parlamentarna

Magazyn ze zdalnego serwera może być niekompletny. Zobacz więcej na oryginalnej instancji.

nudnyekscentryk, (edited ) w Rozłam w partii Razem. Ugrupowanie opuści więcej osób
@nudnyekscentryk@szmer.info avatar

Kurde, nie wiem co myśleć. Bo z jednej strony faktycznie obrażanie się i krytykowanie, jakkolwiek merytoryczne i trafne, chuja daje i nic nie zmienia. Ale z drugiej strony jaka kurwa sprawczość? Co zrobiła lewica w rządzie? Jak się przykleją do NL albo KO, nawet jako nowa partia, to wszystkie porażki idą też na ich konto, a sukcesów nie widać. A potem połyka ich Tusk i kończą jak Nowacka, ADB, wcześniej Biedroń, Kukiz, Petru, Hołownia. Nie wiem co się łudzą, cieszy mnie, że krytyka jest głośna i wygląda na to, że komentariat co do zasady jest załamany

nudnyekscentryk,
@nudnyekscentryk@szmer.info avatar

Aczkolwiek kurwa poparcie nowego rządu bez byle jednej teki choćby wiceministra to dopiero był szach mat!

dj1936,
!deleted2556 avatar

XD

No, to są geniusze taktyki politycznej :) nawet Konfederosja jest mądrzejsza w takich kwestiach.

dj1936,
!deleted2556 avatar

Co zrobiła Lewica w rządzie?

Członkowie tej koalicji zarobili dużo pieniędzy i zdobyli masę biznesowych i politycznych znajomości. Zdobyte doświadczenie i rozpoznawalność będą procentować w przyszłości, co umożliwi im życie w dostatku do śmierci.

misk, w Wspólne stowarzyszenie Pauliny Matysiak i Marcina Horały: hit czy kit?

Nie rozumiem czemu Matysiak została wyróżniona podczas gdy NL jest w rządzie z PSL, z ramienia którego wicepremier bronił przytoczonego przypadku tak samo. Dla czystości ideologicznej lewica woli tkwić w układzie, gdzie nie zrealizuje ani polityki gospodarczej ani wolności osobistej.

Kompletny debilizm. Anegdotycznie powiem, że działalność Matysiak pozwala przebijać bańki w dyskusjach ze starszymi osobami obecnie głosującymi na PiS.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

No bo jest łatwym celem, razemki i tak są na cenzurowanym. Ale nie zmienia to faktu że zakładanie jakichś ruchów z takimi cynikami i śmieciami ludzkimi jak Horała ma być dobrym pomysłem niby jak?

I jak niby współpraca z politykiem PiS ma być lepsza od współpracy z PSL? Elektorat PiS przerzuci się na Razem? :D

harcesz,
!deleted269 avatar

Elektorat PiS to nie tylko radiomaryjni, wcale nie wykluczałbym możliwość przejścia jakiejś ich części do głosowania na Razem, jako opcji anty-establishmentowej. Widzę jakiś potencjał w takich inicjatywach, bo mogłyby przełamywać skrajne podziały w społeczeństwie… Tyle, że tu raczej dała się naiwnie wkręcić we współpracę, która ją wykończy, a jemu nie zaszkodzi.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

A po co mają głosoiwać na podróbkę, skoro mogą na oryginał?

rysiek,
@rysiek@szmer.info avatar

Bo “oryginał” się spalił po blisko dekadzie rządów.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Minie jedna kadencja i ludzie zapomną. Oryginał skoryguje kurs i wejdzie znów do gry.

lemmur,

Dla czystości ideologicznej lewica woli tkwić w układzie, gdzie nie zrealizuje ani polityki gospodarczej ani wolności osobistej.

Myślę że nie o czystość ideologiczną tu chodzi, a raczej o niepodpadanie KO.

misk,

Albo wycinanie konkurencji przed wyborami do władz partii w grudniu.

misk, (edited ) w Nowa Lewica stawia ultimatum partii Razem. Termin: koniec 2024

Przy obecnym poziomie sterowności i decyzyjności w Razem myślę, że do SLD za chwilę ucieknie Bielat, Olko, Górska, Gosek-Popiołek i Wicha. Zandberg w końcu zaśnie na krześle i tak go zostawią. Zawisza i Konieczny zapomną, że są w jakiejś partii. Matysiak trafi do któregoś z mniej twardogłowych następców PiSu po tym jak rozpadną się z powodu braku subwencji i wewnętrznej walki. Rada Krajowa będzie debatować nad treścią referendum opiniotwórczego o wyjściu z klubu nie krócej niż do 2026.

