Muzyka

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

Recenzja nowej płyty Deicide na . Ale to nie tylko recenzja, ale przede wszystkim zgrabna pigułka wiedzy o zespole. Niezły tekst - "zmusił" mnie też do bliższego zapoznania się z paroma płytami tego zespołu, który do tej pory słyszałem raczej wyrywkowo.

https://www.metalnews.pl/recenzje/deicide-banished-by-sin-recenzja-plyty/

@muzykametalowa

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@maciek33 Znam Vital Remains i rzeczywiście jest to dobre, ale akurat w takiej muzyce dla mnie 8 minut to przesada. W black metalu, gdzie budowany jest klimat, jest w porządku, ale death powinien jednak "przypieprzyć" i długi utwór dla mnie to tam 5-6 minut. @muzykametalowa

maciek33,
@maciek33@pol.social avatar

@SceNtriC @muzykametalowa ja Vital Remains uwielbiam. Wracam regularnie. Długość mi w ogóle nie przeszkadza. Wprost przeciwnie.

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

Właśnie się dowiedziałem, że 25 lutego pojawi się nowa płyta zespołu Vorga. Pierwszy album był świetny, więc drugi też na pewno przesłucham. Choć, jak znam życie, to pewnie zapomnę, jak o wielu innych płytach, które dopiero zostały zapowiedziane, więc ich jeszcze nie ma na Spotify, co oznacza, że nie mogę ich dodać do playlisty. Jak Wy to robicie?

@muzykametalowa

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@czach Tak, o tę płytę. W Spotify nie ma jej jeszcze nawet jako zapowiedź, są tylko single.

To, co przesłałeś, to Apple Music?

@muzykametalowa

czach,
!deleted1413 avatar
SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

Nowy tydzień to i nowe polecajki muzyczne. Nie zawsze metalowe, ale jednak w dużej mierze tak.

  1. Koldbrann, album "Ingen Skansel" - po norwesku nazwa oznacza "gangrenę", także kwiatków się tutaj nie spodziewajcie. Mocno piwniczne granie, ale z tej piwnicy nieco wyższego standardu. Nie ma tutaj przebojowości ani melodii, jest trochę ciekawych riffów, zmian tempa (ale ogólnie nie jest to szalone gnanie przez pokrzywy). Trochę na granicy, ale jest to coś, co można sobie puścić w tle i niespecjalnie nas będzie odciągać od pracy, a zapewni ciekawe doznania, gdy już zwrócimy uwagę na muzykę.

  2. The Rumjacks, Dropkick Murphys, singiel "Cold Like This" - króciutka "płyta" z trzema utworami, ale jako że są to jedne z moich ulubionych kapel z gatunku celtyckiego punku, to poczułem się jak w sklepie z zabawkami. I rzeczywiście, można się zżymać, że ten gatunek nie ma dużo innowacji, ale po prostu diabelnie przyjemnie słucha się przyśpiewek na bazie irlandzkich melodii wykonanych przez nieczyste, punkowo-pubowe głosy. Fani gatunku będą zadowoleni.

  3. Fukpig - ale buja. Oczyma wyobraźni widzę Brytyjczyków pchających się na ściany podczas pogo. Trudno się rozróżnia taką muzykę, ale tutaj czuć, że poza bezmyślnym grindopodobnym napierniczaniem zespół chciał wprowadzić trochę urozmaiceń. Są nawet melodie w tle (np. w "Dogsh1it Hair"). Natomiast to nie zmienia faktu, że nadal grindopodobne (nie piszę "grindcore", bo nie jestem pewien) napierniczanie.

  4. Sepulchral Curse - typowy death metal, bardziej w stylu Nile niż "szybkobiegaczy". Wszystko byłoby normalne, nawet trochę powolne, ale ten wokal! Ach, duszny, piekielny, jednostajny, skłaniający do rozważań, czy to na pewno sprawka człowieka (oczywiście, że tak). To nie jest tak, że to mój ulubiony styl wokalny, ale tutaj jest bardzo dobrze zrealizowany i mięsisty.

