Dzień dobry, Rafał Trzaskowski z własnej inicjatywy sprywatyzował kamienicę z mieszkaniami komunalnymi posyłając dziesiątki osób na bruk i media o tym milczą. Nawrocki (chuj złamany) posłał na bruk jedną osobę i media dostają piany. Dla jasności, nie wybielam tu Nawrockiego - są siebie warci. Dziękuję, do widzenia.
Prywatyzowaniu miejskich zasobów mieszkaniowych jestem absolutnie przeciwny, ale to nie to samo co szwindel na staruszku. Czaskoski nie wprowadzi się do tej kamienicy, ani nie będzie pobierał za nią czynszu do kieszeni (o ile nie ma tam topornej korupcji) - idzie to do mocno nadwrężonej covidem i PiSowskim sabotażem kasy miejskiej. Czaskoski raczej osobiście na tym nie zarobi, jeśli już to słusznie traci na tym kapitał polityczny, ale nie jest to działanie, które ktokolwiek ukrywa, tylko coś co przechodzi przez radę miasta, która (teoretycznie) my wybieramy. A przynajmniej powinniśmy, gdyby połowa ruchu nie bojkotowała nawet wyborów samorządowych z przyczyn, których nie jestem w stanie zrozumieć.
BTW Proces "re"prywatyzacji na miejskim zasobie mieszkaniowym to zasługa tak samo PO jak i PiSu, obie partie na tym zarabiały i muszą za to odpowiedzieć. Tu nie mam cienia wątpliwości.
Bo lewicowy polityk ma iść w prawo, bo inaczej libkom się to nie podoba 🤣
Autentycznie ludzie wolą fałszywego Trzaskowskiego (Co nie wspiera osób LGBT+, ale udaje, że one go obchodzą pomimo tego, że nie popiera par jednopłciowych zajmujących się dzieckiem i Mentzena, któremu do byciu widocznym nazistą brakuje tylko “Niezręcznego ruchu rękom” samego Elona Muska)
Zandberg przynajmniej nie jest dwulicowym kłamliwym politykiem (Jakich wielu) i dlatego libki go nienawidzą
@Zenek73
On nawet nie jest tu proszony o jakieś branie udziału w zmianach, został tylko zapytany kogo poprze w drugiej turze.
Czyli zadano mu po prostu pytanie, przed którym stoimy w tej chwili wszyscy.
I zamiast zachować się jak lider i na nie odpowiedzieć, starannie sformułował wypowiedź godną śliskiego kunktatora — wykalkulowaną tak, żeby było dużo szumnych zdań, butnych haseł i zarządzania emocjami, żeby dużo mówić, ale ostatecznie nic konkretnego nie powiedzieć.
To jest ta inna polityka? To jest to samo lawirowanie, które politycy robili zawsze: „och bo jak się wychylę i powiem co uważam to może sobie zaszkodzę, więc jakoś tam zagadam to pytanie”.
@rcz
Nie zgadzam się. Przede wszystkim co mnie obchodzi kogo on popiera? To mój głos i ja zagłosuję tak jak ja chcę.
A jednocześnie wkurzyłbym się na Zandberga gdyby teraz on z jakichś wyimaginowanych powodów zaczął przymilać się do jednej czy drugiej nogi POPISu po tym jak bardzo zgrabnie i słusznie krytykował każdy ich krok przez ostatnie miesiące czym zyskał sobie jednak spore uznanie.
A ja za te 2 tygodnie idę skreślić ten krzyżyk tam gdzie deklarowałem… w styczniu.
@rcz
Ale napisałeś, że lawiruje, gada nic nie mówiąc i takie rzeczy, a moim zdaniem on właśnie zachowuje się tak jak powinien, aby nie stracić tego na co zapracował przez ostatnie kilka miesięcy.
Oraz zauważam, że jego zdanie nie ma absolutnie żadnego wpływu na wynik 2 tury.
