Nie sądzę, ale ~30 mandatów poselskich Lewicy potrzebne opozycji żeby mieć większość może tu pomóc. Swoją drogą, oczywiście nie ufam Giertychowi, ale jeśli anarchiści nie wierzą, że ludzie mogą się zmieniać to ich działalność nie ma chyba sensu i jedyną drogą jest podejście Czerwonych Khmerów? 🤔
Ale nawiązuje głównie do ilustracji, nie ma już sił czytać kolejnych anarchistycznych tekstów o wyborach. Jeśli wobory nic nie zmieniają, to czemu anarchiści poświęcają im tyle energii? ;)
Skąd masz informacje o tym, że “anarchiści nie wierzą, że ludzie mogą się zmieniać”?
Moim zdaniem i wg moich obserwacji. anarchiści poświęcają wyborom bardzo mało energii - kilkadziesiąt razy mniej, niż zdecydowana większość osób głosujących. A dlaczego poświęcają im choć trochę energii, wiedziałbyś, gdybyś przeczytał artykuł, o którym (miałem dotychczas nadzieję, ale teraz w to wątpię) piszemy.
Giertych twierdzi, że się zmienił i krytykuje faszyzm.
Z moich obserwacji popartych 18 latami poświęconymi na działanie w ruchu anarchistycznym wyniosłem dość mocne przeświadczenie, że anarchiści poświęcają wyborom znacznie więcej energii i działań niż absolutna większość wyborców. Dlatego też nie mam siły czytać kolejnego tekstu na ten temat. Sam ich dawniej niemało napisałem. Może doczytam w weekend, ale byłbym bardzo zaskoczony, gdyby pojawił się tam jakikolwiek nowy argument, raczej wszystkie możliwe już dawno wyśmiechtaliśmy.
Tymczasem z okręgu podwarszawskiego (20) wejdzie do sejmu Karina Bosak, bo Lewicy zabrakło 18 głosów.
Swoje obserwacje ze swojej bańki próbujesz przełożyć na całość - a próbując to robić, nie czytając tekstu, wychodzi jak wychodzi. Uważam, że stać Cię na więcej.
„Wysmiechtalismy” - czyli Ty i kto? No, tez jestem ciekaw, ale nie tyle „czy” tylko „jak” wysmiechtaliscie tezy podane przez autora. Jeśli zapisaliscie to gdziekolwiek, a nie było to tylko filozofowanie przy stole, to chętnie poczytam - może zrozumiem coś, czego w tej chwili nie wiem i się zmienię. :-)
37% wyborców zagłosowało na partię dążącą do dyktatury.
31% wyborców zagłosowało na partię bez programu.
No nie jest dobrze.
Zobaczymy, jakie będą ostateczne wyniki.
Szmer is mostly Polish. According to the earlier declarations of at least one of the leaders very unlikely but not entirely impossible. It would be a massive flip and possibly a death sentence from their voters for the next elections and #1 party is know for screwing their ‘coalitions’ and being as greedy as most of #3 always was, so tough competition in their key area of interest.
Trzecia Droga is a coalition between liberal Polska 2050 and conservative-agrarian PSL. Polska 2050 is something of a neo-PO, their agenda is pretty much “we are not PiS”, so they 100% won’t support PiS in forming the government.
However PSL on the other hand is something else. They are very experienced in politics, in fact they are the oldest continously-functioning party and their core electorate is farmers in particular. While they swing between 5 to 10% nationwide support since always, they have unproportionally many voters in farming industry-heavy regions – up to 80% in some smaller constituencies! They are also infamous for being easily swayed into coalition governments: in the early 2000’s there was a running joke about them, that had you asked a PSL politician who is most likely to win an upcoming election, they would say “our coalition partner of course!” no matter what the results eventually said. Also PSL and Polska 2050 already announced they are splitting ways the day the election results are in and will not form a coalition parliamentary group in the new term Sejm.
The law says that now the President is to pick a candidate for the prime minister and then their proposed gabinet has to receive majority support in the Sejm (231 votes). Traditionally, the President is most likely to pick someone from the winning party. If the proposed gabinet doesn’t receive vote of confidence, then other parliamentary groups can do the same thing and each candidacy is put under the same procedure of voting.
If the official results in the following days are similar to what the exit poll suggested last night, then PSL may turn out to be the kingmaker — they potentially have the power to sway the vote of confidence either way if PiS gets them to support another Morawiecki term. The only variables now are how many PSL deputies end up in the parliament within the Trzecia Droga coalition and which side offers them better benefits.
However having said that, I personally believe the Trzecia Droga result will end up bit lower, around 10%. First of all, none of the polls within the past 6 months or so ever suggested they could achieve a score that high. Second matter is voter turnout. Polls suggested something between 60 and 65% and right now we are expecting the actual turnout in the low to mid 70’s. The exit poll is based on the results from 900 (out of 30 thousand) polling stations and when picking the representative group they had never accounted for the voter turnout that high, so the liberal votes are definitely under-represented in the projected scores because they were HUGE queues in cities — some Wrocław polling station stayed open until 3 in the morning! And the third thing is ewybory street poll – in the 2019 election they projected the final seats better than any other polling office (right within like 4 seats total? Not sure don’t quote me on that) and their projected results this year are drastically different to the exit poll (Lewica 13%, TD 11%).