(1/2)

@muzykametalowa

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar
  1. Sinister - trochę podobna historia jak powyżej, przy czym tutaj już mamy bardziej "szybkobiegaczowy", ale nie brutalny styl, a wokal jest nadal mocno przeponowy, choć ciut mniej mięsisty. Dobrze to chodzi i pomaga w pracy, bo przez swoją, mimo wszystko, schematyczność nie rozprasza.

  2. Parfaxitas, album "Weaver of the Black Moon" - to debiutancki album zespołu grającego black metal o antykosmicznym satanizmie i czuć pasję oraz zaangażowanie w tę muzykę. Normalnie ten typ BM nie do końca mi podchodzi, bo to już granie nieco idące klimatem w kierunku takich naprawdę oddanych diabłu zespołów, jak Deathspell Omega, ale tutaj mamy też melodie, "przerzedzoną" atmosferę i ogólnie jest to zjadliwe, a jednocześnie nadal "muzyczne". Trudno tutaj szukać przebojów, ale ciężka atmosfera jest tutaj tak wyważona, że dla mnie jest jeszcze zaletą, a nie już czymś niesłuchalnym. Przy czym nie oznacza to, że nie doceniam cięższych brzmień - po prostu nie wszystkiego słucham z przyjemnością. A tutaj dźwięki pieszczą moje uszy.

  3. Epica, singiel "Cross the Divide" - nie będę się rozpisywał, bo Epica jest generalnie dość znana. Nowe dwa utwory są po prostu dobre i epickie, więc fani symfonicznego metalu jak najbardziej powinni je sprawdzić.

  4. Pest Control - brytyjski zespół crossoverowo-thrashowy z kobietą na wokalu. I nie znaczy to, że jest łagodniej, oj nie. Jest mocno, szybko, agresywnie i czuć, że zespół chce słuchaczowi po prostu wpierdzielić. Bardzo krótkie utwory, intensywne z szybkim tempem, nóżka sama tupie.

  5. Sanctvs i Sotherion, split "Inter Mortuos Liber" - O Matko. Tutaj jest atmosfera, napięcie, "natchnienie", ale też przede wszystkim niezwykła szybkość i szaleństwo, szczególnie po stronie Sanctvs, choć Sotherion niczym nie ustępuje. Ciekawa rzecz, do tego z coverem "De Mysteriis Dom Sathanas" Mayhema (choć ja akurat fanem Mayhema nie jestem, a naprawdę próbowałem się przekonać).

(2/2)

@muzykametalowa

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@muzykametalowa I może jeszcze bonus w postaci Whoredom Rife. Przyznaję, że jeszcze nie wiem, co o nich napisać, ale będę bacznie obserwował.

tomgwynplaine,
@tomgwynplaine@101010.pl avatar

Nie spodziewałem się, że w Teleekspresie będę miał okazję zobaczyć coś na temat Wardruny
i trochę @muzykametalowa bo pewnie sporo osób słucha lub słuchało

adrase,
@adrase@mstdn.social avatar

@tomgwynplaine @muzykametalowa Aż sobie włączę Helvegen w wykonaniu Wardruny i Aurory.
O to: https://www.youtube.com/watch?v=FnkTuHP9q3o

jerryd,
@jerryd@mastodon.social avatar
ocskpostoj,
@ocskpostoj@pol.social avatar

Dotknij wodorostów muzyki już 2 lutego!

