Komentowane

kasika, do ksiazki
@kasika@101010.pl avatar

Słuchajcie, przywracam mojego staruszka do ustawień fabrycznych, zobaczymy, czy coś z tego będzie! Oby trochę przyspieszył. No i w końcu porządki zrobię, bo już mi miejsca zaczynało brakować…

@ksiazki

kjhank,
@kjhank@vivaldi.net avatar

@qcoolka Mi też bardziej odpowiada UI KOReadera niż stockowy, plus kilka dodatkowych ficzerów, z których korzystam (przypisy w popupie, customizowanie gestów). @arek @kuba @wariat @icd @kasika @Aegewsh @ksiazki

mason,
@mason@f-t.net.pl avatar

@kjhank - w PW3 niestety jeśli zrobiłeś aktualizację do jakiejś wersji oprogramowania, jailbreak był niemożliwy do wykonania. Podejrzewam, że gdyby dało się to zrobić, pozostałbym przy Kindle.

Niemniej porzucenia Amazonu nie żałuję, bo Pocketbook ma wszystko, co powinien, a i tak co jakiś czas zaskakuje mnie pozytywnie niektórymi rozwiązaniami.

@ksiazki

bobiko, do rowery
@bobiko@pol.social avatar

Jeszcze że stówę w tym roku zrobię ale już mnie podsumowała @rower

ssamulczyk,
!deleted197 avatar

@bikewithkids AW potrafi sam wykryć, że jedziesz na rowerze i zapytać czy chcesz włączyć workout. Zaczyna wtedy aktywność już z zapisem tego, co wg niego jechałeś zanim Cię powiadomił.

Ja to wyłączyłem bo zawsze jadę z Wahoo, ale może być przydatne.

@viq @bobiko @rower

bikewithkids,
!deleted815 avatar

@ssamulczyk wiem… trzeba potwierdzić stuknieciem w ekran lub stuknięciem palcami. Odpala się standardowo po 300 m jazdy, czasem urywa kawałek.
Ja m.in zawodowo administruje Apple do zegarków po floty 1000 ipadów i kompów ;)

@viq @bobiko @rower

SceNtriC, do muzykametalowa
@SceNtriC@101010.pl avatar

Taka ciekawostka z jednego sklepu z płytami.

@muzykametalowa

mattesilver,
@mattesilver@101010.pl avatar
twezmyr,

@mija @SceNtriC @muzykametalowa na Chopina czy Schuberta to może i nie będą się skarżyć ale Samael czy Soufly już entuzjazmu budzić nie muszą. Kat pewnie też nie. Ale z drugiej strony zawsze mogą wspólnie ze mną posłuchać Laboratorium Pieśni, Jar czy Lelka i też narzekać nie będą. Chyba.

stfn, do rower
@stfn@pol.social avatar

Przeczytałem dzisiaj w Angorze o polskiej firmie pak.in produkującej plecaki, etui (etuje?) i torby rowerowe, i z tego co przeglądam ich sklep to mi się podobają i myślę, że coś sobie zamówię.

https://pak-in.pl/

@rower @edc

stfn,
@stfn@pol.social avatar

@thorcik @rower @edc dzięki, wygląda dobrze :)

ssamulczyk,
!deleted197 avatar

@stfn Tak, to jest gravel ale z szosową oreo kierownica…😂 650b koła, 1x12 11-50t SRAM Eagle od MTB z klamkami szosowymi Force…😂 @thorcik

SceNtriC, do ksiazki
@SceNtriC@101010.pl avatar

Dziwnie się czuję, oceniając poważaną i nagradzaną książkę na 3/10 (gdzie ocena została podniesiona przez drugą połowę), ale muszę, bo mnie ta powieść odrzuciła. I wiem, że wielu osobom nie spodoba się powód, dla którego mnie odrzuciła, ale gdyby pisarka dodała trochę więcej fantastyki, może coś o antagoniście, to pewnie przykryłoby to chorobliwe wręcz podkreślanie kwestii ideologicznych. One są w porządku (i nawet jest to dobra odmiana), ale nie w takim stylu i takich proporcjach od początku historii. No i umówmy się - walka z wrogiem poprzez rapowanie to jedna z bardziej idiotycznych rzeczy, jakie ostatnio przeczytałem.

