@obywatelle@szmer.info avatar

obywatelle

@obywatelle@szmer.info

This profile is from a federated server and may be incomplete. Browse more on the original instance.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Jest ostatnio dużo głosów mówiących o tym, że Polska nie powinna się tak bać wycofania się Amerykanów z naszego rynku, że te firmy nie stanowią tutaj wielkiej dźwigni lewarowej itp, i to jest prawda, ale ja chciałabym przypomnieć, że to nie tego Polska się boi, kiedy USAńczycy grożą szabelką. Największy ekonomiczny strach jest o to, że amerykańskie wojsko wycofa stąd… nie, nie swoje oddziały. Swoje kontrakty dla rodzimej branży, na których stoi całkiem spora część zbrojeniówki, a pośrednio pewnie ma to wpływ na cały łańcuch technologiczny którego nie rozumiem bo za gupia jestem. Grunt że trzeba chodzić wokół wujka sama na paluszkach również dlatego. I godzić się np. na opłacanie Starlinka z własnej kieszeni.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Jutro telefon od Trumpa i po wszystkim.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Tak, to też prawda, ale twój tekst przeczytałam po tym jak skomentowałam, bo dbam o dobre internetowe zwyczaje!

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

No ba. Dzisiaj jest era informacji, co byś pan chciał.

Syria: Lojaliści Asada chwycili za broń. Dziesiątki ofiar zbrojnych starć (wyborcza.pl)

Wrejonie Latakii i Tartusu - matecznika byłego dyktatora - doszło do ciężkich walk z siłami nowego rządu. Do mniejszych starć dochodzi w rejonie Homs i Aleppo. W Syrii wróci wojna domowa? Informację o czwartkowych starciach i kilkudziesięciu ofiarach podaje Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka, doświadczone w...

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Pytaniem które wszyscy powinni sobie zadawać jest: skąd właśnie teraz lojaliści wzięli broń? Komu zależy na destabilizacji kraju? A może komuś zależy na stworzeniu precendensu którym będzie się posługiwać, kiedy będzie rozbrajać inne siły? :)

Alternatywy dla Substacka (idiot-friendly)?

Znowu idzie jakiś trend, oczywiście od USA, dziennikarstwo centralizuje się na substacku. Ja też tam jestem, chociaż mało co piszę. To po prostu wygodna platforma, ładnie formatuje tekst za ciebie, pozwala wstawiać obrazki, nie wymaga ogarniania HTML i CSS, oferuję personalizację adresu URL i możliwość otrzymywania...

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Szczerze? Zawsze denerwowały mnie platformy z domenami których nie da się podyktować ludziom w rozmowie. :) Substack też nienajlepszy, ale łatwiejszy.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Myślę, że skoro zaznaczyłam na wstępie swój level kompetencji technicznych i ogarnięcia w technologi…

  1. Możesz się domyślić.
  2. Możesz się domyślić.

xD

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

A to tak, to można zawsze - ofc wtedy wtedy to ja muszę ogarnąć cały dizajn i wszystkie fajerwerki. Albo nawet ktoś mi pomoże, OK, ale to wcale nie pomoże mi dać tej samej rady innym i uznać tego za alternatywę. :(

Nie napisałam nigdzie że musi to być “darmowe”. Ale alternatywy powinny być łatwo dostępne. Substack ma już tę ogromną przewagę że ma całe grono ludzi których poznałam dzięki ich pisaninie właśnie tam, są z różnych środowisk, różnych baniek (wiem, ekhm…), a ekosystem Substacka niesamowicie ułatwia odkrywanie treści i komunikację między userami. Jedynym problemem jest właśnie to, że jest scentralizowany, co mówię z żalem. Jest tam teraz masa wartościowych ludzi, tworzą wysokojakościowe teksty, ale boję się, że ktoś kiedyś wyciągnie wtyczkę i wszystko zgaśnie.

Z tego co poczytałam, Ghost jest jakoś podatny na federalizację, choć nie mam nadal pojęcia jak działa i czy może być zdecentralizowany.