https://szmer.info/pictrs/image/8c9f5311-88a6-4a1c-a5fe-e6e73beaab62.jpeg

BubsyFanboy,
@BubsyFanboy@szmer.info avatar

Szczerze nawet miła by była taka razemifikacja Nowej Lewicy. Szkoda tylko by było że samej Razem w takim wypadku by nie było. Polska potrzebuje też jakiejś opozycji na lewo od rządu a bez Razem takiej raczej nie ma w Sejmie.

misk,

Czasem coś musi się skończyć, żeby zrobić miejsce na coś nowego. Ta razemifikacja nie zmieniłaby wiele w SLD, bo wymienione posłanki obsługują głównie wielkomiejski elektorat (z wyjątkiem Wichy i Górskiej, ale one wydają się być mocno po stronie wejścia do rządu z libkami i nie zajmują się problemami powiatowymi).

lemat_87,
@lemat_87@szmer.info avatar

Mam wrażenie, że głównym problemem współczesnej lewicy jest skupienie na wielkich miastach i kompletne niezrozumienie wsi - co nie znaczy, że SLD było cacy

misk,

Razem jest sparaliżowane strachem, że jak tylko zaczną mówić językiem dla prowincji, to im wielkomiejska banieczka ucieknie, a to przecież core elektorat. Dlatego spychają Matysiak do rowu - ona temu elektoratowi po prostu śmierdzi sklepem Dino i starymi babami.

Ciężko nie odnieść wrażenia, że myślą, że prawie każda mniejszość musi na nich głosować, bo to niemożliwe, że mogą głosować przywiązując większą wagę do postrzeganego przez siebie interesu ekonomicznego. Jestem też święcie przekonany, że nikt tam nie rozmawia regularnie z ludźmi mieszkającymi >100km od wielkich miast. Czasem sobie cykną fotkę ze związkowcami i tyle.

Wyrak,

Razem wspierało strajki w Kauflandzie w Iławie, Goleniowie i Sosnowcu, więc daruj sobie te chłopomańskie wyobrażenia o “języku prowincji” w stylu Okraski. Matysiak jest zwalczana nie za wspieranie robotników tylko za kumplowanie się z elitami PiS.

No i co to znaczy niby ten “język prowincji”?

Mikhail_Bakunin,

Pewnie chodzi mu o to żeby razem zajmowało się mniej sprawami „światopoglądowymi”.

Wyrak,

“Sprawy światopoglądowe” czyli wszystko co nie dotyczy bezpośrednio cishet mężczyzn. Ja już rzygam od tłumaczenia lewicowym kolesiom, że nie ma czegoś takiego jak “idpol” i “sprawy światopoglądowe”. Aborcja, czy równość małżeńska to sprawy socjalno-bytowe. Także takie wyśmiewane feminatywy dotyczą pracy i równości ekonomicznej.

Mikhail_Bakunin,

Ja bym powiedział że idpol istnieje tylko dotyczy głównie liberalnych polityków próbujących sie przypodobać grupom marginalizowanym jednocześnie nie proponującac faktycznych rozwiązań.

A co do „spraw światopoglądowych”. Samo rozdzielenie „spraw ekonomicznych” i „światopoglądowych” to narzucona przez kapitał dystynkcja w której „sprawy ekonomicnze” są czysto naukowymi racjonalnymi decyzjami w przeciwieństwie do tych „światopoglądowych” emocjonalnych decyzji.

wacpan,
@wacpan@szmer.info avatar

Moje potoczne i lokalne obserwacje są takie, że wieś nie jest lewicowa, tylko jak już anarchiczno-konserwatywna – nieufność przede wszystkim wobec struktur symbolicznych (jak np. kultura, samorozwój, nauka) i formalnych (jak np. instytucje i instrumenty rozwojowe), za wyjątkiem, wybiórczo i niekonsekwentnie, Kościoła i religii. Skutek jest taki, że przeciętny bolandzki chłop nie pomyśli ani o budowie spółdzielni (gdyż nie ufa sąsiadom), ani o modernizacji gospodarstwa (gdyż nie ufa nowinkom, ceni sobie bezpieczeństwo status quo, niejednokrotnie jest uzależniony). W chwili, gdy podstawy jego bytu się zachwieją, np. wskutek konkurencji, globalizacji, rolnictwa wielkoobszarowego, zmian klimatycznych, Zielonego Ładu, Dyrektywy Bioróżnorodnościowej – popadnie w degenerację, ewentualnie najmie się u latyfundysty (tylko tam jest i tak niższa chłonność pracy). Laboratorium socjologiczne – wsie popegeerowskie w wersji light (nie tak gwałtownie). Uważam, że za naszego życia zobaczymy fale migracji małorolnych do miast z pełnym tego faktu zestawem następstw – “ekonomia alterobwarzanka”: zinklasowani wielkomiejscy na suburbia (dawniej: zdeklasowani wielkomiejscy na emigrację na zmywak), zdeklasowani chłopi do miast lub do sektorów pozarolniczych, może do usług. Sorry za brutalną szczerość, lecz wątpię, aby to jakościowo odmieniło ich mentalność. Chłop jest też “powierzchownie alterempatyczny” – nieobojętny na ludzką tragedię, lecz ze skokowo wyższym progiem bólu (pies czy krowa sobie mogą przeżyć życie na łańcuchu, zaś dziecko w patorodzinie – luz).