Dokładnie tak samo zresztą jest to w wypadku wyborców konfy. Trzaskowski się zbłaźni głaskając memcena i organizując „marsz patriotów”, a wyborcy konfy i tak na PO nie będą głosować.
@wariat
Nie wiem co to jest to co na co zapracował, ale oczywiście generalnie każde kuktatorstwo i lawirowanie jest motywowane ryzykiem utraty czegoś w czyichś oczach jak się powie co się myśli.
Gdyby to było takie jasne że takie deklaracje nie mają wpływu na wybory, to pewnie by nie było tego cyrku z zabieganiem o nie.
Ja nie mam problemu z tym że Zandberg przy okazji wyśmiewa ideę „przekazywania głosów”, i że wali po rządzie i że podkreśla swoją opozycyjność.
Ale korona by mu z głowy nie spadła, gdyby też powiedział wprost co uważa na temat dostępnego teraz konkretnie wyboru. Mnie (jako do niedawna stałego wyborcę Razem) takie kunktatorstwo razi, bo ceniłem w tej partii to że wyborców nie traktuje protekcjonalnie, tylko przedstawia swoje stanowisko wprost. No ale może to po prostu kwestia zmienionego targetowania przekazu, że znalazłem się w ogólniejszym sensie poza zasięgiem.
@rcz
A to nie jest tak, że cyrk z zabieganiem o „przekazanie poparcia” to kopia jakiegoś systemu z USA gdzie 15 partii tworzących jedną partię matkę najpierw wystawia swoich kandydatów w prawyborach i oni na końcu popierają kandydata tej dużej partii w prawdziwych wyborach i ktoś tu bez pomyślunku chciał skopiować te zabawę nie myśląc jak bardzo z sufitu to jest?
@wariat
Spodziewałbym się że to właśnie w systemie prawyborów te deklaracje nie mają wpływu na wynik — ostatecznie co kogo obchodzi, czy Trzaskowski dostał deklarację poparcia od Sikorskiego, skoro i tak wszyscy wiedzą że są z jednej partii.
Za to gdyby, powiedzmy, Hołownia ni stąd ni z owąd powiedział że właściwie to on jednak zostanie w domu bo obaj kandydaci są gupi, to spodziewałbym się że jakieś procenciki by to jednak przesunęło.
To założenie, że prezentowana postawa nie ma wpływu na rzeczywistość, zdaje się Kuroń nazwał „grzechem pokory”.
@rcz
No OK tu się tu różnimy. Dla mnie to, że w wypadku wyboru między dżumą a cholerą człowiek z zupełnie innej bajki nie deklaruje się głośno po żadnej stronie to zaleta. Dla Ciebie wada… nikt nie mówił, że politykom jest łatwo… i dobrze. :D
Głosowałem na Zandberga i bardzo szanuję go za jego wypowiedź, ze nie jestem jego własnością i jestem podmiotowy. Nie szanuje zas libków, którzy mi mówią: żryj gruz i głosuj debilu jebany na Trzaskowskiego.
Jak dowiedzą się o jego wspieraniu Palestyny, to skończy się jeszcze gorzej…
Prawica (Bo liberały są prawicowi) atakuje i nienawidzi tych co faktycznie mają lewicowe poglądy i się ich trzymają (Dlatego wygrał Trzaskowski, bo umie mówić to czego chcą słyszeć ludzie udający “Postępowych”, Zandberg przegrał, bo nie kłamał i nie udawał, bo on już jest postępowy i lewicowy, nie musi niczego udowadniać bardziej “Prawicowym”)
@Gryficowa@Wyrak ej, ja kiedyś zagłosowałem na Zandberga, od wtedy jak się lewica w ogóle do Sejmu nie dostała głosuję zawsze na największego na lewo od PiS. Tak, podoba mi się idea państwa jaką przestawia Zandberg, ale jeszcze bardziej podoba mi się idea demokracji w której ludzie mogą łatwo zmienić władzę i choć Zandberg też za tym jest, to teraz u mnie jest czysta strategia i głosowanie rozumem, nie sercem.