Myślę że konieczność wnoszenia jakichś drobnych opłat za serwer czy hosting to nie jest tragedia, jeśli wszystko działa w sposób, który komunikuje użytkownikowi jasno, jakie ma korzyści i jest debil-friendly. Tak jak właśnie założenie konta na Substacku.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Dzięki za sugestie.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Ghost używa tej wtyczki, ale nikt mi nie wyjaśnił czym ona jest. :p

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Czyli chodzi o to, że Ghostowi też można w każdej chwili wyciągnąć wtyczkę, tak?

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Ale wiecie że ten duży sondaż Memcena był co prawda po standardach próbkowania, ale mimo wszystko tylko internetowy (CAWI)?

I że te konkretne grupy rekrutuje się wśród użytkowników portali takich jak Reaktor Opinii, którzy żeby dorobić sobie żałosne grosze klikają często w metryczkach byle co, byle tylko się zakwalifikować i dostać te kilka punktów, zanim reszta wypełni kwestionariusz?

Dlatego te badania mają “spełnione wymagania metodologiczne” tylko z pozoru – tam jest najwięcej fałszywych deklaracji metryczkowych. Powinny byc uzupełnione innymi metodami, ale ktoś celowo się na to IMO nie zdecydował. Ergo reprezentatywność próby się sypie – no i jakby sama grupa użytkowników portalu nie była już specyficzna. Też się w to bawiłam na bezrobociu. W wywiadach osobistych trudniej kłamie się co do metryczki.

Oczywiście nie znaczy to że Memcen nie robi dobrych wyników w tej kampanii, bo robi. Ale trzeba najpierw poczekać na akiety CAPI albo CATI żeby zobaczyć czy utrzymują trend.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Tak, to jest problem: sondaże służą głównie do kreowania rzeczywistości.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Jako że kontent zawiera aż dwa pro-naziolskie red flagi (TySol i Okraska), ja nigdy nie linkuję do nich bezpośrednio, bo to poprawia ich rating w wyszukiwarkach. Używam donotlinka, polecam każdemu:

do.not.link/…/a136125-remigiusz-okraska-bojkot-si…

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Co jest oczywiście trudne, bo Ogryzka (także i w tym tekście) unika podawania źródeł informacji, więc trzeba szukać ich samemu na chorwackich portalach. Albo ufać, że rzeczywiście było tak, jak przekazuje.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

On nie umie robić nic innego. Ale nius sam w sobie interesujący.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Imo te subreddity to taki jeden wielki trolling. Coś jak na czanach - ludzie tak się wkręcają w daną fikcję, że są w stanie siebie samych przekonać do tego, że w nią wierzą. Był taki słynny subreddit o inbreedingu (kazirodztwie z… konsekwencjami), został zbanowany po tym jak zauważyli go jutuberzy, ale IMO nie bylo tam ani słowa prawdy.

Z czanów przyszła moda na tzw Augmented Reality Games, ale zanim one powstały, użytkownicy po prostu nakręcali się nawzajem na rozmaite gówna (np. wmawianie sobie że jesteś gejem i uwielbiasz ssać kutangi, albo że marzysz o byciu poniżonym w sposób który wydaje ci się obrzydliwy…), z czasem jednak zaczęło to obierać bardziej wyrafinowane formy i przeniosło się m.in. na reddit. IMO to jedna z nich.

No ale mogę się mylić, to Amerykanie, oni nie są normalni.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

That’s what she said!

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Znaczy no, ja tez mam to w tyłku, po prostu nie piszę tam nic, co mogłoby mi zaszkodzić.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Trudne jest też trwanie w wiecznej paranoi, kasowanie każdego “cyfrowego śladu” po sobie, namawianie wszystkich dookoła żeby używali alternatyw które są trudne w obsłudze / wymagające instalacji własnych paczek, pakietów i bóg wie czego / niekompatybilne z niczym na zewnątrz / i tak dalej i tak dalej.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Nie są fajne. Tylko Signal jest, i do niego akurat ludzie się przekonali. Reszta jest “fajna” dla ludzi którzy większość swojego czasu spędzają na desktopie - a to głównie programiści i nienormalne osoby takie jak ja, co po robocie jeszcze odpalają laptop.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Europa po prostu nie może sobie pozwolić na odcięcie od rosyjskich komponentów. Tak jak USA nie może sobie pozwolić na odcięcie od ropy ze statków z Floty Cieni. Stąd megawkurw po tym, jak Zełeński rozkazał atak dokładnie na te rafinerie które tę flotę zaopatrywały. I prawdziwy powód wściekłości Trumpa, który wie, że czy chce czy nie, musi teraz negocjować - niezależnie od tego co wykrzyczy w mediach.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Sama miałam problem ze znalezieniem odpowiednich źródeł które tłumaczą to jasno, więc skompiluję ci co wiem. Flotą Cieni (Shadow Fleet, Ghost Fleet) nazywa się zbiorczo taki putinowski przekręt:

