Zważywszy na to, że elektorat PiSu to w znaczącej mierze osoby starsze, mamy świetny przykład tego jak bardzo są oderwanym i samolubnym pokoleniem. 12% uważające problem mieszkalnictwa za istotny to generacyjny skandal.
Ci bliżej wieku emerytalnego lub na emeryturze chcieliby też, żeby młodzi utrzymywali ich najszybciej, mając w dupie to, że ich dzieci będą pracować do śmierci. Przynajmniej mała część jest świadoma tego, że część będzie bardziej zajęta nie ugotowaniem się za sprawą zmian klimatu.
Powiedziała też, że jest za całkowitym demontażem bariery na granicy PL-BY za co od razu została upomniana przez kolegę z KO. To też mogło wpłynąć na skreślenie jej z listy ;)
Czy może mi jakaś mądra głowa wytłumaczyć w takim razie czym się różni obecny rząd od tzw opozycji? Bo na pewno nie poglądami na:
aborcję
granicę
prawa społeczności queer
sytuację Kościoła w Polsce
rozwiązanie socjalne Że co, że opozycja jeszcze bardziej zdepta prawa pracownicze i lokatorskie czy coś jeszcze?
To czym jest ta opozycja? Bo jeśli nie mówimy wyłącznie o PO a np o KO to Jana Szostak właśnie z tej KO wyleciała za poglądy. A może szerzej, nie tylko KO (30%) ale i 3D (6%) i Lewica (8%)? To wtedy które z tych ugrupowań ma przeciwne poglądy poza marginalną Lewicą i jaką siłę przebicia mają te przeciwne poglądy?
myślę że róznic “na plus” jest dużo, choćby w poglądach na sądownictwo, prawo, prawa obywatelskie, wolność słowa, prawa uchodźców i imigrantów. Nawet konserwatywny liberalizm będzie pod tymi względami chociaż trochę lepszy od autorytaryzującego konserwatyzmu z cechami faszyzmu
Co by nie mówić o liberałach to nie kojarzę żeby tak ostro atakowali prawa kobiet i queer, KK i MEN nie pozwalały sobie na mówienie o neomarskistowskiej tęczy, było znacznie mniej rasistowskiej i queer-fobicznej nagonki, bezpieczne aborcje w szpitalach istniały (teraz praktycznie nie istnieją). Powrót do liberalnego status quo wydaje isę być w tym momencie zmianą na lepsze w tych sferach.
Na pewno bardzo będą się róznić choćby poglądami na gospodarkę, bo poza tym że PiS dał socjal, to zrobił tez niemożebny pierdolnik i przewalił hajs w imho wyraźnie inny sposób. To jednak też ma znaczenie dla przeciętnego pracownika.
Podobnie policja - jest chujowsza niż była więc dla prawie wszystkich jest to zmiana na minus
Czy KO jest lepsza od obecnej władzy (vel "mniejsze zło) albo w ogóle godna porównywania to imho można odpowiedizeć tlyko osobiście (czy mi będize lepiej?) albo utylitarnie bo wiadomo że liberalny porządek ma ze sobą inne problemy. Jak dla mnie to jebać ich prądem, jednak jakieś tam róznice widzę.
No, to za PiS zniesiono testy psychologiczne przy aplikowaniu do policji. I za PiS zrobiono wał z uprawnieniami prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości. J wiele innych, których PO nie zrobiło. Aczkolwiek i tak ich nie chce, ani jednych ani drugich.
parlamentarna
Aktywne
Magazyn ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.