To u mnie coś nie pykło bo raz spróbowałem wyborów i dorosłem do anarchizmu i co kolejne wybory tylko utwierdzam sie w przekonaniu że to nie był błąd. Są ludzie którzy dorastają do tego by nie popełniać więcej tych samych błędów (tak, rozumiem, że to może przerażać ale na tym polega dojrzałość)