  • Rosja nie może sprzedawać legalnie ropy na rynki zachodnie, a ta nieliczna która płynie legalnie (np. do Indii) ma narzucony limit cenowy
  • ergo Rosja ma bardzo ograniczone możliwości zarobku na surowcu którego ma dużo;
  • żeby ten zasób spieniężyć, cała masa ropy (nieprzetworzonej) jest transportowana drogą lądową do portów, zwykle bałtyckich;
  • żeby uniknąć sankcji, nie tankuje się jej oficjalnie na żadne statki które są zarejestrowane w światowym systemie i namierzalne jako należące do łatwo identyfikowalnych armatorów/spółek/etc;
  • zwykle w tym celu wykorzystywane są statki dawno wycofane z oficjalnej “służby”, nie znajdujące się w żadnych obecnych bazach danych, albo znajdujące się w nich pod przestarzałymi wpisami (tak, często oznacza to że są to pływające rudery z przeciekającym dnem i rdzą widoczną z daleka na całym poszyciu, stąd pewnie ta postapokaliptyczna nazwa);
  • statki pływają np. pod banderami republik bananowych, są rejestrowane na firmy-słupy, nie mają dokumentów ani aktualnego ubezpieczenia;
  • stosowany jest tzw layering, czyli statek pozornie należy do firmy X, która jest spółką-córką firmy Y, ale w firmie Y udziały ma jakiś mały podmiot zarejestrowany na Kajmanach czy gdziekolwiek - celem jest ukrycie informacji o pochodzeniu statku i jego prawdziwym ładunku;
  • jednostki nie zawijają z ładunkiem do portów należących do jurysdykcji które obejmują Rosję sankcjami, przeładunek towaru np. z tankowca do tankowca odbywa się na wodach międzynarodowych - tam dokonuje się swoistego “prania ropy”, gdzie ładunek niepostrzeżenie trafia na zupełnie legitną jednostkę, albo jest rozdzielany;
  • grunt to zasada, by towar pozostał na międzynarodowych wodach, gdzie nie sięga władza żadnego państwa i gdzie żadna narodowa jednostka nie może go zatrzymać;
  • portami docelowymi są często porty Ameryki Południowej, ale też np. Chiny - ogólnie kraje, które handlują z Rosją;

ALE

Wszyscy dobrze wiedzą, tzn tajemnicą Poliszynela jest to, że kraje tzw. Zachodu mają wielki apetyt na tę ropę, zwłaszcza teraz, kiedy jest tak tania i można skorzystać z okazji. Wszyscy wiedzą również (choć nikt oficjalnie tego nie przyzna), że tę ropę kupuje również USA - oczywiście przez pośredników, również zacierając ślady, albo zasilając nią swoje zamorskie terytoria i/lub inwestycje, nieistotne zresztą. USA jest rynkiem w ogromnym stopniu zależnym od ropy i w ostatnich latach raczej nie może narzekać na nadmiar tanich jej źródeł.

Sankcje UE nakładane na Flotę Cieni są mizerne i nieskuteczne, bo legislatorom trudno namierzać wciąż zmieniające się podmioty, właścicieli i jednostki pływające. Za każdą zatrzymaną na europejskich wodach łajbę (najczęściej bez ładunku) Rosja postawia kolejny ponad 15-letni szmelc który pojawia się znikąd. Widać go nawet na Marine Traffic, ale oficjalnie nie wiadomo do kogo należy. Coś tam w tym roku uszczelnili, ale to jak łatanie durszlaka.