Pełna opinia: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5025721/miasto-ktorym-sie-stalismy

@ksiazki

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@mason To może inaczej - nie jestem pewien, czy są mi potrzebni krytycy. Nie mam za dużego doświadczenia z takimi krytykami literackimi, ale gdy słucham lub czytam czasem krytyków filmowych, to zastanawiam się, czy oni serio recenzują dzieło, czy biorą udział w jakimś konkursie na użycie jak największej liczby słów, które muszę sprawdzać w słowniku. Nie zawsze oczekuję, że książka będzie wartościowa - czasem po prostu ma mi dostarczyć rozrywkę. I wyobrażam sobie, ze taki krytyk tego nie doceni, przez co, gdybym się sugerował jego recenzjami, to nie odkryłbym fajnej pozycji. Ale możliwe, że się kompletnie mylę i deprecjonuję tę rolę.

@Mateusz @Zenek73 @ksiazki

mason,
@mason@f-t.net.pl avatar

@SceNtriC - ja jestem pewien wręcz, że krytycy Tobie są niepotrzebni jeśli oczekujesz od polecanki/odradzanki, która jest mnie lub bardziej, ale zgodna z Twoim gustem. Czy deprecjonujesz rolę krytyków? Wydaje mi się, że niekoniecznie. Raczej widzisz ją inaczej niż powinna być "z definicji".

Co do języka krytyków, mnie on śmieszy, a trochę smuci. Pierwotnie miał służyć ścisłemu określeniu tego, o czym krytycy mówią/piszą, a obecnie stał się takim trochę szyfrem, trochę slangiem, mającym odróżnić krytyków od "pospólstwa". Czasem mam wrażenie, że oni piszą sami dla siebie, jak jakaś forma kółka wzajemnej adoracji. To samo zrobili marketingowcy czy informatycy, a już szczytem "perfekcji" jest korpo-mowa.

@Mateusz @Zenek73 @ksiazki

SceNtriC, do muzyka
@SceNtriC@101010.pl avatar

Kolejny tydzień i trochę rzutem na taśmę, ale jednak mogę troche napisać o rzeczach, które słuchałem i IMHO warto się nimi zainteresować.

  1. Iperyt, album "Totalitarian Love Pulse" - nie jestem fanem industriali, niezależnie w jakiej gałęzi muzyki (tutaj: black metalu). Ale nie mogę przejść obojętnie wobec tego, jak radośnie agresywnie jest ta płyta. Nawet, jeśli nie lubicie programowanej perkusji, ale robicie radosną rozwałkę, to dajcie jej szansę.

  2. Dumal - ciekawe. Tak bym skrótowo określił to, co usłyszałem u tej amerykańskiej formacji BM. Nie ma tutaj niczego innowacyjnego i to pierwsze, co mi się rzuciło w uszy, ale jest to po prostu dobrze przygotowane i nie uderza tak po naszym zmyśle słuchu. Będę Was obserwował, chłopaki.

  3. Stiny Plamenu - na Twitterze ktoś to rzucił i była mowa o tym, że są tutaj treści typowe jak na czeskie klimaty, czyli ścieki i fekalia. A oprócz tego to normalny, pełnokrwisty black metal i warto się temu przyjrzeć, bo umówmy się - przecież i tak nikt nie usłyszy tutaj niczego konkretnego z tego wokalu.

  4. Sargeist, EP-ka "Death Veneration" - lubię Sargeist, gdyż są tak radośnie beztroscy w swojej agresji. To po prostu twór, który aż kipi z chęci pokazania, jak bardzo wielbią czarnego pana i robią to pełni pasji i melodii.