Zandberg ma pełne prawo nie wskazywać na kogo sugeruje głosować. Jeśli Trzaskowski przegra nie będzie to wina Zandberga, jego wyborcy mają swoją własną opinię.
Acz w świecie gdzie wygra Trzaskowski wyborcy Zandberga będą jednak w lepszej sytuacji niż w świecie w którym wygra Nawrocki. Jak zresztą i reszta ludzi, nawet wyborcy Nawrockiego ;-)
Z rządami PiS jest tak, że każda kolejna iteracja była gorsza i bardziej prawicowa, w 2007 roku próbowali być centro-prawicą, w 2015 byli już prawicą + skrajną prawicą. Kolejna odsłona będzie jeszcze bardziej na prawo, bo prezes od zawsze mówi "na prawo od PiS może być tylko ściana".
Pierwsza PO była centro-prawicą, teraz jest bardziej centrum. Niedobitki konserwy z PO są głównie w P2050 i PSL.
Dosłownie mówisz, że ktoś kto jest przeciwny osobom LGBT+ wychowującymi dzieci i milczący o Palestynie jest “Lepszy”? No wybacz, ale nawet moja mama nie chce iść na drugą turę (Jest pokoleniem PRL) z powodu hipokryzji Trzaskowskiego mnw.org.pl/…/milosc-nie-wyklucza-do-trzaskowskieg…(Nawet jak nie wybaczyłam tego jak MNW potraktowało pewną twórczynię z ASD, to jednak ukazują hipokryzję Trzaskowskiego)
@Gryficowa nie jest przeciwko wychowywaniu dzieci przez osoby LGBT, jak pamiętam imba była, że powiedział, że nie popiera adopcji przez pary jednopłciowe. To jest deklaracja od Stanowskiego, czyli też raczej pod publiczkę, czyli widzów którzy to mogli oglądać. Warto dodać, że Polsce para nie może adoptować dziecka. Dziecko w Polsce adoptować może osoba lub małzeństwo. Jeśli to jest osoba to nikt nie zagląda w to jakiej jest orientacji ta osoba. Sprawdza się czy może zapewnić dobre środowisko dla dziecka.
W Polsce są dziesiątki tysięcy dzieci wychowywanych przez pary jednopłciowe i tak tutaj przydałaby się ustawa dająca drugiej osobie możliwość jakiegoś przysposobienia dziecka. Ale to jest temat zbyt złożożny na dyskusję u Stanowskiego.
Nie wiem nawet czy proponowana ustawa o związkach partnerskich tego dotyka, jest szansa, że tak, a tą Trzaskowski chce podpisać.
Strefa Gazy to jest bagno. Tam wbrew pozorom nie ma dobrych, są wyraźne ofiary, czyli ludność Strefy Gazy i Izrael z jego obecnym rządem, stworzonym przez partie religijne któremu to co się tam dzieje jest na rękę, bo dzięki temu Bibi może władzę utrzymać. Ale to też nie jest "kolonializm" (Żydzi tak jak Arabowie mieszkają tam od paru tysięcy lat, trochę się poprzesuwali za Rzymian i za imperium otomańskiego).
Prawdziwy świat to nie jest miejsce gdzie istnieje jedna dobra odpowiedź. Wszyscy wiedzą, że w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu potrzebny jest pokój i że partie religijne w Izraelu od lat dążą do tego by tam był konflikt, do tego samego od lat dąży Hamas.
Polska nie ma niestety ŻADNEGO wpływu na to co się tam dzieje, nawet USA nie są w stanie nic tam zrobić.
Moja opinia jest taka, że wypowiedź u Stanowskiego jest przez to, że inaczej jego słowa by trafiły do przekazu PiS w wersji "Trzaskowski chce oddać dzieci homoseksualistom". Ale to moja opinia bazująca na ocenie wcześniejszych działań Trzaskowskiego.