Ergo ropa sobie pływa. I kolejną tajemnicą poliszynela jest, że panuje bardzo ciche porozumienie między Ukrainą a USA. Ukraina może do woli niszczyć rosyjskie fabryki sprzętu wojskowego etc., ale ma być bardzo ostrożna przy waleniu pociskami w rafinerie, przepompownie i całą ogółem infrastrukturę paliwową. Wywiad orientuje się mniej więcej, które z tych placówek produkują paliwo dla frontu czy armii, a które “na eksport” za pomocą Floty Cieni. Te pierwsze nooo, powiedzmy że można atakować (a przynajmniej Biden w końcu pozwolił), za to te drugie lepiej zostawić w spokoju jeśli chce się dalszej pomocy USA.

Zełeński kiedy już otrząsnął się ze swojej dziecinnej reakcji na to, że Trump ustawia negocjacje pokojowe z Rosją ponad głową Ukrainy, poszedł po rozum do głowy i zagrał z USA jak równy z równym. Pod pretekstem “ojej pomyliło nam się” kazał wycelować rakiety i drony dokładnie w kompleksy, o których wywiad wie od dawna, że produkują paliwo głównie dla Floty Cieni.

Stąd wkurw Trumpa. Trump wcale nie jest zły na to, że Zełeński “złamał umowę dotyczącą metali ziem rzadkich”. Jest zły na to, że Ukraina dysponuje obecnie środkami za pomocą których może dość łatwo zniszczyć część źródełka taniej benzynki. ZSU w ostatnich latach nauczyły się robić cuda z dronami i potrafią niszczyć cele znajdujące się nawet 1000km w głębi Rosji. Trump jest zły bo wie, że jego blef nie wypalił: chciał zmusić Zełeńskiego do oddania USA ukraińskich złóż prawie za darmo, bez żadnych gwarancji na przyszłość. Teraz będziemy świadkami przepychanki i w sumie wygra ją strona, która ma większe cojones. Trump już sondował możliwości amerykańskiego ustępstwa, wysyłając tam tego kolesia co ma nazwisko jak płatki śniadaniowe, ale na razie medialnie ciągle trzyma przed tzw ludem pozę, że jest kurła niezwyciężony i nikt nic mu nie narzuci.

Jak się skończy ten konkurs mierzenia siurków, to w końcu (może) wejdzie prawdziwa polityka i prawdziwe negocjacje. I tutaj wszystko zależy od postaw obu stron. Na razie taktycznie jest co najmniej 1:1, zobaczymy czy Zełeński ma siłę, żeby wytrzymać ewentualny backlash.

Wklejam ci jeszcze wideło z Bloomberga z zeszłego roku, na którym dziennikarz podpływał blisko jednostki z Floty Cieni. Jeśli pytasz o zagrożenie ekologiczne to tak, jest ogromne. Jakiś czas temu dwa takie tankowce zatonęły na Morzu Czarnym.

www.youtube.com/watch?v=Azm4yKKIlqE

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

UTK da im zgodę na jedną parę pociągów w godzinach około północy i tak się skończy. :D

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Oho, śmierdzi od kogoś desperacją. Ciekawe.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Jak coś to na FP Napromieniowani.pl można poczytać aktualizacje. Ogólnie nie jest dobrze: dron wyrządził większe szkody niż powinien, bo zniszczył nie tylko poszycie, spowodował też pożar wewnątrz struktury i osłabił część konstrukcji. Pali się np. wełna skalna spajająca całą strukturę. Nie pytajcie mnie co to - tamtejsi piszą, że to nie jest material łatwopalny, pali się w ok. 1000 stopni. Tyle że niestety dron miał ładunek wybuchowy który generuje temperaturę dużo wyższą.