  5. Behemoth, album "Demigod" - to ten album Behemotha, gdzie Nergal brzmi, jakby był nagrywany przez kilka rur do odkurzacza. Ale sama płyta faktycznie bije po nerach i ten efekt po prostu tutaj pasuje.

  6. Iron Maiden, album "Seventh Son of a Seventh Son" - nigdy nie słuchałem całej płyty IM. Ale chyba zacznę, bo ta była świetna. Są tu dobre single "Can I Play with Madness" oraz "The Evil That Men Do", ale tego jako całości słucha się bardzo dobrze. Wiem, jestem spóźniony na imprezę.

(1/2)

@muzykametalowa

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@Grigi @maciek33 @muzykametalowa

Odpowiem po kolei, bo wątek się utworzył :)

  1. Nie wiedziałem, że Heafy miał problemy z głosem, dzięki za informację. Myślałem, że to właśnie wokalista Avenged Sevenfold miał takie kłopoty i dlatego przestał krzyczeć, ale doczytałem, że to raczej plotka.

Problemy z wokalem miała za to Angela Gossow, mówiło się też o Coreyu Taylorze. To tak z ciekawostek.

  1. Generalnie nigdy nie lubiłem Trivium prawdopodobnie dlatego, że trafiałem właśnie na te nowsze albumy. Może spróbuję do nich wrócić i się przekonać, ale nie kojarzyłem nigdy ich jako zespołu, który szczególnie chciałem słuchać. Mimo wszystko lubię ten "krzyczany" metal.

  2. Znam ten poboczny projekt Matta, ale zupełnie nie przypadł mi do gustu. Przesłuchałem bez większych emocji.

  3. Przez Was wszystkich (łącznie z @DanielEm) będę musiał przesłuchać znowu kilkadziesiąt godzin materiału :D

DanielEm,
@DanielEm@pol.social avatar

@SceNtriC @Grigi @maciek33 @muzykametalowa do mnie Trivium jakoś nie trafiało a ten projekt dużo ciekawszy, jak dla mnie. Czuć mainstream ale jest interesująco.

Maiden jak już człowiek lubi to przepadł.

Olcia95, do ksiazki
@Olcia95@wspanialy.eu avatar

Goodreads twierdzi, że przeczytałam 56 książek w tym roku, ale coś musi być raczej pochrzanione z liczbą.
Ale, nie liczba jest ważna, a to, co zostało przeczytane:

  • klasyki - Dżuma (świetne tłumaczenie Joanny Guze) oraz Mistrz i Małgorzata (tutaj cudowne wydanie z fragmentami pierwotnej wersji utworu)
  • 3 tomy Czwartkowego klubu zbrodni - kocham to poczucie humoru i wykreowanie bohaterów
  • Duma i uprzedzenie - zakochałam się na amen
    -dylogia Mnicha i Robota - przeczytałam ją w sumie 3 razy w tym roku
  • Listy miłosne Vity i Virgini - najpiękniejsze listy jakie przeczytałam w życiu <3
  • zaczęłam przygodę ze Światem Dysku i to przecudowna sprawa
    @ksiazki
pgronkievitz,
@pgronkievitz@wspanialy.eu avatar

@podryban @dancingindystopia @Olcia95 błąd!
bo większość w ogóle nie czyta

Olcia95,
@Olcia95@wspanialy.eu avatar

@pgronkievitz o to to
A jak się porównujesz do jakiś książkowych influencer to też błąd, bo oni czytaj taśmowo, nie dla samego czytania, a dla wyników @podryban @dancingindystopia