lemmur,

Z drugiej strony jak wieś ma nie być konserwatywna, jak wszystkie liberalne partie okopują miasta?

wacpan,
@wacpan@szmer.info avatar

Szczerze, jakbym nie chciał, to nie umiem odpowiedzieć, co i od czego tu zależy. Właśnie i dlatego odpuściłem sobie z politykami uniwersalistycznymi (apelowaniem do ludzi, adresowaniem ich mentalności, targetowaniem postulatów), aby móc od tego wyabstrahować. Wybieram bańki. :-P

Masz na myśli, że opozycja światopoglądowa miasto-wieś istnieć musi, a akurat my wylosowaliśmy: wielkomiejscy = liberałowie? To chyba nie imperatyw: www.swissinfo.ch/eng/politics/…/46816694 .

Ktoś tylko dawno temu wspominał, mogę już nie pamiętać dobrze, że jakieś badania socjologiczne robili (czyżby okolice PTE?) i coś tam zależało od wielopokoleniowej historii danego obszaru wiejskiego – była różnica w mentalności, zależnie, jak dawno dany obszar zrzucił feudalizm, czy tam jaka była proporcja ludności migrującej. PGRy, jak wiadomo, konstrukcja z XX w. – “dwu-, trzypokoleniowa efemeryda” – jeszcze inna opowieść.

harcesz,
!deleted269 avatar

To trochę brzmi, jakby partia miała działać odgórnie i materializować się tam, gdzie uzna to za stosowne. Wydaje mi się, że partie lewicowe zrodziły się ze zorganizowanych ruchów robotniczych, które zawiązały się w miastach, więc jest to ich tradycyjny bastion. “Chłopskie” ruchy postępowe rodziły się raczej tylko tam, gdzie wyzysk był skrajny i nie dało się go przypisać obcym siłom, a ewidentnie był sprawką lokalnych posiadaczy czy kościoła. U nas przez ostatnie dwieście lat, można było ludzi mamić, że to jednak sprawka obcych, więc władza kościelna i konserwatyzm społeczny dały radę się utrzymać, do tego rządy PRLu zostały ‘mieszaną’ spuściznę…

Wyrak,

“Moje potoczne i lokalne obserwacje są takie, że wieś nie jest lewicowa” Wieś nigdy nie była lewicowa, tylko miała swój ruch ludowy. Lewicy z kułakami jest nie po drodze ze względu na różnice klasowe. Było to widoczne podczas niedawnych protestów farmerów - milionerów. Lewica co najwyżej może szukać elektoratu u robotników rolnych lub drobnych rolników, którzy poza maleńkim gospodarstwem pracują też gdzie indziej.

wacpan,
@wacpan@szmer.info avatar

Lewica co najwyżej może szukać elektoratu u robotników rolnych lub drobnych rolników

– drobnym rolnikom może zaproponować postulaty socjoekonomiczne, “emocjonalno-moralnie (narracyjnie) poosłaniać” przed modernizacjami czy racjonalizacjami (dziś: klimatycznymi), lecz już nie obyczajowo-światopoglądowo. Empatyczną wersję “Piątki dla Zwierząt” odrzuca wieś en masse jako “fanaberię”, gdzie figura, autorytet starszych są tam mocne, toteż nie myślmy o np. cywilizowaniu patriarchatu czy tam innych opresji i autorytaryzmów. “Koń droższy baby, jak ziemia droższa życia” – ongiś usłyszałem credo.
Nie chcę siać defetyzmu – do Lewicy zdecydowanie najbliżej, pozwalam sobie na szczerość; mogę się mylić, wiadomo.
Robotnicy rolni (najemni) – uczciwie, nie umiem powiedzieć.

Mikhail_Bakunin,

Czas „wsi” wspierającej lewcie chyba już dawno minął i raczej nie wróci, bo kiedyś tą wsią byli głównie chłopi może bardzo mali rolnicy.

