zamierzam zaeksperymentować z waydro.id tho.
Próbowałam Signal przez Waydroid, niestety jest to prawie nieużywalne. Nie działa mikrofon ani kamerka, co także oznacza, że nie można dodać do konta innych urządzeń, chociaż z tego co pamiętam istnieje jakiś fork Signala, w którym można wczytać kod QR z pliku obrazka. Poddałam się i w końcu odkryłam, że do zarejestrowania konta można użyć signal-cli.
Ooo, dzięki za wiedzę, @wylinka! Dokładnie, “natywną” appkę “desktopową” (skoro to jest na Electronie – web app opakowana jako standalone [kompilowana] – to czy równie dobrze nie mogliby wystawić appki webowej w http://matrix.org/ecosystem/clients/element//ecosystem/clients/element/) na Matrixie?) aktywuje się poprzez signal-cli; zaadaptowałem pod Linuxa to how-to: gist.github.com/…/2c6a19cb91c4bb561369707f22bcf41… . Brak rozmów A/V – szkoda, acz możliwość pisania tekstem już jest cenna. Alternatywa do zresearchowania dla Waydroida: fydeos.io/help/…/install-android-apps-on-fydeos/ .
Osobiście wstrzymuję się od ocen – IMHO jeden z bardziej dopracowanych, stabilnych i przewidywalnych softów to odtwarzacz multimedialny foobar2000, który nie jest nawet Open Source, i jest rozwijany w autorytarnym modelu (jednoosobowo), gdzie uwzględnienie feature requestu jest czysto dobrą wolą developera. Przyznaję Moxiemu prawo, że po prostu nie miał już siły uwzględniać konfliktujących oczekiwań userbase’u czy ekosystemu. Z kolei za zdrowy a demokratyczny ekosystem FLOSS uważam KDE (choć mogliby wywoływać mniej rewrite’ów) oraz przypuszczalnie “społecznościową inicjatywę harmonizująco-standaryzującą” freedesktop.org.
W tej roli można oczywiście wykorzystywać też grupy na szmerze/Lemmym.
Testowałem.
Wysłanie wpisu na społeczność testową na fedit.pl nawet zadziałało (w sensie, wpis ukazał się w społeczności), ale nie „podbiło” wpisu na inne instancje Mastodona. Rozmowa Mastodon-Lemmy jest wykonalna, ale Mastodon-Mastodon via Lemmy już niekoniecznie.
(na testową na szmerze też wysyłałem i nawet nie dotarła - ale to zapewne skill issue, bo inni jakoś potrafią…)
Propsy dla @oliwier.jaszczyszyn oraz @internet.czas.działać !
Proszę o korektę, acz biega o to, aby podmioty, jednostki, instytucje – domyślnie publiczne, zarządzające majątkiem publicznym – zobowiązane do prowadzenia internetowego tzw. BIPu (Biuletynu Informacji Publicznej), winny prowadzić także kanał syndykacji w otwartych standardach, czyli RSS/Atom etc., gdyż te promują interoperacyjność plus uniezależnienie od Big Techów/VLOPów (e.g. własnościowe media społecznościowe, Internet walled gardens), co nosi potencjał wzmocnić transparentność oraz – oby – racjonalizacje na Dobrze Wspólnym.
Lasy Państwowe to korporacyjna sekta. Która się zbuntowała w stosunku do demokratycznego organu nadzoru. Bunt w Lasach Państwowych polega także na uruchomieniu własnych kanałów propagandowych. Wszystkie nadleśnictwa mają stać się agencjami reklamowymi interesów branży desek. Ostatnio też próbują zagarnąć narrację o ochronie przyrody. O to tu chodzi.
Z wyżej wyszczególnionych przyczyn i w konsekwencji z uwagi na merytoryczną niewłaściwość Komisji do Spraw Petycji rekomenduje się nieuwzględnienie żądań zawartych w omawianej petycji (art. 126c ust. 3 pkt 5 uchwały Sejmu z dnia 30 lipca 1992 r. – Regulamin Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej [t.j. M. P. z 2022 r. poz. 990, ze zm.]). Jednocześnie, Autor petycji może rozważyć skierowanie tego środka kontroli społecznej do Ministra Cyfryzacji jako podmiotu właściwego do zmiany rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 18 stycznia 2007 r. w sprawie Biuletynu Informacji Publicznej.
Jest to o tyle ważne, że tę opinię wystawił organ państwowy. Dlatego tym bardziej bezzwłocznie zgłosiłem się z tym do Ministerstwa Cyfryzacji.
wolnyinternet
Aktywne
Magazyn ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.