emill1984, do rowery
!deleted130 avatar

W otwarto pierwsza

"Rowerzyści, pierwsza velostrada w Katowicach już otwarta! I to dwa miesiące przed zaplanowanym terminem. Zapraszamy na przejażdżkę. To pierwszy tak długi odcinek drogi rowerowej o podwyższonym standardzie w całej Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii
Parametry velostrady:
➡️ 4,4 km długości – trasa łączy Brynów z Giszowcem, umożliwiając zjazd na ul. Francuską i do Katowickiego Parku Leśnego.
➡️ Koszt: blisko 12,5 mln zł, inwestycję sfinansowała GZM. Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia.
➡️ 360 nowych drzew – klony i lipy o wysokości powyżej 2,2 m.
➡️ Miejsca odpoczynku – 8 punktów obsługi rowerzystów oraz samoobsługowe stacje napraw.
➡️ Oświetlenie – cała trasa jest doświetlona, co zapewnia bezpieczeństwo po zmroku.
➡️ Licznik rowerowy – zamontowany przy zjeździe na ul. Francuską.
➡️ Dodatkowy chodnik – na odcinku od ul. Kolistej do Francuskiej, idealny dla biegaczy i spacerowiczów.

W planach GZM są m.in.:
➡️ Przedłużenie velostrady w kierunku Mysłowic.
➡️ Nowa velostrada w kierunku Tychów – obie połączone łącznikiem na Giszowcu.
➡️ Łącznie w GZM powstanie aż 120 km velostrad!
Rozwój infrastruktury rowerowej w Katowicach w 2024 roku:
W tym roku w Katowicach oddano ponad 8 km nowych tras rowerowych o łącznej wartości 29 mln zł. Dziś rowerzyści mogą korzystać z ponad 200 km infrastruktury rowerowej w całym mieście."

@rower

emill1984,
!deleted130 avatar

@Jamoteusz nie mam porownania, nie siedze az tak bardzo w temacie rowerow i nie wiem jak jest w innych miastach Polski, ale... sciezek rowerowych mamy duzo, w tym roku odpalono Rower Metropolitarny (ktory w dodatku - w ograniczonym zakresie ale zawsze - dziala tez zimą), no generalnie jest chyba dobrze :)

@rower

Jamoteusz,
@Jamoteusz@pol.social avatar

@emill1984 @rower i o to chodzi!

SceNtriC, do ksiazki
@SceNtriC@101010.pl avatar

Jedna z lepszych książek popularno-naukowych, które czytałem i która rzeczywiście może przekazać pasję autorki młodym ludziom. Świetna rozrywka (Emily naprawdę ma lekkie pióro), dużo wiedzy i dobrze to wchodzi.

Pełna opinia: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/obserwatorzy-gwiazd-opowiesci-o-wspolczesnych-astronomach/opinia/87670037

@ksiazki

Aegewsh,
@Aegewsh@101010.pl avatar

@SceNtriC Pieprzone arachnofoby. Jak ja jestem homofobem, to nikt się nie przejmuje, tylko tęczowymi flagami mi epatują przed oczami. :troll_face:

AubreyDeLosDestinos,
@AubreyDeLosDestinos@101010.pl avatar

@SceNtriC @Aegewsh Kto klika, tego wina.

SceNtriC, do muzyka
@SceNtriC@101010.pl avatar

Ostatnio trochę zaniedbałem polecajki, ale miałem, niestety, "dobry" powód. Z tego powodu to, czego słuchałem i co mógłbym zarekomendować, trochę się przeciągnęło, przez co miałbym problem, aby wszystko dokładniej opisać. Dzisiaj zatem będę opisywał skrótami, chyba że coś zasługuje na nieco więcej.

Coś więcej:

  1. Mary, album "Widy styczniowe" - o ile się nie mylę, jest to debiut, w dodatku promowany na portalach zajmujących się BM. To połączenie blacku i punku i jeśli przychodzi Wam na myśl teraz Owls Woods Graves, to Mary są... inne. Więcej tu punku, surowości, aczkolwiek sam wokal bardziej przypomina black metal (mam wrażenie, że czuć mocno wycofany język). Jest to bardziej surowe i agresywne, ale też mniej mięsiste niż OWG. Gościnny udział zaliczyła Tuja Szmaragd z Wija.