02.02.2025, 20:00
Sugerowana składka: 30 PLN

https://postoj.org/dotknij-wodorostow-muzyki-fucales/

Fucales (Norwegia) post indie, noise rock, shoegaze:
Norweski zespół, który przywołuje surowe i hiperkosmiczne indie, łączy hałaśliwe i marzycielskie krajobrazy dźwiękowe z odrobiną wodorostów. Spotkać ich można na lokalnym, wiejskim festiwalu, oraz na gig-nocy w takim fantastycznym centrum kolektywnym w dużym mieście.
Muzyka zespołu łączy niepokojące melodie z dysonansowymi gitarami lat 90-tych, tworząc piękną, ale chaotyczną całość. Zespół był porównywany do Black Country, New Road czy Sonic Youth, a w ciągu ostatnich sześciu latach Fucales intensywnie koncertował w Skandynawii, Niemczech i Estonii. Niektóre gazety opisują zespół jako „alchemików hałasu”. Podczas obecnej trasy, będą promować swój nowy singiel – AIRHEAD.
Słuchając zapowiedzi z tych linków, przypłyńcie do nas na ten wieczór!

https://open.spotify.com/track/3jJmuB8qvMwO9uqUsEDgzK
https://www.instagram.com/fucalesband/
https://www.facebook.com/fucalesband/

KONIECZNIE NAPISZ NAM, JEŚLI CHCESZ WYSTĄPIĆ RAZEM Z NIMI

Oddolne Centrum Społeczno-Kulturalne Postój,
Wrocław Ul. Metalowców 59b
https://postoj.org/adres-kontakt

Przestrzeń bezpieczna i wolna od alkoholu i środków odurzających.

Wydarzenie objęte patronatem Stowarzyszenia Nigdy Więcej w ramach akcji Muzyka Przeciw Rasizmowi
https://nigdywiecej.org

@musiczka @muzykaklubowa @muzyka

pbl1000,

troche bezczelnie jak gdyby nigdy nic zapraszac do siebie na wydarzenia kiedy wasz lider odpierdala takie nienawistne posty i dyskusje jednoczesnie stajac w obronie swojego kryptofaszystowskiego kolegi Ziolkowskiego, ktory w ciagu jednego dnia swojej aktywnosci na szmerze zostal zbanowany za mowe nienawisci na tle etnicznym, trollowanie oraz transfobie.

harcesz,
!deleted269 avatar

Nie widzę w jaki sposób stosowanie odpowiedzialności zbiorowej miałoby tu pomóc.

emill1984,
!deleted130 avatar

Tegoroczna ma trwac...

3 dni 😆 AJEZUSMARIA 🤣 Czy to wytrzyma? 🤣

No to sie szykuja w tym roku dwa grubasne balety - Sunrise i Parada :D

@muzykaklubowa

brie,

@emill1984 Ale… to jednak Łódź jest, w trzy godziny można przejść. W kółko będą chodzić? To może lepiej tematyczną pielgrzymkę do Częstochowy zorganizować. Potrząsnąć wieżą 😀

emill1984,
!deleted130 avatar

@brie ktos tu nie czytal mojego wpisu na blogu o tym jak wyglada lodzka parada 😜

@muzykaklubowa

dancingindystopia,
@dancingindystopia@pol.social avatar

A oto kolaż muzyczny przedstawiający mój rok 2024.
Jakieś dodatkowe uwagi, przypadkowe i w punktach:

⛦ Pierwsze miejsce nie zaskakuje nikogo 😃
⛦ Trochę przeraża mnie, że aż tak obsesyjnie słuchałam niektórych singli (na tym kolażu widać aż dwa). Między innymi dlatego zdecydowałam się na nietypowy rozmiar, 6x6.
⛦ Według last ef em słuchałam w tym roku najwięcej muzyki od 2020!
⛦ Ale na blogowanie się to nie przełożyło – bądźmy szczerzy, z pisaniem w tym roku było tu słabo. Audycja też miała lekki kryzys, ale z niego chyba wyszła 😊 Miniseria gotycka to był dobry pomysł.
⛦ Mam jakieś poczucie, że w tym roku głównie siałam ziarna pod lata przyszłe. Wiele z rzeczy, które na tym kolażu są, planuję opisać w przyszłości. Proszę trzymać kciuki, żeby zły świat nie pokrzyżował.

Szczęśliwego nowego!