Nie wiadomo co będzie.

obywatelle, (edited )
@obywatelle@szmer.info avatar

Żałuję tylko że nie dodał kilku ważnych rzeczy:

  1. Ta strategia jest obliczona na demobilizację i przytłoczenie przeciwnika, tj. opozycji. Politycznej, ale też “ulicznej”. I jest w tej chwili duplikowana i powielana przez rozmaite prawicowe agendy w Europie i poza nią. Masz myśleć, że nie ma alternatywy - czy to politycznej, czy społecznej. Masz dać się przygnieść wrażeniu że “oni wygrają”, podczas gdy “ich” władza dosłownie wisi na włosku. Dlatego właśnie próbują zdławić wszelki opór, zanim ten się zmaterializuje. Wmówić ludziom, że bunt po prostu nie ma już sensu, bo starwarsowe Imperium właśnie się narodziło i zaczyna swój marsz ku chwale. I mają szczerą nadzieję, że nie skapniemy się, że to gówno prawda.
  2. Władza Trumpa wisi na włosku nie tylko dlatego, że ma niewielką przewagę w Izbach i wygrał wybory w sumie o kilka milimetrów. Albo że w agencjach federalnych nikt go nie lubi. Ona wisi na włosku dlatego, że Amerykanie są bardziej progresywni niż jego hardline zwolennicy, i że swoje wątłe zwycięstwo zawdzięcza tylko temu, że spora część z tych ludzi została w domu, wkurwiona na fikołki Demokratów. Ale nie znaczy to że będą biernie tolerować to wszystko co pomarańczowy człowiek zrobi. W razie większego buntu Trumpowi zostanie już tylko użycie siły wobec tych ludzi, a to może jeszcze bardziej wyalienować jego moderate wyborców. No i użycie siły wobec własnych obywateli podkopie jego własne narcystyczne mniemanie o sobie - on chce, żeby ludzie go kochali i poważnie wmawia sobie, że masy go uwielbiają.
obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Mam pewne wrażenie, że oni sami już nie wiedzą, jaki to ma dla nich sens.

Trump cenzuruje publikacje nt. transpłciowości (www.nature.com)

Federalna agencja Centers for Disease Control and Prevention otrzymała nakaz usunięcia wszelkich stron do o transpłciowości. Zgodnie z dekretem Trumpa zakazane ma być publikowanie badań nt. transpłciowości. Przypominam jedną z pierwszych rzeczy którą zrobili naziści po dojściu do władzy była likwidacja...

obywatelle, (edited )
@obywatelle@szmer.info avatar

Są też bardzo śmieszne implikacje. Z wycieku maila skierowanego do CDC znamy listę słów kluczowych, które sygnifikują “zakazane” gałęzie badań.

Wśród tych słów są na przykład “biologiczny mężczyzna” i “biologiczna kobieta”*.

Wychodzi na to że osiągnęliśmy naszą ukrytą agendę. Niedługo bycie cis będzie w USA nielegalne. I nikt nie będzie mógł nic z tym zrobić <złowieszczy śmiech>.

https://szmer.info/pictrs/image/a950b7ff-994d-40ae-a145-d99246290d6a.png


*)Niby po naszemu to jak “samiec” i “samica”, ale w angielskim imo te słowa nie mają tego samego ciężaru i są używane każualowo na określenie ludzi, podczas gdy u nas nie, więc ja tego tak nie tłumaczę.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Czyli kolejne negocjacje techniką nogi w drzwi. Mam nadzieję że Zełeński ma mądrzejszych doradców niż Trudeau i nie ugnie się pod byle szantażykiem.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Wbrew pozorom ma. USA w obecnej sytuacji światowej bardzo przydałyby się te surowce pochodzące z bezpiecznego rynku. Jeśli rozkręci się wojna Chin z Tajwanem to mogą wręcz zacząć błagać. Oczywiście nie publicznie.

Na razie Trump wcale nie używa straszaków, jak to robił z Kanadą. Była kilkudniowa przerwa w dostawie broni, ale okazało się że z obiektywnych przyczyn technicznych, teraz dostawa ruszyła znowu. A więc i Trump nie czuje się super pewny na swojej pozycji. Gdyby się czuł, zablokowałby dostawy i jebnął ultimatum.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Jeśli Trump nie jest tak głupi to wie też, że wejście do Konga z pokojowymi marines może wywołać tak koszmarny efekt domina w regionie, że dosłownie jeszcze w trakcie swojej kadencji tego pożałuje. Już lepiej wysyłać tę kroplówkę do Ukrainy. Gdyby scenariusz z Kongo był tak prosty do realizacji to uwierz mi, ktoś już by się za to zabrał. Historia pokazuje zresztą, że walka w dżungli nie jest specjalnością marines…