  2. Zebrahead, EP-ka "I" - w tym miejscu być może niektórzy przestaną czytać, ale mam do Zebry duży sentyment, mimo że praktycznie cały czas brzmią tak samo. Ale to jest ich zaleta - mimo zmiany wokalisty i nieco gorszych ostatnich wyczynów, ta EP-ka brzmi jak na Zebrahead przystało i jest hitowa. I taka ma być. Nic specjalnego, ale dobrze się tego słucha.

  3. Hatchend, album "Summer of'69" - nie jestem znawcą takiej muzyki (właściwie żadnej nie jestem), ale lubię posłuchać takiej totalnej agresji zahaczającej o grindcore, hardcore czy jak to nazwiemy. To debiut Szwedów i jest tutaj totalne zniszczenie, pedał gazu wciśnięty do podwozia i nieliczenie się z niczym. Świetne.

  4. Deus Mortem, album "Thanatos" - polska formacja wydała album, a że to znana kapela, to dużo osób czekało i mam wrażenie, że się nie zawiodło. Bardziej mi się podobała pierwsza połowa albumu, ale całość jest dobra, mięsista i dla każdego fana BM jest coś dobrego, niezależnie co lubi. Połączenie polskich utworów z angielskimi (ale i tak tego nie czujemy) i czuć, że nie wszystko miało być takie samo. Warto zerknąć.

(1/X)

@muzykametalowa

alldragonsaredead,
@alldragonsaredead@101010.pl avatar

@SceNtriC @muzykametalowa Linkin Park - kompletnie nie podoba mi się wokal tej Pani. Chester miał bardzo delikatny wokal jak na metal, ale potrafił też zaśpiewać mocniej i się wydrzeć. A w głosie wokalistki słyszę ciągle jakieś lekkie charczenie. Czyste partie też jakieś bez polotu, na jedno kopyto. Przesłuchałem cały album i 15 minut później już żadnej piosenki nie mogłem sobie przypomnieć.

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@alldragonsaredead To prawda, co piszesz - Emily ma mniejszy wachlarz możliwości głosowych niż Chester, choć to, czego wielu oczekuje (scream), robi bardzo dobrze. Nie lepiej od Chestera, ale poziom jest niezły. Ale czyste śpiewanie... No, nie. Czuć, że ona chce ciągle charczeć.

Co do różnorodności utworów, to pewnie zacząłbym je rozróżniać po kilkukrotnym przesłuchaniu.

@muzykametalowa

SceNtriC, do muzyka
@SceNtriC@101010.pl avatar

Normalny człowiek słuchający "Heavy is the crown": No, dobra/zła piosenka, niech będzie.

Kuba słuchający "Heavy is the crown": <analizuje na różnych nagraniach na żywo dostępnych na YT, czy Emily jest w stanie wytrzymać tak długi krzyk jak na wersji studyjnej i jak wiele edycji tam było>

@muzykametalowa

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@dancingindystopia Akurat tutaj wersja live nie rozczarowuje, bo czuć tę moc i może krzyk jest krótszy, ale bardziej intensywny. Po prostu zwróciłem na to uwagę ;)

@muzykametalowa

emill1984,
!deleted130 avatar

@SceNtriC no i znowu przez Ciebie odpalilem wersje z oficjalnego klipu i z Worldsów 😂

@dancingindystopia @muzykametalowa

ssamulczyk, do rowery angielski
!deleted197 avatar
ssamulczyk,
!deleted197 avatar

@mlabowicz I carry it in a frame bag. You put that in a bottle cage it’s going to get scratched like mad shit…🤷🏻‍♂️

I carry it because it keeps beverage hot for very long, not because it’s for cycling.

Keep in mind only screw on solid lids keep it hot and water tight. Drinkable lids will leak.