@muzykametalowa @postpunk

dancingindystopia,
@dancingindystopia@pol.social avatar

@muzykametalowa @postpunk

Ok, ale coś tam udało mi się napisać, więc idą LINKI

⛦ O nowym BMTH: https://19czwartych.art.blog/2024/05/26/all-hail-nex-gen/
⛦ O nowych Chelsea, Aurorze, Marjanie i Eivor: https://19czwartych.art.blog/2024/06/22/lato-2024-w-czterech-premierach/
⛦ O Ulverze ogólnie: https://19czwartych.art.blog/2024/08/23/laurka-dla-ulvera/
⛦ O NIN Ghostach: dzień 18 Adwentu z Duchami https://19czwartych.art.blog/2024/12/26/adwent_z_duchami-i-dancing-in-dystopia-44/

I z lat ubiegłych
⛦ O nowym Health https://19czwartych.art.blog/2023/12/08/health-rat-wars/
⛦ O tym albumie Bad Omens napisałam nawet dwa teksty, cholera wie po co xD https://19czwartych.art.blog/2023/08/02/pop-metal-bad-omens-the-death-of-peace-of-mind-o-brzmieniu/ i https://19czwartych.art.blog/2023/09/24/deathofpeaceofmind-teksty/
⛦ O BMTH pisałam dużo, jest na blogu
⛦ bardzo stara reckaj "Sleepwalking" Semkiny https://19czwartych.art.blog/2020/03/05/mariana-semkina-sleepwalking/ (teraz ten album podoba mi się bardziej, o)

kalisz79,
@kalisz79@pol.social avatar

@dancingindystopia nie piszesz o Cure'ach, można podać dalej xd @muzykametalowa @postpunk

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

Po raz ostatni w tym roku pragnę Wam polecić trochę muzyki. Czasem bardzo krótko.

  1. Iron Maiden, album "The number of the beast" - kontynuuję swoje poznawanie albumów Ajronów i zaskoczyło mnie, jak wiele hitów się tutaj znajduje. A nawet, jeśli coś nim nie zostało, to wpada w ucho. Bardzo przyjemna i energiczna płyta.

  2. Pearl Jam, album "Dark Matter" - zabawne jest to, że o tym albumie dowiedziałem się z muzycznego podsumowania roku w TVN 24. Nigdy nie byłem fanem Pearl Jamu, ale doceniałem ich, być może nawet najbardziej z wielkiej czwórki grunge'u. Jest tutaj sporo energii, trochę solówek, ale też spokojniejszego, kojącego serce rocka. Niezłe.

  3. Svarttjern - black metal z Norwegii, bardzo energiczny, bezkompromisowy i warty poznania. Panowie się nie oszczędzają i może nie ma w tym finezji, ale jest pasja. No, jako taka. I ciekawe zabiegi gitarowe.

  4. Strapping Young Lad - jeden z zespołów Devina Townsenda, w którym jest sporo eksperymentowania i po prostu darcia ryja. To taka kapela, gdzie jeden utwór Cię zachwyci, a drugi wywoła zdziwienie na twarzy. Jest bardzo energicznie, ale też... dziwnie, bo nie wiadomo, do czego to przyporządkowac.

  5. Fellowship - power metal, chyba nawet polecany tutaj na Mastodonie. Bardzo delikatny, gdzie epickość nie jest podkreślana mocnym instrumentarium. Znam dużo ciekawsze zespoły z tego gatunku, ale gdzieś tam warto zerkać.

  6. Infested Angel - death metal z UK, nieźle zrobiony i dlatego przykuł moją uwagę. Ponownie - znam lepsze przykłady z tego nurtu muzycznego, ale panowie ładnie wymiatają i growlują.

  7. ROS - dowiedziałem się o tym zespole dzisiaj z kanału Jedynego Znawcy Muzyki i posłuchałem dwóch dostępnych utworów. To początkujący polski zespół symphonicmetalowy (nie blackmetalowy - tutaj pani normalnie śpiewa, wręcz klasycznie) i choć nie wbiło mnie w fotel, to warto obserwować i poczekać na płytę w styczniu, bo symfoniczności u nas na metalowym poletku jest jak na lekarstwo (tak, wiem o Sacrimonii).