At the moment we barely have the results from 26% of the polling stations — mostly from rural areas. PiS has 39% support and TD has 14%. On the other hand Lewica has 8% which seems to reflect what the exit poll said. But the official vote always swings liberal late in the evening because city votes are counted last. What that means? That Lewica and KO will definitely go up later tonight and TD and PiS will definitely go down. Konfederacja could go either way really. Therefore my projection as of 9:42 on Monday is:
PiS 35%, KO 32%, TD 11%, Lew 10%, Kon 7%.
edit: as of 10:45 36% of polling stations released their results but they account for barely 22% of the votes cast yesterday
edit2: as of 16:00 the tendency in TD votes is opposite – they are totally going up still. but PiS already announced trying for coalition talks with PSL
Pamiętajmy że PSL już zapowiedział, że nie powstanie wspólny klub parlamentarny — co moim zdaniem tylko potwierdza hipotezy, że PiS uderzy do nich jako pierwszych a 3D jest tylko i wyłącznie szalupą ratunkową
"Choć na początku nieco zabawny był widok bogatych dzieci z klasy średniej w markowych ciuchach " No z tetgo co ja widziałem to partę Razem tworzyli biedni doktoranci.
Do PPS przychodzą młodzi kibice Legii, uczniowie klas mundurowych, pasjonaci historii, miłośnicy stylu retro i klasycznej męskiej mody. Dokładnie takich ludzi widziałem na prawicy w swoich czasach licealnych.
Dzisiaj przemawia do nich narracja patriotyczna, ale jednocześnie wyraziście lewicowa, socjalistyczna. Narracja, która ich nie wyklucza, ale włącza. Mają u nas przestrzeń, żeby dyskutować o sprawach istotnych, ale też o pierdołach. Mają przestrzeń, żeby popełniać błędy, ale jednocześnie kształtować swoje poglądy, uczyć się, rozwijać ciekawość i krytyczne spojrzenie na rzeczywistość.
Po co w ogóle robić zasięgi takiej desperackiej próbie poprawy wizerunki i dystansowania się od PiS. Jakby im faktycznie zależało na taśmach sprzed wielu lat, to by o nich mówili od paru lat, a nie zaraz przed kampanią na siłę próbują zdobyć więcej rozgłosu.
W ogóle promowanie kolejnych głupot i populizmów tej partii to jak robienie im przysługi. Trzeba mówić o faktach, i o osobach które są tam na liście i o głupotach którzy oni wygadują, a nie promować ich propagandę.
Wydaje mi się, ze po wyborach PiS, który zdobędzie zdecydowanie najwiecej głosów ze wszystkich partii, nie będzie miał większości, wiec weźmie Konfederosję do rządu i skończy się rumakowanie. Przez to kolejne 4 lata będą jeszcze bardziej prawicowe, ale za to w przyszłych wyborach Konfederosja nie wejdzie do sejmu :p.
A teraz każdy szuka sposobu na to, żeby się zareklamować przed wyborami i zdobyć głosy od ludzi pokroju tych, którzy 8 lat temu głosowali na „antysystemowego Kukiza”, który wprowadził narodowców do sejmu, popierał Janusza Walusia itd.
Ktoś na reddicie donosił, że wahali się pomiędzy ADB, Biejat i właśnie Scheuring-Wielgus i przeważyła chęć uderzenia w nuty antyklerykalne po sukcesie przemówienia Czarzastego na wiecu miliona libków.
Skłaniam się w stronę tego, że ADB i Biejat są zbyt wygłaskane i wielkomiejskie, żeby próbować trafić do kobiet za pośrednictwem TVP. Scheuring-Wielgus ma image twardej babki, który może się sprawdzić pod warunkiem tego, że z tym antyklerykalizmem nie przegnie.
Razem w 2015 wystrzeliło z błędu sondażowego do prawie 4% i tysięcy deklaracji członkowskich po merytorycznym występie Zandberga na debacie. Moim zdaniem awanturowanie się NIKOGO nowego nie przekona a może zniechęcić mniej fanatycznych wyborców
Imo trzeba na to patrzeć przez pryzmat tego kto tą debatę będzie w ogóle oglądał i kogo próbuje przekonać. Scheuring-Wielgus może próbować wbijać szpilę w to, że kościelne ławki są zapełnione głównie przez kobiety, a mimo to zostały największymi ofiarami prawicowej wojny światopoglądowej.
Niestety jest pewnie najmniej autentyczną i najsłabszą merytorycznie przedstawicielką Lewicy i dlatego jej wystawienie to błąd.
Nie zgodzę się. Razem nie wystrzeliło po występie Zandberga, to była robota setek aktywistów/ek rozczarowanych Zielonymi i bardzo dobrej kampanii na Facebooku. Inna kwestia, że później razemki zasłynęły głównie z awanturowania się którym do siebie zrazili większość wyborców.
No jakby kurwa nie patrzeć, to i tak już duża zmiana w stosunku do stanu obecnego. Jakby próbowali dać coś więcej, to ci bardziej “zacofani” by się zaczęli buntować, że “dzieci mordujo” czy coś.
Trzeba pamiętać, że KO próbuje zdobyć głosy mniej radykalnych wyborców PiS.
parlamentarna
Gorące
Magazyn ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.