@cycling @rower

mlabowicz,
@mlabowicz@bigshoulders.city avatar

@ssamulczyk @cycling @rower good tips, looks I need to add a frame bag to my setup. It would be good to have some more storage for longer rides

kobietywsieci, do parlamentarna
@kobietywsieci@pol.social avatar

Pod postem o ustawach aborcyjnych, dostałyśmy komentarz od posłanki Jolanty Niezgodzkiej (KO) zasiadającej w komisji...

No straszne, jesteś polityczką i cię krytykują, jak śmią!? Może tak zamiast oczekiwać coraz większych ustępstw od społeczeństwa, wykorzystajcie ten sprzeciw, do nacisku na "koalicjantów"??

Ale jako że padły tam ważne z naszej perspektywy rzeczy, od nas i od Aborcyjnego Dream Teamu, to robimy z tego post.

Rzeczywistość aborcyjna wygląda tak, że lekarze w polsce aborcji wykonywać NIE CHCĄ. Wyłączanie przesłanki embriopatologicznej z przesłanki zdrowotnej, zastrzeganie limitem czasowym, jest działaniem NA SZKODĘ PACJENTEK! Już teraz mamy do czynienia z zatajeniem przed kobietami informacji o rozwoju ciąży czy odwlekaniem badań prenatalnych. To się tylko nasili, bo lekarze będą mogli przeciągać diagnozę do czasu gdy upłynie termin wskazany w ustawie, i pyk aborcji nie trzeba robić. A kobiety dalej będą zmuszone do podróżowania w celu uzyskania opieki zdrowotnej, w większym stresie, i płacenia za to horrendalnych sum (często możliwych do pokrycia, tylko i wyłącznie dzięki solidarności społecznej, pozwalającej na funkcjonowanie funduszy aborcyjnych).

A na deser piękna kontra co do rzekomego bycia, po tej samej stronie 👌

Potrzebujesz aborcji? Jesteśmy dla Ciebie❣️

☎️ Infolinia Aborcji Bez Granic 22 29 22 597 (codziennie 8-20)
📧 administracja@maszwybor.net
💬 forum maszwybor.net

[wyniesione z insta: https://www.instagram.com/p/DDLCRqDOzCQ/?img_index=1]

@parlamentarna

nasz komentarz - kobiety w sieci: Wybierając opcję drugą warto sobie zadać pytanie, w którym kierunku to będzie zmiana. No ale jeśli tworzycie prawo w oparciu o kalkulacje polityczne, z pominięciem perspektywy praktycznej i doświadczenia grup, które w tym kraju zastępują system [nie ściemniejcie że nikt z wami nie rozmawiał, są nagrania z komisji, gdzie wszystkie te uwagi dostajecie], to zapewne nie ma to dla was znaczenia. I to wy same się w tej pozycji ustawiłyście. Rzeczywistość aborcyjna wygląda tak, że lekarze w polsce aborcji wykonywać NIE CHCĄ. Wyłączanie przesłanki embriopatologicznej z przesłanki zdrowotnej, zastrzeganie limitem czasowym, jest działaniem NA SZKODĘ PACJENTEK! Już teraz mamy do czynienia z zatajeniem przed pacjentkami informacji o rozwoju ciąży czy odwlekaniem badań prenatalnych. To się tylko nasili, bo lekarze będą mogli przeciągać diagnozę do czasu gdy upłynie termin wskazany w ustawie, i pyk aborcji nie trzeba robić. A kobiety dalej będą zmuszone do podróżowania w celu uzyskania opieki zdrowotnej, w większym stresie, i płacenia za to horrendalnych sum (często możliwych do pokrycia, tylko i wyłącznie dzięki solidarności społecznej, pozwalającej na funkcjonowanie funduszy aborcyjnych). Nie nazywajcie konstruktywnej krytyki hejtem. I przypomnijcie sobie czyje twarze są na płodobusach i kogo, na zorganizowanym przez was wysłuchaniu publicznym, nazywano hitlerem, stalinem i bóg wie czym jeszcze.
komentarz aborcyjnego dream teamu czy wy sobie zdajecie sprawę że wprowadzając te ustawę trzeciej drogi z ochłapem dekrymu wpędzacie nas w lata załatwiania aborcji w drugim i trzecim trymestrze za granicą? Wiesz ile taka aborcja kosztuje? Minimum 7 tysięcy złotych a większość osób potrzebuje całej kwoty dofinansowania. Pomożecie nam zbierać te kasę skoro proponujecie rozwiązania nieskuteczne i ważniejsze od naszego zdrowia w życia jest zgoda PSL i zwycięstwo kolacji w głosowaniu?
komentarz jolanta_niezgodzka: praca nad ustawą to nie tylko komisja, to też rozmowy klubowe. To, że nie było posiedzenia komisji nie oznacza, że nic się nie dzieje. A to co sugerujecie, że chcemy jakieś ustawy głosować na szybko jak PiS i w ukryciu przed strona społeczną to gruba manipulacja. Jesteśmy po tej samej stronie co wy, razem stałyśmy na ulicach i protestowałyśmy 8 lat próbujecie nas teraz postawić po drugiej stronie jakiejś barykady, po co? odpowiedź iambetakaroten: wypraszam sobie, że ktoś kto będzie forsował i głosował za ustawą o zakazie aborcji jest po tej samej stronie co ja. Nie, od dawna nie jesteście po tej samej stronie. Będziecie głosować za ustawą o zakazie aborcji. Żadne słowa nie przykryją prawdy.