@muzykametalowa

maciek33,
@maciek33@pol.social avatar

@SceNtriC @muzykametalowa Fellowship ja pisałem. Mi siadło masakrycznie, codziennie słucham pierwszej i drugiej płyty. Mają też zajebiste klipy.

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@maciek33 Właśnie tak coś kojarzyłem, ze to Ty lub ktoś z kanału @muzykametalowa - mnie aż tak nie podeszli, ale nie mogę odmówić im uroku.

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

Właśnie wyskoczył mi listopadowy singiel zespołu Hamulec i utwierdzam się w przekonaniu, ze to kapela, którą warto obserwować. Nie spodobaliby mi się aż tak za pierwszym razem, ale mają coś w sobie, co każe czekać na kolejne wydawnictwa.

@muzykametalowa

exus1pl,
@exus1pl@101010.pl avatar

@SceNtriC @muzykametalowa ooo, to muszę nadrobić, bo odbiłem się od pierwszego singla 👀

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

@exus1pl Na pewno nie jest to zespół, który wywróci scenę do góry nogami, ale muszę przyznać, że grają ciekawą i bezkompromisową muzykę na tyle, na ile mogą i czują. Też na początku się odbiłem, ale potem doceniłem. @muzykametalowa

emill1984, (edited )
!deleted130 avatar

Kontynuujac wczorajszy watek " vs aranzacje symfoniczne"

Samuel 's to chyba jeden z najciekawszych przypadkow kiedy utwor symfoniczny inspiruje do stworzenia klubowego remixu, a nastepnie znowu powstaje wersja na orkiestre...

oryginal: https://www.youtube.com/watch?v=N3MHeNt6Yjs

dwie najbardziej znane wersje klubowe:
/ remix : https://www.youtube.com/watch?v=yNcdVuPVXR0
: https://www.youtube.com/watch?v=2EaE0_gQLw0

I powrot do wersji... no, mieszanej ;) : https://www.youtube.com/watch?v=8NIkxqdGcr4

poza tym, z tym utworem jest troche jak w tym memie "czy faceci maja jakies uczucia?"

PS. tak, mam cale ostatnie 30-pare lat historii muzyki klubowej w glowie, skad wiedzieliscie? 😂

@muzykaklubowa

maciek33,
@maciek33@pol.social avatar

@emill1984 @muzykaklubowa ja mam powiedzmy w konwencji symfonicznej coś ze świata ciężkiego metalu. Grecki zespół Septicflesh grający death metal ma w swoim składzie dwóch braci, gdzie jeden ukończył kompozycję muzyki klasycznej na jakimś prestiżowym collegu w Londynie i od wielu lat aranżuje orkiestrę na płyty zespołu, które dogrywa im Praska Orkiestra Symfoniczna oraz chór. Apogeum tego był koncert w Meksyku nagrany z męskim chórem i 100 osobową pełna orkiestra symfoniczną. Klubowe mozesz podrzucić takie aranżacje w większej liczbie.

emill1984,
!deleted130 avatar

@maciek33 takie aranzacje w metalu bardzo dobrze sie sprawdzaja, IMO jeszcze bardziej wzmacniaja epickosc przekazu :D

@muzykaklubowa

emill1984,
!deleted130 avatar

Taka rozkmina mię naszła przez to kopanie w muzyce z gier

Nie wiem jak to dokladnie dziala, ale muzyka musi niesc dla mnie ladunek emocjonalny, a najlepiej zeby sie wiazala ze wspomnieniami i innymi mocnymi odczuciami