To tak jak z tym jego pieprzeniem o Gazie: nie idzie o to, żeby naprawdę to zrealizować, bo przecież zradykalizowałoby to chyba każdego Araba na ziemi, łącznie z tymi w USA (prawie ~3 miliony obywateli pochodzenia arabskiego, z ogromną przewagą Libańczyków i Palestyńczyków). Idzie o to, żeby postraszyć wszystkich, którzy będą siadać do stołu, stworzyć właśnie wrażenie, że gdyby Stany chciały, mogłyby zrobić wszystko, więc lepiej przystać na ich warunki. I to wcale nie jest komunikat tylko dla Hamasu, ale też dla Netanjahu. W rzeczywistości ten kraj może mieć świetną technologię, niezłe wojsko i tak dalej, ale nie jest wszechmocny. Po prostu nowa doktryna dyplomatyczna jest najwidoczniej taka, że wszyscy mają bać się wizji tej wszechmocy na tyle, żeby nie próbowali testować tych granic. Taktyka 1:1 podjebana od Putina.

Tu nie idzie o to, że Zełeński ma się dąsać i stawiać, że nie odda guzika. Bo to bez sensu. Wiadomo że Ukraina już dalej tej wojny nie udźwignie, że potrzebuje porozumienia pokojowego żeby się dosłownie nie wykrwawić. Ale nie może sobie pozwolić na porozumienie byle jakie, na porozumienie które nie daje jej żadnej opcji na przyszłość (albo kolejne wersje “porozumień mińskich”, martwych w chwili podpisania). I nie może dopuścić do tego, by to USA wymusiło na Ukrainie zgodę na zbyt dalekie ustępstwa wobec Rosji. A przede wszystkim nie można dopuścić do tego, by Ukraina wychodziła z tej wojny bez wyraźnego planu działania ze strony państw tzw. zachodu, które powinny wreszcie ogarnąć dupę i podpisać realne gwarancje pomocy (łącznie z podjęciem pierwszych kroków w celu przyjęcia UA do NATO tak żeby Putin widział, że to nie jest blef tylko shit is real this time). Jeśli wyjdzie tak, że to Trump będzie musiał zmuszać do tego np. Niemcy - spoko, dla mnie luz, ja chętnie pooglądam z popkornem w łapie jak elity się żrą. Byle tylko na wschód od nas było względnie spokojnie.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

No właśnie ten napalm nic nie dał. To była ironia wojny Wietnamskiej - potężny pokaz siły doprowadził tylko do katastrofy ekologicznej, ale jej skutki spijały przyszłe pokolenia.

“USA ma dużo ruchów, może wiele państw ze złożami podociskać, pewnie któreś się ugnie. Ukraina niema ruchów.”

No właśnie nie mają aktualnie kogo dociskać. Ameryka Południowa już się gróźb nie boi, bo w razie czego pójdzie do Chińczyków po protekcję i ją dostanie. Myślę że jest trochę do ugrania. I NATO przestanie być mrzonką kiedy ktoś przytomny stwierdzi w USA, że muszą jakoś swoje fabryki móc obronić. A nawet jeśli nie uda się wariant maksimum, trzeba negocjować co się da.

Potrafiliby się odgryźć nie tylko atomem

Jest dużo analiz sugerujących, że Rosja ma w tej chwili prawie zerowy potencjał atomowy. Owszem, posiada głowice, ale najpewniej wypstrykała się ze sprzętu, który mógłby wznieść je w powietrze i dostarczyć do miejsca przeznaczenia w jednym kawałku. Komedią z ‘Oriesznikiem’ pokazali zresztą, że pobite gary, więc ja w te analizy chwilowo wierzę. Jedyne co mogą zrobić, to wykorzystać jakieś swoje proxy do odpalenia brudnej bomby. Ale retaliation będzie już wtedy na prawdziwe. Nawet Putin nie jest takim samobójcą.