Masz pełne prawo się ze mną nie zgadzać. Szanuję to.
Nie chcę Cię przekonać, podaję swoje powody po prostu.
Pisząc o Gazie, ukazałeś, że twoje słowa nic nie znaczą (W czasach III Rzeszy mówiłbyś, że Żydzi są tak samo winni jak naziści…)
Biali Europejczycy ukradli ziemie rdzennej ludności, ale “Nie są kolonizatorami, bo ofiarami są Arabowie”
III Rzesza też nie była kolonizatorem, bo wiele z ich przodków też tu mieszkało, a polska walcząca i powstańcy byli terrorystami, bo atakowali biednych Niemców
Polska i Palestyna są podobne, obu zabrano ziemie i przez lata ignorowano zbrodnie nazistów, nie jesteś prawdziwym Polakiem będąc liberalnym syjonistą, bo prawdziwi Polacy sprzeciwili się Napoleonowi i walczyli z ruchem oporu Haiti: pl.wikipedia.org/wiki/Polonia_na_Haiti
Hamas to ruch oporu powstały przez zbrodnie Izraela (Który też nakłamał na jego temat), a osoba co go utworzyła, będąc dzieckiem była świadkiem zbrodni Izraela na Palestyńczykach (To jakby mówić, że Polska walcząca chciała “Konfliktu” i pozbywała się “Spokoju”
Polska nie ma niestety ŻADNEGO wpływu na to co się tam dzieje, nawet USA nie są w stanie nic tam zrobić.
Mówisz o USA co pomaga Izraelowi poprzez dostarczanie mu broni? Do tego używasz argumentów jakie używali Amerykanie na wiadomość, że mają “Coś” zrobić, by zatrzymać holokaust III Rzeszy (Myślisz, że dlaczego mówi się, że Polska została zostawiona sama sobie?)
@Gryficowa Izrael kradnie ziemię na Zachodnim Brzegu tu nie ma wątpliwości, to jest cel Natanjahu od lat. Stąd tego 7 października była taka masakrach wśród Żydów dokonana przez Hamas, bo całe wojsko było przy Zachodnim Brzegu żeby osłaniać "osadników", którzy łamią prawo Izraela i umowy międzynarodowe, ale partie religijne ich popierają.
Żydzi są stosunkowo blisko Arabów, hebrajski i arabski są językami które wyrosły z tego samego pnia. Może to nie jest to co Polacy i Ukraińcy. Ot te ~4k lat temu pewna grupa stworzyła religię, czy pewnie dokonała syntezy paru innych i powstał judaizm. Obie grupy żyją tam razem od paru tysięcy lat.
Żydzi tam mieszkają od dawien dawna, pierwszą świątynie im rozwalił nie kto inny jak Babilończycy prawie 2600 lat temu, a drugą nie kto inny jak Rzymianie te prawie 2000 lat temu. Jezus był Żydem w tamtych rejonach te 2 tysiące lat temu.
Tak, w XIX wieku był ruch "powrotu" z Europy, gdzie Żydzi trafili bo prześladowaniach, to był ten cały syjonizm i idea, że mesjasz wróci jak oni się tam przeniosą. Brytyjczycy też narobili problemów bo obiecali tak Żydom jak i Palestyńczykom, że jak im pomogą w walce z Imperium Otomańskim to dostaną swoje.
Obie grupy mają takie samo prawo do tej Ziemi. Żaden nie ma większego.
Mówiąc inaczej to jest temat tak złożony, że o tym powstają wielkie prace badawcze i skrócona wersja opisów losów obu grup na tych ziemiach zajęłaby kilkadziesiąt tomów.
Czy w Strefie Gazy giną cywile? Tak. Czy Hamas używa własnych cywili jako żywych tarcz? Tak.
Czy Izrael kradnie ziemię na Zachodnim Brzegiem? Tak.