arni,

Myślę, że dobrze Ci napisała. Co one mogą wiecej zrobić w takich warunkach? Nawet jak uda się przepchnąć cokolwiek przez sejm i tak będzie weto u prezydenta. Zamiast hejtowac posłow ktorzy chcieli by coś zrobić może lepiej przekonac ludzi do nie wybierania politykow anty aborcyjnych

kobietywsieci,
@kobietywsieci@pol.social avatar

@arni Lepiej nie robić nic, niż szkodzić, przepychając dosłownie cokolwiek przed wyborami, żeby pokazać iluzoryczną sprawczość. My nie jesteśmy od klepania polityków po pleckach, nie jesteśmy ich wyznawczyniami czy wolontariuszkami. Przede wszystkim robimy aborcje, ale jako że wiemy jak ten system (nie)działa, to naszą rolą jest rekomendować dobre rozwiązania (co robimy) i punktować te złe, czyli dbać o potrzeby osób w ciąży, o to żeby ich położenie się nie pogorszyło jeszcze bardziej. Ktoś musi reprezentować ich interes, skoro nie robią tego polityczki. To nie jest kwestia sympatii personalnej czy politycznej, a realnego wpływu na sytuację kobiet, ich zdrowie i bezpieczeństwo, a czasem życie (bo zakaz aborcji nie zabijał dopiero od wyroku TK, Agata Lamczak zmarła przez niego 20 lat temu).

maciek33, do muzykametalowa
@maciek33@pol.social avatar

Svar "In the land called night" mocno zaskoczyło. @muzykametalowa polecam sprawdzić.

kalisz79,
@kalisz79@pol.social avatar

@maciek33 DOBRA, SPRAWDZĘ ;) @muzykametalowa

maciek33,
@maciek33@pol.social avatar

@kalisz79 @muzykametalowa według mnie warto rzucić uchem.

wariat, do parlamentarna
!deleted173 avatar

Odsłuchałem, bez zdziwienia i przerażenia, a jednocześnie pełen obydwu tych uczuć.
Jeśli darzycie (w co wierzę) podobnymi jak ja gorącymi uczuciami myśliwych to serdecznie polecam podcast @Watchdog_Polska https://siecobywatelska.pl/podcast-o-jawnosci-polowan/
O bałaganie w prawie, o jego archaizmie i w jakimś sensie bezsilności wobec nie ukrywajmy garstki psychopatów czerpiących przyjemność z zabijania dzikich zwierząt.