Teraz są nawet ci mali rolnicy są jednak podobą kategorią co drobnomieszczaństwo które raczej nigdy duża grupą lewicową nie było.

A co do rolników najemnych, jest to pewnie najbardziej potencjalna grupa wspierających lewice, ale z tego co wiem to jednak jest ich dość mała ilość w polsce.

Pamiętajmy też że na dużej części wsi większąść mieszkańców to zwykli robotnicy najemni a nie rolnicy.

PS: Nie nazwywajmy mieszkańców wśi chłopami, chłopi to specyficzna historyczna klasa społeczna, to troche protekcjonalne.

PSS: Pisząc o wsi nie wspierającej lewicy miałem na myśli głownie rolników, wiejscy robotnicy w dalszym ciągu są grupą możliwie przystępną lewicy.

harcesz,
!deleted269 avatar

Zaskakuje mnie, że PPS dalej nie daje rady przejmować części elektoratu SLD; tej tradycyjnie lewicowej, patriotycznej i niezbyt XXIwiecznej…

kataak,

Jaki znowu PPS? Ten obecny? xd

Wyrak,

PPS to w młodzieżówka partii Razem, a Razem to młodzieżówka SLD.

lemmur,

SLD ma patriotyczny elektorat?

harcesz,
!deleted269 avatar

Absolutnie. Np. sporo starych zawodowych żołnierzy.

misk,

Called it!

acetone, w Nie ustąpią Matysiak. "Na pewno zostanie odwołana z komisji"
!deleted621 avatar

Ta lewica to jakaś pojebana jest.

Pajonk, w Inna polityka nie jest możliwa.
@Pajonk@szmer.info avatar

Jedynym argumentem za poparciem dla Tuska i tej koalicji jest to, że nie są pisem ani konfederacją.

No i na tym kończą się ich plusy.

Jedyne co śmieszy, to ten wylew trolli konfiarskopisiorskich, którzy nagle chcą rozliczać nieistniejący rząd z obietnic. Trolle poprzedniego rządu który bardzo niewiele zrobił ze swoich wielkich obietnic, oraz trolle partii która stale powtarzała że ich obietnice to w sumie żarty, a prawdziwy program to ten który dopiero “teraz” pokazują. Co jeszcze lepsze, jakoś w kampanii te partie się nie atakowały zbyt często. Przypadek?

Więc tak, popieram przyszłą koalicję chociaż wiem że nie będzie to udany rząd. Mam nadzieje że lewica w końcu pójdzie po rozum do głowy i zacznie w końcu uśmiechać się i przebijać do środowisk robotniczych i niższych klas społecznych. Póki co, coś tam próbują ale nie wychodzi im to za dobrze. Tutaj potrzeba dobrego PRu, i pomysłu na siebie.

dj1936,
!deleted2556 avatar

Czy wciąż popierasz urzędujący od kilku miesięcy rząd Tuska?

BubsyFanboy,
@BubsyFanboy@szmer.info avatar

Mam nadzieje że lewica w końcu pójdzie po rozum do głowy i zacznie w końcu uśmiechać się i przebijać do środowisk robotniczych i niższych klas społecznych.

imo, już to robią i dlatego nic im nie wychodzi. Ludzie są nadal uczuleni na tego typu marketing ze strony jakiejkolwiek lewicy. Owszem, rośnie ilość młodszych osób którzy nie mają traumy po PRLu i nie doświadczyły takiego wzrostu jak za lat 90. i 2000., ale to wciąż za mało żeby znacząco podnieść sufit Lewicy.

Na razie ich głównym elektoratem są albo dawny twardy elektorat SLD albo neoliberałowie i leseferzyści którzy głosują taktycznie w ramach polityki społecznej.

Pajonk, w Roman Giertych nie wystartuje w wyborach do Senatu. Zarzuca Lewicy pomaganie PiS-owi
@Pajonk@szmer.info avatar

Bardzo dobry news. Osoby o tak skrajnych poglądach i przeszłości nie powinny być nawet brane pod uwagę przy tworzeniu opozycji.

Jeśli on by wszedł to kto następny. Może jakiś fan konfederacji giertwałdzkiej, albo inny świr spadochroniarz z konfy czy od Jabłonowskiego.

BubsyFanboy,
@BubsyFanboy@szmer.info avatar

Wisienką na torcie jest to co Miller powiedział:

“Niech Pan startuje z własnego komitetu. Nie ma znaczenia kogo wystawi tzw Lewica. I tak Pan wygra!”