Najlepiej to widze po roznych symfonicznych aranzacjach muzyki z gier i muzyki klubowej. Zaciagnijcie mnie na jakis koncert muzyki symfonicznej, powaznej, forepianowej, jakis , , inne ą ę cuda na kiju - zero jakiegokolwiek wrazenia, wynudze sie, bede ziewal, zasne w polowie koncertu, wezcie to ode mnie i nie wracajcie 🤪

Muzyka z gier w aranzacji na orkiestre symfoniczna - jestem fanem! Motyw "" ze .a to jedna z najpotezniej brzmiacych nut w tym stylu:
https://www.youtube.com/watch?v=fciw3SeELcA

A co najlepsze? Ja nawet nie gralem w .a 😂 Motyw z - to samo:
https://www.youtube.com/watch?v=nMLkrTJ9BZI

Z muzyki klubowej - aranzacje klubowych klasykow z czy takie wykony jak ten - :
https://www.youtube.com/watch?v=gAKy_R1XUBI

@muzykaklubowa

lukem,
@lukem@wspanialy.eu avatar

@emill1984 To For An Angel to jest moc, widziałem to wiele lat temu. Ciągle chichram się z miny perkusisty, gdy mu się talerz rozlatuje XD

Natomiast zgadzam się co do ładunku emocjonalnego, mam podobnie tez z muzyką filmową. Przytargaj mi orkiestrę żeby zagrała „Time” Hansa Zimmera i prawdopodobnie uronię łzę.

emill1984,
!deleted130 avatar

@lukem
o tak, scena z perkusista jest mega-memiczna 😂

i zgadzam sie co do muzyki filmowej oczywiscie, chociaz dla mnie to troche poziom nizej niz emocje zwiazane z muzyka z gier czy muzyka klubowa, poza tym to troszeczke cos innego bo muzyka filmowa czesto od poczatku jest pomyslana pod wykonanie symfoniczne, a dla OST z gier i muzyki klubowej to specjalne aranzacje

no i te aranzacje mozna zrobic lepiej lub gorzej, ja uwielbiam te wersje, w ktorych podkladem jest oryginal, a muzycy dodaja cos od siebie, jak w przypadku , i aranzacji 'ego - cos fenomenalnego, kazdy dzwiek trafiony nuta w nute i wzbogacajacy oryginal: https://youtu.be/mjH5ThJB5_U

A na drugim biegunie jest to co zrobil jakis czas temu , ktory moze po prostu mial do dyspozycji troche mniej utalentowanych muzykow, do tego zabraklo "podkladu" i w wielu miejscach wyszla z tego (dla mnie) kakofonia, albo w najlepszym razie cos co moze zagrac orkiestra strazacka na dozynkach: https://youtu.be/7p_5TuatF9I

edit: bo wkleilem dwa razy linka do History of Sunrise

emill1984,
!deleted130 avatar

@bobiko zgadnij kto to 😆

z inna broda niz zwykle i bez swojej charakterystycznej czapki jest nie do poznania 🤣 @muzykaklubowa

bobiko,
@bobiko@pol.social avatar

@emill1984

Kurde to twój brat bliźniak z avka? 🫣

@muzykaklubowa

emill1984,
!deleted130 avatar

@bobiko buahahahaha 🤣

@muzykaklubowa

bobiko,
@bobiko@pol.social avatar

To lecimy z koksem. Dzień dobry

@muzykaklubowa

Eli & Fur - BBC Radio 1 Essential Mix, 2024

https://youtu.be/ivfUikhgRww?si=w-SKSltNSkMW6vsW

> Listen to our new album, 'Dreamscapes': https://elifur.ffm.to/dreamscapes.OIS Based on the concept of our album ‘Dreamscapes’, we wanted our Essential Mix to...

Delmariano,
@Delmariano@mastodon.social avatar

@bobiko @muzykaklubowa dobrych nowości fajnie się słucha. Nie znałem tego. Dziś w pracy będzie lepiej się pracowało przy nowej muzyce. Dzięki 👍

bobiko,
@bobiko@pol.social avatar

@Delmariano nie ma za co . Też lubię słuchać pięknych setów, szczególnie że Eli & Fur pięknie grają.