CC: @parlamentarna @niechzyja @ladystork

ladystork,
@ladystork@mastodon.com.pl avatar

@wariat Trochę późno odpowiadam, ale chciałam to na spokojnie przesłuchać i przeanalizować.
Osobiście mam mieszany stosunek do myśliwych, na pewno nie rozumiem czerpania przyjemności z zabijania zwierząt, jednak rozumiem, że czasem może istnieć konieczność "regulacji" ilości zwierzyny.
A może nie jest potrzebna owa "regulacja"? Fakt, kiedyś przyroda regulowała się sama, pytanie tylko czy, biorąc pod uwagę stopień przekształcenia przez ludzi środowiska, wciąż jest w stanie efektywnie to robić.
Czy jesteśmy w stanie prawidłowo ocenić stopień tej potencjalnie potrzebnej ingerencji?
W każdym razie na pewno nie może się to odbywać w takim wydaniu, jakie obecnie jest prezentowane.
Ale gdyby to dobrze uregulować? Gdyby myśliwi współpracowali choćby z naukowcami? Inną kwestią jest oczywiście realność takiego scenariusza...

Pamiętam kiedyś byłam w lesie na spacerze z psem. Nagle minęły mnie 3 samochody. Ostatni się przy mnie zatrzymał, a przez uchyloną szybę wychylił się jakiś starszy facet i powiedział, że mam iść w drugą stronę, bo tu będzie polowanie. Tak się złożyło, że kierowałam się do samochodu, więc nie mogłam iść gdzie kazał. Facet się skrzywił, ale pojechał dalej. Wtedy autentycznie się bałam, bo nie wiedziałam co im "strzeli do głowy", zwłaszcza, że pies jest w typie wilczura.
Od tamtego czasu za każdym razem gdy jestem w jakimś lesie, czy z psem czy sama, mam gdzieś z tyłu głowy niepokój czy na pewno jestem bezpieczna. Takie coś w ogóle nie powinno mieć miejsca. Nie rozumiem tłumaczeń "pomyłki się zdarzają". Jak się strzela, to trzeba być w 110% pewnym do czego. Tłumaczenia się "emocjami" są nie na miejscu.

Mam też to "szczęście", że mieszkam na terenie bardziej miejskim, a działkę mam taką, że co najwyżej grilla można sobie na niej zrobić, więc nie muszę się przejmować takimi "wizytami". Nie wyobrażam sobie nawet, że jakiś ktoś, nie wiem czy mający równo pod sufitem, mógłby sobie legalnie chodzić po moim terenie z bronią, a jej używać to już w ogóle.

Trochę się rozpisałam 😅
Bardzo fajny podcast, dzięki!

wariat,
!deleted173 avatar

@ladystork
Ja tu mam limit literek więc krótko…

IMO jeśli jest potrzeba regulacji pogłowia zwierząt dzikich to można zacząć od wstrzymania ich zimowego dokarmiania. To metoda tania w realizacji.

Tak wszystko pod kontrolą naukowców, bo spapraliśmy (my ludzie) tu bardzo dużo rzeczy.

Na koniec, nie wyobrażam sobie fikoła jaki trzeba by wykonać aby uzasadnić konieczność regulowania pogłowia leśnej drobnicy: dzikie kaczki, gęsi, króliki, lisy…

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • muzyka
  • Spoleczenstwo
  • fediversum
  • test1
  • krakow
  • FromSilesiaToPolesia
  • rowery
  • Technologia
  • slask
  • lieratura
  • informasi
  • retro
  • sport
  • Blogi
  • nauka
  • Gaming
  • esport
  • Psychologia
  • Pozytywnie
  • motoryzacja
  • niusy
  • tech
  • giereczkowo
  • ERP
  • antywykop
  • Cyfryzacja
  • zebynieucieklo
  • warnersteve
  • Wszystkie magazyny