“tzw Lewica”

Mówi typ co nas wtargnął do wojny w Iraku.

truffles, w Lewica "przegrzała", Konfederacja kusi młode kobiety. "Szukają normalności"
@truffles@szmer.info avatar
Kierunkowy74, w Janusz Korwin-Mikke i Stanisław Michalkiewicz rejestrują partię
@Kierunkowy74@karab.in avatar

Już kiedyś to czytałem... xd

harcesz,
!deleted269 avatar

To tylko kolejny obrót wielkiego kręgu korwinizmu.

https://szmer.info/pictrs/image/1405744e-32de-45fd-94b9-9fdc4016a4ad.png

A media i tak go pokażą, jak kogoś z czyją opinią ludzie powinni się liczyć.

LukaszWyrak, w Lewica "przegrzała", Konfederacja kusi młode kobiety. "Szukają normalności"

Ten tekst to typowy przykład jak liberalne media łajają lewicę, bo jest zbyt “radykalna” nawet wtedy kiedy protestuje przeciw drakońskiemu prawu antyaborcyjnemu. W efekcie z jednej strony prawica się coraz bardziej faszyzuje a lewica boi cokolwiek powiedziec.

dj1936,
!deleted2556 avatar

Libki gospodarcze chcą walczyć o głosy z innymi libkami gospodarczymi, nie z lewicą.

lemmur, w Wspólne stowarzyszenie Pauliny Matysiak i Marcina Horały: hit czy kit?

Moim zdaniem mniejsza kim jest Horała, ruch wykonany przez Matysiak mógł być pierwszym krokiem do jakiejś depolaryzacji sceny politycznej (a przy okazji ostrzeżeniem dla libków by nie libkowali za bardzo). Oczywiście Dziemanowicz-Bąk musiała po raz kolejny pokazać że nie należy do czołówki intelektualnej RP. Nie wykluczałbym że to nawet prztyk w nos dla Razemków, którzy jeszcze niedawno mówili o odłączeniu się od Lewicy.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Nie ma czegoś takiego że “mniejsza kim jest Horała”. Z Oskarem Szafarowiczem też ma współpracować, bo też jest z młodego pokolenia i to fajnie pokazuje wznoszenie się ponad podziały? To ma bardzo duże znaczenie.

Zwłaszcza że istnieją pola współpracy ponad tymi podziałami, np. w komisjach sejmowych. Tam nikt nie ma pretensji do ciebie że pracujesz z ludźmi spoza partii, bo taka jest natura komisji. Nie trzeba zaraz strzelać sobie selfików z obrzydliwymi ludźmi i zakładać z nimi stowarzyszeń.

No i na koniec jest coś takiego jak dynamika władzy, ona jest obecna wszędzie, zwłaszcza w kręgach samej władzy. Wszyscy mówili, że Razem na współpracy z SLD tylko straci, że da się skanibalizować, i to się już dzieje. Dlaczego z PiS ma być inaczej? Jeśli wchodzisz w układ z drapieżnikiem, to ten drapieżnik nie będzie cię traktował po partnersku, tylko w pewnym momencie cię zje. Widzimy to od lat, od dziesięcioleci, i nowe pokolenia niczego się nie uczą.

misk,

Nie ma czegoś takiego że “mniejsza kim jest Horała”. Z Oskarem Szafarowiczem też ma współpracować, bo też jest z młodego pokolenia i to fajnie pokazuje wznoszenie się ponad podziały? To ma bardzo duże znaczenie.

Ja osobiście się bym brzydził. Ale jeśli jest ktoś kto ma jednocześnie szczere chęci, ogarnia i się nie brzydzi, to właśnie takie osoby powinny być wysyłane do parlamentu. Linia podziału kto z kim może się zadawać i w jaki sposób to narzędzie zabetonowania status quo, w którym niezależnie od konfiguracji konserwatyści będą decydować o wszystkim.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Ale przecież to konserwatyści wygrywają na takiej współpracy. :)

misk, (edited )

No nie. Lewica została zaślubiona konserwatywnym liberałom i przez tą wyłączność jest tak żenująco nieskuteczna. Na własne życzenie zrobiono z lewicy popychadło, które w dyskusjach z Tuskiem może powiedzieć albo “tak panie Tusku” albo iść do opozycji, w której nie wolno za bardzo krytykować Tuska, bo zostaje się winnym powrotu PiSu.

Tylko otwarcie na pewne części elektoratu PiS oddaje lewicy podmiotowość po obu stronach sporu. Gdyby lewica miała jaja po wyborach, to KO zmuszone do koalicji z Konfederacją musiało by w następnych oddać pożyczony od lewicy elektorat. PiS miałby wybór albo licytować się na libkizm albo wrócić do postulatów socjalnych. Jakby nie spojrzeć, to jest to dla lewicy progres.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Otwierania się na elektorat PiS nie robi się poprzez dosłowną pracę z pisowcami. Na takiej pracy korzystają tylko pisowcy, czyli większy - działa retoryka “no widzicie, zagoniliśmy lewaków do stada i będą się słuchać”.