@muzykaklubowa

bobiko,
@bobiko@pol.social avatar

Dzień dobry 🫣

Kuzynka podesłala mi link do tego seta, gdzie za konsoleta stoi ... Dokładnie tak, ma być gościem .

A póki co, dobry muzyczny set @muzykaklubowa

dobrafaza - Live @ Praga Centrum, Warszawa [Melodic Techno]

https://youtu.be/TV_4to_-Hqg?si=nGFgU3vrGwtDv2ZO

> ////PL////Cześć!Mam przyjemność podzielić się z Wami moim DJ setem prosto z klubu Praga Centrum w Warszawie, gdzie miałam zaszczyt grać jako support KREAM. D...

emill1984,
!deleted130 avatar

@bobiko jestem bardzo ciekaw tego odcinka 😁

@muzykaklubowa

bobiko,
@bobiko@pol.social avatar

@emill1984 @muzykaklubowa

ale dobra faza wjechała

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar

Dużo dzisiaj mam dla Was. Zacznijmy więc od razu.

  1. Hellveto/Neoheresy - ciekawy przypadek. To ostrołęcki zespół, który od 2014 roku nazywa się Neoheresy, natomiast na Spotify możecie ich znaleźć jeszcze pod starą nazwą, Hellveto. To symfoniczny pagan black metal, ale dobrze zrobiony i ani nienudzący, ani nie powodujący cringe'u. Z drugiej strony, nie jest to też coś, co by mnie porwało, ale pamiętam, że słuchałem tego w czasie pracy i nawet nie wiem, kiedy mi to zleciało. Warto dać szansę.

  2. Sorhin, album "Apokalypsens Angel" - szwedzki black metal, który zarówno muzyką, jak i nawet okładką nawiązuje do znanego działa Dissection, a mianowicie "The Somberlain". Jeśli lubicie duuuuużo melodii w BM, to warto to sprawdzić, bo to właśnie takie granie. Cała płyta jest w miarę równa i zapewni Wam dużo uciechy, aczkolwiek mroku tu za bardzo nie ma.

  3. Aura Noir, album "The Merciless" - "panowie, wchodzimy do studia i napierniczamy". Tak mogło wyglądać nagrywanie tej płyty, która trąci podziemiem i absolutnie nie ma tutaj nic innowacyjnego, wysmakowanego itd. Po prostu są wycofane instrumenty, krzyk na pierwszym planie. Szczerze mówiąc, klimatu tutaj nie ma, tylko po prostu takie piwniczne granie, nawet trochę trącące thrash metalem.

  4. Paysage D'Hiver, album "Winterkalte" - wiele osób mówi, że to nie muzyka, tylko doświadczenie. Jakość lo-fi (niektórzy nawet mówią no-fi), wszystko zaszumione, darcie japy, którego nie da się zrozumieć, ale... klimat nieziemski. Są osoby, które mówią, że powinno się tego słuchać w zimie, idąc samotnie przez pola lub szczyty zasypane śniegiem i coś w tym jest. I aby tego było mało, to po prostu dobrze to mi siadło, a nie jestem miłośnikiem takiej muzyki.

  5. Theophonos, album "Ashes in the Huron River" - polecajka, stąd z Fediverse. Tu powiem krótko - jeśli ktoś lubi Deathspell Omegę, to tym zespołem na pewno powinien się zainteresować.

(1/X)

@muzykametalowa

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar
  1. Obsequiae - fajne to. Nie powiedziałbym może, że słuchałem jak urzeczony, ale zwykle takiego "dworskiego" BM nie lubię, a tutaj nawet miło się słuchało. Z tego, co zauważyłem, ten zespół daje sporo instrumentalnych, właśnie takich dworskich utworów, ale gdy pojawia się wokal, to jest już to normalny black metal. Tylko instrumenty starają się nadać nieco innego klimatu niż jakiś tam szatan.