Bo to nie jest tak jak polskie media forsują, że jak rosja wejdzie to amerykanie przylecą w F35, przerzucą czołgi i po wojnie

Gdybyś to powiedział w 2021 to miałbyś rację. Obecnie Rosja w ogóle nie stoi siłą własnego wojska, a błędami przeciwnika, ubytkami w jego armii i chaosem w ukraińskim dowodzeniu. Tylko dlatego jest w ogóle w stanie jeszcze iść do przodu, chociaż za każdy kilometr kwadratowy płaci drakońską cenę. Gdyby Zachód przekazał Ukrainie od samego początku to, co i tak w końcu jej przekazał, tylko w wieloletniej kroplówce, SZU miałoby teraz co najmniej Krym pod kontrolą (a Krym to nie jest byle co, inaczej Rosja dawno by go już poddała). Wiesz, mówimy o państwie które nie dysponując marynarką wojenną było w stanie zatopić najważniejsze jednostki floty czarnomorskiej, całkowicie paraliżując jej możliwość działania na terenie, od którego wzięła nazwę. Więc to nie USA jest tak silne, to Rosja jest tak słaba - dlatego IMHO nie byłoby nowego Stalingradu, choć na pewno nie byłoby łatwo. Po prostu Rosja ma to szczęście, że jej przeciwnik się właśnie wykrwawia. Ale Putin potrzebuje tego pokoju. Jeszcze rok takiej sytuacji i z jego gospodarki nie będzie co zbierać.

Inna sprawa że gadać sobie możemy, a politycy zrobią co będą chcieli.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Dziwny ten portal. Pachnie jakimś entryzmem do nowego rodzaju New Age, tylko w innym opakowaniu. Z jednej strony to “tylko” newsy, z drugiej ich dobór i pomieszanie naracji faktograficznej z komentarzem… wyczuwam bullszit.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Szczerze? Ja już chyba nikomu nie wierzę. Mam po prostu pomapowane - aha, wiem że źródło X ma bias na X, ale z kolei źródło Y jest znane z rzetelności na tyle że przynajmniej nie przekręci zdania, ale z kolei lepiej im nie ufać w newsy spoza zakresu Z… i tak dalej. A potem i tak nie chce mi się niczego weryfikować bo to męczące.

obywatelle, (edited )
@obywatelle@szmer.info avatar

Ikon i Xavier to z lodówek gdzieniegdzie wychodzą… To raczej media chcą ich tekstów, nie odwrotnie.

A MNIE NAWET GŁUPI CZAS KULTURY NIE CHCE PUBLIKOWAĆ

Nie no dobra, kurde, bo dogrzebią się do tego i zobaczą że piszę “głupi”. A nawet nie uważam że jest głupi. Albo Dwutygodnik. No nie jest głupi ale czasem mogliby na maila odpowiedzieć…

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Ale to się zawsze tak kończy. Prawie całe niuejdżowe foliarstwo skończyło w prawicowym ścieku.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Gadam o tym od 10 lat, przeżyłam już wszystkie fazy miłości środowisk lewicowych do skuteczności prawicowego populizmu, zazdrości że my nie robimy tak jak oni itp. Tłumaczyłam, wyjaśniałam, dalej nic. No ale ja jestem nikim. Może jak Markiewka to napisze to ktoś wreszcie podchwyci i skończy się cała ta naiwna nawijka, że możemy grać w tę samą grę, kiedy kto inny ustala zasady. Albo że musimy mieć “swoje media” - łatwo to rzucić, trudniej znaleźć kogoś kto za nie zapłaci.

obywatelle,
@obywatelle@szmer.info avatar

Biega głównie o hajsy, serio. Jak się wgłębi w temat tych wszystkich Atlas Foundation, Heritage Foundation itp, to widać jak na dłoni właśnie inżynierię społeczną przez sieci wpływów. Sponsorowanie różnego typu działań zmiękczających społecznie.

Jeśli cofnąć się w czasie do międzywojnia, do którego wielu wzdycha, bo ach, były wtedy tak masowe ruchy socjalistyczne, to trzeba być zaiste pięknoduchem żeby myśleć że sponsorowały je składki biednych robotników a nie hajs z ZSRR. Bez niego ruch też by był, ale duuuużo mniejszy. Na tym samym hajsie upasły się potem grupy typu RAF, ale także zachodni ruch antyatomowy itp. W temacie walk o prawa mniejszości w latach 70. i 80. również pomógł hajs, tym razem płynący od różnych fundacji i zdobyty w ramach Marszu Przez Instytucje. Bardzo dobrze widać imo moment kiedy te kurki się zakręciły i jesteśmy gdzie jesteśmy.