A że lewica nie ma jaj i tak dalej to zupełnie inna sprawa.

misk,

Przez pracę z pisowcami pokazujesz, że masz jakieś sensowne postulaty spoza stałego zestawu do demonizowania lewicy. Moja kanapowa lewica marzeń do tej kanapy się dosiada, żeby z pisowcem obejrzeć meczyk, wypić piwo i jechać po PO. Następnego dnia można na innej kanapie oglądać Świątek i jechać po PiSie.

Ostatnie wybory pokazały, że betonowego elektoratu lewica ma 6% więc nie ma czego się bać i trzeba szukać formuły, która zadziała. Ja mam dość głosowania na przegrywów. Jeśli nie spróbują nowej formuły, to tu naprawdę się nic nie zmieni i zostanie już tylko emigracja wewnętrzna.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

No jak musicie koniecznie wierzyć w politykę to rzeczywiście nie macie wesołej sytuacji. Bezsilność z tego bije że aż aż.

lysy,

Na własne życzenie zrobiono z lewicy popychadło, które w dyskusjach z Tuskiem może powiedzieć albo “tak panie Tusku” albo iść do opozycji, w której nie wolno za bardzo krytykować Tuska, bo zostaje się winnym powrotu PiSu.

Albo iść w Marszu Równości protestować przeciwko rządowi.

wacpan,
@wacpan@szmer.info avatar

Jeśli ma istnieć parlamentaryzm i demokracja przedstawicielska (system okołorepublikański z zabezpieczeniem praw mniejszości), wówczas ustrojowo jestem orędownikiem Filaryzacji Społecznej – źródłem praw, norm, pozytywnych przykładów i architektur społecznych powinien być jedynie Filar Światopoglądowy; Parlament służyłby tylko do koordynacji między Filarami tak, aby te nie wchodziły sobie w paradę – w praktyce permanentny rząd mniejszościowy, techniczny, administracyjny. Klauzula sumienia jako narzędzie osobistej deklaracji światopoglądu i mentalności; drogowskaz, do którego Filaru się w istocie należy (protip: niekoniecznie będzie to ten, z którego się dana osoba wywodzi urodzeniem). Twierdzę, że dziś już mało kto kogokolwiek do czegokolwiek przekona – po komunie było na to całe pokolenie czasu. Jeśli prawdą jest, iż taka np. Bolanda (środkowoeuropejskie 38-milionowe państwo między Bałtykiem, Bugiem, Karpatami i Odrą, które wchodziło do Unii Europejskiej z narracją, iż ta jest cywilizacyjnie bardziej rozwinięta i postępowa, acz Europejskiej Karty Praw Podstawowych nadal w całości nie ratyfikowało) jest przeżarta wielopokoleniową agenturą typu stay-behind – nawet mniejsza z tym, czyją właściwie: po prostu tajne siatki osób, które udają lokalsów, zaś skrycie brużdżą, influencują, “podtruwają studnie”, ew. czekają na sygnał, pilnując “państwa z kartonu” (uwaga: infiltrując również, jako plicja plityczna, dowolne środowiska sprawcze), wówczas probierzem odporności [sub]populacji jest stałość, spójność, konsekwencja poglądów i niepodatność na manipulacje, a przeciwnie: zdolność dostarczania wszystkich funkcji, jakich od zdrowego społeczeństwa czy społeczności wolno w XXI w. oczekiwać. Potrafi to robić w warunkach represji np. Kurdystan, ale i… fundamentalistyczny Hezbollah. Te pojęcia kojarzą się konserwatyzmem i to jest czysty paradoks, dialektyka, kiedy musi się nimi posługiwać Wolnościowiec. Rodzi to toksyczne sprzeczności, ale nie znalazłem lepszej rady. Oznacza bowiem bezlitosne filtrowanie i rankingowanie ludzi według przesłanek subtelniejszych, niż np. mowa. Co nie zmienia faktu, iż trzymam kciuki za depolaryzację, common ground i internacjonalizm – jak twierdzą prymatolodzy, rudymentarna etyka jest uniwersalna dla gatunku – po prostu nie wierzę, iż za swego życia doczekam tego w Bolandzie, a rozwijać się trzeba.

lemmur,

Zgadzam się z tobą, ale problem polega na tym że KO to też drapieżniki, więc Razem i tak jest na straconej pozycji. Myślę że warto skoncentrować się raczej na tym że w im większej ilości działań jest zaangażowany PiS, tym więcej popełnią błędów, przez co nie wystartują znowu w wyborach jako wybawiciele narodu, którzy kiedyś tam coś przeskrobali, ale kto o tym pamięta?