Czy to jest prosty konflikt między dobrymi i złymi? Nie. To jeden z najbardziej złożonych konfliktów etniczno-religijnych w historii. Jego korzenie sięgają w niektórych miejscach nawet parę tysięcy lat wstecz.
Izrael nie ma prawa istnieć, więc nie, biali Żydzi nie mają praw do tych Ziem (Zresztą, nagminnie prześladowali Jemeńskich Żydów i kradli im dzieci)
Hamas nie używał ludzi jako żywych tarcz, to propaganda Izraela, to wszystko zostało obalone, jesteś dosłownie liberalnym syjonistą i pomagasz barbarzyńskiej kolonii przetrwać
“Czy to jest prosty konflikt między dobrymi i złymi? Nie. To jeden z najbardziej złożonych konfliktów etniczno-religijnych w historii. Jego korzenie sięgają w niektórych miejscach nawet parę tysięcy lat wstecz” Ok, czyli holokaust Żydów, Romów i Polaków nie był dobry oraz zły, wszystkie grupy też były złe i zasługiwały na śmierć (Tak brzmi twoja argumentacja)
Przestań wierzyć Izraelowi w każde jego kłamstwo
Przy okazji, jak ktoś używał ludzi jako “Ludzkich tarcz” to był zawsze Izrael i stosuje lustrzaną propagandę (To co mówi o Hamasie to przyznanie się Izraela do jego zbrodni poprzez zrzucania na ruch co walczy z ich zbrodniami, przy okazji termin “Terrorysta” powstał w celu utrzymania potęgi kolonialnej USA)
@Gryficowa czyli co, wymordować tam Żydów? Skoro Izrael nie ma prawa istnieć?
Z badań genetycznych wiadomo, że nawet żyjąc w Europie społeczności żydowskie były bardzo zamknięte i "się nie krzyżowały z nieżydami".
Genetycznie Żydzi z Izraela (ale i ci żyjący w innych krajach) są bliżsi Palestyńczykom niż np. Polakom, nawet ci którzy są potomkami tych którzy mieszkali na terenie dzisiejszej Polski.
W ogóle co to znaczy "biały"?
Zgaduję, że przenosisz tutaj ten termin z tego co słychać an amerykańskich forach. Gdzie autorzy zwykle posługują się zbastaryzowaną dla potrzeb Twittera wersją pewnych terminów i idei z dyskusji akademickiej na wydziałach humanistycznych w USA.
Gdzie szerszy problem kolonializm i podobnych źródeł wyzysku próbowano ubrać w pewne ramy. Intersecjonalność, która twierdzi, że różne systemy opresji się krzyżują i ktoś kto jest czarny, ale jest też kobietą może być dyskryminowany tak przez kolor skóry, jak i przez płeć, ale co istotne też przez to, że jest właśnie na "przecięciu" tych mniejszości. Czego jedną z konsekwencji jest to, że ktoś dyskryminowany może sam dyskryminować i że ochrona przed dyskryminacją powinna brać pod uwagę tą złożoną interakcję.
Ale z tej zbastaryzowanej wersji powstały takie kwiatki jak pojęcie "białości" jako czegoś z definicji złego, albo przekonania, że mniejszość jako słabsza jest ZAWSZE wyżej moralnie od większości.
Tylko, że ta zbasdaryzowana wersja to nie jest nawet neomarksizm o co się ją oskarża, to jest po prostu twór ludzi, którzy chcą mieć swoje własne "moralne" narzędzie do atakowania i dyskryminowania innych.
Złożony problem, na którego rozwiązanie w takim by zapewnić poszanowanie praw wszystkich stron nie ma pomysłu został ubrany w karykaturalny opis gdzie "biali Żydzi są źli, a brązowi Arabowie dobrzy".
Czemu to piszę? Nie żeby Cię przekonać, masz pełne prawo do swojej opinii tutaj. Próbuję tylko pokazać, że wbrew Twojej opinii moja opinia jest przemyślana. Jest inna niż Twoja, ale jest przemyślana. Może być błędna, tak samo jak Twoja.