Hell, nawet nasz Fundusz im. Milo radził sobie naprawdę zajebiście finansowo za czasów rządów PiS – nie tylko dlatego że ludzie chętniej wpłacali na zrzutki, ale też dlatego że w wielu innych NGOsach leżała kasa którą dostawałyśmy w ramach darowizn od nich: czy to Femfund, MNW, czy różne inne fundusze solidarnościowe. Był nie tylko lepszy klimat na pomaganie nam, ale i hajs, który skądś się brał – w przypadku orgów to najczęściej z grantów.

Te same orgi nie są w stanie pomagać nam w takim samym stopniu dzisiaj, chociaż aktualnie mamy osobowość prawną, jesteśmy podczepione pod org o dobrej renomie, odparłyśmy miliard zarzutów o nietransparentność z czasów takiego partyzanckiego działania itp. Aktualnie mamy szczęście, jeśli jakiś większy gracz na nas w ogóle spojrzy, cyt. wyszeruje nasz kontent. Bo po prostu i do tych graczy forsa przestała płynąć strumieniem i też muszą wykminić jakie kierunki obrać teraz – na zbytki ich raczej nie stać.

A najśmieszniejsze jest, że w mediach jest dokładnie to samo. Za PiS mogłyśmy się cieszyć ich zainteresowaniem (TOK FM, Noizz, Wyborcza…), chociaż robiłyśmy press release’y na kolanie, a dziennikarze sami przychodzili, bo temat był nośny. Za to od kiedy mamy kogoś kto zrobi nam ładne grafiki, pomoże rozesłać wici i skorzysta z sieci kontaktów, okazuje się że w sumie to media mają w dupie. Może dostaniemy chwilę zainteresowania, jeśli w obecnej kampanii prezydenckiej znowu zacznie się szczucie na elgiebety, ale to wszystko łaska pańska jeżdżąca na pstrym koniu.

Zandberg robi kampanię rodem z marzeń lewicy zaopatrzonej w prawicę: używa haseł z arsenału “antysystemowców”, jest już jakoś rozpoznawalny medialnie, nawet ma jakiś tam ułamek charyzmy. I nic, media go po prostu ignorują. Tak samo jak ignorowałyby go gdyby kropa w kropkę naśladował Kukiza. Bo sponsorzy mediów nie chcą widzieć cienia poparcia dla jakiejkolwiek lewicy.

A lista mediów które wymieniłeś jest sorry ale w większości śmieszna. Przegląd to gówno finansowane przez Ordynacką beton SLD, kompletnie niezdolne do opisania jakiegoś ciekawego tematu. Trybuna to nie mój klimat, nie czytam. Lewica.pl nie ma świeżych newsów, to już wpunkt.online ma z tym lepiej. Zdania nie znam, natomiast Polityka to ładnie opakowane ścierwo, drukujące np. Sakowskiego i zafiksowane na centryzmie politycznym, więc żadna alternatywa.

Nowy Obywatel byłby pożyteczny, gdyby nie to, że prowadzą go pisowcy i tam przekierowują sympatie swoich odbiorców. No i nie wolno tam opublikować tekstu antypaństwowego (serio!), bo etatyzm to religia rednacza. To ja już wolę nieironicznie Magazyn Kontakt i Pismo.

  • All
  • Subscribed
  • Moderated
  • Favorites
  • fediversum
  • Technologia
  • muzyka
  • giereczkowo
  • Spoleczenstwo
  • rowery
  • MiddleEast
  • krakow
  • test1
  • Blogi
  • sport
  • Gaming
  • esport
  • Pozytywnie
  • tech
  • NomadOffgrid
  • retro
  • informasi
  • Psychologia
  • slask
  • FromSilesiaToPolesia
  • niusy
  • Cyfryzacja
  • lieratura
  • ERP
  • kino
  • shophiajons
  • warnersteve
  • All magazines