W zasadzie im więcej dzisiaj będzie musiał robić PIS tym mniej kadencji dostanie.

A jeżeli chodzi o obrzydliwych ludzi to lewica niestety też nie jest czysta. Politycy to politycy i nie ma się co za bardzo przywiązywać.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Ach oczywiście że sama Lewica powinna i tak zamknąć mordę w sprawie krytyki Matysiak, zwłaszcza mobberka Wanda Nowicka albo apologetka ludobójstwa AMŻ. Sam fakt że Lewica jest w rządzie z konserwami z PSL wytrąca jej z ręki prawo do krytyki Matysiak. Ale już ja jak najbardziej mogę ją krytykować i robię to.

lemmur,

Ja coraz bardziej skłaniam się ku temu by uznać że w PL po prostu nie ma partii lewicowych. Razem się trochę wychyla i nawet im w tym kibicuję ale wciąż jest to za mało.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Kiedyś przyjdzie taki czas, że ludzie przestaną wierzyć w politykę i w partie i przyznają, że powinniśmy byli od początku brać sprawy w swoje ręce. Ale wtedy będzie już za późno.

lemmur,

Albo i nie będzie. Trochę optymizmu w życiu się przydaje.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Na optymizm trzeba mieć jeszcze jakieś podstawy.

lemmur,

Zawsze są jakieś.

lemmur,

Beznadzieja jest sojusznikiem rządzących

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Albo punktem wyjścia do dalszych poszukiwań, kiedy zdajesz sobie sprawę z czym realnie się mierzysz. Ja już na przykład nie wierzę w masowe otrzeźwienie.

scarbeque,
@scarbeque@szmer.info avatar

Dobra ale oni współpracują przy projektach infrastrukturalnych a nie światopoglądowych. Poza tym Razem już i tak jest w koalicji z KO i P2050 więc dużo gorzej się nie da

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Współpracować można w Sejmie i komisjach, nie trzeba zakładać wspólnego stowarzyszenia.

lysy,

Stowarzyszenie daje głos wszystkim chętnym, Sejm i komisje nie.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

No tak, wszystkim chętnym kolegom Horały z PiS.

lysy,

Zalezy od tego, jaki będzie statut i ilość sympatyków pisu.

lysy,

Razem nie jest w koalicji z KO i P2050.

Pajonk, w Minister Edukacji Barbara Nowacka: "Dwie godziny lekcji religii to przesada. Moja propozycja będzie polegała na ograniczeniu lekcji religii do jednej godziny płatnej z budżetu państwa"
@Pajonk@szmer.info avatar

Ja proponuję zero z budżetu, i przeniesienie religii do salek kościelnych. Oczywiście ocena nie będzie na świadectwie no nie można oceniać jak ktoś wierzy. Zamiast religii religioznawstwo, kilka godzin przed całą edukację.

nudnyekscentryk,
@nudnyekscentryk@szmer.info avatar

Ale po kiego religioznawstwo jako przedmiot? Wystarczy to zawrzeć jako rozdział w podstawie programowej WOSu

Pajonk,
@Pajonk@szmer.info avatar

Religioznastawo jest ważne, żeby nauczyć dzieci na czym polegają religie, jak się tworzą, jakie są zagrożenia, a przede wszystkim by wiedziały że religie nie są wyjątkowe, większość to zwyczajne nieudolne kopie wcześniejszych religii.

nudnyekscentryk,
@nudnyekscentryk@szmer.info avatar

Okej ale czy jest to tak obszerna sfera, żeby wymagała osobnego przedmiotu szkolnego? Religie są częścią społeczeństw i moim zdaniem bardzo pasują do WOSu

Pajonk,
@Pajonk@szmer.info avatar

Ja to bym w ogóle WOS albo wyrzucił, albo przeorganizował. Nie wiem jak teraz, ale dawniej i zagadnienia i ten program to był taki zlepek różnych rzeczy które można by wiedzieć, ale nie jest to potrzebne do życia.

Tutaj jakiś taki podręcznik z neta: flipbook.nowaera.pl/dokumenty/…/Dzis-i-jutro/#p=6

Taki zlepek tematów. Coś tam o społeczeństwie, narodzie, ustroju RP, społeczności, prawo i takie tam.

nudnyekscentryk,
@nudnyekscentryk@szmer.info avatar

a to ja uważam wręcz przeciwnie, taki program WOSu, jak w spisie treści, który załączyłeś to moim zdaniem jest absolutnie podstawowa wiedza

Pajonk,
@Pajonk@szmer.info avatar

Tak, religie to obszerny temat i wymaga to osobnego tematu. Tak by dziecko nie było podatne ani na sekty ani na religie.