@przemelek Chylę czoła, wreszcie ktoś kto rozumie wielostopniową złożoność konfliktu w palestynie.
Ja przestałem mieć ochotę na wypowiadanie się w tym temacie, bo dla większości jest czarno-biały... @Gryficowa
@przemelek
Problem z tym „największym na lewo od pis” to ja widzę taki, że oni razem (cały popis) powoli idą w prawo. PO jest teraz gdzie pis był kilka lat temu, a za kolejnych kilka będzie bardziej w prawo od pis teraz.
Znaczy, jeśli Tobie taka strategia (przy tych prawdziwych wyborach, nie teraz) się sprawdza i czujesz, że to dobry wybór spoko. Ja wolę moją… najpierw skreślić listy na które głosować się nie da i później wybrać kandydata. To zresztą przyspiesza proces. :)
Absolutnie wrzucenie =/= poparcie! Dzięki za dorzucenie polemiki, można też wrzucić jako samodzielny post w !parlamentarna, !publicystyka albo obu, bo przeta warto rozmawiać ;]
Nie rozumiem czemu to ci zmanipulowani finkelsteinowskimi zabiegami wyborcy mieliby być winni ewentualnej przegranej Trzaskowskiego, a nie sztab wyborczy, któremu wyszło z analiz, że jak wyrzuci do kosza tematy LGBT i środowiska to zdobędzie głosy konserwatystów.
Nie mów tego głośno bo Pszemciowi będzie przykro. Gdyby lewaki dorwały się do władzy, straciłby swoje źródło utrzymania. A dopiero co udało mu się trochę odkuć.
W moim odczuciu od zawsze te podpisy były w dużej części fałszowane. To jest zbyt proste, żeby tego nie robić, a nie ma żadnej możliwości weryfikacji. Nie mogę sprawdzić czy nie „podpisałem” jakiejś listy, a nazwisko i pesel są prawie publicznie dostępne (jeśli mówimy o zebraniu zestawu kilkuset tysięcy kompletów). Podpisy powinny IMO być zbierane zdalnie, elektronicznie, podpisywane epuapem. Równocześnie po staremu, spoko, tak czy siak zobaczylibyśmy gdzie najbardziej „śmierdzi”. W drugą stronę, skoro muszę podać na liście mój pesel to dlaczego informacji o tym, że coś podpisałem nie mogę zobaczyć w jakimś mobywatelu? Rzucam te pytania w przestrzeń, nie oczekuję odpowiedzi. To po prostu powody dla których od lat wątpię w prawdziwość podpisów pod kandydaturami czy wieloma „projektami obywatelskimi” czy petycjami do polityków.
Podpisujesz listę poparcia dla ochrony żubrów i bach… jakiś Braun ma Twój głos…
W Płocku memceniści rozwieszali plakaty wyborcze bez zgody domu kultury na nalężących do domu kultury słupach ogłoszeniowych. Na słupach z wyraźnym napisem:’ Nie plakatować bez zgody". To jest te sławetne poszanowanie własności i prawa .
Ech lewaki, wy nie rozumiecie że wolność i prawo jest wtedy kiedy katoprawicowe władze chcą coś zrobić, wtedy państwo nie powinno ingerować. Nawet taki temat aborcji. Kiedy prawacka polityczka byłaby w sytuacji aborcyjnej, to jak śmiecie ją pytać co by zrobiła, bo to jej prywatna sprawa, a kiedy życie i zdrowie zwykłej kobiety jest zagrożone przez ciążę, to jej obowiązkiem jest urodzić, nawet kosztem swojego życia. Przecież to logiczne.
A kiedy jakiekolwiek inne środowiska chcą cokolwiek wyrazić, wtedy już trzeba to blokować, bo to upadek moralności, rozwalanie społeczeństwa, koniec świata, zagłada, i to całe prawackie pierdolenie oparte na strachu?
parlamentarna
Gorące
Magazyn ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.