  2. Band-Maid, album "Epic Narratives" - i cyk, zmiana klimatu. Band-Maid to nie jest mój ulubiony japoński zespół złożony z samych kobiet (palmę pierwszeństwa dla mnie dzielą tutaj Lovebites i Nemophila), ale to jest bardziej rockowe niż myślicie. Miło spędziłem czas przy tej płycie i nawet się nie wstydziłem przed samym sobą.

  3. Ripped to Shreds, album "Sanshi" - to też Japonia, ale już panowie i death metal. Death metal, który stara się być czymś więcej niż po prostu schematycznym waleniem w gary, gitary i mikrofon. Nie jest to może granie z topki, ale słychać, że muzycy bardzo nie chcieli być po prostu kolejnym zespołem grającym DM, których pełno na scenie i trudno je odrożnić od siebie.

  4. The Baseballs, album "That's Alright" - uwielbiam ten zespół, który coveruje wiele znanych utworów w stylu rockabilly, ale mają też własne tytuły. To taki typ grania, gdzie słucha się płyty w tle, buja się i tupie nóżką, ale potem nie pamięta żadnego utworu. Jeśli nie znacie, a nie jest straszny Wam stary, klasyczny rock'n'roll i klimat USA (mimo że panowie są Niemcami) - warto spróbować, świetna stylistyka.

(2/3)

@muzykametalowa

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar
  1. Arkona, album "Stella Pandora" - trochę rozmawialiśmy o tym zespole z @maciek33 i powiem tak. Słychać tutaj, że to Arkona, ale mam wrażenie, że słuchałem jednego utworu w sześciu różnych wariantach. Może powinienem to odtworzyć na trochę innym sprzęcie (bo faktycznie leciałem z głośników, a nie na słuchawkach), ale jest to trochę wtórne, choć w tej swojej wtórności nadal interesujące. Początek drugiego utworu nieco mnie zaskoczył, bo już myślałem, że panowie poszli w jakieś dziwne plumkanie. Także to nadal niezła płyta, ale rozumiem głosy osób, które na nią będą narzekać, bo nie ma tutaj niczego specjalnego.

  2. Odium Humani Generis, album "Międzyczas" - dużo osób zaczęło pisać o tej płycie, a ja, głupi, nie znałem nawet zespołu. A szkoda, bo panowie grają bardzo fajnie. To nie jest taki agresywny BM, który rozrywa nas na strzępy, tylko taki... filozoficzny? Nie jest to las czy jakieś górskie szczyty, bardziej melachnolijne, choć nadal mocne granie w jakichś opuszczonych halach produkcyjnych. Trochę mi sie skojarzyła Furia i choć raczej nie można przystawić tych dwóch zespołów do siebie, to nie mogę oprzeć się wrażeniu, że to ten sam poziom podejścia do opowiadania o problemach w muzyce.

  3. Zespoły Midnight, Shackles, Lautsturmer - tutaj pojedziemy zbiorczo, bo właściwie wszystkie te kapele to mocne, agresywnie grające twory. Midnight to taki black'n'roll lub black/speed metal, Shackles to absolutna rzeźba i napierdzielanie w cokolwiek się da z potężnym growlem, a Lautsturmer to skandynawskie szybkie darcie ryja, które może sie podobać.

(3/3)

@muzykametalowa

  • Wszystkie
  • Subskrybowane
  • Moderowane
  • Ulubione
  • rowery
  • fediversum
  • Technologia
  • esport
  • muzyka
  • test1
  • NomadOffgrid
  • slask
  • retro
  • Spoleczenstwo
  • krakow
  • giereczkowo
  • MiddleEast
  • Blogi
  • sport
  • Gaming
  • Pozytywnie
  • tech
  • informasi
  • Psychologia
  • FromSilesiaToPolesia
  • niusy
  • Cyfryzacja
  • lieratura
  • ERP
  • kino
  • warnersteve
  • shophiajons
  • Wszystkie magazyny