W ogóle wos bym wyrzucił, ten przedmiot nie ma sensu. Można by go zastąpić dwoma, może trzema mniejszymi.

nudnyekscentryk,
@nudnyekscentryk@szmer.info avatar

A jakimi dwoma lub trzema?

Pajonk,
@Pajonk@szmer.info avatar

Ja bym rozdzielił politykę i ustrój od życia społecznego, to na początek.

BubsyFanboy,
@BubsyFanboy@szmer.info avatar

Po kolei. Może jak same KO i Lewica będą rządzić to wtedy tak się stanie.

Pajonk,
@Pajonk@szmer.info avatar

Tak, co jeszcze?

Na KO nie ma co liczyć że odwróci się od kleru, oni jak wprowadzą związki partnerskie to będzie cud.

BubsyFanboy,
@BubsyFanboy@szmer.info avatar

A moim zdaniem właśnie wprowadzą. Jeśli wierzyć Biedroniowi, na razie nie wygląda jakby mieli w 100% kontynuować status quo.

harcesz, w Janusz Korwin-Mikke o koalicji PiS i Konfederacji
!deleted269 avatar

Czyli klasycznie - wywracanie stołu miało polegać na tym, że zaczną z niego.dostawać więcej resztek, a Korwin pełna odklejka i samouwielbienie.

misk, w Szefowa KE przystaje na polską propozycję tymczasowego zawieszenia prawa do azylu

Alternatywnie

Koleżanka z EPP przystaje na propozycję kolegi z EPP w sprawie tymczasowego zawieszenia konwencji genewskiej

nudnyekscentryk, w Wielki sukces rządu! Udało im się za trzecim razem wyrzucić Matysiak z Komisji Infrastruktury. Macie nauczkę, że walka z lobby deweloperskim i wykluczeniem transportowym nie popłaca.
@nudnyekscentryk@szmer.info avatar

Słuchałem wczoraj odcinka Programu Politycznego, w którym poruszony był temat Matysiak.

Już abstrachując od tego, że kretyński jest taki rewanżyzm i mściwość w polityce, nawet jeśli zarzut jest poważny i uzasadniony, to prowadzące mówiły że rozmawiały z Matysiak przed nagraniem tego odcinka i w ich ocenie ona to robi tylko i wyłącznie żeby grać na siebie nie zważając na szkodę partii. Co zgadzałoby się z tym, co w oświadczeniu napisało Razem, tj. zaproponowali żeby była to inicjatywa na poziomie partyjnym, a nie jej prywatne ustawianie się z Horałą. Więc kto wie, może jej właśnie chodziło o wzbudzenie kontrowersji i zabłyśnięcie w mediach jako polityczka odrzucający neoliberalny “niedasizm”, ale niebędąca jednocześnie zacofaną intelektualnie konserwą, jak kojarzony jest PiS.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Dokładnie. Polityk zawsze gra na siebie. Nie trzeba spędzić wielu lat w Sejmie żeby szybko zarazić się tym bakcylem. Zobacz na takiego Dariusza Jońskiego, ile razy i jak perfidnie zmieniał stronnictwa, dogadując się z kim popadnie. Tylko przy całej swojej ogólnej indolencji intelektualnej wiedział też jak lawirować i długo i cierpliwie przyklejał się do odpowiednich osób, pnąc się powolutku w górę w politycznej grze. Matysiak chciała zrobić to samo tylko na skróty. Zagrała w głupie gry i wygrała głupie nagrody.

Ale oczywiście władze Lewicy również należy prądem.

Wyrak, w Hołownia: Składka zdrowotna nikogo nie leczy, ona zabija polskie firmy. Demagogiczny odjazd Polski 2050

System nie leczy bo jest niedofinansowany, a oni chcą jeszcze obniżać budżet NFZ.

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • test1
  • Blogi
  • muzyka
  • Spoleczenstwo
  • fediversum
  • krakow
  • FromSilesiaToPolesia
  • parlamentarna@szmer.info
  • rowery
  • Technologia
  • slask
  • lieratura
  • informasi
  • retro
  • sport
  • nauka
  • Gaming
  • esport
  • Psychologia
  • Pozytywnie
  • motoryzacja
  • niusy
  • tech
  • giereczkowo
  • ERP
  • antywykop
  • Cyfryzacja
  • zebynieucieklo
  • warnersteve
  • Wszystkie magazyny